Skocz do zawartości

wrumek

Forumowicze
  • Postów

    20
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez wrumek

  1. Przepraszam, jeżeli umieściłam wpis w niewłaściwej kategorii, lecz nie mam pojęcia w jakim dziale powinnam zadać pytanie i jestem laikiem. Jeżeli hipotetycznie w Google (w top 10) znajduje się kilka negatywnych artykułów - mających niekorzystny wpływ na PR firmy i są one widoczne po wpisaniu nazwy firmy, to jest jakiś sposób, aby ,,zrzucić" takie artykuły lub są jakieś inne rozwiązania, które można wykorzystać?
  2. No właśnie zauważyłam dwa obozy: jeden, który twierdzi, że powinno się linkować m.in. z katalogów, drugi - absolutnie nie. Czy zatem jest jakiś złoty środek? Czy wszystkie katalogi agencji/freelancerów będą niekorzystne? PS Natknęłam się wczoraj przypadkiem na Twoją stronę, merytoryczne treści.
  3. Dziękuję za informacje oraz przepraszam.
  4. Strona była zupełnie nowa (2 podstrony plus 10 podstron produktowych). Oczywiście dostałam coś w prezentacji na zasadzie audytu, czyli dr domeny, wiek domeny, widoczność itp. Odpowiednio z rekomendacjami.
  5. Po stronie fraz był ostatni duży przyrost z 200 na 450 w GSC, ponieważ dodałam ok 200 podstron, a niektóre z nich wskoczyły na pojedyncze frazy do top 10 od razu. Z organika jest ok 60 wejść dziennie (to są też wejścia na blogowe). Z fraz, które są w top 10 i powinny generować konwersje jest ok 30 wejść dziennie (głównie frazy długiego ogona). Jest sporo fraz długiego ogona (liczba wyszukań w miesiącu to 100 - 500) i ich wzrost jest bardzo powolny. Niekiedy nawet przez 2 msc fraza nie drgnie. Agencja to tłumaczy tak, że te frazy długiego ogona są konkurencyjne i dlatego to długo schodzi. Typowego audytu nie było. Stronę widziało kilku freelancerów i inne agencji. Wszyscy stwierdzili, że oni potrafią lepiej, żeby skorzystać z ich usług. Wiadomo wszystko się mówi, aby klient przyszedł. Nie mam nikogo zaufanego w tej branży, który potrafiły obiektywnie powiedzieć.
  6. Niestety wyszło w praniu, po podpisaniu umowy, ponieważ sprzedawca trochę źle przekazał informacje. Dopytywałam konkretnie o tą kwestię. Z chęcią oddam stronkę do pozycjonowania w zaufane ręce w kwocie 4000 zł netto.
  7. Linki są publikowane w porozumieniu z agencją, ponieważ mnie nie stać, aby to oni robili. Okazało się, że za wytypowanie jednego linka z whitepress agencja bierze 350 zł netto (oczywiście bez tekstu), to jest tylko znalezenie miejscówki. Dodatkowo dochodzi zakup tekstu z whitpress, więc suma się robi spora. Każdy następny link w miesiącu to 150 zł netto za wytypowanie. Przykładowo wytypowanie 3 linków z whiepress w miesiącu to 650 zł netto. Do tego dochodzi koszt publikacji oraz koszt napisania tekstu. Nie mam takiego budżetu, dlatego sama typuje i sama piszę. Oni tylko anchory podrzucają. Link do strony wyślę w wiadomości prywatnej.
  8. To była najlepsza oferta pośród wielu agencji od których otrzymałam ofertę. Przez kilka tygodni analizowałam. Z freelancerami wcale nie było lepiej. I gryzę się z tą decyzję, lecz nie mam osoby zaufanej w tej branży. Pracowałam przez kilka lat w agencji, więc wiem jak się kasę zarabia na SEO.
  9. Zagada się rozwiązała dzięki jednemu z forumowiczów. Okazało się, że strona ma 12 lat. Ja tego nie sprawdziłam, bo wiedziałam, że została zakupiona w ubiegłym roku. I nie sądziłam, że jest z historią.
  10. Rozmawiałam z nimi i oni idą w zaparte, że ich katalogi są lepsze niż WhitePress. Uspokoiło mnie to trochę, bo faktycznie strona na jedną z kluczowych fraz się wspinała. Natomiast spanikowałam po tym, jak zobaczyłam stronę konkurencji w top 10, która jest pozycjonowana od 3 msc, bo to dla mnie fenomen. Inna strona dopiero po 1,5 roku pozycjonowania wpadła do top 10 na tą frazę i wydała co najmniej 350k na whitepress, więc może ta strona konkurencji co się tak szybko wspięła - jej pozycja jest związana z update. Na przestrzeni kilku miesięcy rozmawiałam z kilkoma freelancerami i każdy mówił, aby zrezygnować, ponieważ działania są nieskuteczne. Oczywiście oni prowadzą własne biznesy, więc po prostu nie wiedziałam, czy chcą mnie ,,na swoją stronę", czy faktycznie jest coś na rzeczy. Kasa, którą wydaje co miesiąc jest istotnym aspektem, bo nie są to małe pieniądze, jak na kondycje firmy. Stąd prośba była do Was skierowana.
