Sonda na temat legalności sprzedaży dopalaczy

[entropia]

pewnie masz rację, no nic, to nie spekuluje dali

[Eldoka]

... Poza tym zakazany owoc bardziej smakuje. ...

Taaaa...

Chciałbym aby Tobie zabronili myśleć.

... dopalacze to coś jak tabaka albo mocniejsza wersja yerba mate czy kawy.

Nie pierdziel głupot. Takie pierdoły wmawiają ci co sprzedają to g**no. Kawa w składzie ma... kawę - nie pytaj co dopalacze mają w składzie. Skoro to takie super to dlaczego sprzedają to jako preparaty "nie do spożycia" ?

Ja Ciebie Erbit nie obrażałem, nie wiem skąd ta agresja w Tobie.

Chodzi mi o sprawy ideologiczne. Oglądałem wywiad z Tobą i przypuszczam, że urodziłeś się za czasów PRL.

W sumie to nie ma znaczenia ale chodzi mi o to, że Polacy korzystają z pełnej wolności (podobno) od niedawna ale stare nawyki zostały.

Problem leży w kwestii podejścia do problemu bo temat dotyczy ludzi dorosłych (Trudno żeby papierosy, narkotyki miękkie, alkohol były sprzedawane nieletnim)

Człowiek dorosły ma prawo decydować o własnym losie. W tej chwili jest mocno ograniczany dlatego nie zdajesz sobie sprawy, że może być inaczej.

Definicja wolności w wikipedii, z której wynika, że nie żyjemy w wolnym Państwie

Wolność oznacza brak wewnętrznego przymusu, sytuację, w której człowiek może dokonywać wyborów spośród wszystkich opcji. Najogólniej rzecz biorąc, wolność to możliwość wyboru. Wolnością to sytuacja człowieka, który kieruje się wyłącznie swoją własną wolą.

[Erbit]

... Problem leży w kwestii podejścia do problemu bo temat dotyczy ludzi dorosłych ...

Już komuś to pytanie zadałem: bo dorosłemu wszystko wolno to należy znieść wszelakie prawo ? Toć to czysta anarchia!

Prawo było, jest i będzie potrzebne.

Tak długo jak długo będą tacy, którzy twierdzą, że narkotyki powinny być powszechnie dostępne tak długo będę twierdził, że nie mogą być powszechnie dostępne nawet jeśli to ma ograniczać wolność takich ludzi jak TY - bo nie ogranicza to w żaden sposób wolności takich ludzi jak ja gdyż mnie osobiście narkotyki zwisają. Jestem wolnym człowiekiem i dla mnie ten zakaz nie jest potrzebny - natomiast Tobie on przeszkadza i dlatego jest potrzebny.

Porozmawiaj z ludźmi, którzy z własnej nie przymuszonej woli stali się narkomanami - może wtedy spojrzysz na ten typ wolności inaczej.

Zaś co do PRL... szkoda, że nie miałeś okazji tego w żaden sposób przeżyć - może dzięki temu wiedziałbyś w jakim gównie dziś żyjemy.

[slawek22]

Zaś co do PRL... szkoda, że nie miałeś okazji tego w żaden sposób przeżyć - może dzięki temu wiedziałbyś w jakim gównie dziś żyjemy.

Nic tylko do Chin wyjechać Oglądasz zbyt dużo wiadomości w TV. Ludzie się naoglądają głupot, np. jak 13 latka pocięła koleżankę nożem a później biadolą "jak to kiedyś było dobrze" i najchętniej to by zakazali krojenia chleba. Kiedyś było tak samo, tylko ludzie nie mieli czasu 4h dziennie przed TV siedzieć i oglądać tą sieczkę. Ludzie też pewnie mieli większe problemy i nie pokazano by w prime time pokemona, któremu odbiło bo nikt by tego nie oglądał.

Porozmawiaj z ludźmi, którzy z własnej nie przymuszonej woli stali się narkomanami

Porozmawiaj z ludźmi, którzy z własnej, nieprzymuszonej woli stali się alkoholikami.

[P@wel]

Porozmawiajcie też z ludźmi, którzy z własnej nieprzymuszonej woli stali się uzależnieni od internetu.

[Erbit]

... Oglądasz zbyt dużo wiadomości w TV....

Skąd to wiesz?

... tylko ludzie nie mieli czasu 4h dziennie przed TV siedzieć i oglądać ...

