Skocz do zawartości

Joanna53

Forumowicze
  • Postów

    196
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Treść opublikowana przez Joanna53

  1. helpdesk jest osobno - tu link https://textbookers.freshdesk.com/support/login z tego adresu odpisywali mi na zagadnienia techniczne wydaje mi się, że czytałam w regulaminie, że po 3 miesiącach punkty karne się kasują automatycznie, ale pewna nie jestem, trzeba by wrócić do regulaminu. Nie bardzo mi się chce go czytać, bo nie lubię języka technicznego, tam są zbyt absurdalnie zastosowane słowa, a i styl pozostawia dużo do życzenia zapomniałam dopisać, że (chyba) punkty karne kasują się po trzech miesiącach od najstarszych, czyli na skasowanie nowych trzeba znowu czekać 3 miechy - tak zrozumiałam
  2. ja w ogóle ekspresowych nie biorę, bo wiem że sie nie wyrobię. Dzisiaj na przykład, musiałam przedłużyć realizację, bo okazało się, że coś pilnego rano mi wypadło, a przeznaczyłam sobie te teksty (krótkie, ale wymagające myślenia) właśnie na godziny przedpołudniowe. Oczywiście przedłużyło się wszystko co miałam na liście, chociaż chciałam tylko te dwa zlecenia. Teraz, w razie potrzeby, będę musiała albo machnąć ręką na teksty i dostać punkty karne, albo zarwać noc i je napisać, bo niespodzianki od losu trafiają się w najmniej dogodnym momencie. Poprzednio przedłużałam termin pojedynczych zleceń i było git - klient dostawał dobre teksty może trochę później, ale jeszcze w terminie, teraz może nie dostać wcale. Niestety tłumaczenie TB że zrobili źle nic nie da. Co do Twojej sprawy to spróbuj napisać bezpośrednio na Helpdesk z dopiskiem pilne! to może zadziała
  3. racja, też mi się to nie bardzo podoba, dorzucę jeszcze jedno - po co robić paczki na 4,5 tekstów o tym samym? Przecież każdy tekst ma być unikalny, więc jeżeli zrobi się 10 zleceń po 1 tekście to będzie bardziej unikalne niż 1 zlecenie na 10 tekstów - każdy taki tekst będzie miał cechy wspólne, bo pisze je jeden człowiek. To ma sens w przypadku firm, gdzie jest kilku pracowników i każdy dostaje jeden tekst do napisania z większej paczki i jeszcze dochodzi sprawa ewentualnych odrzuceń: paczki o dużej ilości zleceń są dość ryzykowne, bo jak zostanie jeden tekst odrzucony to za resztę zapłacą tylko połowe wartości, i jeszcze zabiorą parę złotych tytułem "kary", czyli pisze się je za parę groszy. Oczywiście czas i praca są takie same jak przy zleceniach wykonanych w pełni; dlatego ja takich zleceń nie biorę - niestety, miałam już przypadek odrzucenia dwóch tekstów i to tematycznych - cwany klient dostał trzy teksty za pół darmo, chociaż wszystkie były napisane zgodnie z wytycznymi. Mówię o tym, bo właśnie widzę że wisi strona ze zleceniami zapleczowymi na 3,4 i 5 tekstów, ważnymi do 15.02. i jakoś nie widzę żeby je ktoś brał.
  4. a tak w ogóle, te opisy na 300 znaków to mogliby sobie darować - chyba każdy umiejący pisać, skleci 3 zdania na temat własnego produktu - i zaoszczędziłby te parę groszy i nie miałby pretensji że coś jest źle napisane. Mówię tak, bo kiedyś miałam sytuację - facet chciał łóżka, ale żeby nie podawać kolorów tapicerki, rodzajów materacy, rodzajów mechanizmu otwierania, kształtu i coś tam jeszcze, więc pytam się CO miałam napisać o łóżku na 700 (a może nawet 1000?) znaków? Napisałam dwa teksty, stosując się do wskazówek i zakazów i wywalił mi oba. Przy pisaniu kopiuję sobie całe zlecenia, więc w wolnej chwili poszukam tej strony i popatrzę CO tam zostało umieszczone skoro moje się nie podobało. ha, znalazłam to łóżko, znaczy tę stronę - opisu nadal brak, a rzecz działa się na wiosnę zeszłego roku. Najwyraźniej gość nie znalazł copywritera godnego stworzenia tego opisu.
