Skocz do zawartości

Opinie o Procreate.pl


lojtas

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 200
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi
...

Witam

to znaczy że nie jestem sam. Moi drodzy koledzy forumowicze polecam wszystkim lekturę na forum/stronie internetowe;

https://procreate.wyl...0A37F03884AD047

Autor tej strony na wystosowaną prośbę zakłąda konto i daje dostęp i przede wszystkim należy to dokładnie przeczytać pościągać materiały i skonsultować sie z prawnikiem. Ja otrzymałem pierwszą fakturę i czekam na opinię prawnika ale nie jest to prosta sprawa jak się okazuje.

Jeszcze jest jeden człowiek z którym warto nawiązać łączność na forum https://www.gowork.pl...taj2,114383,0,0 adres mailowy pokrzywdzeni1@o2.pl

Obiecał mi trochę materiałów na ten temat ze swojej sprawy.

Jest kilka tematów na których można by oprzeć linię obrony ale proponuję skosolidować siły i sie zjednoczyć.

Czy może jesteś z Warszawy albo okolic?

Pozdrawiam

adamik62

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Szanowni Państwo,

w nawiązaniu do postów powyżej pozwalam sobie zamieścić kilka słów wyjaśnienia. Mam nadzieję, że pozwolą one spojrzeć na opisaną sytuację bardziej obiektywnie. Uwagi przekazywane w rozmowach telefonicznych czy na forach internetowych są dla nas cennym źródłem informacji o obszarach wymagających zmian w naszej firmie. Szanujemy krytyczne opinie naszych klientów, pod warunkiem, że nie zawierają one treści niezgodnych ze stanem faktycznym.

Dostrzegając konieczność zmian i lepszego zaspokajania oczekiwań naszych Klientów od kilkunastu miesięcy staramy się wprowadzić nowe rozwiązania, których celem ma być poprawa dialogu z otoczeniem. Blog, który uruchomiliśmy pod adresem blog.procreate.pl, ma spełniać rolę FAQ dla osób poszukujących szybkich odpowiedzi na pytania Klientów. Nie zamyka to oczywiście innych dróg kontaktu. Nasi konsultanci z biura obsługi klienta są w każdej chwili do dyspozycji Klientów. Nie ukrywamy, że na początku naszej działalności można było mieć zastrzeżenia do naszego sposobu komunikowania się z Klientami. Wynikało to m.in. z faktu iż zespół firmy w latach 2008-2009 nie przekraczał 10 osób. Obecnie jest ich już prawie 50, co wydatnie skróciło czas oczekiwania na rozmowę telefoniczną. Dla przykładu w miesiącu sierpniu br. nasz dział handlowy wraz z biurem obsługi Klienta obsłużyli skutecznie w sumie 1264 połączeń od obecnych Klientów. Dla tych, którzy preferują formę pisemną firmę kontaktu uruchomiliśmy specjalny e-mail pomoc@procreate.pl.

Ostatnie uwagi @adamik62 na temat poprawności rozmów pracowników naszego Działu Handlowego potraktowaliśmy bardzo poważnie. Dzięki informacjom zawartych w postach udało nam się zweryfikować, czy rozmowa była prowadzona przez naszego pracownika we właściwy sposób. Czyli taki, który umożliwiał potencjalnemu Klientowi pełne zrozumienie korzyści i zakresu obowiązków wynikających z jej zawarcia. Z archiwalnych zapisów rozmowy, która była nagrywana wynika, że Klient był świadomy, iż przedłużenie umowy będzie skutkować kosztami związanymi ze świadczeniem usług pozycjonowania po okresie próbnym. Transkrypcja tej rozmowy zamieszczona zostaje na końcu tego postu, oczywiście z pominięciem danych personalnych. Dla przykładu zamieszczone zostają także dwie inne rozmowy o podobnym przebiegu a odnoszące się do zarzutów o nieinformowanie stawianych publicznie na forach internetowych lub specjalnych stronach WWW przez byłych klientów. Na chwilę obecną po przeprowadzonej w firmie kontroli nie udało nam się odnaleźć ani jednej rozmowy, która potwierdzałaby zarzuty kierowane w tym zakresie na forach.

