Dlaczego lepiej pić piwo niż płacić na ZUS?

[Dextii]

Nie jestem za takimi rozwiązaniami, ale rząd spokojnie moglby wprowadzic przymus odkladania na emeryturę. Tak jak to jest np. z ubezpieczeniem oc samochodu. Kazdy obywatel powinien miec w banku lokatę, ktora dodatkowo mogliby zwolnic od podatku ( ), a rzad w porozumieniu z bankami mialby wglad kto jeszcze czegos takiego nie ma. Wtedy nie byloby placzu, ze ktos nie odklada i nie ma za co zyc. Przejdzie bardzo proste - i tak dokladamy do zusu na chwile obecna, wystarczy oglosic, ze do konca 2010 roku kazdy ma taki produkt lokatopodobny zalozyc i wyslac do zusu info o jego danych i w przyszlym roku zus przelewa nam to co kazdy ma juz uskladane +zaczynamy systematyczne wplaty, a urzednicy zusowscy na bruk .

Jest tylko małe 'ale' w tym pomyśle, a dokładniej to że nasze składki idą na wypłacanie emerytur dla obecnych emerytów ;p a my mamy dostawać emerytury z składek naszych wnuków ... tyle, że kondomy tanie i dostępne nawet przez neta (kapturek.pl) i nie ma co liczyć na emerytury nie będzie miał kto płacić tych składek dla nas.

[osprey]

to samo z pracownikami zwolnionymi z posad panstwowych - jesli tylko chcieliby pracowac, niekiedy zmienic branze to pracy by bylo pod dostatkiem.

osobiście wolałbym zatrudnić takiego urzędnika za 1,5-2k niż płacić 1k zusu

[Czachapl]

Kiedyś żeby mieć z czego żyć na starość inwestowało się w dzieci, teraz rodziny mają 0,8 dziecka bo państwo zapewnia emeryturę.

Przepraszam ale kiedy było to kiedyś??

Nie jestem za takimi rozwiązaniami, ale rząd spokojnie moglby wprowadzic przymus odkladania na emeryturę. Tak jak to jest np. z ubezpieczeniem oc samochodu. Kazdy obywatel powinien miec w banku lokatę, ktora dodatkowo mogliby zwolnic od podatku

Przecież to juz jest ale nie przymusowe włącznie z odliczaniem od podatku kasy

[CashNet]

Czacha - są ike, ale z limitami i jako dodatek. Ja miałem na myśli to, żeby obwoiązkowe składki na emeryturę zastąpić obowiązkowym ike. Zastąpić, a nie dodać jako bonusik.

[SilverT]

Ale niestety mamy Pan Bronisława zamiast wolności

ty sie zastanow co ty piszesz... a co bylby ktos inny prezydentem to z zusem bylo by lepiej? albo jestes naiwny albo masz juz ostro wypite...

[tjay99]

SilverT myślę o jednym Panu, który był za zniesieniem tego. Może by mu się udało może nie, ale warto próbkować.

P.S. Nie pijam o tej godzinie, tym bardziej w środku tygodnia

[Arni]

był plan wprowadzenia długości lat rypania do emerytury w uzależnieniu od liczności wychowanego potomstwa

Wiemy, że system się wali głównie z przyczyn demograficznych, nie tylko w Polsce

ja akurat jestem z wyżu demograficznego, moje pokolenie trochę dziurę zasypie

ale gdy przypada 0,8 dziecka na małżeństwo...

rąk do pracy będzie brakować na utrzymanie stada staruszków

im więcej płodzisz, tym krócej robisz

[sqb]

Z ZUS'em jeszcze nasze dzieci będą walczyć, z tego względu, że przez następne kilkanaście lat nikt nie odważy się tego systemu ruszyć, z powodu zbyt dużego ryzyka. A już na pewno nie obecny rząd, oni tylko i wyłącznie "płyną z prądem" - także tjay99 ma po części rację.

Z tym, że obecnie na ZUS płacisz niecałe 900 złotych. Wątpię w to, że z tej sumy opłacisz opiekę zdrowotną, ubezpieczenie oraz odłożysz na ileś tam filarów na przyzwoitą emeryturę.

No ale jak najbardziej powinna być wolna ręka w tej kwestii - nie chcesz płacić ZUS, nie płać - nie jesteś już problemem państwa. W zamian korzystaj z prywatnej służby zdrowia oraz firmy ubezpieczeniowej

[General_Depet]

Z tym, że obecnie na ZUS płacisz niecałe 900 złotych. Wątpię w to, że z tej sumy opłacisz opiekę zdrowotną, ubezpieczenie oraz odłożysz na ileś tam filarów na przyzwoitą emeryturę.

