Prawa autorskie do listy domen

[zoreander]

Ja się dziwię osobiści, że z tych list jest jakiś interes przecież wszyscy wiemy, że się to kończy i tak w ten sposób, że wszystkie lądują udostępnione na pewnym forum.

Na pytanie odpowiedziałem NIE, natomiast sam bym takiej listy nie upubliczniał bo staram się szanować czas innych ludzi którzy poświęcają czas na zrobienie takiej listy a nie jest to wcale chwila. Trzeba poświecić trochę czasu na rejestrację i posprawdzanie gdzie można potencjalnie umieścić linki.

[HeAdSOn]

można, ale jaki sens ?

[wedrowiec]

COOLATLAS listę województw

jesteś *określenie powszechnie uznawane za obraźliwe" czy tylko udajesz?

Do tego nie zapominaj, że udostępniłem nie cały wiersz - ale powiedzmy dwa wersy

Wypowiadam się stricte "prywatnie" i przyjmę ewentualne ostrzeżenia za określenia tego ** mianem **.

Wracając do atlasu. Mogłeś napisać - "tam podają listę województw".

Wrednie życzę zostania programistą - napiszesz algorytm minimalnie lepszy, poświęcisz na to mnóstwo czasu, poprosisz o link w zamian jako gratyfikację a jakiś uj godziny twojej pracy wrzuci z komentarzem "to jest kupa szajsu, lepiej kupić maszynę 10% wydajniejszą, będzie tak samo."

Jak się kradnie to przynajmniej powinno się uszy po sobie położyć a nie obnosić się dookoła i wymagać poklasku i robić na dobroczyńcę.

[kazek76]

Słuchaj pajacu, bo trochę się zagalopowałeś nazywając kogoś złodziejem. Nie do końca rozumiem twojej pokrętnej logiki z tym programistą i "kupa szajsu" - jednak na szczęście jest jeszcze społeczność, która chce być ostrzeżona, przed wydawaniem pieniędzy na bele coś. Mnie nie obchodzi co masz tam nawkładane do głowy i na czym opierasz swoje wywody - gdyż uważam to za prewencyjną nadgorliwość, bez zrozumienia podstawowych praw, na której próbujesz się oprzeć. Tak, jak nawet nie potrafisz skonstruować wymyślonej analogicznej sytuacji.

Zdumiewają mnie te polaczkowe zachowania, gorliwych obrońców, bez krzty wiedzy prawniczej. Najlepsze jest to, pomijając całą tą sprawę, że najgłośniej krzyczący niejednej mp3 słuchali i niejeden divx zobaczyli - oczywiście pójdą do końca w zaparte.

Traktuj moją wypowiedź, również za prywatną. Zobacz także pajacu do słownika, kto to jest [ osoba domniemana o popełnienie przestępstwa lub wykroczenia ], bo o ile użytkownika przemilczeć mogę, to od moderatora wymagam powściągliwości, nie wypisywania publicznie głupot. Nie chciałem Ci wypomnieć także hipokryzji, bo w przeciwieństwie do Ciebie, niczego nie kradłem. Jednak napisać muszę, gdyż tacy ludzie jak ty, to najgorszy sort robactwa. Dlaczego? To pomyśl na jakim forum chwaliłeś się ściąganiem seriali i filmów z kazaa i ftp, oraz ich oglądaniem, co jak pewnie domniemywasz, jest zwykłym złodziejstwem.

Wypowiadam się stricte prywatnie choć wiem, że być może będzie ban i usunięcie posta, to wiedz pajacu, że ja wiem i ty to wiesz, kim jesteś nazywając tak kogoś, do tego niesłusznie.

[początkujący]

Kazek76; tak na szybko:

otwieram jeden ze słowników z mojej półki: Słownik języka polskiego PWN i znajduję takie coś:

Copyright by Państwowe Wydawnictwo naukowe Warszawa 1981.

co to oznacza?

innymi słowy:

zabrania się upubliczniać całości bądź części tej pracy bez zgody autorów i niestety tak działa prawo.

chciałeś być fair i jednocześnie lepszym "polaczkiem" niż inni wypowiadający się?

powinieneś wówczas napisać:

"uważam listę Paula za niewartą swoich pieniędzy: kupiłem i żałuję. Fragment mogę udostępnić na PW, żeby nie łamać praw autorskich poprzez publikowanie fragmentów pracy autora".

uwierz: nikt nie miałby wówczas tego Ci za złe pod warunkiem, że nie udostępniałbyś tej listy za nawet symboliczne wynagrodzenie...

jakiekolwiek upublicznianie jest łamaniem prawa, a publikacja na forum jest upublicznianiem

dodam, że łamanie prawa na tym forum ma miejsce również za każdym razem, jak ktoś w wątku o nieuczciwych forumowiczach podaje ich dane osobowe (Imię i Nazwisko, a czasami nawet adres...)

podsumowując: nie możesz nie łamiąc prawa upubliczniać czyjejś pracy bez jego zgody, ale możesz pokazać koledze (niepublicznie i za darmo).

[kazek76]

@poczatkujacy

Jakby nie patrzeć na tę sprawę, wycinek czyjeś pracy został upubliczniony, do tego z przyczyn zgoła innych niż piractwo. Osobiście uważam, że jeszcze w polskim prawie, nie jest to przestępstwem. Jeżeli chodzi o etykę, to może być różnie - gdyż faktycznie ukazałem ten wycinek pracy, działając na szkodę autora, odradzając zakup całości.

Sprawa ma jednak drugie dno. Gdyby nawet racja nie była po mojej stronie, to ze względu na cenę w polskim prawie, byłoby wykroczeniem.

Dlatego o ile twój post jest rozsądny, to posty takiego moderatora, który twierdzi że ktoś jest złodziejem, już takie nie są i noszą znamiona przestępstwa. Pal licho, bo to jest zwykła dyskusja, która może nawet prowadzić do tego, że pod ciężarem argumentów przyznam rację, co wpłynie pozytywnie, ale jak [ osoba domniemana o popełnienie przestępstwa lub wykroczenia ] (prawdziwy) nazywa Cię niesłusznie złodziejem? Do tego chwali się na innych forach do okradania twórców filmów i seriali, a tutaj stara się pokazać twarz świętoszka z legalnym oprogramowaniem?

Jak napisałem, takie coś jest dla mnie podłe i na takie coś nie pozwolę. Teraz znając realia prawa, które są znane, można dyskutować "czy kazek76 popełnił wykroczenie". Jeszcze jest jedna różnica, film ściągając z sieci, zwyczajnie się kradnie, ja ową subskrypcję zakupiłem i część zaprezentowałem, nie dla jakichkolwiek zysków, tylko jako przestrzeżenie przed nabijaniem kabzy autorom tego czegoś.