jakubk

Dzień dobry, jak wygląda pozycjonowanie strony typowo na zagraniczny rynek? - jeśli budujemy taką stronę czy musi ona mieć ip z danego kraju, wpływa to na pozycjonowanie? - hosting chyba nie ma znaczenia? - czy przykładowo jeśli stawiamy na wordpressie, musi on być w docelowym języku? czy wystarczy tylko ustawić język strony na docelowy? Może ktoś jeszcze o czymś wspomni na co warto zwrócić uwagę, z góry dziękuje. Pozdrawiam

Rozumiem. Jeszcze żeby przedstawić mój ogląd i myśl, "cały projekt" jest na bazie konkurencji, tj. wpadła mi jakaś strona w oko którą przeanalizowałem i okazało się że jest ona jedna z iluś (bodajże ok 100) jednej z agencji seo która wykorzystuje je do pozycjonowania. Również sprzedaje umieszczanie artykułów sponsorowanych na nich. Ale co mnie najbardziej zastanawia, strony wizualnie są jak najbardziej ok i dopracowanie, a content jest bym powiedział na odwal. Artykuły są na jedno kopyto - 5-7 nagłówków h2, pod każdym nagłówkiem rozwinięcie 2-3 (tylko!) i to wszystko. I to się wszystko kręci. Jasne że tutaj się liczy historia i linkowanie tych stron, pewnie mieli jakieś sposoby jak to agencja seo ale w moim przypadku ten content dla robotów google byłby znacznie lepszy, tylko skala wszystkiego trochę mniejsza.

Ok, jeśli bym tutaj bardziej popracował tj. każda ze stron na wstępie jakieś pozyskiwanie linków + w miarę rozrastania uzyskiwanie linków ze stron pokrewnych z własnego projektu, czy to ma sens?

Witajcie, trochę rozmowa ucichła ale chciałem się Was podpytać co myślicie o takim planie: - budowa ok 50 stron różnych dziedzin - od bardziej popularnych do szczegółowych - strony byłyby oparte na różnych motywach, różne IP, bardzo zróżnicowane i kreatywne - strony typowo pod content blogowy - treść generowana przez AI z obróbką. - strony zoptymalizowane pod SEO, każda dopieszczona - średnio 10-15 artykułów w miesiącu na stronę Moje pytanie, co dalej? W skrócie, mam czas (załóżmy mogę sobie założyć na ten projekt 1-2 lata) aby naturalnie te strony wzrastały, w jaki sposób mogę następnie wykorzystać taki potencjał? Ogólnie do czego zmierzam, szukam jakiegoś dodatkowego zajęcia ponieważ mam sporo czasu - umiejętności budowania stron, tworzenie artykułów i chciałbym to wykorzystać. Na początku myślałem o jednej stronie pod affilacje i zbudowanie pod niej zaplecze, ale czy nie byłoby lepiej jednak zrobić różne dziedziny i później jakoś to pieniezyc? Chciałbym aby te strony były jakościowe, na dłuższą mete. Czy linkowanie między sobą "z głową" da efekty i to byłby efekt kuli śnieżnej? Podstawowe pytanie czy z tego klepania coś urośnie? Jeszcze mam możliwość przemycenia linków na stronę z jednej dziedziny od której bym pewnie zaczynał, generująca spory ruch w miesiącu. Statystyki z ahhrefs Rating domain 34, linki zwrotne 1.3k, linkujace witryny 150. Coś pomoże na początek? Sporo pytań, może ktoś rzuci jakiś pomysł. Pozdrawiam