Skocz do zawartości

marek_____

Forumowicze
  • Postów

    158
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    4

Treść opublikowana przez marek_____

  1. Na "liście zleceń" dla copywriterów dalej widać kwoty brutto, a nie netto. Może zróbcie jakiś przełącznik w profilu i kto chce, będzie sobie oglądał wartości zleceń w netto, a kto chce to w brutto :). W pełni popieram też podwyższenie minimalnej stawki z 2 na 3 zł brutto (ok. 1,72 zł netto jeżeli dobrze liczę). Wydaje mi się też, że powinno być tak, że niezrealizowane zlecenia powinny się po powiedzmy miesiącu (wartość czasu do ustalenia) same usuwać z listy i kasować. W ten sposób klienci mieliby jasny komunikat, że przesadzili ze stawką (w dół) albo z wymaganiami (w górę) i nikt zlecenia nie chce.
  2. Dzięki za odpowiedź. Wydaje się, że rynek prostych, pozycjonujących tekstów się kończy i zlecenia mają coraz większe wymagania nie tylko do jakości, ale i do formatowania (leady, sekcje, śródtytuły, punktowania). Nie lubię pisać takich tekstów, ale chyba nie będzie wyjścia. Szczególnie przerażają mnie te zlecenia gdzie lista wymagań ma 15 punktów :P.
  3. Czy na platformie pojawiają się w ogóle normalne precle lub proste zaplecza, czy 99% tekstów ma listę wymagań, którą czyta się dłużej niż pisze tekst? Jakoś nie potrafię się przekonać do GC przez to.
  4. Jest to niestety prawda, że jeżeli chodzi o precle, coraz mniej jest klientów indywidualnych, a coraz więcej hurtowników. Kiedyś bywało tak, że co pół godziny wpadało po kilka precli od pojedynczych klientów, teraz raczej jest tak, że cały dzień nic się nie dzieje, a potem nagle wpada hurtowo kilkadziesiąt precli od jednej osoby na jednakową długość. Nie zdziwiłbym się, gdyby ci hurtownicy teksty odsprzedawali dalej, ale zastanawia mnie gdzie - na giełdzie tekstów? P.S. Krzywdzące oceny unieważnili mi tego samego dnia co Tobie, z tym że w sumie czekały 10 dni :).
  5. Administracja mogłaby się też zająć człowiekiem (Marcin T.), który notorycznie zleca teksty synonimowe na daną długość, a dopiero w opisie zlecenia pisze, że wymagana długość ma być dopiero po mieszaniu.
  6. Faktycznie coś niedobrego dzieje się z TB. Od 10 dni nie reagują już na zgłoszenie zaniżonych ocen do moderacji.
  7. No właśnie dlatego moje pytanie było skierowane do obecnej administracji - o możliwość wprowadzenia takiej funkcji. Ewentualnie, domyślne sortowanie powinno być od najnowszych zleceń. I tak większość copy w pierwszej kolejności sprawdza i odświeża co ciekawego z nowych. Albo jeszcze lepiej - zrobić samoodświeżającą się listę co jakiś interwał. Na podobnej zasadzie, jak są samoodświeżające się relacje sportowe na różnych stronach itp.
  8. Czy da się tak zrobić, że jeżeli na liście zamówień posortuję sobie teksty od najnowszego i odświeżam stronę w poszukiwaniu nowych zleceń, to przy odświeżeniu utrzymuje się to sortowanie od najnowszego, a nie wraca do sortowania domyślnego?
  9. Typy tekstów na konkurencyjnej platformie nie są błędem. Chce pisać precle, to filtruję precle i pisze je jak precle.
  10. Dokładnie, podpisuję się pod tym, również jestem za podziałem na typy.
  11. "Ile można zarobić" to raczej informacja dla copywritera, a nie zlecającego.
  12. To, że teksty zapleczowe są przez moderatorów i klientów traktowane pod względem jakości jak co najmniej tematyczne (+ milion wymagań odnośnie formatowania: leady, sekcje, nagłówki, listy) to już temat na inną dyskusję i również mi się to nie podoba (dlatego tak długo jak się da, zostaję przy preclach). Ja starałem się tylko przybliżyć Ci prawdopodobny punkt widzenia moderatora, a nie to, że się z nim zgadzam :).
  13. No to wszystko jasne. Moderator uznał, że tego typu użycie frazy jest za słabe jakościowo jak na jakość tekstu zapleczowego. Ja nie będę tego komentował, bo zapleczy nie piszę właśnie z powodu wymagań z kosmosu.