Konstrukcja umowy z założenia miała być prosta, czytelna i przyjazna (wygodna) dla naszych Klientów. Tworząc wzór umowy skorzystaliśmy nie tylko z wiedzy prawników, ale z już istniejących na rynku, sprawdzonych rozwiązań. Długość obowiązywania okresu wypowiedzenia w naszej umowie jest identyczna lub bardzo niewiele różni się od tego co proponują inne duże firmy zajmujące się pozycjonowaniem (pomijamy w tej kwestii osoby świadczące usługi na mniejszą skalę, gdyż skupiamy się na monitorowaniu działań naszych największych konkurentów). Podobnie skonstruowane umowy można spotkać także w branży informatycznej czy telekomunikacyjnej. Automatyczne przejście na czas nieokreślony miało być wygodne dla Klienta. Nie angażowało go ponownie w cały proces podpisywania umowy oraz dawało dodatkowe korzyści w pozycjonowaniu, które jest procesem dynamicznym.

Pozycję w pierwszej piątce bardzo łatwo utracić na rzecz konkurencji, a bez ciągłości umowy nie moglibyśmy kontynuować działań podtrzymujących efekt osiągnięty w okresie bezpłatnym. Traciłby na tym Klient. Obecnie umowa na świadczenie usług pozycjonowania uległa nieznacznie modyfikacji. Jest od razu zawierana na czas nieokreślony, z czego pierwsze 3 miesiące są bezpłatne. W okresie bezpłatnym można wypowiedzieć umowę bez okresu wypowiedzenia, w pozostałym okresie okres wypowiedzenia to 6 m-cy. Taka konstrukcja umowy obowiązuje od lutego 2011 i jest wynikiem sugestii przekazywanych przez naszych niezadowolonych Klientów, którzy uważali, że wcześniejsza umowa na trzy darmowe miesiące, a następnie jej automatyczne przedłużenie na okres bezterminowy była niewystarczająca, aby pamiętali o wypowiedzeniu jej w okresie promocyjnym.

Oferując naszą umowę i konstruując pierwotną umowę przyjęliśmy założenie, że okres testowy umożliwia naszym Klientom obiektywne sprawdzenie, jak pozycjonowanie poszczególnych słów kluczowych wpływa na pozyskanie nowych Klientów. W tym okresie każdy Klient poprzez Panel Klienta może zalogować się na dedykowane dla niego konto i zapoznać się z raportem pozycjonowania swojej firmy. Pozwala to Klientom zweryfikować skuteczność i efektywność podejmowanych działań a także obliczyć hipotetyczny koszt usługi po zakończeniu okresu darmowego (posługując się cennikiem naszych usług, który dołączany jest w formie załącznika do każdej zawieranej umowy) i zdecydować, czy jest skłonny je ponosić w minimalnym okresie współpracy 6. miesięcy. W całym okresie promocyjnym (pierwsze 3 miesiące) każdy Klient otrzymuje usługi bezpłatnie. Nie udało nam się wykryć przypadków obciążenia Klientów kosztami w okresie promocyjnym. Jeśli ktoś z forumowiczów dysponuje informacjami, które przeczyłyby naszej wiedzy bylibyśmy niezmiernie zobowiązani za ułatwienie kontaktu z osobami, których sprawa dotyczy, w celu możliwości sprawdzenia zaistniałej sytuacji oraz ewentualnego przeproszenia i zrefundowania danym Klientom poniesionych kosztów.

Autor strony WWW, do której odsyła @adamik62 zarzuca nam manipulowanie wielkością czcionki stosowanej w naszej umowie, gdy tymczasem w naszych umowach, w poszczególnych paragrafach, zastosowano jednolitą czcionkę, a powiększoną wykorzystano jedynie, aby wykazać, że okresem bezpłatnym są trzy miesiące. Taka konstrukcja tekstu spełniała naszym zdaniem cel informacyjny (pokazywała, kiedy okres promocyjny się skończy), a także promocyjny (wskazywała na korzyści odnoszone przez potencjalnych Klientów – darmowy okres pozycjonowania). Tym samym była korzystna dla obu stron. Zarzuty w tej kwestii formułowane przez autora strony WWW, do której lektury zachęca @adamik62 są o tyle naszym zdaniem krzywdzące, że sam na własnych stronach posługuje się kolorem i powiększoną czcionką celem przyciągnięcia czytelników do, jego zdaniem, tych bardziej atrakcyjnych fragmentów zamieszczanych tekstów. Poza komentarzem zostaje wpis dostępny w zakładce Nota prawna – „UWAGA: WSZELKIE INFORMACJE ZAWARTE W SERWISIE MOGĄ BYĆ PRZEDSTAWIONE W FORMIE NIEPRECYZYJNEJ LUB SKRÓCONEJ. MOGĄ BYĆ RÓWNIEŻ PRZEDAWNIONE, BĄDŹ NIEZGODNE ZE STANEM FAKTYCZNYM”.

