Skocz do zawartości

gosia-gosia

Forumowicze
  • Postów

    230
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    5

Treść opublikowana przez gosia-gosia

  1. Rozumiem wyjście frontem do klienta, jednak wzrost wymogów co do tekstów powinien tez mieć odzwierciedlenie w stawkach. PS Nie chodzi o samo kopiowanie tekstu z jednego miejsca do drugiego Za takie stawki tylko jedna możliwość zwrotu do poprawy, ale ja bym dodała, że później nie można tekstu odrzucić. Czasem lepiej mieć 1 więcej dorzucony tekst przy takim kliencie i realizować kolejne i zarabiać, akceptowane już bez problemu. Jak klient jest problematyczny, to powinien zostać sam ze swoimi widzi mi się, bo w końcu nikt mu tekstów nie ruszy przy takim jego podejściu
  2. Chcesz, to piernicz, ja zadałam konkretne pytanie z ciekawości. Jak nie masz nic do powiedzenia w tej sprawie, pomiń moje pytanie
  3. A ja ma mam pytanie zarówno do Piszących, jak i do @Goodcontent: jak Wam się podoba to, że niektórzy zlecający wymagają napisania tekstu w surfer seo i przerzucenia go dopiero do GC? Czy jest to dla Was jako piszących (za aktualne stawki na GC) wygodne? Wiem, ze ma to służyć jakości tekstu pod względem SEO, ale wypełnienie wymogów sugerowanych przez ten system powoduje chyba to, ze aktualne stawki na GC robią się po prostu jeszcze mniej wartościowe...
  4. Dzień dobry, ile się teraz czeka na wypłatę? Do 2 tygodni? Czy powinnam coś dodatkowego zrobić zlecając 1. wypłatę? Podpisać jakąś umowę? Zleciłam wypłatę 13.07 - mam uzupełnione dane do wypłaty
  5. Co się dzieje? Nie mogę od kilku minut wejść na Giełdę tekstów. Próbowałam z 2 urządzeń, z 2 różnych internetów. Akurat jak zleciłam 1. wypłatę EDIT: OK, nie było sprawy, widać jakiś chwilowy problem
  6. OK - taka sugestia, można wprowadzić opcje jaka jest w nowszym Wordzie - tzn wybór rozmiaru interlinii
  7. @GopodContent - czy dałoby się wprowadzić funkcję zmniejszania interlinii miedzy kolejnymi akapitami? I między tekstem i nagłówkami. Jeden zleceniodawca właśnie mi oddaje teksty do poprawy, że niby robię za dużo odstępów w tekście. A ja po prostu zaczynam kolejny akapit lub wstawiam nagłówek i nie mam wpływu na to, że odstępy robią się większe. Teraz robi się odstęp na 1,5 albo 2 punkty podczas, gdy w akapicie jest 1. Wprawdzie po raz pierwszy spotkałam się tu z takimi "pretensjami", ale "nasz klient, nasz pan"
  8. Przerwy w "dostawach" zleceń bywają tu co jakiś czas. Czasem przez chwilę, innym razem "sytuacja kryzysowa" trwa miesiącami - wtedy mają tu co robić tylko ci, którzy zgarniają prywatne zlecenia (na co wskazuje 1. dziesiątka piszących).
  9. Rano było jeszcze kilka Nie wróżmy TB końca za każdym razem, gdy jest 0 zleceń. 2019 rok w 75% był taki, że albo było 0 albo zleceniodawcy rzucili kilka "ochłapów", które były rozchwytywane natychmiast i znów było 0. To norma na takich platformach. Albo jest sporo do pisania przez pół roku albo prawie nic przez kolejnych 6 miechów. BTW sądząc po opisach wymogów (ich treść i forma) wielu zleceniodawców równocześnie zleca u konkurencji albo ostatnio tylko tam.
  10. Jak zaczyna wszystko grać z wypłatami, to zleceń robi się mało; obecnie całych 30
  11. W związku z tym proszę wziąć pod uwagę możliwość, aby: 1. Każda ocenia poniżej 6 musiała być uzasadniana - za dużo samych piątek w końcu obniża nam średnią, a co za tym idzie i tak śmieszne (nawet po podwyżkach) stawki. A my nawet nie wiemy dlaczego nie dostaliśmy najwyższej oceny; nieuzasadnione piątki nie są też w 98% przez zespół TB likwidowane na nasz wniosek, bo "w końcu to bdb ocena". 2. Piszący miał kwartał na odwołanie się od zaniżonej wg niego oceny, zwłaszcza gdy zlecający nie napisał przy niej nic od siebie.
  12. Żadna tajemnica - proszę poczytać wyrywkowo kilka stron forum tego i konkurencji. I my o tym mówimy głośno, reszta należy do właścicieli GC. Pewnie z racji warunków nikt najlepszy nie pisuje tu na stałe. Reszta pisuje od przypadku do przypadku z braku laku i tylko teksty, które są w stanie zaakceptować jak zestawią ze sobą cenę oraz wymagania. Jeśli mój tekst spełnia wymagania klienta, zostanie zaakceptowany, a ja dostanę kasę, to już mnie nie obchodzi, czy miał wartość marketingową. ale to już było na tym forum wałkowane kilka razy
