Skocz do zawartości

Ana324

Forumowicze
 Pokaż profil  Zobacz aktywność

  • Postów

    23

  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

 Typ zawartości 

Treść opublikowana przez Ana324

  1. Ana324
    CheNelly nie moja wina, że ktoś odbiera tak czy inaczej, jak pisałam wcześniej, jak ktoś chce pisać precle, jego sprawa, a mój post "Nie muszę pisać precli, jak ty tak to współczuję" był do SeoMagic, to chyba oczywiste, a miało zabrzmieć chamsko, bo co on mi pisze co ja powinnam zarabiać i ile precli pisać i sugeruje mi, że jestem beznadziejnym copy od mojego pierwszego postu :/ I w ogóle męczy mnie to już tłumaczenie się jakbym coś złego zrobiła albo napisała :/ Następnym razem jak poczujecie się urażeni to na dole postu jest taka opcja "raportuj", zgłaszajcie moderacji jak was obrażam, bo ja się tłumaczyć nie będę, czuję się tu na jakimś cenzurowanym niemal, kółko wzajemnej adoracji i ja ta zła, boże, co ja tu narobiłam :/ Aha, i ja muszę się tłumaczyć że nie chciałam nikogo obrazić, ale obrazek Seo i wasze komentarze jak to pasuje to już były miłe, prawda? Mnie to uraziło :/
  2. Ana324
    I kto tu jest z przedszkola? Na permanentny ból xxxx cierpisz ewidentnie ty, bo inaczej nie czepiałbyś się kogo tylko możesz. Idź spać chłopczyku, dobranoc
  3. Ana324
    A z tobą akurat "mężczyzno" to ja rozmawiać nie będę, z frustratami nie gadam a twój miły obrazek zgłosiłam do moderacji. I ty mi nie będzie zabraniał wypowiedzi tutaj, modem nie jesteś, w ogóle za kogo ty się masz, jeździsz po mnie od początku i z tego co widziałam ciągle komuś dogryzasz, ty może załóż własny wątek czy forum i tam lecz swoje kompleksy. Żegnam cię chłopcze
  4. Ana324
    Sorry, ale jak Tobie nie podobają się moje posty to ich nie czytaj, nie sądzę, żebym lamentowała i uważam, że moje posty są tak samo merytoryczne jak innych użytkowników. Mam prawo pisać co chcę dopóki nikogo nie obrażam, a chyba tak nie jest (w przeciwieństwie do innych osó, więc nie rozumiem czemu mnie wręcz atakujesz ani też nie zamierzam Ci się tłumaczyć z moich postów
  5. Ana324
    Annaresz, napisałaś kulturalnie, w przeciwieństwie do Seomagic, więc odpiszę Ci kulturalnie. Naprawdę nie wiem, czemu moje posty zostały odebrane jako narzekanie na teksty, przecież napisałam jasno, że chodzi mi o czas dokonywania przelewów i kwotę minimalną do wypłaty, bo nie opłaca mi się pisać precli i czasem długo czekam na tekst tematyczny czy zapleczowy. Jak ktoś pisze precle to jego sprawa, nie chciałam nikogo obrazić, ale Seo odpisałam celowo w takim tonie, bo ten sfrustrowany człowiek atakuje mnie od momentu mojego pojawienia się na forum, ale z tego, co zdążyłam się zorientować, ten typ tak ma i lubi dowalać ludziom (mam nadzieję, że mi już nie odpisze, bo pyskówki dotyczące nie wiadomo czego to naprawdę nie mój poziom). Nie wiem, może ja faktycznie piszę niezrozumiale, ale chyba wyjaśniłam już teraz jasno, że nie narzekam na żadne teksty, po prostu jak nie ma nic satysfakcjonującego mnie, to nie piszę (Choć nawet gdybym narzekała to nie rozumiem czemu taka osoba jak Seomagic ma się mnie czepiać, jak mu nie pasi, niech nie czyta, to już zakrawa na jakąś obsesję). Pozdrawiam
  6. Ana324
    Seo nie pierwszy już raz pokazujesz swój (niziutki) poziom. A kilka osób nieumiejętność czytania ze zrozumieniem (pozdro monis i annaresz, bo tego pewnie też nie zakumacie )
  7. Ana324
    Ale ja nie lubię pisać tekstów na nieinteresujące mnie tematy i nie muszę tego robić, powtarzam znowu. I nie narzekam nigdzie na małą ilość tekstów tylko napisałam, że zgadzam się co do tego, że uciążliwie jest zbierać 100 zł. Nie wiem, niewyraźnie piszę, że mnie co niektórzy nie rozumieją i wkładają mi w usta słowa, których nie wypowiedziałam? :/
