Boening 757 i Pentagon w dniu 11.09

[Yeden]

.. no to skoro już jesteśmy przy adwentystach dnia siódmego, Stanach i ropie i tych klimatach, zapuszcze dziewiczego linka do oil peak - dopiero powstaje, ale bede systematycznie budowac :]

92398[/snapback]

Ten tekst o wodorze i samochodach hybrydowych jest trochę... tendencyjny. Nikt rozsądny dzisiaj nie myśli o wykorzystaniu wodoru bezpośrednio do napędu samochodu poprzez spalanie w silniku. Jak już to prędzej w ogniwach paliwowych, niemiłosiernie drogich na chwilę obecną. Te teksty o crash teście samochodu o napędzie wodorowym to propaganda - widziałaś kiedyś crash test cysterny przewożącej benzynę? Najlepiej wypełnionej do połowy.

Samochody hybrydowe już jeżdżą, chociaż efekty są dyskusyjne. Jeżeli uda się zmniejszyć stosunek ceny do pojemnośc baterii to możliwe jest szersze zastosowanie.

W obydwu przypadkach wyjmuje się więcej niż włożyło, ale nie o to chodzi. Do produkcji wodoru (ogniw paliwowych), oraz ładowania baterii potrzebny jest prąd elektryczny. I tu jest drugi problem - jak go tanio i bezpiecznie wytwarzć. W sumie jest nad czym pracować i o co się martwić, bo ropa się kończy.

Aha, napisz o samochodach na holz gaz.

Edit: Gbur jestem, mnie się też strona podoba (wrażenia i treść )

[kava]

Nie boj zaby, o wodorze dopiero bedzie, na razie wsadzilam cos zeby w ogole bylo, no i zeby mi sie slowa kluczowe w tekscie pojawily Ponizej zestawien EROEI sa raczej temporary files.

Ogniwa paliwowe po tym ze maja EROEI ponizej 1, poza tym ze nie rozwiazuja problemow zaleznosci od paliw kopalnych, wymagaja platyny itd itp ale o tym rowniez bedzie

Zapraszam pozniej..

[intruder2600]

A tak wracajac do tematu, ladna prezentacja ale do mnie nie przemawia, ogladalem program na discovery caly poswiecony uderzeniu w pentagon. Samolot rozwalil sie na kawaleczki poniewaz samo paliwo - a byl zatankowany prawie do pelna - rozerwalo go na strzepy.

Dlaczego takie male uszkodzenia ?

pentagon jest jakby "pociety" na kawalki jak tort i kazdy z tych kawalkow jest ruchomy - to rozwiazanie pozwala mu sie rozszerzac i zwezac w czasie zmian temperatury - po uderzeniu rozerwalo laczenia tych kawalkow i dlatego runela tylko niewielka czesc ktora oderwala sie w miejscu laczen od pozostalych.

Z kad sie wziela ta rowniutka dziura w ostatnim zniszczonym piercieniu ?

Fala powietrza po wybuchu byla tak silna ze obiegla korytarz z 2 stron i w momencie gdy sie zlaczyla wywalila dziure w scianie !!

Dlaczego zatrzymal sie tak blisko a nie polecial dalej ?

1. zachaczyl skrzydlem o ziemie - byly wyrazne slady - i to oslabilo sile uderzenia

2. w srodku pentagonu sa bardzo mocne zelbetonowe kolumny - w dzisiejszych czasach sie juz takich nie robi - rozwalil kilkanascie ale to znacznie zmniejszylo predkosc odlamkow i na ktorejs tam z rzedu sie zatrzymal.

widzialem zdjecia, animacje komputerowe i crash test boeinga wypelnionego paliwem - w testach tez nic z niego nie zostalo, nie pamietam juz calego programu ale byl bardziej przekonujacy niz ta prezentacja - moim zdaniem ma ona na celu buntowanie ludzi przeciwko usa i chociaz wiadomo po co jest wojna w iraku do takiego czynu o jakim mowi prezentacja by sie nie posuneli, mam nadzieje ...

