SEO 2.0

[Witgo]

Dzisiaj rano kupiłem sobie nowy komputer świat i trafiłem na bardzo ciekawy artykuł.

W tytule:

"Ekspert pokaże, jakie nowości pojawiły się w SEO"

Pozwolę sobie zacytować mały kawałek artykułu :

"Wraz z rozwojem i popularyzacją serwisów społecznościowych (Web 2.0) małymi krokami zaczyna wchodzić w życie nowe podejście do pozycjonowania stron WWW nazwane SEO 2.0.

Analogicznie do serwisów społecznościowych - podejście w SEO 2.0. skupia sie na użytkowniku jako podmiocie oceniającym poszczególne serwisy i wpływającym na ich pozycję w wynikach wyszukiwania.

Pozycjonowanie tego typu będzie się zatem koncentrowało nie na tym, aby robot indeksujący odpowiednio zinterpretował nasz serwis, lecz aby użytkownicy ocenili go pozytywnie. Oznacza to między innymi, że:

- Słowa kluczowe, opisy strony, jej tytuł- będą miały na celu zachęcić użytkownika do wejścia na daną stronę

- najskuteczniejsze będą jedynie linki naturalne, umieszczane w kontekście wewnątrz innych tekstów, a wymiany linków i zaplecza będą niemal całkowicie nieskuteczne

- zdobywanie linków będzie wiązało się ze zdobywaniem zaufania znanych blogerów, dziennikarzy, redaktorów

- głównym motorem pozycjonowania będą serwisy społecznościowe i blogi."

Co o tym sądzicie? Niezła wyrocznia, ciekawe skąd ma takie informacje

[Mion]

@zdobywanie linków będzie wiązało się ze zdobywaniem zaufania znanych blogerów, dziennikarzy, redaktorów

W takim razie kto ocenie czy dany bloger jest znany

[MaxPan]

Michał Makarczuk w swoje książce opisał to już jakiś czas temu,żadna nowość, nie w całości oczywiście :)ale główne założenia tak

[breja]

To jest chyba oczywiste że jeżeli >500mln ludzi używa Fb i >150mln Twittera (do obu Google ma dostęp) i 1% tych ludzi napisze coś o domenie X to MUSI to być wysoko w Google ;] to jest już taka skala że jeżeli domena nie istnieje w tych serwisach to znaczy ze nie jest warta by być w Google :-) (przynajmniej w USA bo PL jeszcze stosunkowo "małą" bazę maja)

[Mion]

@i 1% tych ludzi napisze coś o domenie X to

Tylka jak "google" rozróżni, że jest to opis pozytywny, bo można opisać jaki to np dany sklep [i tu link] jest kiepski, bo coś tam

[breja]

Tak samo jak odróżnia linki na www albo policzą "lubie to" lol

[gizmoo3]

@Mion

tak jak narzedzia takie jak Attentio Brand Dashboard, albo Radian6 rozróżniają sentyment wypowiedzi (pozytywne/negatywne/neutralne) w jez angielskim ze skutecznoscią ok 90%, w polskim, 70-80% attentio, ze wzgledu na wieksze skomplikowanie jezyka. dadzą sobie radę.

[osprey]

Michał Makarczuk (..)

Makaruk

[Mion]

@gizmoo3

No to nieźle

Ciekawe kiedy google wprowadzi widżet do zamieszczenia w serwisach z głosowanie/ocenianiem danego serwisu przez userów

[Lenny_]

wszystko to jest tak piękne jak założenie na początku powstawania internetu, że to sami użytkownicy będą tworzyć ciekawe strony domowe, kluby, ziny etc. a wyszło jak wyszło

nie byłbym tak optymistyczny co do zliczania opinii internetowej gawiedzi a jeśi przyszło by stawiać pieniądze na jakieś technologie to moim typem jest Wolfram Alpha

[polinfor]

Tak samo jak odróżnia linki na www albo policzą "lubie to" lol

No na tym w Fb chcą stworzyć wyszukiwarkę konkurencyjną wobec G.

[osprey]

No na tym w Fb chcą stworzyć wyszukiwarkę konkurencyjną wobec G.

Jakieś źródło ?

Nie do końca jest tak jak piszesz ..

[NetBusters Group]

I się teraz zastanawiam robić zaplecze czy nie robić jak działać jak się bronić

[MediaPremium]

A niby jak G odróżni co jest zapleczem, a co małym serwisem informacyjnym, ew. blogiem? Toż linki z takich sajtów zapleczowych mogą być jak najbardziej naturalne, więc to lekkie zaprzeczenie - z jednej wspieranie linków naturalnych, a jednocześnie eliminacja zaplecz. Nie mówimy oczywiście o śmietnikach.

[G.Krawczyk]

Nic tylko kupować fanów na FB