Ondrzej

@Beerbant Chyba nie zrozumiałeś, to maszynowo uczony algorytm rozszyfrowuje was i klucz waszych działań, którego wy nawet możecie nie być świadomi.

Pewnie tak i pewnie w jakimś czasie i moje nauczy się rozróżniać algorytm, jednak póki co po prostu nie robię tego co robią wszyscy pozycjonerzy, ponieważ oczywistym jest że rozszyfrowanie klucza nie jest żadnym problemem. Dzięki za dyskusję i pomoc, trzymajcie się cieplutko

Tobie Zgredzie mogę wysłać na PW co za stronka i się pochwalić, bo byłeś bardzo pomocny, modlitwa za Ciebie zmówiona. Budżet to była moja pensja, najpierw 3k, obecnie wzrosła do 6 - jednocześnie zajmuję się weryfikacją klientów i płatności w nocy. Więc raczej bez szału. Nie korzystałem z płatnych linków etc. Posiadam legitne linki na stronach amerykańskich uczelni, w zamian za przysługi jakie dla nich wykonałem. Napisałem, że chętnie skorzystam z doświadczenia, ale owszem, nie ma jak wmówić mi szkodliwości działań, jeśli uzyskuję lepsze wyniki niż inni.

Proponuję zaktalizować temat, bo wpis jest ewidentnie z 2010 i rzeczywiście taki wehikuł czasu do jakichś precli

Skąd to wiadomo? Ja wychodzę z założenia, na tyle na ile interesowałem sie maszynowym uczeniem zanim na nowo rozpocząłem przygodę z SEO, że algorytm ocenia czy użytkownicy chętnie wchodzą, jak długo spędzają czas na stronie, czy rzeczywiście sobie polecają. Działania jak najbardziej przypominające rzeczywistą aktywność użytkowników sieci są plusowane, natomiast wszelkie działania wskazujące na to, że ktoś w chamski sposób próbuje oszukać algorytmy (jak właśnie anchory pod kropkami, biały tekst na białym tle etc) są minusowane i mają działanie negatywne. To co wyprawiają maszynowo uczone algorytmy na pewno nie jest do objęcia pojemnością ludzkiego umysłu, bo zapamiętują i analizują jednocześnie tyle czynników i danych, że głowa mała (ludzka). To jest filozofia z której wychodzę i dzięki temu udało mi się w pół roku wypozycjonować stronę na frazy top 3 w globalnym Google,warte dziesiątki tysięcy dolarów, czego za żadne pieniadze nie podjął się w Polsce nikt. Gdy goście ze strony także powiązanej z gamingiem zobaczyli moje seo, a też firma top 3 w skali globalnej w branży, zatrudnili mnie bez CV czy rozmowy rekrutacyjnej - stąd też moje pytanie o adyt trafficu i bezlinków, bo chciałem w pakiecie dorzucić gratis, co by profeska była. Dlatego chętnie wysłucham wiedzy od bardziej doświadczonych pozycjonerów, ale na pewno nie dam sobie wmówić, że moje założenia są niesłuszne - bo inaczej taki efekt nie byłby możliwy.

Nie wiem jak Google by zakwalifikował, tego praktycznie nikt nie wie. Jednak wychodzę z założenia, że algorytmy są złożone i jeśli JESZCZE nie analizują treśći (co moim zdaniem jak najbardziej robią i to od wielu lat, na przykład sprawdzając czy w tekście są zawarte słowa frazy), to jeśli jakimś cudem tego nie robi, wkrótce na pewno będzie. Technologicznie jest to jak najbardziej do ogarnięcia i byłbym zdziwiony, gdyby tak nie było. Google prawdopodobnie zakwalifikował by ją jako stronę informacyjną, a jeśli jesli żywo odwiedzana przez użytkownikó, a nie tylko przez boty jak strony o których wspomniałem powyżej, to prawdopodobnie pozytywnie. Oczywiście jeśli pozycjonowałbym sklep z grami, to wymarzonym byłoby, aby strona poświęcona była tematyce zbliżonej, w treściu były słowa jak game, games, buy, bought, sell, trusted, safe etc.. Natomiast sama tematyka Covid czy duża ilość fraz takich jak fake, scam etc. przy obecnym nie zrozumieniu semantyki mogłoby niekoniecznie być oceniane optymalnie.

Na przykład generowane przez spam boty, ze stron o niskim zaufaniu a wręcz oznaczane jako szkodliwe. Z anchorami ukrytymi na przykład pod kropką, a treścią w okół w ogóle nie związane z tematyką strony. Jest sporo przykładów. Jak dla mnie, to wszystkie linki z katalogów precli, blogów gdzie tylko się pozycjonouje oraz wszystko, co według Googla może wyglądać na działanie generyczne - przy czym Semrush jest bardziej wyrozumiały niż ja.

