Roktan

Interesują mnie linki z artykułów, podstron lub stron głównych ze stron przetestowanych pod kątem ich wpływu na pozycje po grudniowej aktualizacji spambrain. Rozliczenie: FV Kontakt najlepiej na pw, ewentualnie email: krestino34@tutanota.com

Jak w temacie, jestem zainteresowany zakupem linków z zaplecza, mogą być to publikacje lub strony główne. Nie oczekuje, że ktoś udostępni dla mnie swoje prywatne zaplecze, mogą być to strony w których sprzedawane są publikacje jednak nie na masową skalę. Podstawowy warunek to aby te domeny nie były dostępne w popularnych platformach jak linkhouse czy whitepress. Nie interesują mnie również domeny linkowane z totalnego spamu, tylko po to aby podbić DR czy Trust Flow. Zainteresowanych zapraszam do kontaktu na PW na forum, ewentualnie poprzez email: krestino34@tutanota.com. Faktura VAT.

Potwierdzasz tylko to co napisałem No i obowiązkowo serduszka hehe

?

No zobacz nawet serduszko dostałeś Tak jak mówię kółeczko wzajemnej adoracji i owczy pęd. Ja wysiadam z tego pociągu. Dalsza dyskusja nie ma kompletnie żadnego sensu.

Udajesz prawda? Masz już swoje lata... wystarczy ruszyć głową, czytaj między wierszami, niektórym do trzeba jak krowie na rowie wyłożyć wszystko od A do Z bo nie rozumie prostego, krótkiego tekstu. Kto działa w afiliacji ten wie o co chodzi. Po co wypowiadają się w kółko osoby które nie działają w afiliacji... koniec tematu, nie musisz odpowiadać, nikt Cie nie zmusza. To jest po prostu kabaret. Z tego forum naprawdę już nic nie zostało.

Rozumiem Tylko tu chodzi o coś nieco innego. Nie chce też poruszać tematu w każdym szczególe. Rozmawiałem z kilkoma osobami działającymi w pp, chciałem też dowiedzieć się czegoś na forum ale jak widać nie da się Niestety mamy tu efekt owczego pędu. Gdyby pierwsze dwie osoby odpowiedziały normalnie wątek wyglądałby inaczej. Później to już tylko kolejne osoby wsiadają do wagoniku nawet nie wiedząc czego dokładnie dotyczy dyskusja żeby jakiś najmniejszą chociaż szpileczkę wbić (niestety często kompromitując się przy tym i sprowadzając dyskusje do tego kto ma większego ;))

Mion, naprawdę bez złej krwi czy złośliwości, ale to nie jest moje pytanie, nie wiem czy ktokolwiek czyta co napisałem czy od razu odpowiada. Czy ja mieszkam na marsie i nie wiem o inflacji, że trwa wojna za nasza granicą, nie robię zakupów w sklepie? Pytanie brzmiało czy ktoś zauważył duży (aż za duży) spadek sprzedaży w afiliacji w ostatnim czasie. Nie będę tłumaczył dokładnie o co chodzi bo nie ma to żadnego wpływu na odpowiedź. Wiem, że są tu osoby działające w afiliacji na mniejszą i większą skalę i zadałem proste pytanie na które można odpowiedzieć tylko Tak/ Nie lub podać więcej informacji ale nikogo do tego nie zmuszam. Sam mam porównanie z innym biznesem jak i rożnymi programami i potrafię sprawdzać statystyki. Za to dostaje ciągle odpowiedzi o inflacji, wojnie, zainteresowaniu cukrem, ile kto ma lat doświadczenia w seo, żebym pytał na pudelku, informacje o zarobkach z reklam... a wisienką na torcie był post o tym jak to diggity nie zna się na seo i w ogóle co on tam wie, gość wyciąga ze stron w afiliacji tyle co pewnie większość może tutaj pomarzyć, sprzedaje te strony z dużym zyskiem, prowadzi kilka biznesów w tym agencje seo, udziały ma w kilku innych biznesach ale co on tam wie. Wyników nie ma to biedny szkolenia musi robić Podałem go jako jeden z przykładów ale odpowiedź rozbawiła mnie do łez i napisała to osoba siedząca na forum i udzielająca się w wątku czy regionalki kopią czy może jednak nie kopią, może jednak kopią jak wie się na co zwrócić uwagę, ale jak się źle przyłoży to już nie kopią... coś tu się nie spina No i na koniec wiem już wszystko, nie oczekuje już żadnej odpowiedzi w związku z moim pytaniem

