Skocz do zawartości

Zwolennicy JKM


vtvs

Rekomendowane odpowiedzi

Generalnie piszecie o tym, ze jest prawie ok tylko, żeby pieniadze publiczne byly dobrze wydawane. No wlasnie taki urok obecnego ustroju, ze inaczej nie bedzie. Nie wierze w to zeby instytucje panstwowe zaczely dobrze gospodarowac powierzonymi srodkami. Gdyby byly prywatne, musialyby bo inaczej by zbankrutowaly.

@ermar

Piszesz o biurokracji przy prowadzeniu fundacji. Oczywiscie masz racje i doskonale sobie zdaje sprawe, ze to wymaga zmian. Mnie chodzi o to, ze latanie tego co mamy to dalsze pograzanie. Nam potrzebna gruntowna zmiana na prawie kazdym polu.

baner_mini.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 31
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi
Czyli twierdzisz, ze wiekszosc z nas potrzebuje pomocy spolecznej?

Czy moglbys chociaz sprobowac nie upraszczac tematu do trybu zero-jedynkowego? Bo tak sie nie da dyskutowac. My tobie, ze temat jest skomplikwoany i ma wiele aspektow, zwlaszcza jak sie bedzie patrzyc na dluzsza perspektywe czasowa, a ty znow "bo to jest be". My tobie przykaldy, a ty wmawiasz nam slowa, ktorych nie napisalismy.

Darmowe programy
Potrzebujesz tekstów w krótkim czasie? Sprawdź tutaj.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Alleweb.

Ależ ja się z Tobą w tym punkcie zgadzam. Gruntowna potrzeba zmian. Ale sam zaznaczasz -zmian a nie burzenia i stawiania od nowa.

Jak do tej pory rewolucje stricte społeczne raczej nie wniosły wiele dobrego. Co innego ewolucja - ta pozwala na w miarę spokojne podejście do tematu.

I zgoda, że w obecnych czasach, przy ludziach, którzy są aktualnie u władzy o nastu lat (bo tak naprawdę zmieniają jedynie skórę polityczną) jest to trudne lub nawet niewyobrażalne.

Ale myślę, że w perspektywie dłuższego czasu to się zmieni. Patologii w systemie wydatków publicznych nigdy nie unikniemy, bo zawsze będzie ktoś kto na wspólnych dobrach będzie pasożytował, ale można to z pewnością zmodyfikować.

Potrzebni są jedynie ludzie, którzy nie będą już związani ze styropianem spod stoczni, ludźmi PZPR ,ojcem Rydzykiem, obrońcami krzyża, czy też oszołomami takimi jak JKM, Stan Tymiński czy "kangur" Janowiak (Jankowiak -nie pamiętam nazwiska) .

Do tego czasu my możemy być jedynie mistrzami klawiatury i sprzeczać się między sobą, mieszając bajtami na łączach.

Jak wybrać szkołę jazdy, jak zdać prawo jazdy w Bydgoszczy, zostać instruktorem ? Zajrzyj na stronę elki.bydgoszcz.pl

Budujesz dom? Potrzebujesz rynny lub parapety? Producent z Szubina koło Bydgoszczy zaprasza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na pewno nie UPR, bo UPR by najchetniej zlikwidowalo. A w takich dziedzinach jak edukacja czy służba zdrowia "mniej kiepskie" (bo nie uzyje slowa "lepsze") jest rozwiaznaie kulawe niz zadne.

Jak to żadne? Prywatyzacja jest rozwiązaniem.

Prawicowosc i lewicowosc juz dawno sie rozmyły.

Nie do końca się zgodzę. Jeśli wziąć pod uwagę partie, które obecnie są w sejmie, to rzeczywiście, mogą sobie gadać, że są nie wiadomo jak liberalni, a podatki i tak podniosą (PO). Podobnie z PiSem, który jest może i bardziej lewicowy o SLD.

