paszczur

A propos kursu, to całe przeliczanie PLN->EURO i w drugą strone to wg fikcja bo przecież reklamodawcy płącą w złotówkach a nie w EURO - zakładam że wpływy w złotówkach równoważą im wypłaty w złotówkach. W takiej sytuacji oni nic nie musza przewalutowywac a tylko mydlą nam oczy jaki świetny kurs niby mają a i tak na tych fikcyjnych operacjach przewalutowania zarabiają.

No cóż, moim zdaniem dodawanie do katalogów z automatu nie jest dobre. Kiedyś czytałem ciekawy artykuł na temat rankowania stron przez G, opracowany na podstawie patentów jakie G zgłosił. BYła tam między innymi konkluzja, że G liczy nie tyle ilość linków prowadzących do Twojej strony co TEMPO ich przyrostu. I to ma sens. Przelinkowania powiny sie pojawiać w "naturalnym" tempie, tak aby wyglądało to jakby użytkownicy na innych stronach naturalnie przelinkowywali ze względu na wartość merytoryczna strony. jesli teraz przelinkujesz z kilkuset stron w krótkim czasie to dobrze by było to tempo przelinkowywania utrzymac, co oczywiście jest w praktyce niemożliwe. Dlatego sugeruje, systematyczne/powolne dodawanie do katalogów. To samo dotyczy wewnętrznych przelinkowań.

Najlepiej linki wplatać w środek tekstu.

Tak sobie jeszcze myślę o tym rozpraszaniu domen na różne IP. Myśle, że nie zawsze może to pomóc, bo np. jeśli na nich wszystkich wkleimy Adsense z tym samym trackerem to nic nam nie da rozproszenie bo google i tak może "skojażyć" te wszystkie domeny. Podobnie, jeśli dopiszemy je do tego samego konta w Analitics albo Webmastertools. Oczywiście to są tylko moje podejżenia, ze G może tak robić ale jest to b. prawdopodobne.