Zadłużenie Polski

[Trotyl]

Właśnie się natknąłem na pewną stronę: https://www.dlug.koliber.org/ i licznik długu publicznego jest dla mnie trochę przerażający. A dokładniej szybkość w jakim dług rośnie.

[Arni]

cały świat jedzie na kredytach

im bardziej kraj bogaty tym bardziej zadłużony, ot paradoks

[moody]

Co nie zmienia faktu, że niedługo możemy przekroczyć unijne normy. Niestety, Polacy nie rozumieją, że jest problem i 22 września w Warszawie cała budżetówka będzie strajkować i żądać podwyżek na poziomie 5%...

Wczoraj słyszałem, że w ciągu 2-3 lat VAT ma dojść do 25%. Przydałaby się porządna reforma finansów, tyle, że nikt jej nie zrobi, bo będzie trzeba komuś zabrać. A jak się zabierze to się przegra wybory, więc lepiej nic nie robić.

[jaclaw]

Prezydenci USA szybko tracili swoje życie gdy tylko zaczęli przeciwdziałać długowi. Taka prawda, bankierom zależy na tym żeby państwa były zadłużone, żeby wszyscy byli zadłużeni i robili jak niewolnicy na odsetki. Część społeczeństwa jest głupia i tego nie rozumie - bierze kredyt nawet jak to nie jest ostateczność. Część jest świadoma ale wie też że już nic nie poradzi a malutka garstka na świecie doi resztę i kontroluje wszystko.. Światem rządzi pieniądz i to wcale nie takie puste słowa jak niejednemu by się wydawało.

[artykuly-sprzedam]

jaclaw - wiesz, wiele osób korzysta z kredytów bo nie ma szans

jeśli by takowe mieli, na pewno by z nich korzystali

problemem jest młodzież (gdzie jak mają pracę) od razu jadą w kredyty na samochód czy coś (gdzie mogli by spokojnie odłożyć) a tak zwracają o wiele więcej

niestety - takie realia

[Xann]

licznik długu publicznego jest dla mnie trochę przerażający.

żęby mieć jakieś porównanie zobacz jaki jest narodowy roczny dochód inczej te cyfry nic nie mówią

[banalny]

Xann mądrze mówi , nie mniej problem jest trochę szerszy. Żeby dług był mniejszy potrzebne jest dalsze umacnianie się złotego ( dużo kasy pożyczaliśmy i pożyczamy w walutach obcych) oraz mniej populizmu w polityce , choć jak by nie patrzeć każda rządząca partia zostawia państwo z coraz większym długiem publicznym. Najważniejszy jest i tak wzrost gospodarczy , dzięki temu nawet wielomiliardowy wzrost zadłużenia może być niezauważalny w relacji dług/pkb , a nawet malejący. Bardzo ważna jest też metodologia liczenia długu - na dziś dzień są do niego również zaliczane zobowiązania OFE co jest dosyć dziwne , ale rząd walczy o zmianę definicji długu publicznego , nie mniej zamiatanie śmieci pod dywan nigdy nie wyszło nikomu na dobre...

[kazek76]

Już nie od dziś wiadome, że co państwowe to na ch...

Tak też jest z długiem "publicznym" - taka jest demokracja i puki jej ludzie nie obalą, tym gorzej. Jest jedna zasada, aby można było kraść, trzeba mieć co i tak jest z NASZYMI pieniędzmi, które te złodzieje nam kradną... ooo nie kradną, bo ONI mają prawo nam kraść, albo jeszcze inaczej - zabierać i ukraść z tego połowę, a drugą połowę dać jako dofinansowanie do "innowacyjności" typu ślubowisko.pl (czy jakoś tak)

Oni nazywają to podatkiem itp. że takie prawo - jednak podczas sądzenia nazistów, co ja piszę, nie nazistów tylko niemców (teraz się wprowadza słowo naziści/hitlerowcy no bo jakby na naszych partnerów mówić?) no to tych zbrodniarzy niemców sądzili, to też mówili, że rozkazy i zgodnie z ówczesnym prawem.

Ja wiem jedno - złodziejstwo to złodziejstwo.

