Aleksiejs

i po co komentowałeś? Przez to zerknąłem co tam jest ?

@s_matysik no widać przeliczanie, ale mam np. domenę gdzie linków od bardzo dawna nie ma nowych i dzisiaj na kilka kluczowych fraz wskoczyła z top3 na top1, oby się utrzymało

W sumie kiedyś to tak działało, a wiele osób się po prostu zatrzymało X lat temu. Niektórych metod nie neguję, ale wolę patrzeć w przyszłość bardziej niż do ntej aktualizacji gdzie to jebnie.

Pierwsze pytanie, co znaczy dla Ciebie wiele domen?

@janznadarzyna a swoją drogą co to za produkt? Akurat obracam się we wnętrzach

ale chyba muszą działać skoro tyle tego produkują, na księżniczkę z Zimbabwe też się nie nabrałem, a jest sporo takich co wtopili $$ ?

Wpisz frazę "fotografia wnętrz" i sprawdź czy masz dla niej wyniki lokalne czy ogólnopolskie, zerknij co się w ogóle wyświetla, wpis na blogu czy jakaś oferta. Jak to zrobisz to się dowiesz czy da się to zrobić

Tutaj przydaje się doświadczenie. Nawet programista nie jest w stanie wszystkiego precyzyjnie określić przy skomplikowanych sprawach, ale przy tych prostych? Jeśli wiem, że u jednego z klientów ogarnięty dev wdrożył mi konkretne rozwiązanie na jakimś CMS dla przykładu na preście i policzył za to 10h to wiem, że się da i wiem +/- ile może kosztować. Zdarza się też, że firmom obsługującym klientów zwyczajnie się nie chce albo wyceniają zmianę jakiegoś podstawowego ostylowania na 5h gdzie sam bym to zrobił w 15 minut (czyli powiedzmy 1rbh)

W moim odczuciu wygląda to tak: - junior potrzebuje pomocy, nakierowywania, tłumaczenia jak i po co coś robić, staż pracy 1-2 lata, jeśli po dwóch latach bycia juniorem, ktoś nie jest na poziomie mida to może powinien zmienić zajęcie. - mid jest raczej samodzielny, potrafi prowadzić całe projekty od a do z, ale wciąż potrzebuje mentoringu, staż pracy ciężko określić, każdy inaczej nabywa wiedzę i doświadczenie, ale moim zdaniem praca w dużej agencji z kilkoma dużymi klientami będzie dużo bardziej rozwijająca niż prowadzenie 100 malutkich projekcików. - senior jest całkowicie samodzielny, ma duże doświadczenie, pracuje i wyciąga wnioski szybciej, lepiej oraz z mniejszej puli danych niż mid, lubi pić wymieniać się doświadczeniami z innymi seniorami. Staż pracy przynajmniej 5+ Co do skilli, to fajnie jak seowiec oprócz czysto teoretycznej/praktycznej wiedzy o SEO ma również pojęcie o programowaniu, nie musi być programistą, ale dobrze jak wie co można wdrożyć, a czego się nie da lub byłoby to zbyt drogie żeby się opłaciło. Nie pozwoli się zbyć programiście czy PMowi, który mówi, że tego się nie da.

Chyba wszyscy śledzą tą stronkę będzie dobry benchmarkiem jeśli google odpali jakąś aktualizację antyAI

Dla części branży, która nie zarabia na linkach tylko za nie płaci to faktycznie byłoby pięknie

Tak, to jest ok, napisałem o ładnym urlu żeby łatwiej było zrozumieć co mam na myśli.

No nie do końca, właśnie odpowiednie ich indeksowanie bardzo ładnie działa. Po prostu nie indeksuje się tego jak leci, ale np. ustawia, że jeden parametr dostanie swój ładny URL i będzie miał normalny indeks, a już dwa parametry zazwyczaj będą na noindex siedziały. Ale to w zależności od potrzeb i fraz kluczowych.

u mnie na dwóch projektach wygląda to tak

no ja nie jestem przekonany, dzisiaj mam straszny miszmasz w pozycjach.

