Ostatnio zauważyłem w logach, że mam coraz więcej wejść z domen z Australii, Nowej Zelazndii, Tajlandii itp. Owszem rozumiem wejścia z .de czy .uk, ale nie Tajlandia czy inny Mozambik. Tam raczej Polonii nie ma. Wejścia są nie na strone główną, ale na strony w głębi struktury, co jest tym bardziej dziwne.
Nie są to wejścia z G bo w referer nie ma żadnego adresu. Wiem, że nie zawsze referer jest przekazywany, ale sprawdziłem setki wpisów w logach i ani razu nie było referera. Może to wskazywać na jakieś wejścia przez anonimowe proxy, ale po co? W GSC w zakładce kraje też nie ma info z tych krajów, więc raczej to nie G jest żródłem. Gdyby klikali na posiane gdzieś linki to chociaż jeden referer musiałby sie pokazać, a nie ma. Pozostaje sztuczny ruch. Ale po co?
Ma ktoś pomysł jaki może być tego powód?
Edit: Sprawdziłem jeszcze GA. Tam też nie ma ani jednego wejścia z tych krajów, więc to raczej na pewno jakieś boty, które zawsze jako user agent pokazują androida 6-10.