Nazwa domeny a pozycja w google

[FabrykaPieniedzy]

Witam,

Mam pytanie. By było bardziej obrazowo, powiedzmy że rejestruję domenę dobrefilmy.pl

Nie pozycjonuje jej, ba - nawet nie umieszczam żadnego contentu pod nią, po prostu leży sobie zaparkowana na NameDrive jak to każda przeciętna rejestrowana w AfterMarket. Po tygodniu google ją indeksuje. Ponieważ wyników na frazę "dobre filmy" nie jest super dużo --> ponad 100tys , moja strona pojawia się w google pod tą frazą dajmy na to na początku trzeciej dziesiątki.

Powiedzmy że w tym momencie chciałbym rozpocząć działanie. Tworze serwis, optymalizuje kod i... no właśnie. Czy jeśli nazwa domeny bardzo sprzyja - nazwą domeny jest fraza dokładnie taka jaka wpisywane zapytanie dla google a wyników nie jest zbyt wiele, to czy wystarczy katalogowanie by z tej trzeciej dziesiątki którą dostaje niemal jako gratis na start, wyciągnąć top10?

Postaram się jeszcze prościej - dostaje niejako gratis pozycje top30 w google na zapytanie "dobre filmy" dla domeny dobrefilmy.pl Czy prosty zabieg jakim jest katalogowanie czy któryś z systemów wymiany linków wystarczy by zdobyć top10?

Rozpoczynam - wiedzę dopiero zdobywam, a rozumowanie na logikę. Prosiłbym o wytłumaczenie

p.s przykładowa domena jest tylko przykładem

[Mariusz]

Nie.

Pozdrawiam,

Mariusz

Ps. To nie jest wytłumaczenie tematu.

To odpowiedź na zadane pytanie

[FabrykaPieniedzy]

Nie.

Pozdrawiam,

Mariusz

Ps. To nie jest wytłumaczenie tematu.

To odpowiedź na zadane pytanie

Mógłbyś pociągnąć głębiej? Tak na logikę, jeśli niemal za nic dostaje te top30 na daną fraze (odpowiadającą tym samym nazwie domeny) oznacza to iż wypozycjonować ją na top10 jest dość łatwo, myle się? Prosiłbym o nieco szerszą wypowiedź

[Mariusz]

Top 30 nie przyniesie praktycznie żadnych wyników finansowych (mówię to o prawdziwych pieniądzach a nie 1,5 zł za przypadkowe kliknięcia).

Pomiędzy TOP 1 a TOP 2 jest czasami bariera trudna do przeskoczenia (dotyczy to też innych pozycji).

Czasami na zmianę jednego oczka w G należy wydać 100 zł a czasami kilka tysięcy.

Wszystko zależy od konkretnego słowa kluczowego/frazy i jego konkurencyjności.

Pozdrawiam,

Mariusz

[FabrykaPieniedzy]

Top 30 nie przyniesie praktycznie żadnych wyników finansowych (mówię to o prawdziwych pieniądzach a nie 1,5 zł za przypadkowe kliknięcia).

Pomiędzy TOP 1 a TOP 2 jest czasami bariera trudna do przeskoczenia (dotyczy to też innych pozycji).

Czasami na zmianę jednego oczka w G należy wydać 100 zł a czasami kilka tysięcy.

Wszystko zależy od konkretnego słowa kluczowego/frazy i jego konkurencyjności.

Pozdrawiam,

Mariusz

Ok dzięki bardzo za odpowiedź

[początkujący]

Postaram się jeszcze prościej - dostaje niejako gratis pozycje top30 w google na zapytanie "dobre filmy" dla domeny dobrefilmy.pl Czy prosty zabieg jakim jest katalogowanie czy któryś z systemów wymiany linków wystarczy by zdobyć top10?

Wszystko zależy od frazy, bo to, ile G zwraca linków na danej frazie wcale nie świadczy o jej trudności

jak poszukasz w dziale dla początkujących, to temat słów kluczowych w domenie był wielokrotnie wałkowany i opinie są podzielone.

moim zdaniem wygodne i pomocne jest posiadanie w adresie słowa kluczowego, ale nie jest niezbędne.

Jeśli zamiast przykładem posłużysz się prawdziwymi frazami, o których chciałbyś się dowiedzieć, znacznie łatwiej byłoby Ci odpowiedzieć, czy tylko katalogowanie wystarczy, żeby być w TOP10.

ale - jak napisał promar - TOP10 nie zawsze wystarczy, a różnica między TOP3 a TOP1 to czasami przepaść