Skocz do zawartości

marek_____

Forumowicze
  • Postów

    158
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    4

Treść opublikowana przez marek_____

  1. Nie każdy ma obowiązek bycia zwolennikiem "wolnego rynku". Ludzie uświadomieni klasowo walczą o swoje warunki pracy w miejscu, w którym pracują (i nie interesują ich "argumenty" prawej strony w stylu, że jak się nie podoba, to nie bierz lub idź gdzie indziej).
  2. To przykład firmy, która bazuje na taniej sile roboczej, skrajnym wyzysku i kompletnym braku szacunku do copy a jednoczesnym całowaniu tyłków klientów przy każdej okazji (TB zapomina, że oni przynoszą kasę nie dlatego, że mają taki kaprys, tylko dlatego, że ktoś jeszcze realizuje te zlecenia — i to praca wykonywana przez copy jest podstawową wartością). Polecam tylko i wyłącznie ludziom niemającym absolutnie żadnej alternatywy.
  3. Skoro te opisy do katalogów mają być "zwięzłe i ciekawe" to wypadałoby za nie płacić nieco więcej niż wartość precla + ok. 20%.
  4. Problem nie leży w kategoryzacji, tylko w pilnowaniu wymagań przez moderację. Jakoś na konkurencji precel jest preclem i nie ma praktycznie żadnych wymagań — i się da.
  5. Problem nie jest w kategoriach tekstów (wiele osób życzyło sobie takich zmian, np. ja), ale w braku kontroli nad dopasowaniem tych kategorii do faktycznych wymagań klientów i tym administracja musi się zająć. Przykładowo, powinno być jasne, że w preclach klient nie ma prawa żądać nawet średniej jakości merytorycznej oraz ozdobników tekstu jak śródtytuły, wypunktowania itp.
  6. Na konkurencji najtańszy tekst 3,00 zł brutto i copy dostaje z tego 58%. Na TB to odpowiednio 2,82 zł i 48%. Różnica znaczna, ale zarząd TB udaje, że nie widzi niezadowolenia copy ze stawek. Jak nie ma czym konkurować, to się konkuruje tanią siłą roboczą, jak w Trzecim Świecie.
  7. Rozumiem, że po tych "zmianach" precle i katalogi są płatne tak samo żenująco nisko, nie będzie żadnej podwyżki, trzeba dla "najwyższej stawki" cały czas zachowywać absurdalny próg oceny > 5.51, a klient może sobie masowo wystawiać zaniżające średnią oceny "5" - "bo tak" i nic nie można mu zrobić, bo "5 to bardzo dobra ocena". Fajnie.
  8. Dobrze by było, by TB odniosło się też w końcu do tego (choć się nie łudzę), dlaczego copywriterowi wypłaca tylko 48% kwoty brutto, skoro konkurencja wypłaca 58%? Skąd biorą się 10 procent wyższe koszty utrzymania serwisu?
  9. Twoja sprzedaż -> Twoje artykuły -> przy każdym tekście po prawej stronie są 3 ikonki - dolna nazywa się "zmień kategorię tekstu oraz cenę".
  10. Na TB aktualnie wiszą opisy do katalogów na temat narkotyków do sklepu z dopalaczami. Fajnie, że TB pozwala na coś takiego.
  11. Możliwość zmiany jest (ręczna, co może być problemem przy wielu tekstach), natomiast ja bardzo chętnie powitałbym "automat", który sam (w zależności od ustawień) powiedzmy obniża cenę o 10% co tydzień.
  12. Jeżeli aplikujesz do jakiejś agencji SEO czy podobnej firmy, to i tak dużo bardziej niż doświadczenie na platformach typu TB będzie ich interesował poziom wykonania zadania próbnego/rekrutacyjnego, które zapewne Ci zaproponują.
  13. Skoro copywriter z 3 zł brutto dostaje netto 1,74 zł (58%), podatek dochodowy to ok. 13,5% (wiadomo, że 17%, ale odliczając koszty przychodu 20% wychodzi od całej sumy jakieś 13,5%), prowizja GC to 17,5%, to gdzie podziewa się pozostałe 11%? Wychodzi na to, że podatek VAT od obrotu płaci w połowie jeszcze dodatkowo copy ze swojej pensji, a nie w całości zamawiający teksty klient - dlaczego to copy jest obarczony tymi kosztami? Mało to znika mu po drodze?
  14. Bardzo proszę o usunięcie z wymagań dla "super autorów" konieczności wykonania 10 zleceń. Jak sama nazwa Waszego serwisu wskazuje, jesteście giełdą tekstów, gdzie autor powinien pisać takie teksty, w jakich się dobrze czuje i tak je wyceniać, jak uzna to za stosowne. Brak wykonywania zleceń z narzuconymi przez klientów tematami, wytycznymi i stawkami w niczym nie ujmuje osobie, która chciałaby być uznawana za "super autora", skupiając się tylko i wyłącznie na własnej pracy. Druga sprawa dotyczy tego, że proponuję wymóg "30 dni bez odrzuconego tekstu przez klienta" zamienić albo na dużo krótszy okres 7-14 dni, albo jeszcze lepiej, dać wymóg nie przekraczania jakiegoś procentu odrzuconych tekstów. Kiedyś klient odrzucił mój dobrze napisany precel (na temat), wcześniej przyjęty przez moderatora, z