To ciekawe że Angole płacą w przeliczeniu na PLN ok. 500 zł składek i jakoś żyją a pensje mają wielokrotnie wyższe niż u nas (a to że nie każdą działalność muszą też od razu rejestrować jako firmę już pomijam )

No ale jak najbardziej powinna być wolna ręka w tej kwestii - nie chcesz płacić ZUS, nie płać - nie jesteś już problemem państwa. W zamian korzystaj z prywatnej służby zdrowia oraz firmy ubezpieczeniowej

I tutaj też się moim zdaniem mylisz

Nieco ponad 200 zł składki zdrowotnej z której i tak przedsiębiorca może odliczyć sobie 75% od podatku nie stanowi problemu... ba ja nawet jestem za tym żeby ją podwyższyć jeśli to ma uzdrowić polską służbę zdrowia.

Problemem są składki społeczne - emerytalna, wypadkowa, rentowa jakiś k... fundusz pracy itd. - razem ok. 600zł (których już od podatku odliczyć nie można) - to jest złodziejstwo które gdyby nie było obowiązkowe pewnie 99% przedsiębiorców w tym kraju by nie płaciło.

[CashNet]

https://www.kamilcebulski.pl/zus-to-bajka-przy-fgsp/ polecam o FGSP.

[sqb]

Generał, ale co ma NHS do prywatnej opieki zdrowotnej w Polsce?

To oczywiste, że prywatna oraz w naszym kraju będzie droższa.

Poza tym, 500 złotych w UK to się może płaci przy 160 godzinach oraz minimalnej stawce. Powyżej więcej kasy idzie do państwowej kasy, niż do Twojej kieszeni.

Jakie to były % - nie pamiętam - nie chcę mi się dokładnie sprawdzać.

I ponownie, nawiązałem do tak zwanej "wolnej ręki". Państwa, w którym obywatelom od dziecka nie mówi się, co i gdzie mają robić.

Natomiast Ty odniosłeś się do ulgi podatkowej oraz złodziejstwie na składkach społecznych - nie o tym pisałem

[milkus]

ZUS można obejść pracując na umowę o dzieło. Jednak, aby mieć zapewnioną opiekę zdrowotną na żenującym obecnym poziomie, należy przystąpić do dobrowolnego ubezpieczenia zdrowotnego, którego składka na chwilę obecną wynosi 306 PLN z groszami. Pieniądze wydane na ubezpieczenie zdrowotne uwzględnia się w PIT i są uznane jako koszty uzyskania dochodu, więc składka w pewnym rozumieniu wraca do Nas (choć nie koniecznie w całości - w zależności od tego ile podatku zapłaciliśmy). W połączeniu z zaliczką pobraną, przy zwrocie może się z tego uzbierać całkiem ładny coroczny zastrzyk pieniędzy.

Alternatywą dla ZUSowskiego ubezpieczenia zdrowotnego są ubezpieczenia prywatne. Za 200 złotych można mieć naprawdę ładny pakiet usług w NZOZach, z nieporównywalnym poziomem leczenia w stosunku do składek ZUS. Tyle, że tej kwoty już nie uwzględnimy w PIT, więc zwrotu nie będzie.

Najtaniej wyjdzie znaleźć sobie pracującą kobietę, wziąć ją za żonę i wtedy mamy ubezpieczenie zdrowotne z jej ubezpieczenia (jako członek rodziny).

Jeśli chodzi o emeryturę to jest III Filar (moja składka wynosi 104 PLN z groszami/msc). Zatem po 40 latach pracy, będę miał odłożone prawie 50K (nie uwzględniając stop inwestycyjnych), co daje miesięcznie (przy założeniu 4 lat) 1041 PLN emerytury. Więc wychodzi lepiej niż piwo.

[bestos]

Ja mam lepsze rozwiązanie, zamiast płacić ZUS 700 zł powiedzmy 400zł na mc odkładajmy na konto oszczednościowe.

400zł x 12mc w roku = 4800zł

4800zł x 30 lat pracy = 144 000 zł dotego dochodzą % z oszczędności to lekko będzie 1 000 000zł

powiedzmy że na emeryturze będziemy 30 lat

1 000 000 / 360mc = 2 700zł

[Yeden]

Ze 144k miliona nie zrobisz w ramach oszczędzania - za słabe oprocentowanie. Trzeba inwestycji. Z drugiej strony jak już masz ten milion to nawet na 5% daje rocznie 50 tysięcy, czyli 4000 miesiecznie, a jak uszczuplisz trochę kapitał to nawet nieco wiecej, Tylko co będą warte 4000 za 30 lat? Starczy na flaszkę?

[mmarek]

Czy to tak trudno zrozumieć, że ZUS to nie wymysł Polaków, a nawet naszych czasów. Taka forma ubezpieczenia funkcjonuje już od prawie 100 lat. I teraz wy chcecie tak pstryk i zrezygnować z tego? Się po prostu nie da!

Przyjmijmy nawet wariant, że nie ma ZUSu i każdy płaci dobrowolnie na swoje leczenie i emerytury. Co zrobisz jeden z drugim, gdy urodzi Wam się chore dziecko, które będzie wymagało ciągłego leczenia lub rehabilitacji? Na ile miesięcy leczenia uzbieraliście?