ps. szyby w pentagonie sa pancerne dlatego na wyzszych pietrach nie polecialy

ps2. swiadkowie uslyszeli szzzsszszszssszzzzzzzz jak przy oderzeniu pocisku czy rakiety - czy to jest jakis dowod ? ile osob zyje na swiecie ktore znaja z wlasnego doswiadczenia odglos walacego w budynek boeinga ? rownie dobrze moze to byc odglos taki jak przy otwarciu puszki z browarem - nikt nie jest w stanie tego potwierdzic bo Ci ktory slyszeli ten glos nie maja jak zrelacjonowac bo to byla zapewne ostatnia rzecz jaka w zyciu slyszeli

ps3. boeingi leca z predkoscia 300 - 350 km/h - ten lecial z maksymalna predkoscia czyli ok 800 km/h - roznica jest ogromna - spadajacy na ziemie boeing ktory lecial 300 km/h ma prawo zachowac swoj "ksztalt" walacy w budynek boeing lecacy 800 km/h raczej nie - niech ktos walnie w sciane malym fiatem przy 30 km/h i przy 80 km/h - zaloze sie ze w drugim przypadku trudno bedzie okreslic z tego co po nim zostanie ze to wogole bylo auto

[pabel]

.. no to skoro już jesteśmy przy adwentystach dnia siódmego, Stanach i ropie i tych klimatach, zapuszcze dziewiczego linka do oil peak - dopiero powstaje, ale bede systematycznie budowac :]

A ja wrócę do tematu ...

Strona naprawdę świetna.

jestem leniuszkiem i nie chce mi się sprawdzać ale ...

"Energia jądrowa

EROEI = 4 (EROEI węgla w latach siedemdziesiątych = 30). EROEI wciąż spada, gdyż wykorzystujemy coraz uboższe rudy uranu. Najlepsze rudy zawierały 1% uranu; w tej chwili używa się 0.05%, 0.02% rud."

Tu mnie strasznie zaskoczyłaś - masz jakieś dane że rudy uranu są na wyczerpaniu ? Dziwne to dziwne. A ja myślałem że ludzie pójdą po rozum do głowy i zaczną budować na skalę masową elektrownie atomowe.

Fuzja - to jest jedna z x metod którą fizycy starają się osiągnąć fuzję. To co się robi - to metoda badawcza, która pozwoliłaby lepiej "ogarnąć temat" -czyli co tam w tych kilku mln stopni C "piszczy".

"Fuzja wymaga deuteru lub trytu, które uzyskuje sie z wody ..." - wiem, że uogólniłaś (jako najtańszej) :-) ale z helu też ładną syntezę da się "upichcić" - jak nam pokazuje codziennie słoneczko. Ale wiem - czepiam się.

Wygląda to nieciekawie dla ludzkości

Konkluzje także miałbym inne. (nie takie pesymistyczne jak z wykresu Kleina)

Powiedzmy ropa - coraz mniej - ale przez ok 20 - 30 lat.

Po głowie dostaną ci najbiedniejsi - będą wojny. Wujek USA zrobi bam bam (mam nadzieję że nie nam). Jak będą wojny to i choroby itd.

To torchę wydłuży okres "cywilizacji" - bo mniej ludzi - mniejsze zużycie.

Później po łbie dostaną te najbiedniejsze jednostki w danym kraju - będą rewolucje.

Ale to też "spowolni zużycie".

Ale ogólnie ze 70 do 100 lat pewnie sie zbierze (a ze 30 na max poziomie)- to jest trochę czasu na "szukanie i badanie". Pamiętajcie że ropę niewiele dłużej się "użytkuje".

[szy]

Dobra robota, Kaffa! :]

Szy.

[Yeden]

Kava

Cytat o węglu z twojej strony: " Podczas II wojny światowej wobec braku ropy korzystano z mało wydajnej konwersji węgla w paliwo."

Podobno w Polsce są znane technologie nowocześniejsze, oczym przypomniano przy okazji kampanii wyborczej (okazja raczej mało wiarygodna ). Mówili, że stanie się to opłacalne, przy cenie benzyny ok. 5zł/l. Co Ty Na to ?

[kava]

Dzien dobry, Panowie!

Co do fuzji, zaden ze mnie fizyk, wiec wykorzystalam dane podane przez Marka Kolodzieja, ufajac jego kompetencjom

(daje linka do wersji html)

Mówili, że stanie się to opłacalne, przy cenie benzyny ok. 5zł/l.  Co Ty Na to ?

