Na naszym czacie często pada pytanie – jak zostać Reklamodawcą, więc odpowiem też publicznie dla tych kto jest zainteresowany uruchomieniem programu w naszym systemie.
1. Jeżeli chodzi o sklepy to wymagania są proste: Bardzo dobry wygląd sklepu i sprzedaż na poziomie 50+ zamówień /dziennie.
2. Jeżeli chodzi o inne programy to prosimy się zgłaszać na: merchants [x] convertiser.com podając informacje o projekcie i bierzących osiągnięciach w kwestii sprzedaży
Powiem trochę więcej na ten temat. Marketing efektywnościowy to bardzo dobry dodatkowy kanał sprzedaży, ale nie może to być jedyny kanał pozyskiwania klientów. Dlaczego? Dlatego że ryzyko niepowodzenia leży przede wszystkim po stronie Wydawcy. Wydawca musi mieć pewność że po tamtej stronie traffic odbierają profesjonaliści którzy już umieją sprzedawać. Jeżeli chodzi o sklepy internetowe to ja jako Wydawca mam uzasadnione obawy:
* Czy sklep jest znany / wiarygodny dla klienta docelowego? Jeżeli sklep inwestuje w adwords, display, tv, print, content marketing, seo – to raczej nie boję się z nimi współpracować. Widzę że po tamtej stronie i bez programu partnerskiego zespół sobie dobrze radzi z traffikiem. Znają swojego klienta, pewnie robią ciągłe udoskonalenia, testują landingi itp – bo przecież i sami inwestują w reklamę, więc zależy im na efektach.
* Czy sklep sobie radzi z problemami "dorastania"? Skoro ja jako Wydawca dostaję prowizję za dokonaną sprzedaż, to zależy mi na tym żeby tych sprzedaży było jak najwięcej, nawet jeżeli pojawi się jakiś problem. Co się dzieje jeżeli wystąpi brak towaru na stanie? Jak są obsługiwane zwroty, wymiany? Mniejsze sklepy często mają problemy z logistyką przy nieznacznym wzroście zamówien o 20szt, a to pozbawia mnie prowizji. Nie mówię już o obsłudze klienta która powinna robić wszystko, żeby sprzedaż się odbyła mimo wszelkich problemów które mogą się pojawić.
* Czy mi się to opłaci? Jako Wydawca wbrew pozorom ponoszę koszty. Wybieram program parnerski – tworzę pod niego kontent, strony landingowe, uruchamiam kampanie w adwords, kupuję linki – innymi słowy inwestuję swój czas i pieniądze. Ryzyko pozyskiwania traffiku jest całkowicie po mojej stronie, mogę optymalizować wszystko co w mojej mocy – ale nie mogę zmienić nic po stronie Reklamodawcy. Jeżeli po tamtej stronie nie dochodzi do sprzedaży to raczej nie będę zadowolony. Co gorsza – nie zawszę mam możliwość przełączyć traffik na innego Reklamodawcę.
Generalnie ujmując wszystko w jednym zdaniu, to ja jako Wydawca chcę mieć pewność że współpracuję z profesjonalistami, którzy świetnie sobie radzą ze spredaża w internecie. Dlatego w Convertiser przyjmujemy i będziemy przyjmować tylko i wyłącznie sprawdzone programy partnerskie – liderów rynku w swojej branży.
Jak pisałem w pierwszym poście – widget nie ma żadnego wpływu na seo. Dla Google ta funkcjonalność jest niewidoczna. Można dyskutować na temat tego, że Googlebot interpretuje JS, ale nie wiem czy jest w tym jakiś sens. Raczej nie. Linki prowadzą do naszych serwerów trackingowych, a nie do sklepów bezpośrednio. Jednym słowem dla Googlebota niczym się nie różni od adsense, vibrant media i tym podobnych systemów reklamowych.