  5. wczoraj w nocy (koło 2.00) widziałam informację o dwóch zleceniach - weszłam na listy a tam niespodzianka - 0. wróciłam i co widzę - 2 zlecenia. pytam się gdzie one są skoro ich nie ma?
  6. dokładnie - a przy okazji - widzę, że niezawodna monis190 trzyma rękę na pulsie
  7. hmmm, trudno rozmawia się z kimś kto nie ma w sobie cienia epatii i zrozumienia dla drugiego człowieka, więc proponuję zakończyć tę dyskusję
  8. @arrion przecież nikt specjalnie nie kombinuje, ale są sytuacje, które wymagają wyboru.
  9. tak, są szybko rozchwytywane, ale zdarzają się copywriterzy którzy nabrali sporo i nie zdążyli ich zrealizować o czasie. Wtedy przedłużali termin a teraz...?
  10. Ja proponowałabym raczej zatwierdzić opcję "przerwij opracowywanie zlecenia" w dowolnym momencie i jego powrót do ogólnej puli (oczywiście mówię tu o zleceniach dla każdego, a nie indywidualnych). Takie zlecenie miałoby wtedy szanse na realizację w ustalonym terminie.
  11. @Gocha obawiam się, że polecą Ci po pensji i dowalą punkty karne - mnie już wcześniej uprzedziła jedna pracownica TB (niegrzecznym zresztą tonem) że taka sytuacja nastąpi, pomimo że usprawiedliwiałam się problemami zdrowotnymi w kwestii przedłużania terminów. Teraz z konieczności biorę mniej zleceń, bo boję się, że nie zdążę ich napisać - choroba nie wybiera. a tak w ogóle drogi @TextBookers.com awaria prądu, internetu czy zdarzenia losowe nie trafiają się raz na trzy miesiące, ale mogą wypaść trzy razy w tygodniu, więc zakładanie z góry że taki fakt nastąpi TYLKO co trzy miesiące jest co najmniej żartem. Tym punktem regulaminu zmuszacie do brania przez copywriterów mniejszej ilości zleceń, co z kolei może skutkować przeterminowaniem tej reszty, której nikt nie weźmie. I jeżeli chodzi o mnie, to awaria internetu i to trwająca cały weekend zdarza się w moim mieście średnio raz na dwa miesiące - w weekendy technicy od internetu niestety nie pracują, więc nie ma komu naprawić awarii. I co w takiej sytuacji mam zrobić? jakieś dobre rady?
  12. wydaje mi się, że możesz już pisać - kliknij w przycisk to zobaczysz co się stanie
  13. no właśnie kilkanaście postów wcześniej zadałam to samo pytanie, ale nie uzyskałam odpowiedzi. Chyba trzeba będzie znowu puścić maila i czekać miesiącami na odpowiedź. Wolałabym wysłać skan
  14. ponieważ ja nie piszę dużo i kwoty też nie są rewelacyjne, robię tak: sprawdzam kiedy złożyłam dyspozycję wypłaty punktów, a zlecenia sprzedane, które pojawiły się po tej dacie (a nawet godzinie złozenia dyspozycji) sumuję do siebie aż do daty którą sobie wyznaczyłam. W momencie zlecenia wypłaty jest zero, więc każda kolejna pozycja idzie na nową wypłatę. W ten sposób policzysz punkty oraz będziesz miała tytuły tekstów napisanych w takim okresie czasu. Ale jak wspomniałam, ja mam tekstów niewiele, więc to jest dość łatwy sposób i możliwy do ogarnięcia. Kiedyś tak udało mi się upomnieć się o dwa nieujęte teksty. i jeszcze jedno - ja pisząc zlecenie kopiuję sobie całą dyspozycję klienta, więc już tam mam określone na ile tekst jest wyceniony
  15. to był "opis produktu" i było napisane " bonus 15% z ekspres do 48 godzin " czy jakoś tak
  16. ha, też go widzę - czyli nic lepiej nie jest, bo gdyby ten tekst powisiał sobie do jednego dnia przed ostatecznym terminem, też by miał 15% raczej wszyscy mieli oczekiwania że będzie 8% normalnie, a +15% za ekspres a okazuje się, że TB poszło na skróty...
