Spadek, zapaść, katastrofa pozycji w Google

[Mr.Viper]

Jakoś się udało wytłumaczyć dzięki waszym radom Panowie! Dzięki wielkie.

Po za tym poświęciłem czas na analizę mojej sytuacji. Moja strona nie wyświetla się tylko na jedno słowo kluczowe, najważniejsze. Na pozostałe google wyświetla ją w wynikach. Problem dotyczy tylko wyszukiwarki google i szperaczek opartych na ich licencji. W pozostałych działa ok.

Jakieś wnioski?

[Tomaan]

to jak wybory itp. to zajmijcie się estetyką strony i SEM a nie SEO

pod nazwiskiem każdy go znajdzie przecież

[Mr.Viper]

Estetyką i wyborami to się inni zajmują Ja tu tylko sprzątam i pilnuje żeby strona była wysoko... Będę teraz do poniedziałku żył w stresie, bo jak się nie pojawi ponownie to będzie niezły kibel.

Ps. nie ma ktoś mieszkania do wynajęcia, nie wiem, w Krakowie albo Zakopanem??

[C4M]

ja bym poczekal kilka dni... i na pewno zero dziwnych ruchow w tej sytuacji...

[bestos]

Roszady google się na tyle po pier do i lily tez że normalnie moje zarobki spadły o całe 100zl dniowka AAAAAAAAAAAAAA

[Tomaan]

Roszady google się na tyle po pier do i lily tez że normalnie moje zarobki spadły o całe 100zl dniowka AAAAAAAAAAAAAA

dlatego szuka się inteligentnych klientów, którzy wybierają ryczałt.

[Mr.Viper]

Wszystko wróciło do normy, z małym szczegółem, spadek o trzy pozycje w dół, na szczęście nadal top10.

W takim przypadku jak forumowicza bestos, nie można ubiegać się od google odszkodowania?

100 zł to może nie, ale gdy załóżmy z wyników wyszukiwania wypadnie jakiś sklepowy gigant, przecież w takim przypadku straty mogą być naprawdę ogromne.

[Tomaan]

Pewnie można ale myślę, że gigantów sieci Google monitoruje osobno i do takich sytuacji nie dopuszcza

[jun_dymek]

Nie ośmieszajcie się chłopaki. Sorki ale nie mogłem się powstrzymać.

[Tomaan]

Nie ośmieszajcie się chłopaki. Sorki ale nie mogłem się powstrzymać.

[Lenny_]

To może Gugiel także wystąpi o odszkodowania za Wasze spamy

[Mr.Viper]

Oj tam, czepiacie się. Ale prawdą jest, że niektóre firmy przez takie coś mogą stracić trochę gotówki.

[Pomyslowy]

Niektórzy chyba zapomnieli, że Google jest prywatną firmą i wyszukiwarka należy do niej. Może sobie z nimi robić co jej się tylko podoba, np dla żartu od jutra odwracamy wyniki... strona z ostatniego miejsca będzie TOP1, a TOP1 ląduje na ostatnie. Równie dobrze mogą powiedzieć, że aby w ogóle G indeksowało stronę konieczne jest zapłacenie 100$ (co moim zdaniem prędzej czy później i tak nastąpi). Ogólnie rzecz biorąc trzeba zdać sobie sprawę, że w chwili obecnej (brak wyraźnych konkurentów na rynku) to oni dyktują warunki, a my musimy tańczyć jak nam zagrają.

[Mr.Viper]

siewicz kurde przekonałeś mnie... I po temacie:). Chociaż sam temat "znikania" stron z wysokuch pozycji pewnie będzie powracał jak bumerang.

[warzyd]

Też miałem takie zaniki ostatnio. Strona znikała na chwile i znowu się pojawiała na czołowych pozycjach. To pewnie coś u nich się dzieje w algorytmie albo może szykują coś nowego.