Sęk w tym, że jedynie UPR/WiP pozostały wyraziście prawicowe i jako jedyni kierują się ideą i mają wizję państwa, a nie tak jak inni, którzy chcą się dorwać do koryta i kraść i ile wlezie.

ZUS jest zle zorganizowany, wymagajcy gruntownej reformy i stalego nadzoru, ale sama idea przymusowej skladki emerytalnej choc nieprzyjemna, to jest potrzebna. Ludzie juz tak maja, ze jak nie bedzie bata/przymusu odkladania, to beda odkladac skladki na pozniej, bo zawsze znajda sie jakies potrzebne wydatki biezace.

I dlatego JA mam być zmuszany do składki? Bo INNI tego "potrzebują"? Ja dziękuję za takie rozwiązania. Powtórzę - jak ktoś chce, niech płaci składki do ZUSu czy gdziekolwiek mu się zamarzy, ale mnie do niczego nie zmuszajcie. Mam swój rozum i jeśli coś spartolę, sam poniosę tego konsekwencje, a nie inni. Nie życzę sobie żadnej "łaski" w postaci przymusowej składki emerytalnej. O tym, że jeśli te pieniądze, które zabiera ZUS, wpłacałbym na lokatę, zarobiłbym więcej, nie muszę wspominać. Polecam jeszcze ten filmik.

Naprawde nie kazdy ma super-swietna sytuacje finansowa. Myslisz, ze jak ktos zarabia niewiele ponad place minimalną i musi z teg oplacic mieszkanie, media, wyżywienie, bilety, żeby dojechac do pracy, to bedzie chociaz myslec o tym, zeby odkladac chociaz drobniaki na emeryture? Owszem, gdyby tacy ludzie nie placili ZUSu, to by mieli wiecej na biezace wydatki, ale tez by nie dkladali na starosc.

Ponownie, jeśli tego co zaoszczędzą nie płacąc ZUSowi nie odłożą na przyszłość, to jest to ich wina, nie moja. I to oni powinni ponieść konsekwencje, a nie mnie zmuszać do płacenia ZUSu.

A zeby nie bylo gadką "teoria na teorię" - Japończycy obecnie mają potężny kompleks społeczny z powodu sytuacji ludzi w wieku poprodukcyjnym. Wlasnie dlatego, ze bez wczensiejszych przymusowych skladek skonczylo sie na tym, ze wiekszosc ludzi starszych jest w fatalnej sytuacji materialnej. W duzych miastach teoretycznie ich rodziny stac na to, zeby im pomagac - ale sa zabiegani. Na mniejszych wyspach sytuacja jest juz bardzo zla.

Nie myśleli przyszłościowo - mają konsekwencje. Oprócz tego, ja nie miałbym nic przeciwko pomaganiu swoim rodzicom na starość. Oczywiście sami wcześniej powinni się zatroszczyć o spokojną przyszłość, jednak jeśli odpowiednio wychowali swoje dzieci, raczej pomoc od nich otrzymają.

Prywatnie nikt by raczej nie sponsorowal dzialalnosci pogotowii opiekunczych, czy swietlic srodowiskowych na skale taka, jaka jest potrzebna.

W obecnej chwili oczywiście, że masz rację. Przy takiej ilości różnego rodzaju podatków, które są z ludzi zdzierane, ludzie mają już dość, lub po prostu nie mają już z czego dawać. Gdyby ta ogromna ilość pieniędzy pozostała w kieszeniach obywateli, pomoc by się zwiększyła. Pomógłbym ja, pomógłbyś Ty, pomogliby pewnie i ermar i alleweb. ;) A dziś przekonanie jest takie: "skoro bulę już na te MOPSy itp., to im pomagam".

Reformowac trzeba i to gruntownie, ale metoda "żeby nie było niczego" przypomina taktykę burzenia sklepu "bo dostawy sie spozniaja i dowożą inne towary, niz zostaly zamowione".

