Skocz do zawartości

Gocha

Forumowicze
 Pokaż profil  Zobacz aktywność

  • Postów

    601

  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    4

 Typ zawartości 

Treść opublikowana przez Gocha

  1. Gocha
    Super, ilość tekstów powalająca, klienci sprzedają pkt TB i zero zmian w polityce portalu.
  2. Gocha
    Może, ale aż tak biegła w tym nie jestem, więc zostaje mi sprawdzanie.
  3. Gocha
    Monis też piszę w Wordzie i sprawdziłam, w tekście mam dobrze, po wklejeniu zmieniło i to 2 razy, podobnie mam z akapitami. Po wklejeniu muszę wstawiać dodatkowe entery. Teraz muszę po prostu nietypowe formatowania sprawdzać jak wyglądają w TB.
  4. Gocha
    Przy ostatniej zmianie regulaminu była informacja wprowadzająca możliwość poprawiania tekstów niższej kategorii, ale w regulaminie nie została chyba uwzględniona. Poprawa przysługuje 1 raz, potem odrzucenie tekstu. Niestety copy o krótkim stażu muszą się uczyć tego na własnych błędach, a powinno to być jasno wyartykułowane w regulaminie. Ola chyba trafiła na moderatora, który na siłę próbuje udowodnić swoją wyższość. Ja właśnie na niego trafiłam. Realizuję tylko zlecenia indywidualne dla jednego klienta w ilości 3 teksty dziennie. Klient wszystkie ocenia na 6 i zatwierdza zaraz po wysłaniu (za to go kocham). I nagle jeden tekst cofnięty przez moderatora, bo zdania nielogiczne i zamiast 400 C pojawiło się 400, do tego złośliwy komentarz.Tekstu nie redagowałam, bo był dobry. Stopnie poprawiłam do edytora TB. Piszę w Wordzie, bo tak mi wygodniej i mam teksty do portfolio. Kolejny moderator na dyżurze zatwierdził tekst bez zastrzeżeń, a klient odebrał "od kopa" za 6. Oczywiście pod tekstem napisałam odpowiedni komentarz. Na szczęście wśród moderatorów jest tylko jeden sfrustrowany, który chce udowodnić swoją wyższość. A p. Macieja na forum nie widać, bo zleceń trochę więcej. To, że w najniższych kategoriach nie jest już istotne, bo copy z braku laku, napiszą wszystko.
  5. Gocha
    Ola spróbuj tak jak ja. wytknęłam im, że nam czas odliczają co do minuty, sami deklarują 48 h i ich nie dotrzymują, plus opisanie sytuacji na forum. Podziałało i sprawę rozwiązali szybko, dodatkowo przeprosili na forum. Zlecenia w wyższych kategoriach tylko indywidualne, a jakieś pojedyncze schodzą jak ciepłe bułeczki. Można pisać tylko precle i katalogi, ale tego nie tykam z zasady. Wolę chleb z masłem, niż być wykorzystywana i traktowana jak jeleń. Na zaplecza też dałam sobie limit - 3 dziennie i koniec. Tematyczne i specjalistyczne mogę pisać, ale nikt ich nie zleca. Tak kiepsko nie było dawno.
  6. Gocha
    Myślę, że wystarczy, by każdy cenił swoją pracę i nie pisał poniżej określonej stawki w danej kategorii. Precel to precel, za 1 zł piszę bez konieczności dokształcania. Większość klientów to rozumie i nie zamawia tekstów na TB. Algorytmy Google wymagają tekstów merytorycznych, dobrze napisanych. Albo TB zrozumie to i pójdzie za trendem jakości, albo straci swoją przewagę nad innymi, podobnymi portalami. Niektórzy wprowadzili już zmiany podwyższające jakość.
  7. Gocha
    Ewelka popyt to cena, ale sama wiesz, że nie kupisz produktu made in China. Jest tani, ale jednorazowy. Podobnie z tekstami, tanie teksty są marne. Za dobre klient zapłaci nawet większą cenę (z tego korzystam). Problem w tym, że tego nie rozumie TB i przyjmuje teksty z zaniżoną kategorią. Gdyby copy skrzyknęliby się jak pielęgniarki i lekarze, to stawki byłyby dużo wyższe. Na stronach firm pozycjonujących widziałam jeszcze niższe stawki niż na TB, ale na blogu piszą, że za 5 zł za 1000 zzs nie można oczekiwać dobrego tekstu. Z czasem rynek się ureguluje (mam taką nadzieję).
