Aleksiejs

Moim zdaniem nie, bo nie chodzi o to żeby ściemniać, że coś jest dobrej jakości tylko żeby zaproponować swojego klienta jako potencjalny wybór usługi/sklepu/dowolne, a użytkownik niech sam zadecyduje czy chce z tego skorzystać czy nie.

tyle, że tutaj musisz patrzeć w dłuższym horyzoncie czasowym np. zrobić sobie zbiór serwisów, które były linkowane w okresie 30 dni+ temu, popatrzeć czy coś tam się działo, te gdzie poszły w górę możesz sobie zobaczyć skąd jeszcze linkowały i potestować.

Mam case sprzed 3 miesięcy, branża medyczna. Jeden spory sklep kupił drugi spory sklep. Wesoło zrobili 301 1 do 1, serwisy z grubsza z tym samym asortymentem. Serwis na który przekierowali trochę wzrósł, ale jest wciąż sporo mniejszy niż ten przekierowany był wcześniej..

Ile wyszło Ci per link w złotówkach? Myślę, że to powinno rozwiać Twoje wątpliwości

Pod SEO od samego początku one page były strzałem w kolano. Ich jedyny sens jest wtedy kiedy ruch pchasz z płatnych kanałów, jakaś większa kampania reklamowa - adsy, fb, tv itd.

tak powstaje fajny ruch organiczny, który sprzedaje. Nie zajmujesz się SEO tylko programowaniem, to że jesteś długo na forum o SEO nie świadczy o tym, że wiesz co piszesz, a tylko wprowadzasz człowieka w błąd.

Czyli chciałbyś 10 garnków wrzucić do jednego produktu z możliwością wyboru litrażu? Zazwyczaj będzie to bzdura totalna. W tym przypadku jeśli masz spory asortyment można się nawet pokusić o większy podział kategorii i tak powstanie nam: Garnki - garnki 2 litrowe (podkategoria) - garnek żeliwny 2 litry (produkt) - garnek agatka 2 litry (produkt) - garnek szklany 2 litry (produkt) - garnki 3 litrowe (podkategoria) - garnki 5 litrowe (podkategoria) - garnki żeliwne (podkategoria) - garnek żeliwny 2 litry (produkt) - garnki szklane (podkategoria) - garnek szklany 2 litry (produkt) itd. etc. Podział na podstrony robi się na podstawie analizy fraz i ich pogrupowania.

Nono, dość wiekowe konto, mnie lada dzień pyknie 9 lat na PIO

Ostatnio sporo aktualizacji jedna po drugiej wdrażają. W dwóch projektach mam gigantyczne wzrosty od ostatnich 2 tygodni.

Tak, ale ostatnich kilka lat były mało modne, a teraz się to mocno zmieniło

Ostatnio modne się znowu zrobiły prywatne PBNy

Rzadko się zdarza by produkty nie były w wielu kategoriach, więc pod tym względem jest to słabsze rozwiązanie niż

@s_matysik, mnie to póki co zdechły proxy, więc się nie przejmuję ?

Tak, upadają głównie sklepy gdzie ktoś stawia sklep i myśli, że będzie miał sprzedaż. Żeby sklep internetowy działał i sprzedawał łączy się wiele czynników. 1. Staranność wykonania sklepu - do tego wora wsadzam wszystko od wyglądu po działanie. 2. Dobrej jakości produkt, ceną nie zawsze trzeba konkurować. 3. Dobrej jakości obsługa, która WIE co sprzedaje. 4. Marketing - w wielu branżach w sklepie na dobry start wystarczą adsy googlowe, potem można sobie rozszerzać to o SEO i inne kanały. Czy warto? Oczywiście, że tak, z każdym rokiem jest trudniej, ale nie zmienia to faktu, że Ci ogarnięci żyją sobie dobrze ze sklepu. No chyba, że myślisz o sklepie w dropshippingu z jakiejś badźwohurtowni, sprzedaży tego samego co 1000 innych postawionych jak od sztancy sklepów, gdzie całe działanie to zaciągnięcie jakiegoś xmla z produktami.

Ja na ten tydzień sobie zaplanowałem wizytę u mojego dostawcy, dodam tylko, że nie dotyczy to osób, które prowadzą działalność u siebie w domu lub wynajmują biuro u kogoś w budynku. Musisz mieć swój licznik prądu na firmę.

Hmmm to @s_matysik już odpowiedział

Masz na myśli linki wewnątrz tego serwisu czy linkowanie do innego?

Cóż, nie bez powodu forum umiera

Dość mocno tutaj krążycie, każdy ma jakieś swoje nazewnictwo, ja co do zasady, w wielu kwestiach poruszonych w tym wątku zgadzam się z @s_matysik Ogólnie jak dla mnie Page rank, ten prawdziwy googlowy istnieje w dalszym ciągu i ma się bardzo dobrze, po prostu jest ukryty i nie jesteśmy go w stanie szacować. To czy nazwiemy to zaufaniem, trustrankiem czy innym srankiem to już nie ma większego znaczenia. Nie mylić z tym co mierzą ahrefsy, majestice itd. bo to też bullshit. @s_matysik , @zgred, @MaxPan jak w tym momencie podchodzicie do SEO dla całkowicie nowej domeny? Uprośćmy, że chodzi o ecommerce, a nie jakieś shitoblogi na białepressy żeby ciągnąć hajs z publikacji. No tak, ale patrząc długofalowo, jeśli utrzymasz ten link odpowiednio długo to nagle może się okazać, że po X czasu kopnie mocno. Problem jest tylko z mierzeniem tego. Zresztą ostatnio w ogóle ciężko mi cokolwiek testować, nonstop wpadam na jakąś aktualizację. To jest fajne, ale bardzo rzadkie na rynku - niestety. W wielu branżach wystarczą chęci, sporo czasu i "jakiś budżet" żeby mieć lepsze efekty niż z agencją, która weźmie 4x+ więcej niż Ty wydasz na linki. Wiedzy w Internecie jest dostępnej mnóstwo, linkując z głową raczej ciężko sobie zaszkodzić w dniu dzisiejszym. Ewentualnie zawsze możesz komuś zapłacić godzinówkę za zerknięcie na Twoje plany/pomysły. Taka moda, a utrzymanie sensownego zaplecza niestety dalej kosztuje, ja od jakiegoś czasu skupuję upadające sklepy pod zaplecza, bo często jest bardzo opłacalne pod każdym względem.

W sieci można przeczytać, że po tabletce coś w spodniach będzie większe na zawsze przetestuj to będziesz wiedział.

Kwestia branży, dla różnych typów i tematyk stron te statystyki będą wyglądały różnie. U mnie w sklepie najlepszy pod kątem ruchu jest poniedziałek potem spada aż do najgorszej soboty i od niedzieli rośnie do piku w poniedziałek.

Banda facetów, z których większość nie przepracowała uczciwie jednego dnia w ostatnich latach, chce do końca zaorać gospodarkę. Gdyby to w Polsce weszło to nie będzie co zbierać

Cóż znaczy czy warto?

Dlaczego miałbyś nie indeksować paginacji z produktami w listingach kategorii w sklepie internetowym?

Złotego środka jako tako nie ma, ale faktem jest, że większość ogólnodostępnych katalogów to trupy, których nie ma nawet w indeksie. Publikują tam ludzie bez pojęcia, bo jest link i tanio lub agencje, bo jest link i tanio.