To byłoby możliwe w państwowym sklepie. :tancze: Normanie, prywatny właściciel zmienia dostawcę i OK. Podobnie z instytucjami, które mają nieść pomoc. Prywatny właściciel jest właścicielem bo CHCE, a nie "bo się posadka trafiła". Nie działa jedna forma pomocy, szukamy rozwiązania, a nie stoimy ciągle w miejscu marnując pieniądze.

Ale pomysly uprowskie idą w skrajnosc. A skrajnosc zawsze jest groźna.

Ja nie nazwałbym tego skrajnością, ale podaniem KONKRETNYCH rozwiązań. Bo to, że "kiedyś tam coś zrobię", to można od razu uznać jako "nigdy".

JKM ma piękne populistyczne hasła, które z pewnością ładnie się prezentują w TV lub innym medium i na pewno padają na podatny grunt u ludzi młodych, dobrze zarabiających.

Pięknie żeś dowalił. Powiedz mi, w której to TV tak często i ładnie go prezentują? Powiem Ci od razu, że w ostatnich wyborach częściej pokazywano Leppera niż JKMa i Jurka razem wziętych.

Moim zdaniem wygląda to raczej tak, że najczęściej to ludzie docierają do niego, niż on do wyborców. Tylko ktoś kogo to interesuje, będzie szukał informacji w internecie, gdzie działalność JKMa jest najpowszechniejsza.

Każdy z nas chciałby płacić niskie podatki, uwolnić się od koszmarnego ZUS i żyć w krainie mlekiem i miodem płynącym.

Tyle tylko, że koszta rozwiązań społecznych proponowanych przez JKM są delikatnie mówiąc kontrowersyjne.

Kontrowersyjna to jest obecna sytuacja polityczna w jakiej żyjemy.

EDIT: Takie tam literówki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A prywatne instytucje nie dotra wszedzie i nie beda dzialac zawsze.

Hmm, a państwowe dotrą i zadziałają?

Natomiast powinien byc obowiazek spoleczny, by byla pula srodkow wspoldzielona. Nie jest istotne na jakim poziomie bedzie ona zbierana (kraj, miasto, wojewodztwo?), wazne, by byla nad tym kontrola spoleczna czy cos nie wycieka na boki lub nie jest marnowane.

Dokładnie - społeczna, nie państwowa.

Musi byc grupa zawodowa zajmujaca sie takimi problemami.

O ile mi wiadomo, są fundacje, w których ludzie tymi problemami zajmują się właśnie zawodowo. A jeśli fundacjom nie będą przeszkadzały zbyteczne obostrzenia i biurokracja, zarobią jeszcze więcej.

W ogole jakos tak jest dziwnie, ze kto ma lepiej w kieszeni, temu sie wydaje, ze inni i tak sobie poradzą. A to nie jest tak. Mam znajomych, ktorym sie gorzej wiedzie. I zapewniam, ze nie wynika ani z lenistwa.

To mogę spytać z czego to wynika? Bo jeśli z ograniczeń zdrowotnych, to kwestię starałem się wyjaśnić już powyżej. Jeśli z innych, to chciałbym je poznać.

Macie w krajach trzeciego swiata sytuacje, gdy wlasnie prywatne korporacje maja ogromny wplyw na wladze (tak, są tam reżimy, ale te reżimy stosuja okreslone ustepstwa wobec duzych firm w zamian za dostarczanie kapitalu). Efekt: dziwnym trafem te panstwa jeszcze szybciej ubozeją, a surowce (naprawde sporo warte) coraz sprawniej wyjezdzaja od nich po za granice. Wdrozenie w zycie idealow zwolennikow skrajnie liberalnej ekonomii. I jednoczesnie katastrofa humanitarna, kompletny brak norm prawa pracy, bieda, brak perspektyw.

