Toto

Zrób malutki projekcik, wrzuć 10 wpisów i przejrzyj sobie. Jest OK. Jak będziesz chciał dodać projekt to wypełnij (albo pozostaw ze starego) te dane, które są wymagane. Przykład w Ogłoszeniach: Tytuł i treść. Reszta (fikcyjne dane kontaktowe) zostaną uzupełnione. Chodzi o to, żeby każdy wpis spełniał jak najbardziej kryteria jakie stawia się Bazie firm czy Ogłoszeniom.

Koledzy, użytkownicy wersji premium, to jest odpowiedzialność za miejscówkę. Potraktujmy to jak coś własnego. Wymaga tego odpowiedzialność i szacunek dla pracy innych. @okazwłoka jak będziesz robił wyższy pakiet premium warto będzie przygotować inny nieco szablon, tak aby wpisu musiał się składać z konkretnych elementów.

Uważam, że bardzo dobra opcja. I jeżeli kiedyś pomyślisz znowu o zrobieniu 2 poziomów premium to według mojej oceny tak to może wyglądać.

Rozumiem, że będą to nieco inne miejscówki? i tym będą się różniły?

Ale jak zawsze są wyjątki. Chodzi mi o to, że przechwycenie domeny (nawet bez negatywnej przeszłości) nie jest jednoznaczne z tym, że będzie kopać. Mam taką domenę (sprawy hobby), która była na frazę bardzo wysoko, wystarczyło, że przez jakieś 6 m-cy nie było tam żadnej strony i teraz powrót jej nie jest taki prosty. Uważam, że trochę czasu potrzeba, aby ona znowu była wysoko. Z tego samego powodu uważam, że nie będzie ona kopać dobrze, pomimo to, że ma grono odbiorców i naturalny ruch (wchodzą tam ludzie związani z tym hobby).

Najprościej spróbować. Chyba innej metody nie ma.

Eh, a ja znowu mogę pisać tutaj. Jakie to życie.

Rzeczywiście tak myślałem. Dzięki za wskazówkę. Tak jest dokładnie. Więc wysoka pozycja na jakąkolwiek frazę nie jest jednoznaczna z tym, że miejscówka ma moc.

No własnie, być może przy dużych ilościach te wyjątki są marginesem, ale w moim przypadku, z moich obserwacji wynika, że mam u siebie zbiór wyjątków. Bo jak można traktować bloga, który na jakiś temat jest w TOP3. Czy pomimo to, że jest tam gdzie jest to fakt, że stoi na darmowym onecie nie ma mocy? Czy to, że jest wysoko na jakąś frazę to czy może oznaczać, że będzie przenosił moc na frazy nie związane ze swoim tematem (przypominam temat "Tematyczność miejscówki"). Co do budowania poważniejszych portali, czyli według @MaxPan grupa 3, to tutaj pełna zgoda. Takie strony spełnią zadania i zaplecza i przekierowania ruchu. Na taką miejscówkę trzeba mieć czas, jeżeli sam piszesz wartościowe artykuły.

Nie mam zbyt wielkiego doświadczenia, ale widzę że nawet blog blogowi nie jest równy (chodzi o wybór platformy). Czy moc bierze się tylko z podlinkowania? Czy też istnieje coś takiego jak "atrakcyjność" w oczach G, wiele na ten temat już napisaliśmy i pewne tysiące tekstów jeszcze powstanie. Sam nie wiem dlaczego 2 blogi z onetu, stworzone w tym samym czasie, zawierające podobne ilości tekstów, tematycznie powiązane - jeden widać, drugiego nie można się dokopać w wynikach wyszukiwania. Ja wiem, że nie chodzi o to, aby pozycjonować swoje prymitywne zaplecze, ale nawet ten przykład coś pokazuje.

Jeszcze kawa i przenoszę się za chwilę do tematu "Kto rano wstaje..." Siedzę nad tą analizą i straszne rzeczy odkrywam.

Tutaj także nastawiam się własnie na gotowe szablony. Nie wiem czy dobrze pomyślałem, ale jednak chcę doprowadzić do zróżnicowania miejsc i sposobów pracy, bo już teraz czuje, że duszę się w jakimś schemacie, którego nie mogę dalej ciągnąć, żeby nie zaszkodzić swoim stronom, tym bardziej, że niektóre (wyglądają, że wstyd) mają się na prawdę świetnie.

Na dniach ma mi informatyk postawić komputer pod programy typowo do tych celów i wówczas się zgłoszę o zakup. Mam listę rzeczy, które jeszcze muszę ogarnąć i będę działał. Ja mam tego świadomość. Ale wiem, że soft potrafi dużo więcej niż korzystanie tylko z gotowych szablonów. Mam zakupione już Zenno, ale jeszcze nie dotykałem. Czekam na komputer i do roboty.