Patrząc na obecny poziom merytoryki na pio to faktycznie pudelek byłby lepszym wyborem Widzisz, problem w tym, że nikt Ciebie o nic nie pytał... i tu jest pies pogrzebany. Działasz w programach partnerskich? Z tego co widzę nie. Więc po co marnujesz czas (swój i mój)? Za to tutaj poziom wiedzy jest na giga poziomie, czy portale regionalne kopią czy nie, albo link EMA bez SSL zaszkodzi domenie. Tego chyba komentować nie trzeba. albo szkolisz ... tak mówią Coś w tym jest, są jeszcze jakieś wolne miejsca na szkolenie z tajnych sposobów korzystania z wyszukiwarek Naprawdę nie wiem po co ta rozmowa jest kontynuowana. Zadałem proste proste pytanie. Teraz kółeczko wzajemnej adoracji będzie sobie komentować jacy to oni są poważni biznesmeni, milionowe obroty, diggity nie robi wyników... Panowie, skoro macie tyle roboty to po co marnować czas na pisanie nic nie wnoszących postów?

Hmmm Matt Diggity nie ma pojęcia czym jest biznes? Ok więc nie mam więcej pytań. Skoro sam twierdzisz, że nie wiesz kim są osoby, które wymieniłem ale nie miałeś problemu aby stwierdzić, że w afiliację bawią się tylko osoby bez pomysłu na biznes więc to świadczy tylko o tym, że nie masz pojęcia na temat na który się wypowiadasz Reszty nawet nie ma co komentować bo to poziom gimnazjum. Pytanie było banalnie proste, w kilku zdaniach opisałem o co chodzi, wspomniałem, że chodzi o produkty gdzie nie spadł ruch, pozycje a tylko zarobki. Co więcej, pytanie było kierowane do osób działających w afiliacji. Na to dostałem odpowiedzi o inflacji, pandemii, algorytmie, klikach dla fraz dotyczących cukru, o zaoraniu afiliacji, guru biznesu i to od osób, które jak same mówią, że nie działają w afiliacji ? Mam wrażenie, że niektórzy przeczytali sam tytuł i wystarczy. Dla mnie temat zamknięty i nie ma sensu kontynuować tego wątku. Dla tych co odpowiedzieli w dobrej wierze ?, dla wielkich biznesmenów mających seo w małym palcu i tuzów biznesu ?

Racja, Matt Giovanisci, Matt Diggity, Gael Breton, same ofermy bez pomysłu na biznes. Zapomniałem, że tu sami biznesmeni pokroju Elona Muska. Wiem, że chciałeś zabłysnąć i pokazać, że jesteś gość z pomysłem na biznes. Wytłumacz mi tylko proszę, czym jest spadek w tej branży? Czym różni się produkt, który jest sprzedawany w sklepie internetowym a taki, który jest sprzedawany poprzez landing page? Czym to się różni jeśli chodzi o spadek sprzedaży bo przyznam, że nie wiem? Jeśli mamy ten sam produkt, tylko dodatkowo polecany przez partnerów to calkowicie odrębny byt wymykający się prawom rynku? Problem w tym, że nie odpowiedział na moje pytanie nawet w 1%. Wystarczy przeczytać początek posta i wszytko zrobi się jasne, tylko trzeba czytać ze zrozumieniem a nie wpadać jak buc jak to zgred ma w zwyczaju i pisać durny komentarz w stylu "szukasz współczucia czy się żalisz?". Czy w moim pytaniu padło cokolwiek dotyczącego powodów spadku sprzedaży? Nie. Nie chciałem tłumaczenia o inflacji, pandemii, kryzysie tylko czy odnotował ktoś duży spadek sprzedaży. Banalnie proste pytanie a robi się g**** burza. Moje pytanie było skierowane do osób dziających w afiliacji i najlepiej mających jeszcze swój biznes i sprzedających własne produkty. To wszystko. Mam swoje powody żeby pytać, ale zostawię je dla siebie bo nie ma to większego znaczenia jeśli chodzi o odpowiedź. Osobiście na amazon nie zauważyłem spadków (rynek UK, DE, JP). Wiem, że są tu osoby co działają w afiliacji, niektóre na większą skalę i tutaj szczególnie chciałem dowiedzieć czy odnotowali duże spadki (szczególnie rynek PL).

