Skocz do zawartości

Tir Potracil OPLA:)


antek21

Rekomendowane odpowiedzi

Jeśli się nie mylę to jest skrzyżowanie Ruskiej z taką malutką uliczką przed wejściem w rejony pl. Solny/Rynek. Za cholerę nie wiem gdzie tam jest parking i co robił tam ten kretyn w Tirze.

nie każdy kto ma pisaka jest Dostojewskim,

nie każdy kto ma siusiaka jest Casanovą

i nie każdy kto ma rumaka - pozycjonerem...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie się zdenerwował, ON ma robotę do wykonania, a Ci tutaj nawet porzadnych szerokich ulic nie umieją zbudować. :D

OT - TIRy mają swoje za uszami. Wiosną jechałem "autostradą" z Katowic do Krakowa. Płacę, mijam bramkę wrzucam 130+20, lewy pas i do przodu. Dojeżdzam do dwóch dużych ciężarówek jadących prawym pasem i nagle jedna zjeżdża przede mną na lewy pas, ostro po hamulcach, aż ABS zawarczał i jadę za nim. Krew mnie zalewa, bo jedziemy 9okm/h, a wyprzedzana ciężarówka jechala może o 1 km/h wolniej. Między bramkami zdarzylo się to aż 9 (dziewięć) razy, a jest to odległość bodajże 48 km.

Eksperyment Discover.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powinne byc 3 pasy...

Zresztą zupełnie nei rozumiem takich dyskusji.. co ma tir, ktory zajechal droge do tego ze zdjecia ? Moze zaraz wszyscy opowiedza o swoich przykrosciach zwiazanych z tir'ami a za moment wyjedziemy wszyscy na ulice i aobaczywszy TIR'a zaczniemy trąbić.. bo to jest TIR a one są takie złe te TIR'y.... i jescze mu skopa, bo one są takie złe te tir'y... i jeszcze zajadę jemu drogę, tak jak one (te tir'y) zajeżzają innym... i niech tylko kierowca wyjdzie to ja juz jemu...

Opowiadajac takie historie nie jesteś lepszy od takiego kierowcy TIR'a.. jeno masz mniejszy samochód.. ale gdybyś tylko miał TIR'a...

jasne, jasne...

Ludziska... troche rozsądku...

Brak kultury na drodze, kiepskie drogi i pośpiech, to nie powód by wszystkich, którzy kierują TIR'em od razu linczowac...

Kierowca pechowego TIR'a (zdjecie) zasłabł... ale oczywiscie jak to polak potarfi.. dokopać jemu trzeba...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Erbit - chyba za często nie jeździsz po polskich drogach :) Oczywiście, nie mówię, że wszyscy TIRowcy to "szaleńcy", ale uwierz mi - to co oni wyprawiają... Zauważ, że nawet w miastach strach przejść przez pasy jak taki pędzi. A powinien w mieście jechać 40 km/h max. Rzadko takich można spotkać.

Ale w sumie ja uważam, że to jest wina BRAKU KONSEKWENCJI za taką jazdę. Drogówka robi wszystko, tylko nie to co powinna. Jakby taki TIRowiec na trasie 1000 km dostał ze cztery mandaty po 500 PLN, to następny kurs jechałby tak jak powinien.

Speedway blog

Łatwo dostępne karty kredytowe

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Erbit - a Ty skąd Wiesz jak ja jeżdżę, jak sie zachowuję na drodze? Ja nie dokonałem generalnej oceny Tirowców - dałem tylko przykład, dobry, bo z osobowymi takie sytuacje na autostradzie się nie zdarzają. Niemniej nie możemy tej dyskusji prowadzić w stylu - "a u was Murzynów biją" (To stare - jak nie kumasz to wytlumaczę)

Ja nie chcę dokopać TIRowcom, bo wkurzają mnie jescze inne sytuacje np: niepodjeżdżanie do osi jezdni w trakcie skretu w lewo na i odwrotnie - zaczynanie skrętu w prawo od zjechania do osi jezdni, ociąganie się z ruszaniem na zielonym świetle na skrzyzowaniu - a to są grzechy osobowych.

Eksperyment Discover.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Erbit: Skąd wiesz, że zasłabł? Pytam z ciekawości, bo jakoś trudno mi w to uwierzyć. Musiałby zasłabnąć jeszcze na Ruskiej lub Kazimierza Wielkiego, tak czy inaczej mogłaby być rzeźnia wśród ludzi. Moim skromnym zdaniem koleś chciał wjechać w Psie Budy, bo wydawało mu się, że to jakaś mieścina, a ON musi rozładować towar w Rynku i nie interesują GO jakieś lokalne przepisy.

nie każdy kto ma pisaka jest Dostojewskim,

nie każdy kto ma siusiaka jest Casanovą

i nie każdy kto ma rumaka - pozycjonerem...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Erbit: Skąd wiesz, że zasłabł?

Codziennie oglądam najmniej ze 2 dzienniki informacyjne... gdzies mi to wpadło w ucho oraz gdzieś w prasie napisali o tym.