Jaka liberalna ekonomia? Tam jest gigantyczne łapówkarstwo i złodziejstwo. Ogromne pieniądze jakie są tam pakowane w ramach pomocy międzynarodowej są rozkradane przez "władzę". Te "ustępstwa w zamian za dostarczenie kapitału" to po polsku "korupacja". Bieda i zubożenie kraju to efekt dorwania się do władzy zbrodniarzy.

co do prywatnego leczenia - polecam przyjrzeć się temu jak to wygląda w USA. Przy najnizszych pakietach zdrowotnych biedniejsze rodziny czesto nawet przy bardzo wysokiej gorączce nie biorą dzieci do lekarza. Tego typu eksperymenty spoleczne juz niestety byly/są wdrażane w rożnych krajach na swiecie i efekty są jakie są.

Z tym, że stosowane są półśrodki. JKM prezentuje wizję kompleksową. To, co ludzie by zaoszczędzili nie marnując pieniędzy tak, jak ma to miejsce dzisiaj, starczyłoby i na emeryturę i na prywatne leczenie.

Tyle, że tak naprawdę to nie wysokość podatków jest problem, a sensowne wykorzystanie pieniędzy przez państwo. No i oczywiście dołożyć by trzeba modernizację prawa i biurokracji. Uszczelnić system wydawania publicznych pieniędzy, uprościć prawo i racjonalnie wydawać pieniądze.

A to wszystko kosztuje kolejne miliardy złotych. Dziura budżetowa się powiększa, błędne koło się zamyka.

I zgoda, że w obecnych czasach, przy ludziach, którzy są aktualnie u władzy o nastu lat (bo tak naprawdę zmieniają jedynie skórę polityczną) jest to trudne lub nawet niewyobrażalne.

Ale myślę, że w perspektywie dłuższego czasu to się zmieni.

Nie jestem tylko pewien, czy tego dożyjemy...

Dodam tylko jeszcze kilka rzeczy. O ile pamiętam, dwa razy w tygodniu JKM prowadzi czat. Każdy może wejść i zapytać, byle pytanie pokrywało się z tematem danej dyskusji. :tancze: A jak się nie pokrywa, to na jego forum są zbierane pytania, na które później odpowiada.

Sami powiedzcie, który polityk jest tak dostępny dla wyborców i nie unika otwartych konfrontacji?

Na koniec jeszcze powiem, że obecny dług Polski wynosi oficjalnie niecałe 650 mld PLN, a nieoficjalnie pewnie z 900 mld PLN i jeśli tak dalej pójdzie, to wszystko pierdolnie podobnie jak w Grecji albo i gorzej.

PS. Sorry za kursywę, ale jest ograniczona ilość cytatów na posta, więc musiałem sobie radzić. ;)

EDIT: Literówy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

vtvs

Ciężko się dyskutuje z ludźmi, którzy stawiają sprawę monochromatycznie. Tyle tylko, że w tym zacięciu jedziesz po bandzie równo. Jak na w miarę świeżego miłośnika JKM to mocno się zaangażowałeś. Faktem jest, że dość powszechnie spotykana przypadłość fanów UPR. Fajne jest to, że można cytować klasyka "nikt nam nie wmówi, że białe jest białe..."

Tylko jedno słowo komentarza do Twojego stwierdzenia. "Dlaczego JA mam płacić na INNYCH?"

Ano dlatego, że chcąc nie chcąc żyjemy w grupie społecznej, w ciągłej interakcji. Prostym wyjściem jest np. emigracja na jakieś mało popularne wyspy, gdzie wszyscy zwolennicy nie płacenia na innych i nie żyjących w symbiozie z innymi, będą mogli żyć w swoim raju.

A co do małej popularności JKM w mediach. No cóż, większość inteligentnych osób zna poglądy JKM, zna jego podejście do życia, kobiet itd. Zasadniczo on cały czas mówi to samo, tak jak by się nie zmieniała sytuacja polityczna na świecie a Polska była wyspą (zieloną według obecnych ekspertów PO).

Jak by tak pomyśleć, to JKM wraz z kontrowersyjnymi pomysłami powinien być gwiazdą TV (podobnie jak cała masa dzisiejszych celebrytów). Do tego mam już kilka latek na karku, głosować chodzę (a co za tym idzie staram się przygotować do tego słuchając różnych ludzi i ich opinii), Korwina w TV widziałem nie raz, w różnych stacjach i w różnych programach (oczywiście mówię o nastu latach a nie tylko o ostatnich wyborach). Być może to były Twoje pierwsze wybory i dlatego tak się zafascynowałeś JKM?

