Serwery VPS od 14 zł brutto miesięcznie. VMLine.pl

[anty-vmlinepl]

A przeszkadza ci obiektywna opinia ? Czy moze urazilem kolege ?

[Mion]

Uważam, że mogłeś, to napisać ze swojego podstawowego konta na PiO.

Co do "vmline" nie wiem, czy jest, to co Piszesz, to "obiektywna opinia" - nie korzystam/łem i ich usług, więc nie mam własnej.

[jimmi]

@anty-vmlinepl, pisz ze swojego normalnego konta, to już idzie do piachu. Nie jesteś wybrańcem, multikonta tak mają.

BTW koleszką to pewnie Ty jesteś kogoś vide twój pierwszy post.

[ravau]

Co nie zmienia faktu, że ta reorganizacja firmy trwa tak od 2ch miesiecy, teraz jak coś się rozwalii strona będzie leżeć to nawet nie ma jak ticketa napisać bo nikt na nie nie odpowiada. Czy to takie trudne odpowiedzieć na ticket? Zupełnie niezrozumiała sytuacja. Osobiście jest mi nie na rękę zmieniać usługę bo z Adimnem można było fajnie sie dogadać zawsze ale to co teraz sie dzieje to zaprzepaszczenie całego zdobytego sazacunku. Jeśli właściciel ma osobiste problemy to niech zadba o zapewnienie bezpieczenstwa usludze w postaci innych ludzi

[anty-vmlinepl]

 

@anty-vmlinepl, pisz ze swojego normalnego konta, to już idzie do piachu. Nie jesteś wybrańcem, multikonta tak mają.

BTW koleszką to pewnie Ty jesteś kogoś vide twój pierwszy post.

 

Koles, konto zostalo zalozone tylko w jednym celu i nie mam innego na tym forum. Chodzi o rozglos tego co sie dzieje z firma vmline bo w przeciwienstwie do ciebie (z postu jasno jakie sa tutaj relacje...) uwazam, ze ludzie maja prawo wiedziec i nie kupowac bubla.

Do piachu to sam sobie idz i zabierz ze soba cale vmline

Na forum kazdy ma prawo wyrazic opinie. I jesli my

[SEOsklep24.pl]

Stronka nie działa.

 

Ktoś coś wie ?

[jimmi]

może coś https://astrovm.net(czyli dawne v-net.pro ) będzie wiedzieć na ten temat. 
w końcu Vmline udzielało się w ich wątku praktycznie jak support.

[ravau]

odpowiedz astro:

 

"Z Panem Arturem mozna kontaktowac sie via email na adres a/malpa/siubidubi.net"

[sylver]

a w ogóle komuś udało się z kontaktować z Panem Arturem ?

[ravau]

podbijam bo muszę się jakoś skontaktować

[dorianr]

miałem dzusuah, ale... "śmieszny".

zdążyłem zapomnieć że cokolwiek w vmline hostowałem - po awariach w ub roku większość wyniosłem, a to co zostało musiałem przeoczyć i działało ze 100% uptime, do momentu kiedy Artur nie stwierdził że w sumie może skasować mojego VPS'a, bo ponoć nie opłaciłem faktury. 

Faktury której nie było, której nie dostałem ani na maila, ani pisemnie, ani w żadnej innej formie. Po prostu, zamiast się skontaktować wolał skasować VM'kę robiąc mi przy tym sporo roboty. Z ciekawości już napisałem do kancelarii która mnie zwykle obsługuje czy takie działanie nie kwalifikuje się w zaniedbanie lub działanie w złej wierze

 

tak czy inaczej - jesli ktokolwiek jeszcze korzysta z usług VMline - powodzenia

[Mion]

Po prostu, zamiast się skontaktować wolał skasować

Hmmm a nie pomyślałeś, że to Ty powinieneś się skontaktować i wyjaśnić sprawę dzierżawy serwerów które działały "i działało ze 100% uptime" za które nie płaciłeś  ?

[dorianr]

@Mion - nie, mam obecnie kilkanaście różnych hostingów i kilkaset domen, gdybym miał pamiętać które usługi wygasają w danym momencie to niczym innym bym się nie zajmował.

Zawsze dostawałem proformę, a system wysyłał jeszcze przypomnienie o płatności (miałem tam konto ze 3 lata?). Tak to działa w całym cywilizowanym świecie.

faktura -> płatność -> święty spokój.

wątpliwości -> kontakt -> wyjaśnienie. 

 

 

[Mion]

wątpliwości -> kontakt -> wyjaśnienie.

No właśnie ! Nie dostałeś faktury bo coś tam, więc jak sam piszesz: wątpliwości -> kontakt -> wyjaśnienie. | Pomimo tego jak sam piszesz usługa nadal działała i wiedziałeś o tym: "i działało ze 100% uptime," 

 

Więc panie szanowny pretensje do tego co stoi przed lustrem ..

[dorianr]

zobaczymy jak to zinterpretują prawnicy ja się głównie dziwie takiemu lekkiemu podejściu, bo bez problemu zapłaciłbym też za okres który host "przeleciał", ale jedni wolą kasę zarabiać, a inni mieć wszystko w du**e i się szarpać

 

dla mnie - niepoważne,

i Mion - ciekaw jestem czy Ty, jak realizujesz jakiś projekt to wysyłasz klientowi fakturę, czy po prostu przechodzisz do kolejnego i to klient ma do Ciebie dzwonić i się prosić o to żeby Ci zapłacić

 

a - i info o uptime - bo korzystam z czegoś takiego jak uptimemonitor, jak coś się sypie to mam powiadomienia na maila, i nie zaglądam tam jeśli nie dostaje powiadomień że coś się wyłożyło.