Wątpliwości dotyczące umów staramy się wyjaśniać na bieżąco, traktując każdą umowę jako indywidualny przypadek. Uruchomiliśmy w tym celu specjalną skrzynkę kontaktową pomoc@procreate.pl, która równolegle do możliwości rozmowy telefonicznej, ma poprawić jakość komunikacji z Klientami. Ogólne wyjaśnienia na pytania związane z problemami Klientów opracowaliśmy w formie FAQ i zamieściliśmy na naszym blogu (blog.procreate.pl), a w niektórych indywidualnych przypadkach bezpośrednio na forach dyskusyjnych (np. ze względu na anonimowe wpisy).

Jest nam przykro, że mimo dostarczonych dowodów np. transkrypcji rozmów, które pokazują, że nasi byli klienci świadomie godzili się na warunki wynikające z umowy, inaczej opisują to na forach publicznych czy specjalnych stronach WWW. Zrezygnowanie z części roszczeń przez Procreate, mimo solidnych podstaw prawnych, uważane przez nas za kompromis i dopasowanie się do oczekiwań Klienta, nazywają przegraną Procreate. Trudno dyskutować i szukać rozwiązań merytorycznych z osobami, które szukają wyłącznie zemsty nie dostrzegając własnych błędów w realizacji umowy. Przy obsłudze 4500 podmiotów zawsze mogą pojawić tacy Klienci, którzy czują się rozczarowani naszą ofertą. Szanujemy ich decyzje. Rozmowy i umowy staramy się konstruować tak, aby były jak najprostsze, zrozumiałe i wygodne dla Klientów. Pod wpływem sugestii Klientów zmodyfikowaliśmy ją tak, aby była jeszcze bardziej przejrzysta. Każde nasze działanie nakierowane jest na to, aby do nieporozumień dochodziło jak najrzadziej. Stanowiska swojego – pro klient - nie zmieniamy, mimo, że szykanuje się naszych pracowników, bieżących klientów (wysyłając do nich anonimowe maile) oraz grozi się nam i naszym rodzinom. Prowadząc dialog staraliśmy się w ciągu ostatnich miesięcy osiągnąć kompromis z twórcą strony, do której odsyła @adamik62. Niestety w tym zakresie firma Procreate poniosła porażkę. W związku z uporczywym unikaniem skorygowania nieprawdziwych informacji firma Procreate wystąpiła w ostatnich dniach z wnioskiem do sądu o wymuszenie na autorze strony "wyludzenia..." zawieszenia propagowania nieprawdziwych treści.

Nie możemy w całości przejmować na siebie konsekwencji błędnych decyzji naszych Klientów. Umowa, cennik, panel Klienta i raporty z działań dla większości z naszych ponad 4500 Klientów są w naszym odczuciu wystarczające, aby świadomie podjąć decyzję o kontynuacji lub rezygnacji z naszych usług w czasie, w którym nie ponosi się z tego tytułu żadnych opłat. Jest nam przykro, że część osób nie dopełniła obowiązku, który na nich spoczywał, a wynikających z zawartego kontraktu handlowego, który podpisując zaakceptowali. Nawet w takich przypadkach staramy się znaleźć rozwiązania kompromisowe rozumiejąc, że każdy taki przypadek trzeba traktować indywidualnie.

Mam nadzieję, że powyższy post pokazuje inną perspektywę zaistniałej sytuacji, co zaowocuje wzrostem zaufania do naszych inicjatyw.

