Plan emerytalny - III Filar

[marcus1]

Lepiej stworzyć własny, IV filar.

Kilka kont oszczędnościowych i można mieć 10 filarów, tak że powstanie Partenon

[intruder2600]

To ja mam nadzieję, że nie dożyję emerytury - tak zakładam W każdym razie dobrowolnie nie pójdę na pewno - siedzieć, oglądać TV i liczyć biedronki z tych wszystkich filarów - nie dziękuję

[G.Krawczyk]

No i dalej nie dowiedziałem się dlaczego rządowe "produkty finansowe powiązane z systemem emerytalnym" (nazwijmy to tak, w skład tego wchodzi OFE / IKE / etc. chyba każdy wie o co chodzi)...

są w jakikolwiek sposób lepsze od normalnych produktów finansowych, takich jak konto oszczędnościowe które można założyć w każdym banku a kasę otrzymać kiedy się chce. Albo wybrać wszystko i przelać pieniądze na lepszą inwestycję, też kiedy się chce.

Socjalistyczne produkty finansowe zawsze będą nieefektywne tak jak socjalizm... i gorsze od produktów oferowanych przez kapitalistów (banki). Ale może to nieprawda, to może ktoś wyprowadzi mnie z błędu Gdybym ja miał wybór to cała kasa z tego idiotycznego systemu powędrowałaby na kilkuprocentowe konto oszczędnościowe w pierwszym lepszym banku.

1). Weź kalkulator.

2). Znajdź w Google.pl stopę inflacji w porównaniu do zeszłego roku.

3). Znajdź w Google.pl tabelę opłat i prowizji dla Twojego konta oszczędnościowego i odejmij wszystkie opłaty i prowizje pobierane przez bank od tego oprocentowania z reklamy.

Ile Ci wyszło? 0,5% Będzie?

[slawus]

G.Krawczyk,

ja akurat należę do tej części społeczeństwa co ma w d... takie "zbiorowe zbieranie pieniędzy" bo jakby nie liczył to kasa jest z tego za kilkadziesiąt lat,

a nie wiem czy zauważyłeś ale zmiany na świecie, w państwach, w gospodarce, zachodzą co raz szybciej.

Nie wiem ile masz lat ale juz kiedyś było coś takiego jak III filar, były to tzw. polisy posagowe, ludzie na to wpłacali po 20 lat i posag = 0,7 litra taniej wódki.

były też książeczki oszczędnościowe na mieszkania, po 20 latach wyrzeczeń składkowiczów, syn/córka nazbierała na klamke,

to stare historie, a najnowsza bodajże z przed chyba 10-15 lat - już za "demokracji" to wykładka amplico gdzie kliencie zamiast kasy dostali trociny.

Więc reasumując, takie różne dziwaczne zbiorowe systemy może są i dobre, ale pod warunkiem, że nikt wcześniej tej kasy nie przekręci, albo że na świecie nie wydarzą się jakieś niespodziewane wydarzenia, rewolucje, bankructwa itd. bo wtedy i tak z kasy jest zero, a jak masz tą kase "blisko" siebie i w każdej chwili możesz nią decydować, to można tego uniknąć.

dlatego ja "oszczędzam" na foreksie raz do przodu, raz do tyłu, ale suma sumarum do przodu, i w każdej chwili jak coś nie gra to kilka kliknięć myszką i kase mam w skarpecie (mojej własnej)

[slawek22]

Minister pracy Jolanta Fedak ma pomysł, jak ratować kraj przed rosnącym zadłużaniem. Niech rosnącą dziurę w finansach państwa zasypią pieniądze Polaków odkładających na starość w funduszach emerytalnych.

https://wyborcza.biz/biznes/1,100897,851444...i_minister.html

Dobrze, że nie mamy już "hamulcowego prezydenta" i Naczelny Wódz może wprowadzać swoje reformy znaczy podwyższać podatki