Potrafimy czytać ze zrozumieniem? Dla pewności, przeczytaj jeszcze raz, masz coś sensownego do napisania, napisz, nie to dzięki Dla uproszczenia, zwróć uwagę na ten fragment:

Temat założony bardziej z ciekawości Część osób pewnie działa tutaj w programach partnerskich, ktoś inny może sprzedaje swoje produkty. Zauważyliście jakieś większe spadki sprzedaży? Mam np. recenzje gdzie sprzedaje produkt tylko z tego jednego artykułu. Ruch ten sam, pozycje też. Jeszcze z 2 miesiące temu sprzedaż np. 1400 zł/miesiąc, teraz 568 zł. Inny produkt to samo, z 1200 zł/miesiąc na 458 zł. Kolejny z 600 zł/miesiąc na 268 zł, tam gdzie było mniej to miejscami spadło do 0. Wiadomo jak wygląda sytuacja, koszty życia rosną i ludzie coraz mniej chętnie wydają pieniądze na jakieś suple czy inne mniej ważne produkty. Źle nie jest ale jak będzie to postępować w tym tempie to...

Lepiej niech już nie wprowadzają kolejnych ulepszeń związanych z treścią bo już ostatni update pokazał, że wyskoczyło tyle syfu, w tym nawet bełkot kompletnie niezrozumiały dla człowieka i sobie robi pozycje... ot taka użyteczna i przydatna treść.

Już kilka dni temu było widać dziwne ruchy, był moment, że na jednej stronie niemal wszystko weszło do TOP1. Niestety nie utrzymało się zbyt długo Niektóre frazy uciekają bez wyindeksowania artykułu, czyli na kilka fraz wszystko rankuje po staremu a na dwie frazy przykładowo wyświetla się kategoria albo strona główna. I to niestety w sporej liczbie. Ostatni update pokazał mi tylko,że G jest jeszcze daleko w tyle z oceną "jakości" kontentu. Tyle syfu co powchodziło na wysokie pozycje od tego czasu to głowa mała. A mówiąc syf mam na myśli kompletny bełkot niezrozumiały dla człowieka poprzeplatany frazami kluczowymi.

Ciężko będzie uzyskać konkretną odpowiedź na to pytanie ze względu na to, że musiałbyś wyeliminować inne czynniki, które mogą mieć wpływ na ruchy w pozycjach. Puścisz link, masz skok w pozycji ale nie masz pewności czy to przez ten konkretny link czy może ten który dodałeś 2 miesiące temu a może jakieś ruchy w algo, ciężki temat.

Mam podobne zdanie. Codziennie jakieś mniejsze lub większe zmiany widać i tak jak pisałem wyżej, jakieś dziwne strony powchodziły w top'y miejscami i ciężko mi uwierzyć, że tak zostanie.

U większości pewnie wszystko na zielono u mnie raczej spadki na poziomie 20% widoczności (nie wszędzie). Bez spadków za to tam gdzie od 1,5 roku nic nie było linkowane a ostatnie teksty dodane były ze 2 lata temu (niszowa strona). Delikatnie jeszcze skaczą wyniki, ale większych zmian już pewnie nie będzie, niestety bez spektakularnych wzrostów ?. Za to jak nowe teksty wbijały się często na 1 miejsce od razu po indeksacji tak teraz lecą 4-5 strona i powoli w górę. Totalny random, miało być lepiej a powyskakiwał miejscami taki syf, że głowa mała. U mnie mała próbka więc wniosków pewnie nie wyciągnę z tego jakiś sensownych, pewnie przyjdzie mi poczekać na jakieś podsumowania na bazie tysięcy domen, inaczej słabo to widzę.

Witam, Interesują mnie linki dla domeny z suplementami dla mężczyzn, nie jest to erotyka a teksty dotyczące produktów (recenzje). Mogą być to publikacje w artach na zapleczu lub linki ze stron głównych. Jeżeli ktoś jest zainteresowany linkowaniem tego typu strony to proszę pisać na Priv z infor jakie miejscówki i orientacyjny koszt. Mile widziana faktura VAT. Kontakt na priv na forum. a.k.mail.@interia.pl