Z wyrazami szacunku,

Piotr Gaczkowski

Wiceprezes Procreate Sp. z o.o.

PS.

a ) Transkrypcja 1:

Przebieg rozmowy z dnia 1 czerwca 2011:

/*

Początek rozmowy; wzajemne przedstawienie się.

Konsultant informuje, że dzwoni w sprawie pozycjonowania i sonduje klienta, czy ten już korzysta z tej formy reklamy.

*/

[0:36] Procreate: U nas można taką usługę przetestować przez 3 miesiące bezpłatnie. Ja mogę Panu przesłać taką ofertę na maila jeśli ma Pan ochotę się zapoznać z warunkami współpracy? I zaproponowała bym wówczas też słowa do pozycjonowania, żeby Państwo zobaczyli czy takie odpowiadają i... wtedy podjęli by Państwo decyzję czy chcą z takiej usługi korzystać.

[0:52] Klient: Yymmm....hmmmm.., a średnio jaka jest cena pozycjonowania u Państwa?

[0:59] Procreate: Musiałabym przygotować ofertę by odpowiedzieć Panu na to pytanie. Cena zależna jest od tego jakie dobierzemy słowa, jak będą konkurencyjne i też ile będzie tych słów. Także, musiałabym przygotować po prostu słowa, wycenić i przesłać Panu cennik wraz z pełną ofertą.

[Następnie pracownik podaje orientacyjne i maksymalne możliwe ceny słów kluczowych]

[1:30] Klient: Hm... wie Pani, hehe... w tej chwili... to...

[1:37] Procreate: Mogę przesłać Panu ofertę, Pan przeczyta, przejrzy i się Pan zastanowi.

[1:41] Klient: To znaczy tak - moglibyśmy spróbować na te trzy miesiące i zobaczymy jakie będą rezultaty (...)

[1:56] Procreate: Trudno mi powiedzieć jak to się będzie sprawdzać w przypadku Państwa działalności ale można sobie przez te 3 miesiące przetestować i zobaczyć jak się będą pojawiali nowi klienci.

Klient: A jak nic z tego nie wyjdzie? Państwo się napracujecie i co?

[2:15] Procreate: To jest forma naszej reklamy. My oczywiście jesteśmy świadomi tego, że nie każdy klient z nami zostaje, ale jeśli będzie w przyszłości potrzebował to pewnie też się do nas zgłosi jak już przetestował naszą firmę albo poleci nas komuś, także... Państwo testują i mogą Państwo zrezygnować.

[2:32] Klient: Dobrze, to niech Pani... w sumie to możemy spróbować i zobaczyć jakie będą efekty i wtedy będziemy mogli się wzajemnie informować.

Po zakończeniu rozmowy została dla klienta przygotowana oferta wraz z umową.Pięć dni później Klient przesłał do Procreate podpisaną umowę i współpraca została rozpoczęta.

W toku współpracy klient wymienił z pracownikiem Działu Pozycjonowania kilkanaście maili w kwestii wprowadzania optymalizacji na stronie www.

Zgodnie z Umową udostępnione zostały Klientowi również trzy Raporty z Pozycjonowania strony. Na żadnym etapie współpracy klient nie wyraził chęci rezygnacji. Po 3 miesiącach współpracy dla 7 z 9 pozycjonowanych słów kluczowych strona klienta obecna jest w pierwszej dziesiątce wyników wyszukiwania w Google.pl

Właśnie niedawno ten Klient zamieścił post, że został oszukany przez Procreate.

b ) Transkrypcja 2:

Rozmowa:

(Klient zawierał umowę podpisywaną na trzymiesięczny okres próbny, z

opcją przedłużenia na czas nieokreślony.)

[Minuty 0:00 - 2:44] /Klient telefonuje do Konsultanta Procreate.

Konsultant proponuje, że oddzwoni by nie narażać klienta na koszty

rozmowy, jednak ten informuję, że posiada "bezpłatne minuty". Dalej

rozmowa dotyczy tego jak szybko można uzyskać efekty pozycjonowania w

postaci obecności w pierwszej dziesiąte wyników wyszukiwania/

[2:45] Klient: Tutaj ja widzę... teraz patrzę na cennik - trzy miesiące

za darmo, a kolejne miesiące to jest umowa na rok czasu?

