Opinie o Procreate.pl

[lojtas]

Oj, chyba pytania zrobiły się zbyt "trudne" dla Prelite. "Specjaliści" od PRu wolą milczeć niż wyjaśnić. Nie na tym chyba polega elitarny PR.

Jak to mówią, kto z kim przystaje takim się staje.

Otaguję jeszcze post: prelite opinie, prelite forum, prelite.pl opinie

[wyludzenia.info]

Wydaje mi się, że "numer" z tymi badaniami, jest czynem nieuczciwej konkurencji (https://prawo.legeo.p...wej-konkurencji). Art. 14 punkt 3.3 <gdzie jest mowa o nierzetelnych wynikach badań>.

Udowodnić to wydaje mi się być stosunkowo proste (dziwię się, że chłopcy się tak podłożyli). Wk**** klientów oraz firm z branży trochę jest

Należałoby udowodnić (wystarczy udowodnić jeden z poniższych punktów):

1.) Badań nie wykonał Uniwersytet Poznański - bo nie została wystawiona faktura, bo na badaniach nie podpisała się osoba uprawiona do reprezentowania Uniwersytetu (z badań musiał powstać jakiś dokument)

2.) To Procreate wskazało, na jakich klientach przeprowadzić badania. Inaczej zresztą byc nie mogło bo nikt inny nie dysponuje listą klientów. Trudno wyobrazić sobie obiektywny sposób weryfikacji przez zewnętrzną firmę, czy dostarczona lista klientów jest pełna. Tego badania po prostu nie da się przeprowadzić w sposób wiarygodny.

3.) W badaniu nie wzięła udziału żadna z ponad 100 firm oszukanych przez Procreate i zarejestrowanych w portalu www.darmo***ulapka.info - co potwierdza punkt 2 (do "badania" zostały wybrabne tylko niektóre firmy)

4.) Badanie przeprowadzili pracownicy firmy Prelite - firmy PR obsługującej Procreate. Już ten fakt wyklucza jakikolwiek obiektywizm. Zadaniem firm PR jest kreowanie pozytywnego wizerunku a nie przeprowadzanie obiektywnych badań.

To najważniejsze, ale jest jeszcze kilka "kwiatków":

a.) nie wiadomo skąd wniosek - że 90% klientów jest zadowolonych. Zadawane były pytania, czy firmy uważają pozycjonowanie (jako takie) za przydatne a nie czy firmy są zadowolone z pozycjonowania Procreate. To tak, jakby Coca-Cola przeprowadziła badania, czy ludzie lubią napoje gazowane. 90% lubi - stąd wniosek, że 90% lubie Coca-Colę.

b.) badania wykonano na obecnych klientach Procreate - w każdej firmie ocecni klienci są bardziej zadowoleni, niż byli. Jest jakiś powód, że klienci są "byli". Definicja "byłego klienta' jest niajasna (czy liczni klienci z którymi Procerate jest uwikłana w procesy - to byli klienci) ?

Niejasnych kwestii jest wiecej - nie wiadomo, kto te badania "fizycznie" wykonał (pracownicy Procreate??). Pani Kaczmarek twierdziła w korespondencji, iż jej rola polegała na przeszkoleniu, nadzorowaniu itd.

Dobrze, że taka ustawa jest bo tak każdy na swojej stronie publikowałby rózne bzdury na temat swoich produktów i usług.

[Nikonem]

@wyludzenia.info, jak to się czytało w sienkiewiczowskiej trylogii "gonisz w piętkę'.

SEO ekspertów gó**o obchodzą Twoje i Tobie podobnych problemy. To nic, że zielony klient nie jest w stanie ocenić umowy, ważne, że:

Mamy gospodarke wolnorynkowa i firma ma prawo wyceniac frazy jak chce. Nikt nie zmusił nikogo do podpisania umowy.

...

- trzeba czytac umowy ktore sie podpisuje

Czyli sami sobie, frajerzy, jesteście winni.

Moja poglądy są zupełnie inne ale zajmuje się SEO jedynie na swój użytek więc moje zdanie się nie liczy.

e: poprawiłem błędy.

[wyludzenia.info]

@wyludzenia.info, jak to się czytało w sienkiewiczowskiej trylogii "gonisz w piętkę'.

SEO ekspertów gó**o obchodzą Twoje i Tobie podobnych problemy.

Jak Ciebie to nie interesuje to nie czytaj a tym bardziej nie zaśmiecaj wątku bo piszesz nie na temat. Są tacy co czytają. Gospodarka wolnorynkowa to nie oznacza brak zasad ale konieczność przestrzegania prawa i o tym był mój ostatni wpis. Treść Twojego wpisu oznacza, że gó**o wiesz o tym problemie i kwestia "nie czytania umowy" to aspekt nie najważniejszy w aferze Procreate.

[Beerbant]

Nikodem, to nie jest takie proste jak mogło by sie wydawać - najłatwiej jest wszystko zwalić na klienta . Tylko skąd biedaczysko ma wiedzieć, że firma nie robi go w wała wykorzystując jego brak znajomości w temacie ? Pomijam fakt wykorzystywania innych sztuczek w umowie jak czcionką 40 przywalenie , że pół roku gratis a potem gdzieś na końcu 10tką , że klient w razie zerwania umowy płaci horrendalną karę za gó**o warte SEO ...

Edyta

a w temacie tych badań, napisze jeszcze, że sposób ich wykonania to jeden wielki cyrk bo w/g takiej metodologii badań gdzie ktoś o kim ma być wystawiona opinia sam dostarcza próbę na której ma być wykonane badanie to czysta kpina

[Lok]

Mnie najbardziej boli to,ze zostala zrobiona afera i tylko z jednego punktu widzenia.Jakos nikt nie krzyczy,ze jest oszukiwany przez operatorow komorkowych.A to faktura 10 zl(podobno ekologia - dobry zart) ,a to telefony na stacjonarne gratis przez 3 miesiace(pozniej plac).