Ale żeby nie być gołosłownym, wszedłem na stronę UPR bo być może coś się zmieniło - pomyślałem. Słysze od ciebie że mają konkretne pomysły a uzdrowienie sytuacji a tu .... zonk.

Program partii z 2004 roku (czyli clue każdej szanującej się partii) raczej nie zachęca (6 lat - kawał czasu), do tego pierwszą pozycją w menu strony jest blok linków poświęconych wsparciu partii (a całości dopełnia uroczy sklepik z kubkami, koszulkami itp.). Owych pomysłów na rewitalizacje Polski się nie dopatrzyłem niestety.

A brak Korwina w mediach być może spowodowany jest zbyt małą ilością sprzedanych kubków? A może inni jego wyborcy wychodzą z tego samego założenia co TY - po co płacić na INNYCH? Niech się sami o siebie martwią. I partyjka z cienia wyjść nie może. Ot taki przykład interakcji społecznej.

Jak wybrać szkołę jazdy, jak zdać prawo jazdy w Bydgoszczy, zostać instruktorem ? Zajrzyj na stronę elki.bydgoszcz.pl

Budujesz dom? Potrzebujesz rynny lub parapety? Producent z Szubina koło Bydgoszczy zaprasza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, to były moje pierwsze wybory, mam 19 lat. Rozumiem, że w tej chwili jako gówniarz powinienem podkulić ogon i z cichym skowytem usunąć się w cień.

To że żyjemy w grupie społecznej, nie oznacza dla mnie, że jeden na drugiego przymusowo ma łożyć. Oczywiście, potrzebującym należy pomagać. Jeśli jednak ktoś jest nierobem i woli sobie fajka spalić przed TV to już nie bardzo. A często tak to dziś wygląda.

Co do emigracji na wyspy, to nie wykluczam takiej opcji. Lubię ciszę i spokój i jeśli będzie mnie kiedyś stać, to sobie chętnie jakąś kupię. :)

No cóż, większość inteligentnych osób zna poglądy JKM

Może rzeczywiście ja taki niedoświadczony jeszcze przez życie, ale odkąd zacząłem prezentować te poglądy i jego wypowiedzi innym, to najczęściej to była reakcja typu "no rzeczywiście, facet mądrze gada" i "ale nie zagłosuję, bo nie ma szans", choć wcześniej zazwyczaj ci ludzie brali go za przygłupa.

Korwina w TV widziałem nie raz

Kwestia tylko ile czasu TV mu poświęca w porównaniu z innymi politykami.

Jeśli chodzi o program partii, to trzeba było wejść na stronę WiP. Chociaż teraz znów pewnie usłyszę, że ten program wyborczy to demagogia. :)

A mówiąc o dotacjach, to raczej chętnych nie brakuje. Mimo wszystko ciągle to za mało w porównaniu z tym, co partie, które już są w sejmie, doją na swoją promocję. Już nie wspomnę o tak żałosnej klapie, jak zapowiedź PO, że zrezygnuje z finansowania, po czym przez jakiś czas rzeczywiście nie brali, a potem bez ceregieli wrócili do dawnej praktyki.

Dobra, idę stąd, bo za młody jestem. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

vtvs

Widzisz - prawo młodości to prawo do zero-jedynkowego oceniania sytuacji. Każdy w takim wieku wiedział co jest dobre a co złe i bronił tego do upadłego. Tyle tylko, że kilka lat później przychodzi refleksja i okazuje się, że wszystko nie jest oczywiste.

A wiek tu nie jest żadną wykładnią, i tak dobrze że masz konkretne poglądy i bronisz ich w odróżnieniu do dużej części rówieśników. I naprawdę nie zarzucam Ci młodego wieku tylko po prostu takie podejście do pewnych spraw dość łatwo identyfikuje adwersarza w rozmowie.