[2:53] PROCREATE: Kolejne miesiące, to jest zależne od Pana. Wtedy to po

prostu Pan się z nami kontaktuje i ustalamy warunki dalszej współpracy

jakie Pana interesują. Może Pan nawiązać umowę roczną, wtedy wiadomo

są większe... (klient przerywa)

[3:13] Klient: Ale nie podpisuję od razu umowy rocznej, tylko na trzy

miesiąca?

[3:14] PROCREATE: Tak, to jest na trzy miesiące.

[3:15] Klient: Czyli to nie jest jakieś zobowiązujące?

[3:16] PROCREATE: Przed zakończeniem testu po prostu musi Pan podjąć

decyzję. Jeśli będzie Pan chciał zrezygnować z testu wtedy należy

przed zakończeniem testu wysłać do nas wypowiedzenie Pocztą Polską

bądź kurierem i automatycznie ten test wygasa, a jeżeli będzie Pan

zainteresowany dalszą współpracą to wtedy też także wcześniej zawsze

radzi się klientom skontaktować, żeby właśnie wcześniej rozmawiać o

tej dalszej współpracy, żeby ceny wynegocjować korzystniejsze dla

siebie, itd. Więc jeżeli chodzi o test to jest on niezobowiązujący.

[3:47] Klient: No dobrze, to w takim razie jestem zainteresowany, już mam

to wydrukowane tylko muszę to podpisać.

[3:50] - /Rozmowa o tym czy klient prześle umowę w dniu dzisiejszym/

[4:34] Klient: I rozumiem, że jak to złoże to Państwo za trzy miesiące

zadzwonią do mnie?

[4:38] PROCREATE: No, nie - MY NIE DZWONIMY DO KLIENTÓW.

[4:40] Klient: Ja zadzwonię!

[4:41] PROCREATE: Z tego względu, że mamy dużo aktywnych klientów i

czasem jest bardzo ciężko się do klienta dodzwonić, a nie chcemy, żeby

po prostu później klienci mieli do nas pretensje, z tego względu, że

nikt się nie skontaktował, a zresztą sam Pan na pewno wie, że no czasem

ma się tyle na głowie, że tego telefonu się nie odbiera.

[5:02] Klient: Dlatego... dlatego bym wołał, żeby to Państwo

zadzwonili, ale to już BĘDĘ PAMIĘTAŁ. [śmiech klienta].

[5:07] PROCREATE: Myślę, że Pan będzie śledził te wyniki i wtedy też

będzie Pan miał dostęp do Panelu Klienta, gdzie Pan będzie obserwował

na której pozycji jest aktualnie strona po wpisaniu danej frazy, więc jak

Pan będzie śledził itd... Tym bardziej, że te terminy są tak

specjalnie dla klientów od początku miesiąca do końca, żeby by były

łatwe do zapamiętania.

[Minuty 5:29-5:50] /Rozmowa o ilości słów kluczowych w umowie/

[5:50] PROCREATE: W takim razie będziemy w kontakcie i życzę Panu

udanego weekendu.

[5:51] Klient: No dziękuję, nawzajem.

[5:53] PROCREATE: Dziękuję do usłyszenia.

Naszym zdaniem konsultant podaje rzetelne informacje i nie ma mowy o

wprowadzaniu w błąd rozmówcy. Klient jest świadomy, że przed

zakończeniem trzeciego miesiąca okresu testowego, jeśli nie jest

zadowolony z efektów naszych działań, ma prawo zrezygnować z naszych

usług.

c) Transkrypcja 3:

[0:00 - 0:28]

/* Konsultant telefonuje by poinformować, że na jego adres e-mail klienta

została wysłana umowa, z wyrażeniami kluczowymi, które klient sobie

zażyczył. */

[0:28] Klient: Tak, zaraz podpiszemy.

[0:28] Procreate: Dobrze.

[0:31] Klient: A mam pytanie o jeszcze jedną rzecz.... bo tam w umowie

jest napisane, że jest miesięczny termin wypowiedzenia? I jeśli nie

wypowiemy tej umowy w ciągu miesiąca, to jest automatycznie

przedłużana?

