[Prywata] Noclegi Łódź.

[Wildu]

Witam,

Życie zmusiło mnie do regularnych, weekendowych odwiedzin Łodzi, a co za tym idzie do zaklepywania jakiegoś noclegu - stąd moje pytanie, czy ktoś z łodzianinów nie orientuje się jak wyglądałoby ( i czy w ogóle jest sens ) wynajmowania sobie jakiegoś pokoju weekendowo ?

Jeśli chodzi o czas to +/- dwa razy w miesiącu, czasem raz

Z góry dzięki za odpowiedź.

Dawid.

[lords]

Dziewczynę sobie znajdź w Łodzi, przyjemnie i pożytecznie

[Wildu]

Dziewczynę sobie znajdź w Łodzi, przyjemnie i pożytecznie

Hehe, to właśnie dziewczyna jest powodem podróży

[Salek_Art]

To nocuj u dziewczyny .

[arve_lek]

Jeśli chodzi o czas to +/- dwa razy w miesiącu, czasem raz wink.gif

Hehe, to właśnie dziewczyna jest powodem podróży tongue.gif

Ach ta oszczędność Ja bym się ograniczył tylko do rozmów telefonicznych

[lords]

Ważne, jak będzie 'ten' raz nie trafić w 'te' dni

[FiKaS]

Świntuchy tylko o jednym...

[MaxPan]

To nocuj u dziewczyny .

prawdopodobnie nie może bo ona ma męża

[Carnagge]

Ja Ci jako pierwszy napisze cos konkretnego

Najtaniej w Lodzi jest w schronisku PTSM. Ma ono dobra lokalizacje bo prawie w centrum - ok. 2 min od Piotrkowskiej. Cena to ok. 35-40zl za osobe. Pewno samemu bedziesz musial wziac caly pokoj to jakos 70-80zl. Kiedys widzialem pokoj to calkiem spoko, lazienka wspolna na korytarzu.

Kumpel ostatnio wynajmowal pokoj w jakims hoteliku tez w centrum to placil tez 70zl - jak bedziesz chcial to sie go podpytam co i jak.

Wiem ze jest mozliwosc wynajecia pokoju w akademikach, cen nie znam. Tylko, ze z Lumumby (akademiki uniwerku) to strasznie daleko do centrum. NA Politechnice jest calkiem blisko do centrum, ale nie wiem czy tam mozna wynajac pokoj.

Hotele np. Ibis to kwota ok. 200zl - trzeba rezerwowac, bo bardzo czesto wszystkie hotele maja pelne oblozenie.

[Wildu]

Widzę, że humory dopisują, i bardzo dobrze

Tak na poważnie to właśnie sytuacja jest taka, że raczej nie będzie możliwości noclegu u niej (skomplikowana sprawa).

arve_lek - żeby nie było... kobita do mnie też będzie przyjeżdżać, więc nie ograniczy to się do dwóch spotkań na miesiąc

[Wildu]

Ja Ci jako pierwszy napisze cos konkretnego

Najtaniej w Lodzi jest w schronisku PTSM. Ma ono dobra lokalizacje bo prawie w centrum - ok. 2 min od Piotrkowskiej. Cena to ok. 35-40zl za osobe. Pewno samemu bedziesz musial wziac caly pokoj to jakos 70-80zl. Kiedys widzialem pokoj to calkiem spoko, lazienka wspolna na korytarzu.

Kumpel ostatnio wynajmowal pokoj w jakims hoteliku tez w centrum to placil tez 70zl - jak bedziesz chcial to sie go podpytam co i jak.

Wiem ze jest mozliwosc wynajecia pokoju w akademikach, cen nie znam. Tylko, ze z Lumumby (akademiki uniwerku) to strasznie daleko do centrum. NA Politechnice jest calkiem blisko do centrum, ale nie wiem czy tam mozna wynajac pokoj.

Hotele np. Ibis to kwota ok. 200zl - trzeba rezerwowac, bo bardzo czesto wszystkie hotele maja pelne oblozenie.

Odpisałem na wcześniejsze posty, a nie zauważyłem Twojego

Dzięki za odpowiedź, póki co to wstrzymam się z jakimiś decyzjami, bo może jeszcze ktoś coś napisze.

[Erbit]

Ważne, jak będzie 'ten' raz nie trafić w 'te' dni

Bo mogłoby być jak w tym dowcipie:

Małgosia z Jasiem rozmawiają telefonicznie:

- Wiesz Jasiu... my nie możemy o "tych" sprawach tak oficjalnie przez telefon rozmawiać bo to nie wypada. Może umówmy się, że będziemy rozmawiali "o czymś innym" a my będziemy wiedzieli o co chodzi.

- No dobrze, tylko o czym ?

- No... może o praniu ?

- Super! No to co Małgosiu ? Popierzemy ?

- Nie no... wiesz... dziś nie mogę bo... bo... pralka mi cieknie...

- Aha...

Dwa dni później Jaś dzwoni do Małgosi:

- No i co ? Możemy już dziś poprać?

- Nie.. jeszcze trochę pralka mi cieknie.

Kilka dni później dzwoni Małgosia do Jasia:

- Jasiu, dziś możemy już poprać.

- Dzięki Małgosiu, taki drobiazg to ręcznie wyprałem.