  8. Gocha
    Ewelka masz rację, stare prawo popytu i podaży, ale można na nie wpływać i na tym polega gospodarka rynkowa. Na docenienie jakości potrzeba czasu. wiadomo, że co tanie, to drogie. Produkty made in China są jednorazowe. Podobnie ze słabymi tekstami. Wobec wymagań Google nie mają szans na dobre wypozycjonowanie strony. Już teraz liczy się content marketing i te tendencje powinien dostrzec TB, w przeciwnym razie pozostanie w tyle. Ja patrzę w przyszłość, więc, po pierwsze cenię swoją pracę, po drugie piszę dobre teksty. Na TB nie piszę nic poza zleceniami indywidualnymi.
  9. Gocha
    OlaG., to tylko teoria, która dotyczy copy, natomiast TB łapie wszystko, co dostanie. Niestety nic się nie zmieni, bo nie zmienia się filozofia TB i copywriterów. Dopóki będą chętni pisać za grosze, dopóty będą zlecenia o wygórowanych wymaganiach. W większości będą otrzymywać teksy kiepskiej jakości i w końcu muszą zapłacić więcej. Pod tekstem możesz umieścić wszelkie informacje dla klienta, z wyjątkiem namiarów indywidualnych. Ja tak zrobiłam (zlecenia indywidualne), złamał zasadę, odrzuciłam. Dostał teksty od innych, ale widocznie go nie satysfakcjonowały, bo te same tematy wróciły ponownie do mnie, ale z ustalonymi warunkami. Rozumiem, że są osoby, które piszą za każdą stawkę, bo chcą się w ten sposób utrzymać. W dłuższej perspektywie nie ma to sensu (chyba, że piszą słabe teksty). Rachunek jest prosty: za 4 teksty zapleczowe (właściwie tematyczne) po 3000 zzs dostanę 24 zł (minus podatek, przelew), za 6 tekstów zapleczowych (autentycznie) po 2000 zzs dostanę 60 lub 80 zł, a czas porównywalny. Olu trzymaj się zasad i pisz dobre teksty, z czasem zaczniesz zarabiać. Jedynym mankamentem TB jest właśnie rozbieżność między oczekiwaniami klientów a copy. Łącznikiem powinien być moderator od zleceń. Bardzo szybko klienci nauczyliby się, że dobre teksty kosztują. Niby proste, ale w praktyce dla niektórych jest bardzo trudne.
  10. Gocha
    Ja ten problem poruszam od dłuższego czasu, ale efekt jest zerowy. Jak pod tekstem napisałam do klienta, żeby nie zlecał mi więcej jak 3 teksty dziennie (indywidualne zaplecza, wymagania co najmniej tematyczne), bo muszę także zarabiać za normalne stawki, to się na mnie obraził (nie płaczę z tego powodu). Później widziałam, że tą samą tematykę wrzucał w kategorii precla. Trudno mu się dziwić skoro ma chętnych. Ja już nie piszę, tylko obserwuję portal, zresztą pokazują mi się same precle.
  11. Gocha
    Z reklamacjami to na TB standard. Deklarują 48 h na rozwiązanie terminu, a w rzeczywistości trwa to wieki. Copy terminów muszą dotrzymywać, bo pkt karne i potrącenia finansowe. Ewidentnie zachwiana zasada równego traktowania stron.
  12. Gocha
    Zbigniew, oczywiście masz rację, ja nie chcę i nie będę. Podobnie w innych branżach. Za 10 zł za godzinę zatrudnisz partacza i firma padnie po kilku zleceniach. Jak chcesz się rozwijać, to musisz zatrudnić dobrych pracowników za dobrą stawkę. /wystarczy oglądnąć "Usterkę". Na szczęście jest wiele firm pozycjonujących, które wiedzą, że na preclach nie pojadą w górę TOP i za dobre teksy płacą dobrze. To nie my, ale algorytmy Google dbają o nasze wynagrodzenie. Smutne, ale prawdziwe. I tyle w temacie cena-jakość.
  13. Gocha