No i wyszło świetnie. Wzorowałem się na profesjonalnym audycie jaki wykonano dla firmy przyjaciół jaką pozycjonowałem. Podpiąłem GSC i zrobiłem to samo + Sem rush i toksycze linki. Wyszło bardzo dobrze i odzew był pozytywny. Bardzo wam panowie dziękuję Nie brałem za to pieniędzy, dogadaliśmy się, że odbiję to sobie później, bo moją specjalizacją jest wybijanie stron i robienie w konia algorytmów Googla na czym akurat znam się mistrzowsko i w czym się wyskillowałem przez 5 lat pozycjonowania strony i fraz, jakich nie chciała się podjąć żadna firma SEO w Polsce. Brakowało mi po prostu skilli komercyjnych i bardzo mi pomogliście, za co jestem wdzięczny. Tak samo nie biorę za działania, biorę za efekty Większość firm SEO bierze pieniądze za jakieś pozorowane działania, sprawdzanie pozycji. Ja tak nie umiem i uważam, że zbyt wiele biznesów padło przez nieuczciwych naciągaczy, którzy zatrzymali się w 2010 roku. Zakładałem, że mały odzew wziął się właśnie z moich pierwszych postów o tym

@MionFajne, bardzo łatwe, czytelne i nie wiem jak później, ale póki co darmowe - jakby było coś takiego ale na większą ilość państw, w tym Stany Zjednoczone, to problem miałbym z głowy @zgredCzy Semruch jest podobny, ale ma więcej opcji? Gorące podziękowania Panowie, dzisiaj będzie modlitwa ? Przede wszystkim najpierw muszę zbadać linki i content strony którą mam się zajmować I czy Clusteric działa tylko na Polskę, czy globalnie?

Panowie - ponieważ muszę jeszcze sprawdzić konkurencję, chociaż głównie stronkę zleceniodawców. Pamiętam narzędzie, być może płatne, że wpisywało sie stronę/podstronę i to pokazywało ile linków do niej prowadzi. Ktoś coś? @zgredTy mi już raz pomogłeś, więc pokładam w Tobie nadzieję troszku

Jednak spróbuję, muszę - ale uprzedzę wcześniej jak to wygląda (a raczej doprecyzuję, bo od początku byłem szczerzy. Nie wiem jak mogę dać reakcję dla Zgreda, ale bardzo dziękuję. Edytować chyba też nie mogę - jak ktoś ma jeszcze jakieś dobre rady, to płacę modlitwą

Witajcie moi drodzy. Specjalizuję się w działaniach offsite i jestem w tym niezły, ale skillowałem się działając dla biznesu przyjaciół i brakuje mi niektórych skillów używanych komercyjnie. W odpowiedzi na coraz cięższe warunku życia w Polsce postanowiłem wziąć dodatkowych klientów i o dziwo trafiłem na całkiem ciekawego i raczej jesteśmy dopasowani. Brakuje mi raczej podstawowych skilli, o ile audyt strony wolę zostawić specjalistom/programistom, zaznajomionymi z działaniami onsite, o tyle dostałem zadanie: 1. Audyt linków i contentu dla XXXX I teraz moje pytanie o narzędzia i jakieś proste patenty - czy wystarczy jak robiłem do tej pory, wpisać link w google ew duck duck go i skrupulatnie przeszukiwać, czy są do tego jakieś dokładniejsze narzędzia?

Dziękuję, porobie testy, czuje się zobowiązany by dać kiedyś znać

Ja z kolei uważam, ze szczerość to najwyższa forma szacunku. Mógłbym ściemniać, że zostanę na dłużej i będziemy przyjaciółmi, ale okłamywanie kogoś, to jak splunięcie u w twarz. Moi przyjaciele nie potrzebują juz niczego, ja chcę wiedzieć i znać cenę przykładowych fraz, aby nie wyjechać ze śmiesznie niską

Podbijam temat - jest to chyba jedyne czego nie jestem pewien, a może ktoś wie. Jak linki ze stron związanych z tematyką erotyczną wpływają na normalne strony? Nie mówimy tu o żadnych spam stronach, tylko legitnych i poważanych stronach z porno, które oczywiście także są skanowane przez boty. I powiedzmy, że linki z takich stron prowadziły by do strony z kosiarkami, posty zawierały by słowa kluczowe etc. Czy ktoś wie, czy takie linki mogą zaszkodzić?