Katalina

CheNelly - jak widzę precle na temat np. przekładni planetarnych to aż mnie mrozi. Na taki temat trzeba coś poczytać, ale w żaden sposób się to nie opłaca pisząc precla. Ponadto zleceniodawcy oczekują coraz częściej bardzo merytorycznej treści za stawki preclowe. Wydaje mi się że moderatorzy powinni kwalifikować dane zlecenie do rodzaju tekstu.Zleceniodawcy albo ich nie rozróżniają albo szukają frajerów. Czesio89ns - stawki wzrosły dla zleceniodawców, copywriterzy piszą po starych stawkach, tyle ze są większe bonusy za szybsze wykonanie niektórych zleceń. Opłaca się zwłaszcza w przypadku zapleczówek.

Dzięki za wyjaśnienie, średnią ocen mam wysoką, czyli pewnie o ilość napisanych tekstów chodzi. A w ogóle to dużo jest zleceń specjalistycznych i tematycznych? Czy jednak królują precle i katalogi? Neidi - cóż to za zlecenie było, że nie chcieliśmy go zrealizować ? Może było źle sformułowane, albo temat ciężki?

Dokładnie, taka forma zgłoszeń jest bez sensu, przecież tak czy owak dostajemy maila z informacją na temat statusu zgłoszenia. A ja mam przy okazji pytanie z innej beczki: kto dostępuje zaszczytu pisania tekstów specjalistycznych i tematycznych?

Czy na Giełdzie jest przerwa urlopowa? Dodane teksty leżą coraz dłużej oczekując na weryfikację... Sprzedaż też jakaś mniejsza, no i zleceń mało