Powiem tylko jedno - no temat nam w dialog się zmienia na publicznym forum. Z biegiem czasu nabierzesz dystansu do pewnych spraw i naprawdę zauważysz że nic nie jest biało-czarne. I nic nie jest tak proste, że można to sprowadzić do łatwych rozwiązań.

A JKM i WiP może dużo mówić i pisać. Papier wszystko przyjmie. Gorzej jak przychodzi do prawdziwego rządzenia. Dla mnie to co prawią to mrzonki bo nawet na zdrowy rozum. Skoro mają remedium na wszystko to powinni znaleźć poparcie i duży elektorat. Toż to Samoobrona ma chyba większy elektorat (a przynajmniej do afery rozporkowej miała).

A w polityce tak jak w każdej innej dziedzinie liczy się skuteczność. Przede wszystkim. Indolencja JKM świadczy jedynie o tym, że przez kilkanaście lat nie potrafił się wybić, przekonać wyborców - czyli jest politykiem nieskutecznym.

No i wrócę do łożenia na innych boś się tego uczepił :)

To, że płacimy ten cholerny ZUS nie oznacza, że:

po pierwsze - pracujemy na własną emeryturę - pracujemy na tych co teraz kończą pracę, na nas będą pracować ci młodsi.

po drugie - pieniądze które wypracowujemy w ZUSie to forma ubezpieczenia. Tak jak ubezpieczasz mieszkanie, samochód czy inną rzecz możesz płacić całe życie składkę i nigdy z tego ubezpieczenia nie skorzystać. Za to z Twojej składki korzystają inni którym okradli mieszkanie czy zniszczyli auto. I to samo masz w ZUS - płacisz, korzystają z tego inni, Ty niekoniecznie. Teraz Ci się to nie podoba ale w życiu naprawdę zdarzają się różne rzeczy typu choroba (poważna) czy wypadek, które mogą pozbawić Cię możliwości zarobkowania. I tu wkracza ZUS i jego składki. Od jakości obecnych usług medycznych abstrahuje (ale to już osobny temat) tak samo od wysokości świadczeń z ZUS.

A jak chcesz weryfikować te wszystkie dane to zrób prosty test.

Zapytaj o koszta wykonania PET w szpitalu, następnie dowiedz się ile wyniesie Cię składka ubezpieczeniowa z pełnym pokryciem medycznym (rak itp schorzenia). AA i nie zapomnij zapytać w którym prywatnym szpitalu w Polsce mają PET lub równie skuteczne narzędzie diagnostyczne. I wtedy pogadamy czy lepiej płacić do ZUS czy odkładać tą składkę u siebie.

Biorąc za przykład ostatnie doniesienia o ubezpieczeniu nieżyjącego prezydenta na 3 mln złotych.

Według wyliczeń rynkowych przy takiej polisie koszt składki miesięcznie od 70 do 120 tyś zł. To w ramach podpowiedzi.

Jak wybrać szkołę jazdy, jak zdać prawo jazdy w Bydgoszczy, zostać instruktorem ? Zajrzyj na stronę elki.bydgoszcz.pl

Budujesz dom? Potrzebujesz rynny lub parapety? Producent z Szubina koło Bydgoszczy zaprasza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

vtvs

Zapoznałem się ze stroną WiP.

Nie ma tam programu bo jak stwierdzili nie czas na to. Fail

Jest 5 ogólnikowych stwierdzeń o które chcą walczyć. Raz, że napisane z błędami, dwa, że walczą nawet o zniesienie poboru do wojska. Myślę, że podobnie jak UPR ten ich pseudo program jest równie nieaktualny. Fail

Statut napisany z błędami ortograficznymi. Fail

Wielcy waleczni - ale nie przeszkadza to brać kasy z puli publicznej na finansowanie partii. Fail

Sylwetki działaczy - no sorry. Część na garnuszku rodziców, żadnych konkretów w wypowiedziach, do tego część odpowiedzi powielona u różnych osób. Fail

Nie zapomnieli też o sklepiku :)

Dalej się nie znęcam :)

Jak wybrać szkołę jazdy, jak zdać prawo jazdy w Bydgoszczy, zostać instruktorem ? Zajrzyj na stronę elki.bydgoszcz.pl

Budujesz dom? Potrzebujesz rynny lub parapety? Producent z Szubina koło Bydgoszczy zaprasza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

alleweb

A szczegóły ubezpieczenia. Co wchodzi w zakres.