Dla mnie to taka trochę sztuka dla sztuki i próba przedstawienia seo jako coś trudniejszego niż jest w rzeczywistości. Nie stawiam się w żadnym wypadku na równi z osobami jak s_matysik, zgred czy maxpan bo to nie ta liga, ale ciężko się czyta już któryś raz, że jakieś miejscówki to już nie kopią, kiedyś to kopały ale dzisiaj to już nie, że trzeba wiedzieć co i jak stawiać żeby były efekty. Odnoszę wręcz wrażenie, że od kilku lat seo (przynajmniej w naszym kraju) robi się coraz prostsze. Puszczałem już na strony taki syf, że głowa boli, zaplecza z kompletnym bełkotem z mieszarki i słabymi linkami bez jakiegokolwiek ruchu, inne zaplecza też słabej jakości i ani razu nie zdarzyło mi się żeby strona oberwała w jakiś sposób a wyniki są. Wychodzi na to, że wystarczy dokładać linków i albo część z nich zrobi robotę albo nie, a skoro są tanie to nie ma problemu żeby dać ich więcej. Mam nawet stronę, która siedzi sobie od dawna w top'ach i była linkowana niemal samymi portalami regionalnymi, które już nie kopią. Profil linków oparty niemal na jednym typie linków czyli publikacjach. Rozumiem, że bardzo ciężkie tematy potrzebują więcej kreatywności ale nie oszukujmy się, że wszyscy tu pozycjonują tylko firmy z topki światowej... Osobom, które zaczynają polecałbym zwyczajnie sprawdzić. Postawić sobie stronę w jakimś temacie, dobra optymalizacja (moim zdaniem podstawa bo nawet przy słabych linkach idzie robić efekty) i proste linkowanie i mogą przekonać się czy coś działa czy nie. Osobiście ciesze się, że nie zacząłem od zbierania informacji na forum bo dziś grzebał bym się w finezyjnych metodach, które kosztowały by mnie kilka razy więcej lub po prostu odpuścił bo takie to wszystko skomplikowane

A kto powiedział, że to co napisałem dotyczyło Twojej wypowiedzi? Osobiście dawno odpuściłem sobie opieranie się na wypowiedziach na forach, w tym również na pio. Można poczytać, wprowadzić coś nowego ale raczej nie budowałbym na tym swoich działań. Wynika to z prostego powodu, wielokrotnie czytałem już opinie o różnych sposobach linkowania, miejscówkach i o tym, że już nic nie dają, że to nie działa i nie ma co marnować na nie czasu. Praktyka jednak pokazuje, że wiele z tych metod działa i można dzięki nim niewielkim kosztem zrobić pozycje i dobrze zarabiać. Czy są metody skuteczniejsze? Pewnie tak. Wiele można jednak zrobić "niedziałającymi" metodami, czyli m.in. linkami z artów bez ruchu. Moja wypowiedź nie dotyczy tutaj nikogo konkretnie, takie ogólne spostrzeżenie.

Gdyby linki ze stron bez ruchu i klików nie dawały nic jeśli chodzi o pozycjonowanie to nie miałbym dziś chyba nawet jednej strony w top'ach. Każdy patrzy na to inaczej, ja osobiście nie zwracam na to uwagi jeśli chodzi mi tylko o podbicie pozycji.

Nieaktualne. W razie czego można usunąć wątek

Dokładniej chodzi o to, że wprowadziłem zmiany w artykule, ale wcześniej zrobiłem sobie kopię i zapisałem jako szkic, chciałbym teraz przywrócić poprzednią treść i zastanawiam się czy wprowadzić zmiany w tym istniejącym artykule, czy mogę cofnąć publikacje i dokładnie pod tym samym adresem opublikować tą wcześniejszą wersję. Czyli G może nawet nie odnotować, że ta treść została cofnięta, chodzi tylko czy nawet jeśli to ten sam adres url, czy nie będzie to traktowane jako nowy artykuł? Chyba nie, tym bardziej jakby ustawić te samą datę publikacji?

Nie wiedziałem gdzie założyć ten temat więc leci tutaj Mam może głupie pytanie, ale w sumie pierwszy raz mam taką sytuacje i wolałbym się upewnić zanim sam sobie zrobię kuku. Mam artykuł w którym były wprowadzone pewne zmiany, dlatego poprzednią wersję zapisałem sobie jako szkic jednak teraz chciałbym do niej wrócić. Najprościej dla mnie niż nanosić wszystkie zmiany ponownie jest po prostu przerzucenie nowej wersji wpisu na szkic i opublikowanie poprzedniej wersji pod dokładnie tym samym adresem url, nawet z tą samą datą. Pytanie czy może to wpłynąć negatywnie na pozycje? Nie chodzi o to, że zmieniła treść bo pewnie jeszcze G nawet tego nie wyłapał, chodzi bardziej o to czy nie będzie to traktowane jak nowy artykuł? Z jednej strony adres ten sam, data publikacji też ale pewności nie mam.