[Trotyl]

żęby mieć jakieś porównanie zobacz jaki jest narodowy roczny dochód inczej te cyfry nic nie mówią

Uchwalona przez Sejm w grudniu ubiegłego roku ustawa budżetowa przewiduje, że dochody będą równe sumie 249 miliardów złotych

https://www.mojeopinie.pl/polski_budzet_w_2...ku,3,1266759688

Zgodnie z przedłożonymi przez Ministerstwo Finansów wskaźnikami, wartość PKB w przyszłym roku wyniesie 1.324,6 mld złotych.

https://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/...4,0,459930.html

Dług publiczny Państwa wynosi obecnie ok. 711 562 946 205 PLN

https://www.dlug.koliber.org/

dzięki temu nawet wielomiliardowy wzrost zadłużenia może być niezauważalny w relacji dług/pkb

Dług jest spłacany z budżetu więc pkb ma małe znaczenie w tym temacie.

[Ptaq]

Ja tak tylko w nawiązaniu do kredytów - uważam, że są bardzo dobre, ale brane pod inwestycje. A nie by sobie poprawić standard życia, albo zwyczajowo "przejeść".

[websign]

Ja tak tylko w nawiązaniu do kredytów - uważam, że są bardzo dobre, ale brane pod inwestycje. A nie by sobie poprawić standard życia, albo zwyczajowo "przejeść".

Powiedz to tym, co nie mają pieniędzy żeby kupić sobie mieszkanie - i mają do wyboru albo mieszkać x lat z rodzicami albo wziąć kredyt. Sam mam kredyt mieszkaniowy i jakoś nie sądzę że tego typu kredyt jest zły, za to faktem jest że branie kredytów pod inne dobra typu nowy telewizor to trochę pomyłka (no chyba że to faktyczne 0% za które i tak faktycznie wszyscy płacą, ale sam i tak tej metody nie stosuję).

[FiKaS]

Ja tak tylko w nawiązaniu do kredytów - uważam, że są bardzo dobre, ale brane pod inwestycje. A nie by sobie poprawić standard życia, albo zwyczajowo "przejeść".

Powiedz to tym, co nie mają pieniędzy żeby kupić sobie mieszkanie - i mają do wyboru albo mieszkać x lat z rodzicami albo wziąć kredyt. Sam mam kredyt mieszkaniowy i jakoś nie sądzę że tego typu kredyt jest zły, za to faktem jest że branie kredytów pod inne dobra typu nowy telewizor to trochę pomyłka (no chyba że to faktyczne 0% za które i tak faktycznie wszyscy płacą, ale sam i tak tej metody nie stosuję).

Marcin pod warunkiem, że takiego kredytu nie bierze się na 30 lat

Max dycha

[websign]

Mam znajomych którzy marzą żeby dostać kredyt nawet na 50 lat jakby tylko mogli dostać kredyt i mieć swoje mieszkanie. Powiedzmy sobie szczerze - większość z nas ma dochody wyższe od przeciętnej, ale sporo jest osób ze znacznie niższymi dochodami i one ewidentnie nie mają żadnego wyboru jak wzięcie kredytu, bo perspektywa uzbierania pieniędzy na własne "m" jest u nich właśnie w okolicach 10 lat gdyby odkładali większość dochodów.

Oczywiście rosnące zadłużenie Polski to coś niepokojącego, ale niestety nikt nie kwapi się do likwidacji przywilejów rolników, górników, sedziów, policjantów, wojska, krusu i pewnie trochę by się tego jeszcze znalazło - a oszczędności z tego byłyby niemałe.

[Laambada]

i mają do wyboru albo mieszkać x lat z rodzicami albo wziąć kredyt. Sam mam kredyt mieszkaniowy i jakoś nie sądzę że tego typu kredyt jest zły

Można mieszkać na stancji.

[ravau]

koleś, który przewidział kryzys mieszka w wynajmowanym mieszkaniu, bo biorąć średni wiek życia wychodzi mu taniej niż się zadłużać - i takie myślenie trzeba propagować

niestety w Polsce bierze się kredyty nie tylko z tego powodu, że nie ma się kasy