  14. To też prawda, ja 3 razy miałem zwrócony tekst do poprawy z powodu "nielogicznych zdań" (wg mnie były logiczne), ale po prostu poprawiłem te pojedyncze zdania i nie kłóciłem się. Pisałeś zaplecze? Jeżeli tak to może moderator z automatu uznał, że to "za wysoka jakość" tekstu by używać frazy w taki sposób, w preclach to chyba raczej przechodzi.
  15. Faktycznie, umieszczanie słów w kontekście wyszukiwarki jest często niemile widziane (inna sprawa, że nie jest zabronione). Ja wolę napisać może niezbyt poprawnie gramatycznie, ale coś w stylu "Jeżeli interesują Państwa wozidła budowlane wynajem ich jest możliwy w naszej firmie". Spróbuj może wyjaśnić sprawę na maila, tu TB od jakiegoś czasu w ogóle nie odpisuje.
  16. Z jednej strony masz dużo racji, że algorytmy Google przykładają coraz większą uwagę do jakości, a z drugiej wciąż nie brakuje klientów, którzy chcą teksty jak najtańsze i zlecają precle. Jest ich faktycznie nie za dużo, ale już 3 lata temu mówiło się, że precle umierają, a wciąż są. Dla mnie to zły kierunek, bo zawsze wolałem tworzyć proste teksty z głowy, niż pisać teksty wysokiej jakości po researchu.
  17. Widocznie zapleczówki też są coraz częściej zlecanie jedynie indywidualnie. Ja pojedyncze zapleczówki widuję, ale znikają po kilku sekundach. Osobiście ich nie piszę, bo klienci mają wymagania co najmniej jak do tematycznych. Wkurzają mnie natomiast notorycznie niższe oceny za katalogi - nie wiem czego klienci oczekują w tej cenie. Faktycznie, na to wygląda, że administracja TB dała sobie spokój i ciągnie to minimalnym nakładem sił, a szkoda.
  18. Ranking top10 pokazuje osoby w 90% piszące indywidualne zlecenia tekstów wyższych kategorii, nie zaś zwykłe seo typu precle/katalogi do złowienia na liście zleceń
  19. Jest co pisać, tylko trzeba polować na precle i zmusić się do katalogów. Tych drugich jest obecnie dość sporo, tylko niestety cena niewiele wyższa od precla nie zachęca i leżą (bo przy katalogach trzeba jednak zrobić research strony klienta, a nie tylko pisać z głowy). Swoją drogą, przydało by się podnieść zarobek za katalogi, ale skoro kierownictwo TB nie ustosunkowało się w żaden sposób do pobierania bzdurnej opłaty za przelew, to do tego pewnie też się nie ustosunkuje.
  20. System ocen nie ma żadnego sensu. Ocena to tylko "widzi mi się" klienta (najczęściej wystawiają słabe oceny za dobre teksty bez uzasadnienia, "bo tak"), a wszystkie słabe oceny i tak są przez administrację zawsze unieważniane (nie odrzucono jeszcze ani jednego mojego wniosku o unieważnienie). Powinno się całkiem zlikwidować te głupie oceny, bo nie dość, że trzeba tracić czas na unieważnianie każdej z osobna, czekać na unieważnienie, to jeszcze strasznie to wkurza i demotywuje do dalszego pisania jak roszczeniowy klient na złość wystawia przykładowe trójki dla zasady za bardzo dobre teksty.
  21. Obie moje propozycje były na zasadzie opcjonalności, to znaczy copy może skorzystać z automatycznej wyceny, ale nie musi i może zrobić to po swojemu; analogicznie, może się zgodzić na auto bonifikaty po czasie, ale nie musi. Każdy będzie decydował wg siebie, a opcja nikomu krzywdy nie zrobi.
  22. Czy obecny właściciel jest w stanie określić się czasowo, ile zajmie przygotowanie i wdrożenie giełdy gotowych tekstów? Ze swojej strony proszę, by ta giełda zawierała opcję automatycznej wyceny napisanego tekstu, ze względu na jego typ oraz długość (obliczana na podstawie statystyk już sprzedanych tekstów). Wydaje mi się, że fajna byłaby też opcja okresowego obniżania ceny tekstu (np. co każdy tydzień leżenia tekstu na giełdzie bez jego sprzedaży = -5% aktualnej ceny) jeżeli copywriter taką chęć wyrazi.
  23. Proszę administrację o zwrócenie uwagi klientom, którzy zlecają teksty synonimizowane, ustają próg ich długości, a dopiero w opisie zlecenia wspominają, że ten próg dotyczy tekstów już po mieszaniu, a teksty oryginalne mają być sporo dłuższe.
  24. Ja mam nadzieję, że nowy właściciel GC weźmie się z dużo większą werwą do wykonania i wprowadzenia giełdy gotowych tekstów na GC, bo sporo ludzi oprócz mnie już tu o tym pisało.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Warunki użytkowania Polityka prywatności