To rozumiem też niby ja ?

[slawek22]

Bo na temat patrzysz jedynie przez pryzmat patologii Mam nadzieję, że nie na każdy. Pomijając już kwestię tego co daje ci prawo decydowania za innych?

Z takimi argumentami nie można dyskutować bo zakładasz, że każdy jest idiotą a jedynie ty. Jeden mądry i sprawiedliwy będziesz mówił innym co mają robić

Co w komunie było takiego fajnego to już chyba nigdy nie zrozumiem? Władza prześladująca własnych obywateli?

[P@wel]

Fajne było to że wszystkiego było po równo, tj nie było niczego.

[Erbit]

Bo na temat patrzysz jedynie przez pryzmat patologii ...

Nie jet to jednak powód by stwierdzać czy i ile siedzę przed TV.

... Z takimi argumentami nie można dyskutować bo zakładasz, że każdy jest idiotą a jedynie ty. Jeden mądry i sprawiedliwy będziesz mówił innym co mają robić

Ty w swoich argumentach zakładasz coś innego ? Np. zakładasz, że mogę mieć rację ?

Co w komunie było takiego fajnego to już chyba nigdy nie zrozumiem? Władza prześladująca własnych obywateli?

Nie twierdzę, że cała komuna była super. Jednak to co się dziś dzieję jest zwykłym draństwem. mam na myśli choćby prewencyjne działania Policji, sądownictwo, etc. Dziś Policjant boi się bandyty (bo takie mamy prawo) a kiedyś byle złodziejaszek stawał na baczność jak szedł dzielnicowy. To jest jeden z niewielu elementów za którymi tęsknie i jedne z niewielu elementów, który w tamtych czasach był lepszy.

Ponieważ jednak sam niewiele z tego czasu pamiętam to też nie sądzę abyś Ty miał własny pogląd wyrobiony w oparciu o własne przeżycia z tamtych czasów a nie o to co możesz zobaczyć siedząc przed TV 4 h dziennie i oglądając wiadomości - więc o czym chcesz dyskutować na temat PRL ?

[slawek22]

Nie jet to jednak powód by stwierdzać czy i ile siedzę przed TV.

To założenie. Zauważyłem, że wszystko w TV strasznie się demonizuje. Jeden pokemon w całej Polsce kogoś nożem podziabie i już afera, jakby co pół godziny kogoś na przerwie zarzynali. Z nic nie znaczącej patologii i odchyłów o skali lokalnej typu jeden przypadek w Polsce przez ostatnie 10 lat próbuje się wykreować problemy na skalę globalną. Później ludzie to oglądają i wyrabiają sobie opinię na całość zjawiska. Np. "zła młodziej", "każdy kto zapali trawkę to narkoman", etc. Bo niby "każdy od zioła zaczynał"... no cholera od czegoś chyba musiał, zawsze to łatwiej zwalić na inną osobę albo rzecz niż się przyznać otwarcie do własnej głupoty.

Ty w swoich argumentach zakładasz coś innego ? Np. zakładasz, że mogę mieć rację ?

To znaczy, czy mógłbym przyjąć do wiadomości, że jesteś taki mądry, że wiesz co dla innych dobre? Może i tak, ale to nie znaczy, że tylko dlatego że ktoś jest głupi inni nie mogą się bawić albo popełniać błędów. To, że ktoś jest głupi i żre 10 hamburgerów dziennie nie znaczy że ja nie mogę sobie pójść do KFC czy innego fastfoodu.

To, że możesz podać przykład jednego idioty nie znaczy, że 100% społeczeństwa jest idiotami. Chyba to nie za bardzo do ciebie dociera.

[entropia]

nie ma znaczenia argumentacja dlaczego powinni to zakazać, bo zakazane jest, problem jest w argumentacji dlaczego nie powinno być to zakazane. Czy zatem poza argumentem wolnościowym jednostki, który i tak przy głębszej dyskusji się nie "broni" istnieje jeszcze coś ? Czy to jedyny "as w rękawie" za legalizacją ?

[Erbit]

To założenie....

To było stwierdzenie. Przyznasz, że to różnica.

... Zauważyłem, że wszystko w TV strasznie się demonizuje.

Przynajmniej tu się zgadzamy

Sądzę, że przyczyną jest komercja i głupie społeczeństwo (popyt i podaż związane z takim typem informacji) .