  13. M.in niniejsze forum wyleczyło mnie z ideałów. Ale nie o mnie tu chodzi, tylko o Twoją wypowiedź. Tak na serio, chcesz zareklamować tu jakieś konkretne miejsce w sieci? Jak nie, to nie wiem, bo co Pan/i się tak produkował/-a. 1. Wszyscy zleceniodawcy szukają jak najtańszych wykonawców 2 Żadna platforma dla copy - czy to w Polsce, czy za granicą to nie miejsce dla speców, bo oni za drogo kosztują, a zleceniodawcy na takich platformach za dużo oczekują za śmieszne kwoty. Nie zmieniło się to od początku istnienia takich platform, czyli od dobrych kilku lat, mimo tłuczenia pewnych tematów z tym związanych. Tu chce zarobić przede wszystkim pośrednik i dlatego nikt nie zezwoli na lepsze stawki. Efekty znamy - niektóre tematy wiszą miesiącami. Próba zmiany pewnych rzeczy jest waleniem głową w mur. Dlatego ja już przestałam o cokolwiek walczyć w imieniu innych, bo się już po grzbiecie dostało w wątku o GC i dotyczącym jego polskiej konkurencji. Walczę już tylko o swoje.
  14. Nie wiem: śmiać się, czy płakać? Zagraniczne jest lepsze, bo zagraniczne? Bo i tam są Polacy? Figa z makiem! Takie platformy wszędzie działają na podobnych zasadach - czyli jest tak jak na GC lub na najbardziej znanym konkurencyjnym portalu. Wszędzie są blogi dobre w swojej dziedzinie i badziewne. Żaden ekspert nie będzie pisał wysoce merytorycznego tekstu taniej, niż za kilkadziesiąt zł za 1000 zzs, a raczej będzie to kwota jeszcze wyższa. Trudno wyczuć, co "poeta miał na myśli" oceniając właśnie tutaj "tą platformę" (tu cytat) - zrazić klientów, czy dokopać piszącym? Polecam miejsca poświęcone opiniom o pracodawcach, ewentualnie o usługach.
  15. Wątpię, aby było to możliwe. Ja kiedyś dostałam ocenę za tekst, o którym zapomniałam że go w ogóle napisałam, bo minęło od tego momentu kilka miesięcy. Powinien być jakiś konkretny czas na wystawienie oceny - np. 2 tygodnie od napisania, a nie jaj zlecającemu przyjdzie ochot, bo dostanie rabat na kolejne zamówienia
  16. @Goodcontent właśnie minęło 7 dni od napisania przeze mnie tekstu; powinien zostać odgórnie zaakceptowany, a nie został. Ile to tak naprawdę trwa? Równe 7 dni, czy 7 dni i 1 godzinę?
  17. "Żeby otrzymać dostęp do lepiej płatnych zleceń nowy copy musi odklepać x tekstów o jakości precla." - pod warunkiem, że preclowa jest nie tylko cena za 1000 zzs, ale i wymagania. Jak ktoś się dopiero uczy, to może nie wiedzieć, że tak naprawdę precel nie wymaga nagłówków i "sensownego poziomu merytorycznego" Co do reszty oczywiście pełna zgoda
  18. Sądząc po ich upartości i konsekwencji w tego typu zleceniach, to chyba nie; to problem trwający nie od dzić
  19. @GoodContent, czy podejmiecie jakieś działania, żeby uświadomić niektórym zlecającym, czym jest tekst preclowy? Po raz kolejny czytam w zleceniu coś w stylu: "Zlecam wprawdzie tekst preclowy (za jakieś 2,20 zł za 1000 zzs)), ale proszę o przyzwoitą jakość merytoryczną (!!!)" + podział na akapity + śródtytuły. To przecież są wymagania przynajmniej na zaplecze lub nawet na t. tematyczny. Nie przyzwyczajajmy zlecających, że mogą przesadzać w próbach maksymalnego obniżenia wypłaty dla piszącego.
  20. Może trzeba po prostu uprościć pewne rzeczy albo jednak zlecić rozliczenia komuś kumatemu? Bo jak tak popatrzeć, to konkurencja działa zupełnie analogicznie (punkty przeliczane na złotówki ,wykupywanie punktów przez zleceniodawców, zarabianie ich przez piszących i wreszcie wypłata, gdy zleci ją piszący), a konkurencja zawsze wyrabia się w 3 dni od zlecenia wypłaty i nie jest od niej pobierana opłata / prowizja, czy jak zwał, tak zwał. Owszem, mają w regulaminie, że można zrobić 1 wypłatę w miesiącu, ale u większości pracodawców dostaje się kasę raz na miesiąc, ale za to nikt normalny nie obarcza pracownikami dodatkowymi