Skocz do zawartości

Opinie o Procreate.pl


lojtas

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 200
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

@ FiKaS

Na blogu jest możliwość komentowania dla wszystkich posiadaczy konta w Google. Jeżeli jednak zaczną pojawiać się komentarze naruszające netykietę, rozważymy wprowadzenie moderacji.

@ zgred

Jak widać nie ukrywamy trudnych tematów. Zależy nam na merytorycznej dyskusji i wyjaśnieniu wszelkich wątpliwości. Nie próbujemy ukrywać zarzutów nam stawianych - jedynie na nie odpowiadamy, przedstawiając fakty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najśmieszniejsze jest tłumaczenie się z zarzutu: "Pracownik działu sprzedaży wprowadził mnie w błąd."

A sprawa mniej więcej wyglądała tak (i tak twierdzi nie jedna osoba ale przynajmniej kilkanaście):

Dzwoni telemarketer i z miejsca startuje z tekstem - darmowe trzymiesięczne pozycjonowanie, darmowo pozycjonujmy, darmowo, darmowo, bez zobowiązań. Darmowo, szkoda przepuścić taką okazję. Darmowo, darmowo. Dzwoni ileś tam razy i powtarza, że darmowo i że to okazja. Że trzy miesiące darmowo ale w każdej chwili można zrezygnować (wystarczy zadzwonić, wysłać e-mail).

ANI SŁOWA, ŻE DARMOWE POZYCJONOWANIE ZAMIENIA SIĘ W PŁATNE AUTOMATYCZNIE (po tych trzech miesiącach)

ANI SŁOWA, ŻE NIE DOŚĆ ŻE NIE MOŻNA ZREZYGNOWAĆ W KAŻDEJ CHWILI - TO OKRES WYPOWIEDZENIA WYNOSI 6 MIESIĘCY - CO OZNACZA, ŻE TRZEBA ZAPŁACIĆ ZA 7 MIESIĘCY POZYCJONOWANIA.

KLIENT MUSI SOBIE TO SAM DOCZYTAĆ (a "krytyczne" fragmenty umowy są powiedzmy lekko ukryte i poprzedzone fragmentem napisanym DUŻĄ CZCIONKĄ, że coś tam jest darmowe)..

W praktyce oznacza to zobowiązanie czasem na kwoty powyżej 10,000 PLN. Subtelna różnica między DARMOWO a 10,000 PLN, prawda? Zwłaszcza za usługę, której klient nie potrzebuje ..

Dodatkowo, e-mailem firma dostaje ofertę na DARMOWE POZYCJONOWANIE STRONY:

https://procreate.wyl...;groupId=160794

OFERTA UTWIERDZA KLIENTA W PRZEKONANIU, ŻE CHODZI O DARMOWE POZYCJONOWANIE (TAKI JEST TYTUŁ OFERTY).

Stwierdzenie z blogu "Naszą intencją zawsze było przedstawienie warunków współpracy zawartych w umowie w możliwie najprostszy sposób" wobec tego jest dość kuriozalne ...

A oferta jest kierowana zazwyczaj do firm jednoosobowych, zupełnie niedoświadczonych ani w temacie pozycjonowania ani w aspektach prawnych. Zapewne sporo z nich nie zostało jeszcze nigdy oszukanych ..

Wśród "klientów" Procreate znalazła się np. jednoosobowa firma sprzątająca. Właścicielką jest pani, która ledwie wie co to jest komputer bo sama nawet nie czyta poczty (robi to za nią syn). I tą Panią (która pewnie mogła by być ich matką), 25 latkowie z Procreate chcą naciągnąć na kwotę - nie wiem jaką, ale zapewne rzędu 10,000PLN. Ciekawe ile miesięcy musiałaby ta Pani sprzątać, aby "spłacić" Procreate.

Owszem, prawdą jest że każdy z klientów powinien przeczytać umowę - (gołym okiem widać, że umowa jest "kanciarska" i firma jest kanciarska). TAK, każdy klient POWINIEN przeczytać, że wcale nie chodzi o darmowe pozycjonowanie i przewidzieć finansowe skutki umowy. Powinien przeczytać sam, bo od Procreate się tego nie dowiedział.

Powinien też wiedzieć, że większości z zaproponowanych wyrażeń kluczowych nie potrzebuje pozycjonować (bo albo już są wypozycjonowane albo mu zupełnie niepotrzebne wyrażenia samopozycjonujące się) - ale przecież Procreate obiecywało, że profesjonalnie dobierze wyrażenia kluczowe .. a zresztą, nawet jak widział, że są "bez sensu" - to skoro są darmowe, to nie będę "marudził" ..to nic, że jest ich aż dziesięć - Procreate mówiło "co mi szkodzi, przecież to za darmo"

Nie rozmawiamy teraz o tym co klient powinien ale o "czystych" jakoby intencjach Procreate.

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obecnie, aby nie rodzić problemów interpretacyjnych, umowa jest przeformułowana.

czy aby przypadkiem, w przypadku zmiany warunków umowy, procreate musi poinformować wszystkich swoich klientów o tym w określonym czasie, a klient ma prawo do rozwiązania umowy bez żadnych konsekwencji w ciągu bodajże 14 dni ???

Tak przynajmniej jest w dużych firmach, np: BANKACH, TELEFONY itp...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taka ciekawostka jakie domeny są dzielone przez IP www.procreate.pl, czyli 217.172.33.76.