    Monis 190 może masz rację, ale te zlecenia indywidualne to praca dla niewolników lub Chińczyków za miskę ryżu. Sprawdziłam, gdzie klient umieszcza teksty. Portale specjalistyczne a zleca zapleczowe. Dziekuję bardzo, bo za zapleczówkę mam 6 zł/1000 zzs. Rok temu portal był znacznie lepszy, można było wybierać typy i kategorie. Osoby zaczynające miały szansę się rozwijać, a teraz muszą klepać precle w jakości tematycznej. Wiem, bo mój klient nie zleca już zaplaczy, ale precle. Zorientował się jak to działa i wykorzystuje. Copy chcą dostać dobre oceny (stawka) to piszą za 1 zł bardzo dobre teksty. Niestety nie tędy droga i to strzelanie sobie w stopę, zarówno ze strony portalu, jak i piszących. Swoją pracę trzeba cenić, jeżeli nie zrobisz tego sam, to nie licz, że zrobi to ktoś inny. Maggyxflame ma absolutną rację, a to oznacza, że wkrótce zacznie pisać za normalne stawki. Chłamu w internecie jest multum i firmy pozycjonujące (poważne) stawiają na jakość, a nie na cenę.
  14. Gocha
    No to wygląda, że na TB są tylko precle. Nie wiem (a właściwie wiem, ale czekam na potwierdzenie jak ma się to do rozwijania serwisu, bo kiedyś zapleczy i tematycznych było od groma. Mając do wyboru precla za złotówkę i czytanie książki, wybieram czytanie.
  15. Gocha
    A jak mam zobaczyć teksty wyższej kategorii? Zaznaczone mam tylko kilka tematów, ale ciągle widzę precle.
  16. Gocha
    Ola to stwierdzenie dotyczyło wymagań, wystarczyło popatrzeć na temat i opis. Oczywiście nie za złotówkę nie wgryzałaś się w szczegółowe elementy silnika, tylko pisałaś ogólnie. I w takiej sytuacji klient jest niezadowolony, niska ocena, marudzenie na forum. Wystarczyło tylko ustawić moderatora, by kontrolował opisy zleceń i odrzucał zlecenia. oczywiście przykład nie dotyczy Ciebie i mnie, ale takie zlecenie było i była nad nim dyskusja.
  17. Gocha
    No własnie o tą katastrofę chodzi i o to co ją spowodowało, może właśnie pisanie z biegu, przecież klienci narzekają na jakość i dlatego nie dają nowych zleceń.
  18. Gocha
    No cóż Herkules ma rację, sami strzelamy sobie w stopę oferując komuś pisanie za 75 gr. TB poszedł na ilość, nie na jakość i skutki widać. Niestety znajdzie się zawsze parę osób, które będą pisać byle co za byle co. Koło się zamyka i obie strony niezadowolone. Pod każdym względem lepiej pisać na własne konto i bezpośrednio. Firmy szukają dobrych tekstów, bo chłamu w internecie pod dostatkiem. Sprawdzałam, gdzie umieszczane były moje teksty ze zleceń indywidualnych, okazało się, że na portalach specjalistycznych, a mnie zlecał jako zapleczowe. Podziękowałam.
  19. Gocha
    SeoMagic ma rację, ale na TB jest kilka osób, które dobrze piszą, nawet za te stawki. Luksh4 masz opcję wyboru indywidualnego copy, który napisze Ci teks spełniający Twoje oczekiwania, na pewno ktoś taki Ci się już trafił. Ja obecnie współpracuję na TB tylko z jednym klientem (zlecenia systematyczne, wiem czego oczekuje, kupuje od razu i same 6, choć kasa mała). Kilka razy odrzuciłam mu zlecenia i wylogowałam się z TB. Po 2 miesiącach wróciłam i co? Od razu zlecenie indywidualne od mojego klienta, czyli podobnie jak Ty, z innych był niezadowolony. Fakt, że w cenie zapleczówki dostaje teksty tematyczne i specjalistyczne (sprawdzałam, gdzie je umieszcza), ale to moja decyzja. Szukaj i znajdziesz swojego copy. W rankingu czołówka to osoby, które piszą bardzo dobrze i dostają zlecenia indywidualne.
  20. Gocha
    lukash4 A dużo masz takich? W jakich typach i tematach?
  21. Gocha
    P. Macieju zastosowałam się do rady, ale efekt jest taki, że nie widzę żadnych zleceń. Nie mam czasu na testowanie różnych wariantów, opcja bez ograniczeń była jednak dla nas znacznie lepsza.
  22. Gocha