Ja za swoje prywatne ubezpieczenie płacę miesięcznie 145 zł, nie mogę specjalnie chorować bo lista wykluczonych chorób jest dość konkretna. Kwota ubezpieczenia to ułamek tego o czym wspominałem.

Fakt- masz racje z kwotami się pomyliłem. Sprawdziłem w necie.

"Tymczasem, jak dowiedział się "Wprost", kancelaria prezydencka Lecha Kaczyńskiego płaciła 12 tys. zł rocznej składki ubezpieczeniowej a za Aleksandra Kwaśniewskiego - 19 tys. zł. Różnica miała wynikać z tego, że za kancelaria Kwaśniewskiego płaciła ubezpieczenie za trzy osoby (prezydent, prezydentowa i ich córka), zaś kancelaria Kaczyńskiego tylko za dwie - informuje "Wprost"."

Przyznaje racje - mój błąd. 1000 miesięcznie. Ale to nadal więcej niż ZUS. I nie znam szczegółów ubezpieczenia ale podejrzewam, że standardowo schorzenia onkologiczne nie wchodzą w skład ubezpieczonych pobytów medycznych.

Jak wybrać szkołę jazdy, jak zdać prawo jazdy w Bydgoszczy, zostać instruktorem ? Zajrzyj na stronę elki.bydgoszcz.pl

Budujesz dom? Potrzebujesz rynny lub parapety? Producent z Szubina koło Bydgoszczy zaprasza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak państwo kupiło polisę na życie parze prezydenckiej, to również państwo powinno być beneficjentem. Byłoby na pokrycie części kosztów ceremonii na przykład. A jak para prezydencka albo jakikolwiek inny urzędnik państwowy chce wykupić polisę, z której wypłatę otrzyma rodzina to niech płaci z własnej kieszeni.

Ubezpieczenia Legionowo PZU, Ergo Hestia, Uniqa, Generali, InterRisk

Psycholog Legionowo pomoc psychologiczna

Cygara, cygara kubańskie, humidory, akcesoria do cygar

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A w polityce tak jak w każdej innej dziedzinie liczy się skuteczność. Przede wszystkim. Indolencja JKM świadczy jedynie o tym, że przez kilkanaście lat nie potrafił się wybić, przekonać wyborców - czyli jest politykiem nieskutecznym.

No tu niestety muszę się zgodzić. W PR mistrzostwa raczej nie osiągnął. Może lepiej by było gdyby i potańczył i pośpiewał jak Napieralski, żeby chociaż te procenty wyborcze zdobyć, jednak wg jego wizji takie głosy go nie interesują. Może to i dobrze, może nie. Tak czy siak, głosów ma rzeczywiście mało.

To, że płacimy ten cholerny ZUS nie oznacza, że:

po pierwsze - pracujemy na własną emeryturę

I to mnie boli. :D

pracujemy na tych co teraz kończą pracę, na nas będą pracować ci młodsi.

Czyli piramida finansowa. Za takie coś ludzi się wsadza za kratki. :D

Biorąc jeszcze pod uwagę, że tych "młodszych" jest coraz mniej - raczej to nie wypali. Na zdrowy rozsądek, jeśli oddaję moje pieniądze, to potem powinienem dostawać emeryturę z moich pieniędzy, a nie cudzych. Oczywiście inflacja itd., ale przecież można ten kapitał odpowiednio zabezpieczyć.

Tak się tego ZUSu uczepiłem, bo te pieniądze są najprawdopodobniej spisane na stratę.