Najciekawsza to: www.powiekszanie-penisa.com :)

jak widać to bardzo pomysłowa grupka ludzi :))

Nie przypuszczałem, że Reverse IP Lookup dla 217.172.33.76 lub sprawdzenie co obsługuje Name Server działający pod tym adresem da taki ubaw :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 miesięcy temu...
  • 1 miesiąc temu...
Oby tylko ten wątek nie został usunięty, bo z tego co można wyczytać na innych stronach, ludzie z Procreate.pl nie lubią niewygodnych informacji na swój temat i żądają usunięcia "pomówień" :)

Witam

niestety też dałem się naciągnąć procreate i szukam ludzi którzy przez to przeszli.

Działania tej formy powinny być nagłośnione są ewidentnie nastawione na to by naciągnąć ludzi na podpisanie umowy. Mimo wyraźnego stwierdzenia w rozmowie telefonicznej z Panią Kingą Chwirot że nie interesuje nas odpłatne pozycjonowanie i niepotrzebnie będą poświęcać czas na pozycjonowanie naszej strony nie uprzedziła mnie że po 3 miesiącach przechodzi w płatną usługę chociaż w umowie nie ma o tym wyraźnie mowy tylko jest o 6 miesięcznym terminie wypowiedzenia.

Proszę o kontakt inne firmy naciągnięte w podobny sposób ewentualnie jakieś informacje co dalej.

adamik62

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

TAK, każdy klient POWINIEN przeczytać, że wcale nie chodzi o darmowe pozycjonowanie i przewidzieć finansowe skutki umowy. Powinien przeczytać sam, bo od Procreate się tego nie dowiedział.

Powinien też wiedzieć, że większości z zaproponowanych wyrażeń kluczowych nie potrzebuje pozycjonować (bo albo już są wypozycjonowane albo mu zupełnie niepotrzebne wyrażenia samopozycjonujące się) - ale przecież Procreate obiecywało, że profesjonalnie dobierze wyrażenia kluczowe .. a zresztą, nawet jak widział, że są "bez sensu" - to skoro są darmowe, to nie będę "marudził" ..to nic, że jest ich aż dziesięć - Procreate mówiło "co mi szkodzi, przecież to za darmo"

Nie rozmawiamy teraz o tym co klient powinien ale o "czystych" jakoby intencjach Procreate.

pozdrawiam

Właśnie to najbardziej zwodzi "TAK, każdy klient POWINIEN przeczytać, że wcale nie chodzi o darmowe pozycjonowanie i przewidzieć finansowe skutki umowy. Powinien przeczytać sam, bo od Procreate się tego nie dowiedział."

W trakcie rozmowy z telemarketerką nie dowie się że umowa przechodzi w płatność po 3 miesiącach i tu właśnie wychodzi szydło z worka, że firma nastawiona jest na

na naciąganie ludzi a nie na uczciwą działalność!! Nie ma wyjścia tylko przestrzegać jak najwięcej innych żeby nie dawali się oszukać i coś zrobić z nimi żeby więcej nie naciągali ludzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Procreate stosuje także inne metody manipulacji (nie mające z punktu widzenia prawnego większego znaczenia ale obrazujące metody działania Procreate):

wywieranie nacisków poprzez firmę windykacyjną (po wystawieniu faktur, bez prawomocnego wyroku sądu co do zasadności roszczenia)

witryna firmowa sugerująca, iż firma jest profesjonalną firmą w dodatku międzynarodową. W istocie firma należy do czterech 25 latków, można przypuszczać iż nie prowadzi prawie żadnej realnej biznesowej działalności związanej z pozycjonowaniem oraz nie stoi za nią żadne zaplecze techniczne. Usługa pozycjonowania nie muszą być wykonywana, gdyż umowa gwarantuje zysk bez wykonywania jakiejkolwiek usługi

Niestety ci [ nierzetelni partnerzy ] nadal działają w najlepsze i naciągają ludzi. Gdyby mieli uczciwe intencje przypominali by ludziom że kończy się darmowy okres żeby można było w terminie podjąć właściwe i świadome decyzje, ale niestety tak nie jest. Firma Procreate nastawiona jest na nieuczciwe naciąganie nieświadomych zaganianych ludzi na pieniądze.

Takie praktyki prędzej czy później skazane są na marne zakończenie i mam nadzieje że wszyscy wspólnie do tego się przyczynimy.

Widzę że ONI próbują tu coś niecoś ściemniać ale nie wiem po co bo niczego nie wyjaśniają a dalej działają w sposób nieuczciwy. Niestety nie wszyscy siedzą w necie i sprawdzają swoich kontrahentów. teraz to mogę sobie tylko zęby w parapet wbić że nie sprawdziłem [ nierzetelny partner ]ów i dałem się tak głupio nabrać.

Ludzie nie rozmawiajcie z Procreate, od razu kończcie dyskusje i stanowcze nie dla ich usług.

Banda cwaniaczków myślą że zbiją kasę na naiwniakach, zobaczcie kto jest w zarządzie firmy to zrozumiecie.

abstrahując od całego wątku ciekawą opcje podpowiada google po wpisaniu nazwy firmy :)

czy tylko to u mnie na 1 miejscu jest słowo na o.....i ?

Mam nadzieje ze nie tylko u ciebie. Przy Procreate słowo [ nierzetelni partnerzy ] powinno sie utrzymywać zawsze zapracowali sami na taką opinię.

Banda cwaniaczków.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!

Niestety i ja rok temu dałem się nabrać na tą super ofertę.

Minął już rok, a ja dziś dostałem sądowy nakaz zapłaty- 9 tys .... Zamierzam (z pomocą prawnika) napisać sprzeciw, ale nie wiem co z tego wyniknie.

Czy jest Wam wiadomo, coś na temat spraw które już tak "daleko" zaszły?

Czy odbyły się rozprawy ? z jakim wynikiem?

Dziękuję, za każdą udzialoną informację.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Warunki użytkowania Polityka prywatności