Nastawiał się będę na początek chyba na te paczki, ale może też coś więcej ... czas pokaże. Jak to wszystko ogarnę to będę dumny z siebie, bo uwierzcie mi jestem absolutnym żółtodziobem.

Jak żyć. Dołujecie mnie tylko. Nie dość, że jak kupiłem na wyprzedaży program, którego nazwy na szybko nie pamiętam, a który analizuje strony, linki i takie tam to przechodzę załamanie. Zastanawiam się po jaki ch.. ja tyle blogów na darmowych postawiłem. Do kupienia pozostał mi Xneolinks - ciekawe czy po zakupie załamie się jeszcze bardziej. Dochodzę do wniosku, że trzeba się ostro narobić, żeby zapewnić przyszłość swoim dzieciom i jacht sobie. To teraz jeszcze @MaxPan przypomina mi, że nie powinienem w nocy się obżerać bo i tak gruby jestem. Zastanowić się zawsze można, czy nie lepiej znowu przeznaczać po parę tysięcy miesięcznie na adworsy i mieć to załatwione. No dobra, tylko dobre towarzystwo mnie tu trzyma. Idę zapalić.

Przypominasz mi tylko, że mam więcej "za uszami" nie tylko palenie.

Po takiej akcji jak dziś, jakieś 15 lat temu, rzuciłem palenie na jakieś 5 lat, a potem trafiła się jakaś impreza, a że słaby jestem to zapaliłem dwa

Dziś to mam, to co kilkanaście lat temu. Zabraknie mi fajek i o ku.. północy pojadę na stacje paliwową kupić szlugi. Czuje się zniewolony.

U mnie czarno, mokro

A pięknie się nasz kolega przywitał, pięknie

A ja tam dokupiłem kilka narzędzi, aby stać się "bogiem SEŁO" i tak sobie myślę, że wpadłem po uszy Ale ogólnie to sową jestem

Oczywiście, że można. Pytanie jest raczej inne: ile będziesz czekał na efekty takiego pozycjonowania. Zawsze można poczekać kilka lat aż domeny nabiorą wieku, pozyskasz wiele cennych linków np. na forach budowlanych, gdzie będziesz mógł polecać usługi firmy "wykończającej mieszkania Gdańska". Ja mam mieszane uczucia co do całej branży. Często dostaje telefony z propozycją pozycjonowania i za każdym razem słyszę w słuchawce te same slogany. Potem czasami przysyłają propozycję, że mogą zawalczyć o TOP10 na frazy podobne do Twojej. Czyli na frazy, według mojej oceny zupełnie nie spełniających oczekiwań. Sam na własne oczy widziałem jak jedna firma, wobec mojej działalności konkurencyjna pozycjonuje się na frazę wymyśloną przez ucznia podstawówki, na frazę, której chyba nikt nie wpisuje do wyszukiwarki. Prawdopodobnie pozycjonowaniem zajmuje się firma, która wykonała stronę temu klientowi i od razu sprzedała w pakiecie pozycjonowanie na rok gratis, a w drugim roku ryczałt za osiągnięcie TOP10, przy czym osiągnięcie tego wyniku, mam wrażenie, że jest możliwe po zakupie 100 linków na aukcji allegro. I wówczas mnie olśniło. Firma ta być może celowo wybrała łatwe frazy dla swojego klienta żeby się nie napracować, albo w tej firmie SEO pracują takie same osoby, na podobnym poziomie wiedzy o SEO jak ten klient. Wszyscy są szczęśliwi, wszyscy wygrywają, wszyscy odnoszą sukces. Nie ważne, że nikt nie wpisuje frazy "naprawy odkurzaczy elektrycznych Ciechanów", ważne, że ta fraza jest w TOP3, a klient płaci miesięcznie "za prace" firmie SEO 149 zł /mc. Też tak chciałbym się ustawić Nie wiem czy mnie dobrze zrozumiałeś. Chciałem tylko Ci powiedzieć, że jeżeli chcesz to robić zawodowo, dla klienta, to jesteś na dobrej drodze, ale jeżeli to jest Twój biznes, który chcesz wypromować to jesteś w lesie.

Czekam na taką aktualizację. Zastanawiam się, czy bez problemu będę mógł dodać wcześniejsze projekty w ten sposób, aby nie dublować? Cierpliwość to zacna cecha więc czekam spokojnie.

Wtedy można by było ogłosić, że jest się Bogiem SEO

Może tak, a może nie. Przede wszystkim jakość, a nie ilość. Więcej operacji, więcej kłopotu. Mam też obawy, czy możliwy jest skok jakościowy bez większego budżetu? Nie wiem jak to zaplanowałeś, ale musiałeś zakładać, że zwiększy się sprzedaż pakietu Premium, żeby można było go rozwijać. Ale może to nie jest miejsce do takich rozważań. Cieszę się z rozwoju, bo przyjemnie się na tym pracuje, a miejscówki z opcji premium "niepokojąco" wysoko w wynikach.