Skocz do zawartości

Justyna88

Forumowicze
  • Postów

    50
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia Justyna88

Newbie

Newbie (1/14)

  • Week One Done Unikat
  • One Month Later Unikat
  • One Year In Unikat

Najnowsze odznaki

11

Reputacja

  1. Z maila. Co prawda zlecenie jest na liście, ale nie wiemy które jest prywatnym.
  2. Myślę, że w tej chwili bardziej analizujemy problem tekstów poprawianych do przysłowiowej usranej śmierci niż czepiamy się publicznie jakiegokolwiek zleceniodawcy.
  3. Ja miałam kłopoty z użytkownikami Farmacia Verde i Piotr Lamk. Potem moimi ulubionymi zleceniami były te od Pana "Adam Majnd". Realizowałam je dłuższy czas. Otrzymywałam prywatne zaproszenia. Zleceniodawca zadowolony. Prosił wręcz o to, bym to ja realizowała teksty, kiedy zależało mu na czasie, a nikt inny nie podejmował się tematów. Pewnego dnia tekst odrzucił, a tłumaczenie powaliło mnie na kolana i zwyczajnie strzeliłam focha . Od tej pory pewnych zleceniodawców omijam szerokim łukiem.
  4. Niestety. Miałam taki przypadek na początku przygody z goodcontent. Akceptacja tekstu przeciągała się w nieskończoność, bo informację o poprawce zawsze dostawałam ostatniego dnia przed automatycznym zatwierdzeniem tekstu. "Przypadek? Nie sądzę! " Wszystko trwało z dobre 2-3 miesiące, aż zleceniodawcy wyczerpały się pomysły. Wtedy byłam cierpliwa Taki żartowniś nadal króluje wśród zleceniodawców. Ja omijam tego pana z daleka.
  5. Ktoś zlecał przelew w ostatnim czasie? Jak wygląda czas oczekiwania na dokumenty i przelew?
  6. Droga @AnnaM To nie był komentarz w odpowiedzi na ocenę. Po prostu otrzymałam prośbę o poprawę tekstu, ale doszłam do wniosku, że nie warto poprawy tej podejmować, gdyż wskazówki były mało konkretne. Napisałam zatem wiadomość do zleceniodawcy, że nie podejmuję się poprawy tegoż tekstu. W odpowiedzi otrzymałam zacytowany przeze mnie fragment. Zatem widzisz Droga @AnnaM, że nie będę nic reklamować, bo tutaj nie ma czego reklamować. Chciałabym nadmienić, że mam pojęcie o tym, co robię. Teksty piszę od kilku lat, na goodcontent od ponad roku z wynikiem ponad 1500 zaakceptowanych tekstów i oceną 5. Nie mam zamiaru tutaj udowadniać racji. Nie potrzebuję także rady. Doskonale wiem, że był to dobry tekst, odzwierciedlał tematykę oraz życzenia zawarte w opisie zlecenia, m.in. co do słów kluczowych, ale każdy ma prawo do jego subiektywnej oceny. W tym przypadku jednak odpowiedź godząca w moją osobę nieco mnie zaskoczyła i nawet rozbawiła
  7. "Polecam zatem zmienić zawód, bo do internetu do Pani pisać nie umie." Taki smaczek o poranku. Zleceniodawcy czasem nawet służą radą
  8. System oceniania miałby sens jedynie wtedy, kiedy płaca byłaby adekwatna do pracy. W przypadku i tak śmiesznych stawek na goodcontent nie bez powodu wzbudza to oburzenie w piszących, zaś może istotnie ucieszyć zlecających, którzy wymagają coraz więcej za coraz mniej
  9. Rozumiem, że pojawiły się już stosowne zapisy w regulaminie korzystania z serwisu? Ja powoli zawijam żagle z goodcontent. Nie godzę się na takie zasady.
  10. Eh.. 4 zaproszenia w godzinę Idzie na rekord! Nie rozumiem jednak dlaczego po wejściu w zlecenie taka strona nie istnieje
  11. Odkąd napisałam do tego pana prywatną wiadomość z informacją, że nie jestem zainteresowana tego typu tekstami, dostaję nieco mniej zaproszeń , ale nadal dostaję
  12. Wielokrotnie miałam taki problem. Najczęściej okazuje się, że to błąd systemu. Ja zauważyłam ten problem w tekstach z jakimiś tytułami, np. książki lub długimi nazwami instytucji. Jak mi odrzucało to łapałam tekst na nowo. I czekałam na reakcję goodcontent. Niestety.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Warunki użytkowania Polityka prywatności