Etyka pozycjonera - pozycjonowanie kilku firm z tej samej branży

[Oki]

Dokładnie. No offence, ale zdumiewa mnie pogląd IT na tą sprawę. Pamiętam jeszcze, jak jakiś czas temu czytałem post, gdzie pisał, że nie bierze dwóch tych samych zleceń.

[Grim]

to tak, jakby jeden prawnik w tej samej sprawie miałby być prokuratorem i adwokatem (a może jeszcze sędzią...)

i jeszcze zbierał materiał dowodowy Coś takiego już było i nazywa się: system inkwizycyjny - bardzo popularny w czasach stosowania tortur jako sposobu na zdobycie zeznania (w ramach off-topu)

Pozdrawiam

[it_management]

Każda firma ma prawo prowadzić swoja polityke - mamy kilku klientow ktorzy w topie maja 2-3 a nawet 4 domeny. Powiem jedno roznica ruchu pomiedzy 1 a 2 pozycja jest niezauwazalna

Nie wiem za bardzo o jakim konflikcie interesow mowisz Grim.

Czemu ja osobiscie unikam brania kolejnych klientów na ta samą frazę ? Mam wrazenie ze jest to duzo trudniejsze zlecenie - niby np to samo zaplecze ale mocy potrzeba wiecej.

[Danae]

Każda firma ma prawo prowadzić swoja polityke - mamy kilku klientow ktorzy w topie maja 2-3 a nawet 4 domeny. Powiem jedno roznica ruchu pomiedzy 1 a 2 pozycja jest niezauwazalna

Nie wiem za bardzo o jakim konflikcie interesow mowisz Grim.

Czemu ja osobiscie unikam brania kolejnych klientów na ta samą frazę ? Mam wrazenie ze jest to duzo trudniejsze zlecenie - niby np to samo zaplecze ale mocy potrzeba wiecej.

Wydaję mi się, że jeśli jeden klient ma 3 strony na tę samą frazę to jest coś innego... Też pamiętam jak IT mówił że nie bierze dwóch fraz. No cóż faktycznie łatwiej jest walnąć zaplecze na kredyty i wziąć 5 firm, niż mieć meble, kredyty, stal, zakład fryzjerski itd. a kiedy jeszcze te firmy mają strony które daję w google 200k to już w ogóle żyć nie umierać

[Grim]

mamy kilku klientow ktorzy w topie maja 2-3 a nawet 4 domeny.

Przecież tutaj nie o taką sprawę chodzi

A o sytuację kiedy jest:

- 1 fraza (nieważne jaka),

- 2 klientów (różnych)

- wspólny cel (każdy chce mieć stronę w TOP1- bo przecież o to chodzi).

Nie jesteś w stanie ich identycznie obsłużyć - ni cholery się nie da

To jest konflikt interesów, któraś strona może uważać, że się

bardziej przykładasz do zlecenia innego Klienta

Jak można tego nie widzieć ?

Pozdrawiam

[it_management]

Danae - nie zgodzę się z Toba. technicznie dużo trudniej jest umiescic w top10 1 domene na trudna frazę niż dwie (zakladając ze ma sie 2 razy wiekszy budzet)

[Witgo]

Nie jesteś w stanie ich identycznie obsłużyć - ni cholery się nie da

To jest konflikt interesów, któraś strona może uważać, że się

bardziej przykładasz do zlecenia innego Klienta

A kto mówi, że trzeba ich identycznie obsłużyć ? W umowie zwykle masz płatność za top10. Przy kilku frazach, a zwykle każdy pozycjoner nie przyjmuje mniej niż 5 fraz to różnica jest niezauważalna. Na jedną frazę klient A będzie oczko wyżej a na inną frazę klient B. Do tego zawsze dochodzą jakieś rotacje, zawirowania.

"Któraś strona może uważać, że się bardziej przykładasz do zlecenia innego klienta"

Chyba nie udostępniasz klientom informacji o innych klientach, prawda?

A co do ogółu sprawy. To te babki jak zrezygnują z tej firmy i wezmą każda innego niezależnie to chyba nie myślą że obie będą w top1 Efekt będzie taki sam, tylko tyle, że będą więcej płaciły.

[Danae]

Danae - nie zgodzę się z Toba. technicznie dużo trudniej jest umiescic w top10 1 domene na trudna frazę niż dwie (zakladając ze ma sie 2 razy wiekszy budzet)

No to tym bardziej - skoro trudniej to nie powinno się brać dwóch domen na tę samą frazę, bo oczywiście nie mówię o przypadku kiedy mamy 10 firm, które mają każda po jednej frazie:

kredyty warszawa

kredyty kraków

szybki kredyt itd.n

[Oki]

@Grim. To jest prawidłowe podejście z punktu widzenia klienta. I tak powinno być. Celem jest top1. Niestety dla większości firm celem jest top10 lub wydojenie klienta na ryczałcie, który później zraża się do całego rynku SEO. Jeżeli ktoś chce być pozycjonowany na "opony" mówi się mu, że już robimy tą frazę i na top1 nie może liczyć w naszej firmie.

[Grim]

I na tym polega cały "bajer" z etyką - co dla kogoś jest konfliktem interesów, dla kogoś innego jest wszystkim innym ale nie tym. Pytania o to czy udostępniam Klientom informacji o innych Klientach jest tak samo logiczne jak pytanie retoryczne dotyczące poziomu obsługi Jeżeli jest to w 100% cacy to może odważycie się poinformować Klienta o tym:

"Mamy doświadczenie w pozycjonowaniu tej frazy, pozycjonujemy już kilka firm dokładnie na tą frazę, niestety oni już są w TOP1-3 więc Panu możemy zaproponować co najwyżej pozycję 4"

... ciekawe jak Klient zareaguje

Pozdrawiam

[jaclaw]

Podzielam zdanie Witgo. Jeżeli obaj klienci płacą za top10 to pozycjonowanie tego pierwszego nie dzieje się kosztem tego drugiego i odwrotnie. Co innego gdyby chodziło o top1.

[początkujący]

Jeżeli ktoś chce być pozycjonowany na "opony" mówi się mu, że już robimy tą frazę i na top1 nie może liczyć w naszej firmie.

i jest już zupełnie inna kwestia: bo jeśli Klient B zdecyduje się na Twoje usługi wiedząc, że pozycjonujesz już tę frazę, to nie ma w tym nic złego, ale etycznym jest właśnie poinformowanie go o tym, a nie zwykłe dojenie łosi...

[FiKaS]

ja mam sytuację, gdzie pozycjonuję 3 firmy jednoczesnie z jednej branży na te same słowa kluczowe za te same pieniądze, wszyscy wiedzą o co chodzi i są zadowoleni z usług :-)

[it_management]

Grim - ilosc zawieranych umow w Polsce na Top1 jest dosc znikoma.

[Danae]

ja mam sytuację, gdzie pozycjonuję 3 firmy jednoczesnie z jednej branży na te same słowa kluczowe za te same pieniądze, wszyscy wiedzą o co chodzi i są zadowoleni z usług :-)

Jeśli wiedzą to luz - ale jak widać te panie nie wiedziały... i teraz jest niesmak i obojętnie co zrobią ten niesmak pozostanie.