Tak, robią jakieś dziwne ruchy. Dwie strony, które w ostatnim upku bardzo mocno wskoczyły, teraz trochę tracą. Zobaczymy co z tego wyniknie dalej

Wpis preclowy, szkoda fatygi chyba pompują sobie wykresy w senuto po prostu. Od siebie dodam, że SWL działa i ma się wyśmienicie, 90% obecnego linkowania w SEO to swl tylko trochę droższy za pomocą whitepress, lh i pochodnych

Nie ma znaczenia pod kątem SEO, pod kątem analityki lepiej to rozdzielić dodatkowym slugiem. PS: post zaraz poleci za tego linka

Jak dla mnie obowiązkowe softy to Ahrefs + Senuto, jeśli potrzebny jest crawler to screaming frog. W tej kolejności.

Forum to zwykła strona internetowa, jeśli będzie martwe (mało podstron), niepodlinkowane (brak mocy, ruchu, czegokolwiek), to nic nie da linkowanie z niego.

Problemów i pytań jest tutaj całkiem sporo, Internet zmieni się całkowicie zakładając, że AI pod pisanie treści będzie się bardzo mocno rozwijało, a nie sądzę żeby było inaczej. Pomijając kwestie prawne, prawa autorskie itp. wyszukiwarki jak Google nie są raczej gotowe na taki zalew nowymi treściami. Jakoś trzeba będzie te dane obsłużyć, indeksować to, sprawdzać pod kątem duplikacji. Czas pokaże jak faktycznie do tego podejdą, ale ja jestem przekonany, że w krótkim czasie będą powstawały automatyczne treści, których nie będzie się dało sklasyfikować jako 100% fake. No i wyświechtana fraza "content is the king" trafi całkiem do lamusa, bo to inne czynniki będą musiały udowadniać, że strona internetowa ma być w top1 - wiek serwisu, rozmiar, ilość i jakość linków. W tym momencie na stronach klientów nie zgadzam się na wrzucanie automatycznie wygenerowanych tekstów (artykułów), ale to pewnie też kwestia czasu. Zautomatyzowane opisy produktów czy wypisywanie parametrów parametrów produktów już dzieją się masowo. Zresztą spójrzmy na przeciętne teksty przeciętnych copy, nie są lepszej jakości niż te pisane przez bota w tym momencie jestem bardzo zadowolony, że mam u siebie copy na etacie i nie muszę się zastanawiać czy dany tekst był pisany przez kogoś na podstawie rzetelnej analizy tematu czy tylko wygenerowany w 30 sekund przez bota na podstawie losowego zapytania.

Nie napisałeś nic z czego można by sklecić sensowną odpowiedź, więc odpowiem dość ogólnie. Mając certyfikat SSL przy adresie jest https, bez niego jest http. Zakładając, że certyfikaty SSL może mieć każdy za darmo odpalamy je zawsze. Wtedy z wersji http powinny być zrobione przekierowania na https żeby była dostępna tylko jedna wersja. Jeśli strona działa jako https to canonical też będzie na https, bo z http idzie przekierowanie - zakładając, że wiesz po co tego canonicala w ogóle ustawiasz.

Nie mam pojęcia, ja korzystam ze screaming froga od bardzo dawna i nie orientowałem się co mogłoby go taniej zastąpić.

screaming frog albo jakiś inny crawler

Opinie w "o nas" powinny być prawdziwe, najlepiej zaciągane z jakiegoś systemu np. Google czy inne, jeśli się ma usługi to można poprosić o oficjalne referencje, a jeśli sklep to podpiąć system do zamówień np. tutaj https://listwy.online/opinie/ zbierają się opinie od prawie dwóch lat, w 100% prawdziwe, opinie może dodać tylko ktoś kto faktycznie dokonał zakupu. Teoretycznie można zafałszować to przez panel dodając sobie zamówienia i potem wystawiać do nich opinie, ale jeśli sklep faktycznie działa i ma jakąś skalę sprzedaży to opinie będą wpadały. Wystarczy, że każdego miesiąca wpadnie kilka sztuk, sklep od razu wygląda przyjaźniej.