92700[/snapback]

Przede wszystkim najwazniejsza kwestia to to, ze kazda konwersja to strata energii. Jesli X wegla da nam 800 kalorii, to po zamianie danego wegla (w jakim procesie? w procesie wymagajacym maszyn? czym napedzane beda maszyny? czym napedzane beda maszyny dostarczajace jedzenie i ciepla ludziom je obslugujacym? Ile wody trzeba bedzie zuzyc? Czym ta woda bedzie pompowana? czym wydobedziemy wegiel? itd itd itd) na paliwo, bedzie ono mialo mozliwosc dania nam w najlepszym przypadku 500 kalorii (o ile pamietam).

W przypadku Polski wegiel bedzie podstawowym surowcem (60% energii w Polsce to wegiel) wiec pewnie warto sie tym zainteresowac - pamietajmy jednak, ze nie majac ropy nie jest fizycznie mozliwe utrzymanie takiego zaawansowania cywilizacyjnego, w jakim jestesmy dzis, z tej prostej przyczyny, ze nie znamy niczego, co da nam wiecej lub chocby tyle samo lub chocby ulamek energii, jaka daje nam ropa. Taka konwersja to nie alternatywa, a chwycenie sie brzytwy. I zadne terefere o cudownych energiach alternatywnych tego nie zmieni - brakuje nam: przestrzeni, czasu, i madrych glow, ktore zamiast probowac wszystko chowac do ostatniej chwili, sprobuja isc w drugim kierunku! Droga, jaka obral swiat, jest jasna: nie znajac za bardzo polityki nawet najwiekszy laik polaczy dwie kropki: Bush w Iraku i Gazociag Rosja-Niemcy, majacy "odnogi" do roznych panstw na swojej drodze. Bush inwestuje 12miliardow dolarow rocznie w wojne o resztki, zamiast inwestowac je w edukowanie ludzi i budowe wiatrakow, najrozsadniejszej opcji.

Obecna cena za litr ropy u mnie w Hiszpanii to 1,02 euro. Od piatku wiem o majacym nastapic w poniedzialek o narodowym, bezterminowym strajku kierowcow ciezarowek. Od piatku sledze gazety i zadna nawet nie wspomniala o tym slowem. Mamy przymusowe wakacje, bo nie mamy jak dostarczyc towaru do klientow (ktorzy nic o strajku nie wiedza). Mowisz o paliwie za 5zl, czyli o 1/4 drozszym, niz jest teraz. Co bedzie najpierw - kryzys, czy sprawny aparat konwersji wegla w paliwo i 39 mln ludzi pogodzonych z tym, ze ich standard zycia juz nie bedzie nigdy lepszy?...

Szy: thx :].

---edit

Dla zainteresowanych:

https://www.suesupriano.com/audio/richardheinberg2.mp3 : 12mb - Richard Heinberg, wyczerpujace;

film: "The end of suburbia" - film, w ktorym smietanka fachowcow w przystepny sposob opisuje problem - taki tutorial w temacie.

https://sydneypeakoil.com/ video, mp3ki itd

[pabel]

Z https://www.paa.gov.pl/informacje/zagraniczne/

"Międzynarodowa Agencja Energii Atomowej w znaczący sposób zwiększyła prognozowaną globalną wartość mocy zainstalowanej w energetyce jądrowej przewidując, że w roku 2020 wyniesie ona 427 gigawatów (GW)...

...W publikacji "Uranium 2003: Resources, Production and Demand" (Uran 2003 - zasoby, produkcja, zapotrzebowanie) - znanej również jako Red Book (Czerwona Księga) - MAEA i Agencja Energii Jądrowej OECD (NEA/OECD) stwierdziły, że chociaż światowe zasoby uranu są wystarczające z punktu widzenia przewidywanych przyszłych potrzeb, to nadal pozostaje otwarte pytanie o to, czy możliwe byłoby rozwinięcie nowej produkcji w celu zaspokojenia przyszłego zapotrzebowania na uran (patrz News in Brief nr 8, 12 lipca 2004)."

