Skocz do zawartości

ladyhaunted

Forumowicze
 Pokaż profil  Zobacz aktywność

  • Postów

    32

  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

 Typ zawartości 

Treść opublikowana przez ladyhaunted

  1. ladyhaunted
    Dzisiaj po raz pierwszy system odrzucił mi tekst, ponieważ uznał go za nieunikalny - czy to jakiś błąd? Tekst pisałam samodzielnie, więc za bardzo nie wiem, czemu tak się stało. Na wszelki wypadek podaję ID zlecenia - 40227
  2. ladyhaunted
    Moim zdaniem ta druga opcja jest nawet lepsza, niż ta wcześniej proponowana, ponieważ nawet jeżeli komuś powinie się noga, to nie traci "na zawsze" możliwości pisania droższych tekstów, tylko musi trochę więcej popracować na tańszych zleceniach, żeby wyrobić poniżej 5% odrzutów. W ten sposób można też uniknąć ryzyka wystawiania niesprawiedliwych ocen w droższych zleceniach - na GC stawki są i tak stosunkowo niskie (porównując do stawek osób, które prowadzą DG itp.), a zleceniodawcy chyba nawet często nie zdają sobie z tego sprawy i oczekują w cenie 10zł/1000zzs artykułu wartego miliony (np. hasła reklamowe w cenie 1zł, kiedy normalnie przecież takie coś kosztuje dużo więcej).
  3. ladyhaunted
    Też uważam takie rozwiązanie za dobre - będzie to kompromis, bo zleceniodawcy dostaną "lepszych copywriterów" do swoich poważniejszych tekstów, a z kolei copywriterzy nie będą musieli się stresować, że muszą płacić 30% prowizji, bo ktoś akurat miał zły humor.
  4. ladyhaunted
    A ja dostałam 3 od pana, dla którego piszę już dosyć długo i za każdym razem akceptuje mi teksty bez żadnych poprawek - teraz nie wiem , czy tak źle piszę, czy o co chodzi.
  5. ladyhaunted
    Niefajne jest również to, że w mailu jest mowa o wyliczaniu średniej za konkretny okres wypłaty, czyli oceny podobno nie działają wstecz. Tymczasem właśnie mi się wyświetliła prowizja 30% za 4 dawno odrzucone teksty.
  6. ladyhaunted
    Uważam, że jeśli już wprowadza się oceny, to należy ujawnić tożsamość osób, które je wystawiają - bez tego copywriterzy nie mają okazji się odwołać, nie mówiąc już o tym, żeby samemu dla siebie przejrzeć dany tekst po raz kolejny i zastanowić się, co mogło się ewentualnie nie podobać zleceniodawcy. Anonimowe oceny sprawiają, że każdy może sobie wstawić co chce, nawet "dla beki" albo ze zwykłego lenistwa, bez żadnej argumentacji, a copywriterzy będą musieli potem ponosić konsekwencje finansowe czyjejś nieuzasadnionej frustracji. Nie mówię, że każda ocena będzie nieobiektywna, ale jednak ryzyko jest spore.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Warunki użytkowania Polityka prywatności