  11. W budżecie 5k brutto, agencja pisze dwa arty na moją stronę i dwa arty na dedykowane zaplecze. Nie optymalizują żadnych innych artów, które piszę sama. Dopiero po 10 msc został nasycony tekst na stronie głównej. 5k brutto za ok 15 linków z katalogu ich własnego, dwa teksty na zaplecze dedykowane, 2 teksty na stronę (wraz z optymalizacją) i ok 10 linków ze stron ogólnodostępnych
  12. Monitoruje tą stronę konkurencji. Dokładnie opublikowali 9 artykułów od lipca br, żadnych innych działań. I dokładnie w poniedziałek (po publikacji 3 artów w przeciągu miesiąca z whitepress, publikacje były na przestrzeni 8-13 września) wskoczyli z 60 pozycji na 7 pozycje w 4 kluczowych frazach (każda ma powyżej 50 000 wyszukań miesięcznie). Strona nie była wcześniej pozycjonowana. I to mnie bardzo zdziwiło. Może to związek z update? Natomiast wczoraj opublikowałam jeden art, który opublikowała strona konkurencyjna i dzisiaj zaliczyłam wzrost o 20 na kluczową frazę. Agencja linkuje z 16 własnych katalogów miesięcznie (wszystkie wyglądają identycznie i są to prostu katalogi). Różnią się tylko domeną i wiekiem. Wiele z nich ma zaledwie kilka miesięcy. Ponadto ok 10 linków zdobywają z NAP/portali ogłoszeniowych itp. Dzięki za link.
  13. Strona jest rzekomo zoptymalizowana. Natomiast nie jestem w stanie tego ocenić - aż się tak nie znam. Otrzymuje dokładnie to co jest w umowie i umowę mam z miesięcznym wypowiedzeniem.
  14. Po opublikowaniu na jednej stronie w której artykuł był opublikowany przez konkurencje, zaliczono też wzrost o 20 pozycji, lecz napisałeś, że nie jest to możliwe po jednym dniu. Na 5 linków z katalogów firmy SEO, tylko jeden zaindeksowany. Linki zostały dodane w przeciągu 30 dni. Stworzyłam 200 podstron w przeciągu półtora tygodnia, więc dlatego tak się ruszyło. Liczba słów kluczowych podskoczyła z 200 na 450 ze względu na podstrony.
  15. Strona dopiero wczoraj wskoczyła do top 10 na frazę, która ma 40 000 wyszukań miesięcznie. Żadna inna kluczowa fraza nie jest w top 10. Jest kilkanaście fraz długiego ogona w top 10, lecz to za sprawą informacji, które umieściłam w serwisie (mam porównanie, ponieważ mam drugą podobną stronę i bez pozycjonowania osiągnęła też top 10 na podobne frazy jak strona pozycjonowana).
  16. Dzięki. Stronkę wysłałam w wiadomości prywatnej, ponieważ nie chcę publikować publicznie.
  17. Agencja wywiązuje się z umowy. Przykład.. wczoraj opublikowałam art z whitepress i zaliczyłam wzrost o 20 pozycji na jeden kluczowej frazie. Rozmawiając z agencją, oni twierdzą, że oni widzą wzrost pozycji po publikacjach z ich katalogu. Robią to systematycznie, więc nie jestem w stanie tego sprawdzić. Natomiast zaniepokoiło mnie to, że strona konkurencji rok starsza po 3 msc pozycjonowania i 9 artach z whitepress wskoczyła do top 10 na fraze na którą ja nawet nie jestem w top 50, a jest to fraza główna kluczowa. Strona konkurencji w 3 msc osiągnęła, więcej niż ja w 10 msc. I to mnie zastanawia, czy te katalogi dają faktycznie moc. Płacę kilka tys agencji i kilka tysięcy na whitepress miesięcznie.
  18. Hej, liczę bardzo na Waszą pomoc. Od 10 msc korzystam z usług agencji SEO. Branża konkurencyjna. Agencja większość linków dodaje z własnych zaplecz, czyli swoich katalogów. Ahrefs podaje DR na poziomie 0-1 danego katalogu (twierdzą, że to z powodu ukrywanych linków). Niektóre witryny są nowe, mają kilka miesięcy. Natomiast agencja twierdzi, że ich katalogi są mocniejsze, niż artykuły z WhitePresa. Publikuje samodzielnie artykuły z WhitePres i mam wrażenie, że to one podbijają stronę, a nie linki z katalogów. Osoba z innej agencji powiedziała, że te linki z katalogów agencji tylko obniżają skuteczność pozycjonowania. Strona jest nowa powstała w styczniu br i od razu jest pozycjonowana. DR 8, TF 14. Citation 26. Zaniepokoiło mnie to, że jest strona XYZ, która jest pozycjonowana od 3 msc (tylko artykułami z WhitePresa). Dodanych jest 9 artykułów i ona wskoczyła do top 10 na pozycje w której jestem poza TOP 50. Strona jest o rok starsza ode mnie. W pozostałych frazach ma zdecydowanie szybsze tempo wzrostu, niż moja strona. Agencja bierze kilka tysięcy msc za pozycjonowanie i gdy chciałam zmniejszyć budżet, to stwierdzili, że nie będą utrzymywać zaplecz i mogę stracić pozycje. Rozmawiałam z innymi osobami, lecz te osoby wszystkie pracują w innych agencjach marketingowych i mówią, że obecna agencja nie robi postępów i że powinnam zmienić. Nie wiem co zrobić.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Warunki użytkowania Polityka prywatności