To znaczy, czy mógłbym przyjąć do wiadomości, że jesteś taki mądry, że wiesz co dla innych dobre?

Nie, że "jestem mądry" a raczej to, że nie masz racji upierając się przy swoim (bo to właśnie mi zarzucasz).

To, że możesz podać przykład jednego idioty nie znaczy, że 100% społeczeństwa jest idiotami. Chyba to nie za bardzo do ciebie dociera.

Sądzę, że gdybyś podchodził do sprawy tak jak wyżej napisałeś to nie upierałbyś się przy legalizacji - w końcu i tak jest to Tobie obojętne.

Widzisz... dziwne te moje boje z Tobą. Znam najmniej kilka osób, które czasem coś przypalą i jakoś o nich się "nie obawiam" (czytaj: akceptuję ich odskoki). Mimo wszystko jestem przeciwny legalizacji dopalaczy. Dopalacze to nie trawa a zwykłe chemiczne g**no.

[Eldoka]

Już komuś to pytanie zadałem: bo dorosłemu wszystko wolno to należy znieść wszelakie prawo ? Toć to czysta anarchia!

O ile nie narusza dobra innych jednostek to gdzie tu anarchia?

Co w komunie było takiego fajnego to już chyba nigdy nie zrozumiem?

Może to , że ludzie byli ograniczeni a wiele osób w tym Erbit ma zapędy niewolnicze i nie chce przyjąć innej racji bytu bo sobie tego nie wyobraża (lata zniewolenia robią swoje). Moim zdaniem pokolenie Erbita musi umrzeć (bez obrazy ) żeby było lepiej na wszystkich płaszczyznach. Zarówno w polityce gdzie panuje moda na ograniczanie (przedsiębiorców, zwykłych ludzi, utrudnianie prowadzenia firmy) jak i sferze prywatnej (własnościowej). Dodatkowo wasze pokolenie narobiło długu większego niż za czasów PRL i zwaliło to na nas... Dziękujemy wam!

To, że możesz podać przykład jednego idioty nie znaczy, że 100% społeczeństwa jest idiotami. Chyba to nie za bardzo do ciebie dociera.

Erbit uważa, że Państwo wie lepiej co dla ludzi dobre. Powiedz mi jedno Erbit. Czy to założenie, że Państwo wie lepiej od Ciebie sprawdza się na co dzień w polityce?

Jakie pieniądze byś lepiej wydał? Własne czy cudze?

Tak samo tyczy się naszego życia, zdrowia.

Nam w tej dyskusji nie chodzi o narkotyki ale i o podejście do drugiego człowieka, uszanowanie jego praw.

[mmarek]

a środki wspomagające rzucanie papierosów powinny być refundowane ...

Ot dał sobie wmówić bajeczkę, ty serio myślisz że państwo z dobroci serca by ci refundowały leki pomagające rzucenie papierosów?

Jawne jaja, państwo zarobił na tobie przez X lat na akcyzie i podatkach i nie ma zamiaru odcinać sobie tak świetnego źródła dochodu.

Hazardu też nikt nie ruszy dlaczego?=wysokie wpływy z podatków.

A te Państwo, to niby na księżycu, czy jak? Przecież Państwo to my, a nie jakiś wyimaginowany twór.

Wracając do tematu - wszyscy wiedzą, że nadmierne spożywanie alkoholu może być tragiczne w skutkach, jednak zabronić się go po prostu dziś nie da. Czym innym jednak jest niedopuszczanie na rynek kolejnego dziadostwa.

[Trotyl]

O ile nie narusza dobra innych jednostek to gdzie tu anarchia?

Łopatologicznie: mamy 100 osób które zaczynają coś tam brać (trawka, dopalacze itd) - 30 osób z pośród nich się uzależnia, zaczyna brać silniejsze rzeczy itd - 10 z tych 30 dalej radzi sobie w życiu - pozostałe 20 traci prace, środki na utrzymanie itd ...

I teraz co będzie robić pozostałe 20 osób? Żebrać, kraść, zapożyczać się? Powiedzmy że połowa będzie miała zaawansowane skutki brania - dołączy się agresja, zakłucanie spokoju?

Nie wiem jakie są dokładne statystyki, pewnie w przypadku dopalaczy takich jeszcze nie ma, moim zdaniem konwersja narkotyków i dopalaczy na ograniczanie,zakłócanie wolności innych jest znacząca.

Prościej nie potrafię ...