Moje zdanie jest takie,ze nie czytacie umow,a pozniej sa pretensje do calego swiata,bo nie chcialo sie poswiecic 30 minut.

Mnostwo jest umow,ktore trzeba dokladnie czytac i chyba latwiej na palcach jednej reki znalezc takie,gdzie kruczkow nie ma.

[Beerbant]

Lok, co jak co ale za komórkowców UOKiK sie skutecznie już parę razy zabrał . W przypadku konfliktów firma - klient indywidualny łatwiej jest klientowi bo jego strone trzyma UOKiK, gorzej jest w przypadku firma-firma ...

[Nikonem]

Jak Ciebie to nie interesuje to nie czytaj a tym bardziej nie zaśmiecaj wątku bo piszesz nie na temat.

Czytaj więc, kolego, uważniej bo jestem osobą którą takie firmy też oszukały/naciągnęły. Nie raz wypowiadałem się w tematach SS i Procreate (które mnie też chciało naciągnąć). To ja mogę odnieść wrażenie, że przychodzisz tu wyłącznie się pożalić nic wartościowego do tego forum nie przynosząc.

Lok, uwierz, że jest sporo dziedzin w których możesz czytać umowę a i tak zostaniesz zrobiony Ważne by branżowcy piętnowali gnojków ze środowiska. Pytanie tylko czy im na tym zależy?

e: @wyludzenia.info, masz dar zjednywania sobie ludzi, nie ma co

[upakato199]

Tyle pokrzywdzonych i firma nadal prosperuje? Jak dla mnie to niedorzeczne. W Polsce legalnie mogą naciągać.

[pepe13]

Też jestem oszukany przez tą pseudo firmę. Zastanawia mnie czy google ma regulamin na temat świadczenia takich usług.Może w ten sposób można ich wykończyć. Rzetelna firma odebrała im certyfikat. Może trzeba aby inne certyfikaty też im odebrano a przedewszystim google.

[dave84]

Odbiorą im te co mają to sobie zrobią nowe, to kwestia tylko pieniędzy, które mają i pomysłowości grafika, który tworzy button:D Bo co ma znaczyć solidna, rzetelna czy inna tam super firma? Jakie niby wymagania są? Jak widać można mieć masę niezadowolonych klientów, ale kilka stówek jest ważniejsze dla tych co dają te "certyfikaty".

[mcmagik]

odkurzę wątek

Creatura bierze się za "pozycjonowanie" na zachód

https://www.ekomercyjnie.pl/jak-promowac-firme-w-niemieckim-google/

[wyludzenia.info]

Jakiś czas temu Procreate byli "bohaterami" artykułów w Pulsie Biznesu:

https://firma.pb.pl/2646118,96036,czy-procreate-naciaga-male-firmy

https://archiwum.pb.pl/2646030,25473,procreate-potyczki-z-klientami

[Epic Party]

Witam wszystkich serdecznie!

Na wstępie chciałem powiedzieć, że specjalnie zarejestrowałem się na tym forum aby móc Wam podziękować

Dziś zadzwoniła do mnie miła Pani ze świetną propozycją i gdybym nie natrafił na tą stronę pewnie za jakieś 3 miesiące wiązał bym sobie pętle na szyi

Tak więc dziękuję wszystkim za to że staracie się nie tylko walczyć o swoje ale również ostrzegacie przed popełnieniem wiadomego błędu. NAPRAWDĘ DZIĘKUJĘ.

Dodatkowo chciałem się podzielić swoim spostrzeżeniem. Gdy człowiek zacznie sobie analizować całą sytuację szybko dochodzi do odpowiednich wniosków, pomimo prób wytłumaczenia się wiceprezesa wiadomej firmy.

Z początku wszystko wygląda bardzo sympatycznie, a co gorsza wydaje się być wiarygodne. Firma proponuje 3 miesięczny darmowy test ---> wykonuje solidnie swoje obowiązki ---> zadowolony klient zaczyna odnosić większy zysk z prowadzonej przez niego działalności ---> mówi sobie "To działa!" i jest zdecydowany korzystać z usług odpłatnie bo zwrot z inwestycji jest naprawdę odczuwalny ---> Wszyscy są zadowoleni (lepiej zarabiający klient, firma która przekonała kolejnego klienta do swoich usług, opowieść jak z bajki).

A teraz do rzeczy - jeżeli jest tylu nie zadowolonych z aktualnej formy zawieranych umów to dla czego tego nie zmienić/udoskonalić swój produkt? Dlaczego nie można po prostu podpisać 2 umów - jedną na 3 miesiące GRATIS, a drugą dopiero płatną? Dlaczego tak nie można skoro rozwiązać umowę jest przecież tak łatwo? Jeżeli jest tak łatwo do po co w niej te kluczki o umowie na rok albo czas nie określony? Przecież klient zadowolony i tak wróci? Dlaczego zawrzeć umowę mogę za pośrednictwem poczty mailowej, a rozwiązać nie? Dlaczego? BO TO SĄ PO PROSTU ZŁODZ*EJE!!!

[delfin1977]

ja wlasnie mialem jutro podpisac umowe i uratowaliscie mi skore, w ostatniej chwili przyszlo mi do glowy zeby wpisac w google opinie i masz , cale szczescie ze jestescie

ps. nadal poszukuje firmy pozycjonujacej jakby ktos zainteresowany to prv