kosztami tejże wypłaty, bo nie dostaje tej kasy za bezczynność, czyż nie Ktoś Wam udowadnia, że można szybko i bez kosztów dodatkowych dla piszącego robić wypłaty, ale TB i tak nam udowodni, że Słońce jest fioletowe w zielone kropki - to jakiś zupełnie inny świat Jeśli te 3 zł przyspieszałyby tę wypłatę albo byłby to koszt 2. i każdej kolejnej wypłaty w miesiącu, to już wyglądałoby to inaczej. I właśnie to oraz stawki powodują, że TB od strony piszącego jest idealne jedynie dla podszlifowania warsztatu i zaznajomienia się w praktyce z zasadami SEO (przynajmniej podstawy). A czym to z kolei skutkuje? 80% tekstów na pewno nie jest na takim poziomie, jak mogłyby być i nie chodzi tu o chęci piszących, a o ich warsztat. Nie piszę tu o osobach, które naprawdę świetnie piszą i skrobną coś tutaj tylko jak mają godzinkę wolną i chcą cobie dorobić kilka dyszek. I chodzi mi oczywiście o teksty, do których wszyscy mamy równy dostęp, a nie do zleceń prywatnych i to na poziomie eksperckim, choć i stawki za te ostatnie powodują, że jak ktoś szanuje swój czas, to na obecnych zasadach pisuje tylko te, które odpowiadają mu tematycznie, żeby szybko się z nimi uwinąć
  21. W takich przypadkach zawsze najpierw piszę tekst na wymaganą liczbę znaków i dopiero podczas sprawdzania potencjalnych błędów dodaję oznaczenia nagłówków <h2> itd.
  22. Zdarzają się - w ostatnim kwartale widywałam te same tematy - głównie w zapleczach - powracające po kilka razy, bo nikt ich nie realizował. W tym czasie było sporawo opiów produktów i do katalogów, też brak zainteresowania ze str. piszących. Niekoniecznie bunt; widać osoby najwięcej piszące mają lepsze zlecenia z innych źródeł. A nowi może nie odnajdują się w coraz bardziej skomplikowanych lub licznych wymogach zlecających. Tego typu platformy coraz częściej stają się naprawdę ostatnią deską ratunku w przypadku braku zleceń z innych źródeł albo zwykłym "zapchajczasem", jak już nie ma nic innego do roboty, a są nadal chęci, by choć kilka zeta jeszcze dorobić danego dnia.
  23. z Jak przejdzie się przez historię forum to okazuje się, że było w ciągu tych kilku lat istnienia TB kilka okresów (trwających od kilku tygodni do kilku miesięcy), kiedy wypłaty trwały po te dwa tygodnie albo dłużej ( o zgrozo) od momentu zlecenia wypłaty środków! Sama taki czas pamiętam z mojej "kariery na TB". Jednym z powodów może być łapanie kilku srok za ogon przez właścicieli (kilka firm, dużo obowiązków organizacyjnych, więc i opóźnienia są. Albo zlecenie rozliczeń firmie zewnętrznej, która sama bierze na siebie za dużo zleceń.
  24. Ja jeszcze dodam - zleceniodawcy potrafią chamsko odrzucić tekst, bez szansy na poprawę i nie pisząc o co chodzi przy samym odrzuceniu. Raz tak miałam. Napisałam więc wiadomość z pytaniem, o co chodzi i zasugerowałam, że trzeba było najpierw oddać tekst do poprawy i napisać, co było nie tak. Na to zleceniodawca, - tu kopiuję oryginalną wiadomość: "Tekst został odrzucony, ponieważ miał tak niską wartość merytoryczną, że w zasadzie należałoby napisać go od początku. Ponadto wnioskując na podstawie innych, zrealizowanych przez Panią tekstów, prawdopodobnie nie obyłoby się bez kolejnych poprawek.". (tekst na 2000 znaków o bliznach) Na dzień dzisiejszy napisałam tu 631 tekstów, z czego system odrzucił 2, że niby były zbyt podobne do innych, choć zawsze pisuję teksty sama, a 5 odrzucili zleceniodawcy: 1 właśnie ten, którego cytowałam, a pozostałych 4 nie zdążyłam poprawić w ciągu 24 godzin, bo musiałam wyjechać więc zostały odrzucone - OK, rozumiem. U konkurencji napisałam jeszcze więcej tekstów - ze 3 razy tyle i żaden zleceniodawca nie miał reklamacji, a pisywałam tam też teksty wartościowe merytoryczne. GC raczej by nie zabrał głosu w sporze, bo niby z jakiej racji - zleceniodawcom można obrażać piszących nie tylko stawkami, jak widać. Wisi mi to, ale warto, żeby "nowi" wiedzieli na co w razie czego mogą liczyć
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Warunki użytkowania Polityka prywatności