lakonicznym i bezsensownym tłumaczeniem "chodziło mi o coś innego" i moderator odrzucenie przyjął. Trochę bez sensu, że starając się o status "super autora", wystarczy trafić na klienta, któremu nie spodoba się tekst "bo tak" i być tego statusu "super autora" pozbawionym przez 30 dni. Proszę, przemyślcie to. Poza tym, mam też takie info dla innych, bo sam bardzo się interesowałem i martwiłem tym, czy na giełdzie teksty w ogóle schodzą. Okazuje się, że jak najbardziej schodzą, piszę tam 2 miesiące i z 98 napisanych tekstów przez ten czas na bieżąco sprzedałem już 66, a więc ponad 2/3. Można więc pisać bez obaw, ale trzeba pisać na popularne tematy no i wyceniać teksty w zakresie 1-2 groszy za słowo, bo takie najbardziej schodzą.
  15. Właśnie odrzucono mi wszystkie zgłoszenia ocen "5" do moderacji (kilkanaście sztuk od wspomnianego klienta), mimo, że opisałem, iż klient wystawia je "hurtowo z góry na dół za wszystkie teksty". TB płaci najwyższą stawkę dopiero od średniej 5.51 (a więc za przewagę szóstek nad piątkami), a jednocześnie nie reaguje na widzimisię klienta, hurtowo walącego piątkami z góry na dół "bo tak" za w pełni poprawne teksty preclowe. "Brawo" administracja TB, traktujcie tak dalej copywriterów.
  16. Precel to z założenia tekst niemerytoryczny, a jedynie poprawnie napisany gramatycznie/stylistycznie - to może oceniać moderator, przepuszczając go do klienta. Kompletnie nie rozumiem sensu oceniania precla przez klienta w skali 1-6. Jak ktoś chce dobry, wartościowy tekst, to niech zleci tematyczne, a nie zleca masowo precle i wystawia za nie wszystkie z automatu 5 "bo tak".
  17. Skoro wystawia ocenę nie najwyższą, to przynajmniej w teorii powinien mieć jakikolwiek, konkretny zarzut do tekstu. Dodatkowo, skoro wystawia zaniżone oceny z góry na dół, to znaczy, że ta ocena nie jest merytoryczną oceną danego tekstu, tylko taki automacik "widzi mi się". Myślę, że doskonale zdaje sobie sprawę z tego, że zaniżona ocena zaniża średnią i wypłatę. Owszem, oceny można zgłaszać do moderacji i sam to robię, ale po pierwsze, trzeba stale doglądać otrzymanych ocen, a po drugie, w ostatnim czasie na moderację ocen czeka się ponad tydzień. TB mogło by z tym zrobić porządek (np. najwyższy poziom od 5.01, a nie 5.51, albo brak ocen dla precli/katalogów, a zamiast tego tylko zaakceptowany/niezaakceptowany), no ale nie chce im się.
  18. "Pozdrowienia" dla klienta-buraka, który zleca w ostatnim czasie masowo precle na 2k i masowo z góry na dół wystawia za nie wszystkie ocenę 5.
  19. Tak, można zauważyć, że katalogi to ostatnio zdecydowana większość. Zastanawiam się, czy TB zdecyduje się podnieść ceny za te katalogi, bo wiele z nich pozostaje niezrealizowanych (no chyba, że się mylę), a pisze się je dużo trudniej niż precle. Inna sprawa jest taka, że jak zaczynałem pisać na TB 3 lata temu, to większość katalogów miała długość 500-600, no max. 800. Teraz większość katalogów to 1000-1500, a nawet więcej. Podejrzewam, że klienci wykorzystują te katalogi do czegoś innego, np. jako teksty na swoje strony.
  20. Nie ma więc nic trudnego, by odpowiedni przelicznik zastosować dla każdej z tych opcji. W ustawieniach jest przecież kto jak się rozlicza i każdy zobaczyłby własną stawkę na rękę za dany tekst. Sam pawelek przecież napisał 4 października: "Ma być tak, żeby już na liście twórca widział ile zarobi netto (szacowana kwota, bez zaokrągleń) oraz żeby ten widok był zależny od tego czy ma działalność gospodarczą czy też nie ma."
  21. To w sumie prawda, że pod tym względem TB odstaje od GC. W TB całkowity koszt (najtańszego) precla dla klienta to 2,82 zł, a copy dostaje z tego (przy najwyższej ocenie) 1,36 zł (a więc zaledwie 48%). W GC jest to około 58% na rękę. 10% mniej/więcej dla copy z tej samej kasy klienta to naprawdę bardzo duża różnica. Do tego dochodzi bezsensowne pobieranie 3 zł za każdy przelew, do czego TB także się nie odniósł i nie chce tego zlikwidować. Mimo wszystko ja będę dalej pisał głównie na TB z tego względu, że tam jeszcze są precle, a na GC nie ma ich prawie wcale, ale wolałbym, żeby pod względem finansów TB równało do GC.
  22. To oczywiste, że jest ona w zleceniu, ale wg zapowiedzi nowych właścicieli (o ile dobrze pamiętam), miała być widoczna też od razu na liście i ja osobiście bym sobie życzył takiego rozwiązania.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Warunki użytkowania Polityka prywatności