Yeden

I mnie to nie odpowiada (wszystko co napisales a nawet duzo wiecej) - tu jestesmy zgodni ale czasem mnie trafia jak słyszę nagonkę medialną i niestety nie znosze tego... Tak właśnie odebrałem Twą wypowiedź... Zaś co do bicia 'murzynów' muszę z przykrością stwierdzić iż ja jestem z tej grupy, która mawia inaczej... "A u nas Murzynów biją". Niemniej nie zamierzam popadać w polemikę na temat tego zwrotu - poprostu tak uważam i już.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Opowiadajac takie historie nie jesteś lepszy od takiego kierowcy TIR'a.. jeno masz mniejszy samochód.. ale gdybyś tylko miał TIR'a...

W zasadzie po przeczytaniu tego tematu nie chciałem zabierać głosu, ale wracając do domu jechałem w korku. 2 pasy poruszające się 20 km/h, odstępy między samochodami ok pół metra, a kierowca tira po prostu zaczął zmieniać pas, a barierki nie pozwalały uciec na pobocze.

Sam jeździłem trochę kamazem i wiem, że nie wszystkie takie sytuacje to wina kierowcy tira, bo chamsko kiedyś wyjechałem motocykliście z podporządkowanej. Powód nie widziałem gościa. Zatrzymałem się rozejrzałem we wszystkie strony, droga była pusta to wyjechałem i nagle pod moimi lewymi drzwiami nie wiadomo skąd znalazł się gościu na motorze i wymachuje pięścią. Po prostu akurat schował się za jakimś słupkiem i takie sytuacje zdarzają się nawet w osobówkach, ale nie uwierzę, ze ten co zmieniał pas nie wiedział, że jedzie w korku.

Druga sprawa, dlaczego wszyscy mówią, a bo to ten idiota tirowiec... Skądś się bierze takie przekonanie w społeczeństwie.

Dwa przykłady z mediów: Kierowca ciężarówki zabił przechodzącą przez jezdnię kobietę. Tłumaczenie - bo jak już się rozpędziłem, to mi się nie opłacało hamować.

Program telewiyjny "Czy tak musiało być" emitowany ok. rok temu.

Dwie wyprzedające się na zakręcie ciężarówki i dwa osobowe zgarnięte, przez tą z lewej. Tłumaczenie kierowcy w sądzie: Co prawda jechałem lewym pasem na zakręcie, ale to jego wina, bo czemu nie zjechał do rowu jak mnie widział?

Skąd się to bierze - Ci ludzie są tak edukowani przez innych kierowców ciężarówek. Taki samonapędzający się mechanizm.

Dowód: Moja nauka jazdy ciężarówką (nie na kursie, tylko przez znajomego, który taką dysponował). Jechaliśmy wąską drogą autem z przyczepą, która latała z tyłu na boki jak popier... (trochę mi na początku nie szło) Ponieważ droga była wąska starałem się zjeżdżać do krawędzi ilekroć coś jechało z naprzeciwka, ale zaraz obrywałem: No co ty robisz, chcesz, żeby nas ściągnęło do rowu?, niech się mniejszy martwi.

Wystarczyło 15 kilometrów, żeby wpoić taką zasadę w krew.

Wracając do cytatu, pewnie masz rację, ale tak się chyba nie można tłumaczyć?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...

Wracając do cytatu, pewnie masz rację, ale tak się chyba nie można tłumaczyć?

...

Nie można... pod żadnym pozorem nie można.

Ja nie usprawiedliwiam kierowcy 'TIR', który Tobie zajechał drogę.

Chciałem tylko napisać, że każdy jest człowiekiem, niezależnie od tego czy jest kierowcą TIR'a, 'kocha inaczej', pijanym rowerzystą, upośledzonym umysłowo, Czarnoskórym, alkoholikiem, dys- ortografem czy jakim kolwiek innym człeczyną... to: należy rozpatrywać wszystkie sytuacje, winy jednostkowo a nie zaraz łączyć zachowanie jednego kierowcy TIR'a z innym kierowcą... to są typowe objawy braku tolerancji, której u nas w polsce jeszcze jest mało - dlatego napisałem 'A u nas biją...' (totalny brak tolerancji)

Wybaczcie, nie mam dziś umysły by to jaśniej opisać, może jeszcze to poszerzę, wyjaśnie.

Druga sprawa, dlaczego wszyscy mówią, a bo to ten idiota tirowiec... Skądś się bierze takie przekonanie w społeczeństwie.

Tak, bierze się dokładnie z tego samego powodu dla którego napisałem 'A u nas biją...'.

Nie winien jest kierowca dlatego że jest TIR'owcem, a winien jest dlatego, że tak zrobił ! ! ! Co do przekonań naszego społeczeństwa to uważam, że: 'spełecznie jesteśmy zacofani'.

Skąd się to bierze - Ci ludzie są tak edukowani przez innych kierowców ciężarówek. Taki samonapędzający się mechanizm.

Dowód: Moja nauka jazdy ciężarówką...

Oj, oj... to ledwo pojedyńczy przypadek (Twoje przykre doświadczenie). Ja natomiast uważam, że wynika to z bardzo wielu czynników:

1. Kiepskich dróg ! ! !

2. Kiepskich warunków pracy

3. Braku pracy (lepiej dbać i się nie spóźnić bo mogą wylać)

4. Niskich zarobków (szybciej dojadę, więcej przejadę, więcej zarobię)

5. Tolerancja, tolerancja, tolerancja...

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Warunki użytkowania Polityka prywatności