W środku tego tekstu jest że Indie, Chiny, Francja, Finlandia i jeszcze kilka mądrzejszych krajów chce bardzo zwiększyć "zainstalowanej mocy wytwórczej elektrowni jądrowych". Indie dziesięciokrotnie. Więc wątpię, żeby zasoby uranu były na wyczerpaniu.

Tylko my w tym biednym "zapyziałym" kraju będziemy się truć dalej elektrowniami węglowymi.

[kava]

No wlasnie: gov.pl :]

[pabel]

Poza tym fizycy siedzą nad różnymi "w przyszłości" możliwymi źródłami wykorzystania energii - może to będzie sonoluminescencja ? Ostatnio mało się o niej słyszy - ale jeśli nadal nad nią pracują i są problemy raczej "konstrukcyjne" a nie "obliczeniowe" - to kto wie czy syntezy nie uda się w "łatwy" sposób osiągnąć. Takich obiecujących technologii jest kilkanaście.

[pabel]

Trochę chyba odeszliśmy od tematu pozycjonowania - ale jescze raz Kava - to jedna z najlepszych stron w tym roku jakie widziałem i czytałem. Warto, żeby ludzie pomyśleli o czymś innym, niż "ładny ciuszek" czy "2 do 1 w meczu". Chociaż to raczej powinni "dysydenci" pomyśleć - ale gdzie tam mają czas jak obrzucanie się błotem i walka o stołki to zabawa która im zajmuje 99% czasu.

[kava]

Poza tym fizycy siedzą nad różnymi "w przyszłości" możliwymi źródłami wykorzystania energii - może to będzie sonoluminescencja ? Ostatnio mało się o niej słyszy

W Chinach popyt na energie wzrasta w tempie 13.5%, a Indie gonia Chiny.

Pomysly sa fajne, bo jest ich bardzo duzo i sa za darmo. Ale gdzie jest energia, która zaspokoi nasz rozwoj gospodarczy w ciagu najblizszych 5 (decydujacych) lat, a nie "w przyszlosci"?

"Czym sie przejmowac? nowoczesne technologie rozwiaza wszystkie nasze problemy" to bardzo odruchowe podejscie, polecam wiec art. o bakteriach i Wyspie Wielkanocnej, oraz artykuly ktore na pewno przyniosa na to odpowiedz, tylko, karamba, musze poswiecic im troche czasu !!!

"ładny ciuszek" czy "2 do 1 w meczu"

Dokladnie to jest moim celem: moze zanim ktos zaciagnie kredyt na 30 lat na mieszkanie czy samochod, ruszy najpierw troche glowa. Przed kryzysem 1970 tez nikt niczego sie nie spodziewal, a poczucie bezpieczenstwa w postaci duzej kasy odlozonej na koncie i tak nic nie da, kiedy banki zachowaja sie tak, jak wtedy ... eeee lece do pracy

[pabel]

Oczywiście że warto się przejmować. Nowe technologie nie wsystko załatwiają - ale to czy się uda - czy nie - to znowu kwestia "dysydentów".

Np. projekt "Manhattan" - efekt wszyscy znamy i ciąży ona nam nad głowami od 60 lat- ale w chyba 3 lata zrobiono tyle ile normalnie zajęłoby 20 lat ? Bo przyszły "pieniądze" i "pozwolenie".

Co do art o bakteriach i wyspie wielkanocnej - to są extremalne przypadki - zwykle jest tak, że jest nagły spadek populacji - do poziomu w którym "da się wyżywić" dana populacja - czyli wilki i owce na wyspie - utrzymuje się równowaga.

Może czekają nas straszne czasy - może populacja ludzi zmniejszy się do np. 1/10 co teraz ale - to już będzie na poziomie "stabilnym" - tyle enrgii - na tyle ludzi. Albo zrobi się gigantyczne rozwarstwienie - 90% ludzi na poziomie plemiennym a 10% - wysoka technologia.

Scenariusze mogą być bardzo różne.

[zero3]

ja tam się cieszę, że ropy wkrótce zabraknie. wszystkim wyjdzie na zdrowie.

[piotrek]

kava - pouczająca i wciągająca strona, gratuluję

tu masz chyba literówkę

Zamiana twojego samochód na biodiesel niewiele ziemi, jeśli nie będzie wystarczającej ilości energii do remontów i utrzymania dróg.