  8. Ana324
    "Ana324 proszę, nie bądź taka do przodu, bo Ci tyłu zabraknie" Przepraszam, co to ma znaczyć???
  9. Ana324
    Nie mam potrzeby pisać takich tekstów za głodowe stawki, zwłaszcza na tematy, które kompletnie mi nie leżą, bo piszę jeszcze dla innych osób, jeśli ty musisz je pisać to współczuję.
  10. Ana324
    Zgadzam się z Kataliną, uciążliwe jest dla mnie nie tyle nawet czekanie na przelew, co na uzbieranie tych 100 zł do wypłaty, czasem pójdzie szybko, ale czasem dłuuugo, jak teraz, bo dobrych zleceń jak na lekarstwo. Nie wyobrażam sobie ile zbierać musi ktoś, kto zarabia tylko na precelkach. No ale jak tak musi być to trudno, rozumiem, chociaż szkoda. Nie znam żadnego serwisu, w którym do wypłaty trzeba 200-300 zł...?
  11. Ana324
    Szkoda, że nasze posty o zmniejszeniu kwoty do wypłaty i skróceniu czasu dokonywania przelewów pozostały bez odzewu...
  12. Ana324
    Bez obrazy, ale chyba nie zrozumiałaś, o co mi chodzi to nie mój problem, zapytałam tylko, jak wy piszecie takie teksty, bo mnie to ciekawiła, bo ja ich nie piszę. Oczywiście, że mam innych zleceniodawców, pisałam przecież, że na TB nie mam co robić. Trochę więcej czytania z zrozumieniem
  13. Ana324
    No ja wiem, że to nie są teksty dla ludzi tylko dla botów (choć czasami zleceniodawcy dają frazy, które można łatwo umieścić i brzmią normalnie), ale ja nie lubię takich pisać, jak pisałam więc nie piszę. Zależy mi nie tylko na zarabianiu pieniędzy, ale i pisaniu tekstów o jakiejś tam jakości, dlatego na TB nie mam ostatnio za bardzo co robić
  14. Ana324
    Sorry, ale zdanie "Sesje niemowlęce i ślubne to tylko część usług, jakie oferuje profesjonalny fotograf Kielce" brzmi idiotycznie :/ Nawet jeśli tak ma być na potrzeby robotów to dla mnie to jest idiotyczne i takich tekstów nie piszę, na szczęście niektórzy zleceniodawcy chcą sensowne teksty i rozdzielają frazy na pojedyncze słowa kluczowe. Ty za to na dzień dobry oceniasz poziom ludzi, o których nic nie wiesz, gratuluję wnikliwości.
  15. Ana324
    Wiesz co napisałeś tak chamsko że nie powinnam nawet się do tego odnosić, ale wyjaśnię ci: od kilku lat piszę teksty, ale nie tego rodzaju, zwykłe artykuły, a z SEO spotkałam się dopiero na TB, przy czym z takimi frazami nie piszę praktycznie w ogóle. Więc można :/ Trochę wyobraźni, bo bez niej to ty reprezentujesz zerowy poziom, i może nieco kultury jak odnosisz się do ludzi. Może podczas obecności w sieci warto poczytać nieco czym jest netykieta.
  16. Ana324
    No właśnie, na innych portalach można wstawiać znaki i stopwords, nie ma więc problemu. Co do kreatywności, to oczywiście, ale np. jeśli chodzi o opis na 300 znaków to nawet nie chce się wysilać W ogóle nie wiem jak Wy, ale ja na TB nie mam za bardzo ostatnio co pisać, czasem ktoś mi coś zleci, sama nie widzę praktycznie żadnych lepszych tekstów, jak są zapleczówki to tematy nie moje. Czasem lubię popisać precle dla relaksu jak temat mi leży, a ostatnio ciekawszych brak, w ogóle głównie opisy.
  17. Ana324
    Aaa, nie wiedziałam o tym, dziwne, na żadnym blogu ani innej stronie z poradami dla copy tego nie znalazłam. Zawsze myślałam, że ludzie muszą pisać jakieś kalekie teksty, dzięki za objaśnienie
  18. Ana324
    Wiem o tym, ale tekst chyba ma być sensowny?
  19. Ana324
    Nie...? Mam do Was pytanie. W ciągu mojej kilkuletniej pracy copywritera unikam tekstów z idiotycznymi frazami. Może mi ktoś powiedzieć, jak możliwe jest zbudowanie sensownych zdań i całego tekstu z frazami np. takimi: "parkiety bielsko, podłogi bielsko biała, podłogi bielsko" gdy ma to być opis na 300 znaków? Dla mnie w ogóle fraza taka jak np. "fotograf Kielce" jest już trudna do umieszczenia, nie wiem czemu to ma być zawsze tak niegramatycznie, nie lepiej rozdzielić te dwa słowa?