  17. na tym ile dostanę nie będę się zastanawiać, ważne że będzie więcej. Osobiście wolałabym dostawać więcej tekstów tematycznych, bo są dużo ciekawsze i lepiej opisane niż zaplecza, no i oczywiście lepiej płatne. Ten procent to i tak niewielka kwota, więc nie ma co sobie zaprzątać głowy. A skoro już jesteśmy przy procentach, to mam pytanie: dotychczas, zlecenia były opatrzone bonusem 8%, czy jeżeli teraz ma być dodatkowo 10 i 15% to te osiem nadal jest aktualne? czy zostanie zlikwidowane? @Gocha ja pytałam TB o tę kwestię i właśnie to oni udzielili mi takiej informacji (wyjaśnię: jak czegoś nie wiem lub nie jestem czegoś pewna to po prostu pytam, bo nikt nie urodził się geniuszem i czegoś może nie wiedzieć - po prostu stosuję zasadę "kto pyta, nie błądzi"). Zlecający wybiera sobie osoby które według niego piszą najlepiej i tworzy grupę - zlecenia które dodaje, trafiają na listę ogólną, ale jak jakieś wybierze copywriter z tej grupy, to wtedy pojawia się gwiazdka. ja po prostu chciałabym wiedzieć, dlaczego te zlecenia, dotyczące grupy, nie pojawiają się na ich indywidualnych kontach, tylko trafiają na listę ogólnodostępną. Podejrzewam, że wiele takich zleceń mnie ominęło.. a, i jeszcze powałkuję umowę - sorki jeżeli to KOMUŚ nie pasuje, to proszę nie czytać - chodziło mi o to, czy umowę można wydrukować, podpisać, zeskanować i odesłać mailem, a TB sobie ją wydrukuje - według mnie byłoby to to samo, a ja nie musiałabym nikogo prosić o pójście na pocztę (jestem chora i nie wychodzę z domu - jeżeli kogoś to ciekawi).
  18. wiem co to jest parafka, bo z pewnością dłużej od Ciebie żyję na tym świecie- owszem to podpis, ale nieformalny. Na oryginałach dokumentów urzędowych zostawia sie podpis, najlepiej czytelny, natomiast na jego kopiach lub pokwitowaniach wystarczy parafka. Nie uwierzysz, ale uczyłam się o tym w szkole. mam takie pytanie, ale nie do SeoMagic, bo on jest na "wyższym poziomie intelektualnym" i uważa, że ludzie zadają debilne pytania - czy wiecie może w jaki sposób mozna dowiedzieć się, że jest się w grupie "ulubionych" przez zlecającego copywriterów? Po raz kolejny wzięłam dwa zlecenia, prawie już przeterminowane, (jedno do 20, drugie do 21.01.) z listy, które po umiejscowieniu się na mojej liście zleceń okazały się z gwiazdką, czyli z grupy. Tych zleceń wcześniej nie było w ogólnodostępnych i też nie były u mnie na liście - nie bardzo rozumiem o co chodzi, bo na pewno bym je wzięła wcześniej, a nie na ostatni dzwonek.
  19. zapytałam, ponieważ MOŻE można wysłać mailem - a poza tym, to pytanie nie było do Ciebie. Skoro uważasz że jesteś na wyższym poziomie intelektualnym, to co robisz na tym forum?
  20. masz rację, znowu zaczynają sie złośliwości i ataki zamiast współpraca i wzajemna pomoc @jatosia moje pytanie tez pozostało bez odpowiedzi - umowę TRZEBA odesłać pocztą tradycyjną czy można podpisać, zeskanować i odesłać pocztą elektroniczną @TextBookers.com?
  21. taaa, umowa nie otwiera mi się w PDF tylko w Adobe Acrobat - nie wiedzieć czemu druga sprawa - przyszedł mail informujący o zatwierdzeniu tego tekstu , ale nie ma podsumowania realizacji ani pieniędzy na koncie - coś jest nie tak. Policzyłam sobie i wyszło że naprawdę ta kasa wyparowała, mam nadzieję, że szybko się znajdzie, bo szkoda mi przeszło trzynastu złotych. Umowę chyba trzeba podpisać w momencie odesłania - obowiązuje termin 90 dniowy u mnie w polu "suma punktów karnych" jest 0,00, więc chyba ich nie mam..
  22. o, to ciekawe - ja, jak odrzucili mi definitywnie obydwa teksty ze zlecenia to potrącili kasę za każdy z nich - reklamowałam, bo czułam się pokrzywdzona, ale gdzie tam - moderacja wie lepiej!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Warunki użytkowania Polityka prywatności