Skocz do zawartości

PaulMott

Forumowicze
  • Postów

    133
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    5

Ostatnia wygrana PaulMott w dniu 24 Września 2019

Użytkownicy przyznają PaulMott punkty reputacji!

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia PaulMott

Newbie

Newbie (1/14)

64

Reputacja

  1. Zaraz Wam dosypią z własnej, agencyjnej puli - żeby nie było larma...
  2. Zwróciłem jedynie uwagę na kluczowe aspekty, które wymagają zmiany podejścia. Na razie rozwija się problem cwaniakujących, wykorzystujących sytuację zleceniodawców i niedocenionych, zniesmaczonych copywriterów. Nie mam czasu na tworzenie całej strategii i podawanie wszystkiego na tacy. Jeśli będziecie mieli czyste intencje i wolę, to z pewnością znajdą się tu jeszcze tacy, w których znajdziecie sprzymierzeńców, żeby wspólnymi siłami dokonać koniecznych zmian. Powodzenia.
  3. Możecie się produkować, ale to niczego nie zmieni. Z popytem i podażą nigdy nie wygracie, bo żeby realnie przełamać ten układ, potrzebna byłaby solidarność pisarzy, efektem której musiałoby być nie przyjmowanie takich zleceń. Wiecie dobrze, że jest to nierealne. Tym bardziej teraz, kiedy przybyło zdesperowanych osób, które potrzebują środków do życia i mimo takich stawek - będą utyskiwać, ale jednocześnie realizować takie zlecenia. Zakładam, że dla agencji - matematyka też jest sprzyjająca: wolą 1000 zleceń po 5 zł., niż 600 po 7 zł., a sądzę, że taka właśnie wykształciła się prawidłowość. To tak jak z podatkami - gdy są niższe, to wpływy często rosną, bo maleje szara strefa. Ja zrozumiałem to już wiele miesięcy temu, podobnie jak inne zagrożenia dla moich interesów po zmianie właściciela platformy, dlatego nie pracuję już dla GC. Solidni copywriterzy, na opinii których kręci się cały ten układ, na pewno poradzą sobie poza GC, to jedynie kwestia pewności siebie i wiary we własne możliwości. Odpływ dobrych specjalistów sprawi, że zleceniodawcom spadnie odsetek rzetelnych tekstów i zostaną zmuszeni do podniesienia stawek. Gdyby GC myślało perspektywicznie, to już dawno powinno wprowadzić kategoryzację, ale nie - tekstów, tylko - copywriterów, w konsekwencji której najlepsi zarabialiby najwięcej. Rozumiem trudność w obiektywnym ustaleniu kryteriów, ale to jest właśnie pole do wykazania się, a nie zajmowanie się detalami, które niewiele wnoszą. To sprawiłoby, że zleceniodawcy nie kombinowaliby przy kategoriach tekstów, tylko stawiali na najlepszych, jeśli zależałoby im na odpowiedniej jakości pracy. Początkujący, dostrzegając zależność, również byliby zmotywowani do sukcesywnej poprawy swojego warsztatu. Gdyby GC zależało na rozwoju i rozumiało zależność renomy platformy od standardów oferowanych przez copywriterów, to też zmuszeni byliby docenić/nagrodzić najlepszych (np. niższą prowizją). W obecnej sytuacji to jest równia pochyła dla wszystkich. Chyba, że to wyciskanie cytryny było obliczone na taką ewentualność i wkalkulowane w koszty...
  4. Wyższe stawki nie leżą w interesie agencji, ponieważ oni wolą zarabiać na efekcie skali, poza tym - sami wykorzystują platformę jako źródło taniej siły roboczej do realizacji własnych zadań.
  5. Przemnóż kwotę netto przez ok. 1,75 i podaj mu tą wartość jako stawkę brutto w GC.
  6. Nie powiedziałem przecież, że ja kopiuję. Czasem zlecam komuś teksty i potrzebuję sprawdzić unikalność treści.
  7. Ten zapis to chwyt marketingowy dla zlecających, z czego i tak praktycznie nie korzystali. Rozsądek nakazywał jednak załatwienie tej sprawy "po cichu" i wyrównanie straty copywriterowi. Takie sytuacje pewnie mają miejsce maksymalnie kilka razy w ciągu roku i warto to było zrobić, a nie machać tym zapisem przed oczami. Zaraz zacznie się gównoburza...
  8. To właściwy ruch, dziękuję za zrozumienie. Wstawiłbym jeszcze emotionka z uniesionym kciukiem albo takiego czarnego, głaskanego kotka, ale nie ma tu takich. Pozdrawiam
  9. W przedstawionym rozliczeniu nie ma nic odkrywczego. Cała "manipulacja" oparta jest na wygodnictwie platformy, związanym z traktowaniem pełnej wpłaty klienta jako brutto. Uczciwiej byłoby "zamrozić" mu VAT i nie pozwolić nim płacić za teksty, bo ja jako osoba fizyczna nie mam nic wspólnego z tym podatkiem, a stwarza się klientowi mylne wrażenie, że płaci copywriterowi sporo więcej. Dopóki tego nie zrozumiecie, to będzie tylko gorzej.
  10. Ok, ale jeśli ja nie będę miał takiej prowizji, to rozumiem, że dla Was to nie problem, tak?
  11. Ok, przepraszam, dzięki. Z innej beczki - jeśli ktoś zamierza założyć konto na useme, to proszę o priv - przy "poleceniu" oboje zyskamy punkt do przeprowadzenia jednej gratisowej transakcji (bez prowizji), warto. Czy w przypadku fakturowego rozliczenia, GC honoruje fakturę z useme i dlaczego nie?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Warunki użytkowania Polityka prywatności