  20. Ana324
    Zgadzam się z tym, tym bardziej, że czasami długo trwa zanim się uzbiera to 100 zł, bo nie ma fajnych zleceń albo same groszowe. Kiedyś Pan Maciej pisał tu, że przelewy robią wtedy, jak uzbiera się ich jakaś liczba, dlatego często robię tak, żeby byli mi winni 2 czy nawet 3 przelewy z nadzieją, że plus inni użytkownicy da to tę spodziewana partię i przelew pójdzie szybciej, ale wiele to nie zmienia
  21. Ana324
    Tak, ale mi nie chodzi o szczegóły, a np. takie sytuacje jak ta przeze mnie opisana, że mam napisać na podstawie jakiegoś tekstu. Z reguły nie analizuję szczegółowo zlecenia przed przyjęciem, np. z braku czasu, a tylko czytam właśnie te "szczegóły", a czasami dopiero po zagłębieniu się widać, że zlecenie jest bez sensu albo tak wymagające, że nie opłaca mi się go pisać za daną stawkę, bo musiałabym np. poświęcić wiele czasu na research. To chyba zrozumiałe i serwis powinien mieć trochę tej wyrozumiałości, naprawdę przydałaby się opcja anulowania zlecenia, to by było z korzyścią nie tylko dla copywritera.
  22. Ana324
    Super Po coś ta moderacja chyba tam jest Nie powiem, szybko można uzyskać pomoc, dogadać się i w ogóle, ale np. czemu teksty wiszą tak długo podczas gdy my się czasami musimy ogromnie spieszyć, żeby zdążyć ze zleceniem, czy nie przydałaby się chociaż opcja przedłużania np. o 10 min jak na GT? Klientowi się niby spieszy, a moderacji niekoniecznie. Nie mówię już o tym, że moderacja wg Pana Macieja poprawia drobne błędy, a mi kiedyś - tak jak komuś tutaj - przepuszczono tytuł z literówką. Takie przykłady problemów copywriterów można mnożyć
  23. Ana324
    Piszę na textbookers od wielu miesięcy i muszę przyznać, że portal niestety bardzo mało dba o copywriterów, podczas gdy zleceniodawcy robią, co chcą. Nie czepiam się już stawek, ale jakie czasem są wymagania, to głowa mała, albo są po prostu bez sensu, a w żaden sposób nie jest to sprawdzane. Np. zleceniodawca podaje frazy, które trudno jest umieścić w tekście, mogę to zrobić w jednym czy dwóch, ale jak napiszę 6 to już każdy z nich będzie bełkotem. Widzę jakieś zlecenia, w których nie ma podanych słów kluczowych, nie da się ich napisać, bo system nie przepuszcza braku słów, czy ktoś to kontroluje? Albo ostatnio: tekst tematyczny na podstawie konkretnego artykuły. Słownictwo bardzo specjalistyczne, mogłabym to albo splagiatować albo przeredagować słowa specjalistyczne na prosty język, z czego wyszedłby tekst dla opóźnionych. Do tego tekst długaśny, na 4 tys., nie wiem co miałabym tam pisać, wprawdzie moim głównym celem jest zarabianie, ale nie chcę też lać wody na 3 tys. znaków (zwłaszcza w tematycznym) i pisać jakichś kretyńskich tekstów. Zleceniodawcy powinni być jakoś kontrolowani, żeby nie wrzucać takich baboli, tymczasem to my, copywriterzy, jesteśmy. Teksty do zatwierdzenia wiszą ile tylko się da, na przelew zawsze czekam praktycznie 2 tygodnie (czasem widzę, że ktoś tu dostaje po kilku dniach, ja chyba nigdy), ale my nie możemy przekroczyć terminów, teksty sprawdza się bardzo drobiazgowo, a punkty ujemne lądują szybciutko. Czemu my nie mamy jakichś udogodnień? Na przykład anulowanie zlecenia kiedy wczytamy się i widzimy, że jest bez sensu (byłoby to na pewno lepsze niż punkty ujemne, odsyłanie zlecenia do innych copy i przedłużanie terminu), jakiś podgląd, kiedy wypłata jest zatwierdzana czy coś w tym stylu, kiedy możemy się jej spodziewać, a przede wszystkim - przedłużenie terminu zlecenia, nawet kosztem jakichś potrąceń z zarobków.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Warunki użytkowania Polityka prywatności