A jak chcesz weryfikować te wszystkie dane to zrób prosty test.

Zapytaj o koszta wykonania PET w szpitalu, następnie dowiedz się ile wyniesie Cię składka ubezpieczeniowa z pełnym pokryciem medycznym (rak itp schorzenia). AA i nie zapomnij zapytać w którym prywatnym szpitalu w Polsce mają PET lub równie skuteczne narzędzie diagnostyczne. I wtedy pogadamy czy lepiej płacić do ZUS czy odkładać tą składkę u siebie.

Ja z kolei widzę też niesprawiedliwą konkurencję w postaci ledwo dychających szpitali, które są dofinansowywane przez państwo. Jeśli prywatne szpitale miałyby równe szanse z państwowymi, tego typu problemy zapewne zostałyby z dużym stopniu zneutralizowane, jeśli nie usunięte.

Zapoznałem się ze stroną WiP.

Nie ma tam programu bo jak stwierdzili nie czas na to. Fail

Jest 5 ogólnikowych stwierdzeń o które chcą walczyć. Raz, że napisane z błędami, dwa, że walczą nawet o zniesienie poboru do wojska. Myślę, że podobnie jak UPR ten ich pseudo program jest równie nieaktualny. Fail

Statut napisany z błędami ortograficznymi. Fail

Wielcy waleczni - ale nie przeszkadza to brać kasy z puli publicznej na finansowanie partii. Fail

Sylwetki działaczy - no sorry. Część na garnuszku rodziców, żadnych konkretów w wypowiedziach, do tego część odpowiedzi powielona u różnych osób. Fail

Nie zapomnieli też o sklepiku :)

Dalej się nie znęcam :)

Wiedziałem, że to zostanie użyte przeciwko mnie, ale jak wspomniałem - PR to nie jest ich mocna strona. :)

Nie twierdzę, że JKM i całe to środowisko jest lekiem na całe zło. Irytuje mnie jednak niemiłosiernie to, że ci wszyscy, którzy są obecnie w sejmie, jakoś się nie garną do pozytywnych zmian. Innej alternatywy (choć może rzeczywiście skrajnej, co nie koniecznie zawsze oznacza "złej") niż JKM niestety nie dostrzegam. I co w tym wypadku? Bezczynnie czekać na koniec?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się w 100% z vtvs. Przeprowadzenie konkretnych reform byłoby tak naprawdę proste, ale nikomu w naszym obecnym rządzie nie byłoby to na rękę, gdyż każda zmiana "ucinająca" oznaczałaby spadek poparcia dla autora zmiany i w konsekwencji możliwość utraty stołka. Zwolnisz nieprzydatnych górników, to górnicy już na Ciebie nie zagłosują, utniesz zasiłki dla nierobów to nieroby też na Ciebie nie zagłosują- tego typu przykłady możnaby długo wymieniać. Ludzie są już przyzwyczajeni do odwiecznego okradania przez Państwo i najczęściej po prostu nie zdają sobie sprawy, że grubo ponad 50% dochodu Polaka jest rabowane przez państwo, żeby utrzymać cały ten nowotwór administracyjny.

Niestety JKM jest upośledzony medialnie i przez to prawdopodobnie nigdy do rządu nie wejdzie. A myślę, że gdyby przygotowywał się do wystąpień, gdyby nie wyjeżdżał z pomysłami typu usunięcie tramwajów ze stolicy czy odebranie praw wyborczych kobietom, gdyby zorganizował sensowną kampanię przemawiającą do przeciętnego człowieka- miałby szanse spokojnie na 10-15% w sejmie. A tak to mamy gościa postrzeganego przez 95% społeczeństwa jako skończonego wariata i ###### zbita. Efektem jest to, że ludzie wybierają rząd pomiędzy PiSem a PO różniącymi się tym, że jedni chcą nas okradać przez podniesienie VATu a drudzy przez podniesienie opłat bankowych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Warunki użytkowania Polityka prywatności