    Coś mi się podziało z serwisem. Mam zaznaczone wszystkie możliwe kategorie tekstów i tematy. Od kilku dni widzę tylko ponad 40 opisów produktu (buty, zlecenie indywidualne dla kogoś) z terminem realizacji na 17. na pocztę dostaję informację o nowych zleceniach, wchodzę - nie ma. Informacja o zleceniu indywidualnym - wchodzę jest widoczne tylko w zakładce aktywne zlecenia, w zakładce realizuj zlecenia nie ma, mimo że nie akceptowałam. Czy u Was też tylko buty, czy u mnie się coś zawiesiło?
  23. Gocha
    Właśnie się zalogowałam. Informacja o 55 dostępnych tekstach. Wchodzę na realizację tekstów i komunikat: 55 tekstów do realizacji i 934 w innych kategoriach. Zaznaczone mam wszystkie kategorie i wszystkie tematy. Te 934 to może w j. angielskim i niemieckim, bo to mam niezaznaczone. Nigdy tak nie było, zlecenia w j. obcych stanowiły niszę. Wśród 55 zleceń w j. polskim to 50 zleceń indywidualnych na opis produktu, które wiszą od wczoraj i po dacie widać, że powinny być już wolnoidące. Z daty realizacji wynika, że terminy realizacji zostały wydłużone (od wczoraj realizacja ustawiona na 17,10. godz. 12,21). Moim zdaniem te zlecenia są lipnie wstawione, żeby było wrażenie, że portal nadal działa. P. Maćku stworzył Pan coś fajnego, co wymagało tylko pewnej korekty. Lepiej było sprzedać serwis, niż doprowadzić do klęski.
  24. Gocha
    Nadzwyczajna promocja nie przyniosła spodziewanych efektów. W zleceniach tylko teksty preclowe z wymaganiami zapleczy lub tematycznych. Niestety to efekt polityki TB, która polegała na akceptowaniu wszystkich zleceń (czasami zupełnie bez sensu) od klientów. Spełnienie wymagań należało do copy. Wielokrotnie pisałam, że moderatorzy powinni kontrolować także zlecenia. Przez te kilka lat klienci przyzwyczailiby się do tego, że za dobre teksty muszą zapłacić 1-2 zł więcej. Polityka TB szła jednak w innym kierunku. Za 1 zł tekst tematyczny. Oczywiście nikt takiego nie pisał za taką stawkę (chyba samobójcy). Nauczmy się wreszcie, że w każdej branży, każdej firmie liczy się jakość, a nie ilość, niska stawka i bylejakość. Wielu copy pisze za stawkę 7-8 zł za 1000 zzs, a nawet znacznie wyższe i na brak zleceń nie narzeka. Za tą sumę oferują jednak dobre teksty, nie pisane w 10 minut. Inna sprawa to zainteresowanie p. Macieja. Przez przypadek włączyłam 1 stronę forum, odpowiadał na co drugiego posta. Od półtora roku wysyła tylko informacje o zmianach regulaminu, nowych stawkach i promocjach. Zero ustosunkowania się do naszych uwag, a szkoda, bo znowu będzie mądry Polak po szkodzie (mam nadzieję, że nie).
  25. Gocha
    Trzymam kciuki za powrót klientów, ale będzie to trudne. Mało, który z nich ma czas śledzić zmiany na TB, jak się zraził co do terminu lub jakości, to problem ten musiał sobie rozwiązać we własnym zakresie. Problemem nie są niezrealizowane zlecenia, ale jakość tych zrealizowanych. Klient zleca zapleczowy a oczekuje tematycznego. Powinien to korygować moderator po opisie lub copy w bezpośrednim kontakcie z klientem. Brak tych dwóch elementów spowodował kwadraturę koła. Ambitni copy pisali teksty zgodne z opisem, czyli co najmniej kategorię wyżej, a klienci stawiali coraz większe wymagania za mniejsze stawki (precel zamiast zaplecza, zaplecze zamiast tematycznego). Copy, którzy pisali zgodnie z wymaganiami jakościowymi TB dostawali niskie oceny, bo klienci oczekiwali rozpraw naukowych za 1 zł/1000 zzs. Odchodzili dobrzy copy i klienci, którym zależało na jakości. Kwestia terminu jest drugorzędna. Klient poczeka 1 dzień dłużej na dobre teksty. Wszyscy wiedzą, że pozycjonowanie na preclach to już historia, algorytmy Google oceniają przede wszystkim treść i jej wartość merytoryczną.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Warunki użytkowania Polityka prywatności