[0:40] Procreate: Nie, to znaczy... tam nie ma żadnego okresu

wypowiedzenia w tym okresie testowym.

[0:52] Klient: Wiem, ale rozumiem, że jeśli do końca tego okresu

testowego nie wypowiem tej umowy, to ona zostaje automatycznie

przedłużona, na okres 6 miesięcy? Tak jest napisane...

[1:02] Procreate: Tak, dokładnie. tzn. 3 miesiące są na zasadzie testu i

tutaj nie ma żadnego okresu wypowiedzenia; w trybie natychmiastowym....

Już mówię dlaczego ona przechodzi automatycznie...

/*I dalej tłumaczenie, że pozycjonowanie jest procesem ciągłym i

wyszukiwarka "nie lubi" przerw w pozycjonowaniu, i mogłoby to mieć

negatywne konsekwencje. Dodatkowo klient poinformowany zostaje, że

Procreate przygotowywać będzie raporty z pozycjonowania, podsumowujące

każdy tydzień.

[1:48] Klient: Dobrze, to ja tą umowę za chwilę podpisze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym takich elabroatów nie pisał bo to nic nie da. Bazujecie na fakcie, że klienci nie czytają umów oraz nie rozumieją zapisów. Oczywiście jest to wina klienta,że nie potrafi zrozumieć umowy i ewentualnie skonsultować ją z prawnikiem.

Transkrypcja nie pokazuje podstawowego procesu doboru fraz a tutaj jest BARDZO ISTOTNA kwestia, iż np na 2 frazy klienta dodajecie kilka(naście) fraz, które dla klienta są bezużyteczne a Wam przynoszą niesamowitą korzyść finansową bo jeśłi fraza dająca 30-50 tys wyników w Google, na którą NIKT się nie pozycjonuje Wy dajecie cenę 320 zł netto za #1 miejsce to kurfa jest to naciąganie i nierzetelne informowanie klienta o możliwościach danej frazy. Powstaje wtedy bardzo łatwy cel iż frazy klienta są w ciemnej d.upie, a frazy zaproponowane klientowi są na #1 i klienta się kasuje - po prostu robi się z niego dojną krowę/jelenia/łosia (niepotrzebne skreślić).

Cechą dobrego pozycjonera jest taka praca aby klienta nie robić w żabę... niestety do przymiotnika "dobry" brakuje wam wysokości całej butelki.

Napisałbym coś jeszcze ale szkoda klawiatury na Was, wolę popracować w "cieniu"

Agencja marketingowa Semgence istnieje na rynku od 2018 i odpowiada za prowadzenie działań SEO dla wielu firm małych i dużych. Prowadzimy też kampanie Google Ads - niedawno zostaliśmy sie Partnerem Google spełniając odpowiednie kryteria. Betapoint

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przejrzeliśmy pobieżnie przydługi post użytkownika Procreate. Niewiele w nim konkretów i brak rozsądnych argumentów obronnych. Autor skupił się na wytworzeniu w czytelniku wrażenia, iż Procreate to duża firma, ma dużo klientów oraz wykonuje poważne usługi. Kwestii tej ani nikt nie sprawdzi ani nikogo to nie interesuje. Zostawmy kwestię czy Procreate to firma świadcząca realne usługi czy grupa trzech 26 latków, którzy znaleźli sposób na łatwą kasę.

Ponad 50 firm twierdzi, iż zostało oszukanych, nabitych w balona itd. Firmy twierdzą, iż NIE BYŁY INFORMOWANE o płatnym charakterze umowy. Kto kłamie? Trzech 26 latków - właścicieli Procreate czy te firmy?

Prezentowanie nagranych rozmów telefonicznych rodzi pytania, czy Procreate rzeczywiście nagrywała rozmowy, czy rozmówca był informowany o nagrywanej rozmowie i czy Procreate nie popełnia przy tym przestępstwa. Wartość dowodowa nagranych rozmów byłaby i tak wątpliwa (bo niby czemu miałoby to dowieść??) - więc można sądzić, iż motyw ten jest stosowany wyłącznie jako blef do zastraszenia mało doświadczonych rozmówców. Czy nagrywane są wszystkie rozmowy? Przychodzące? Wychodzące? Całe czy wybrane fragmenty?

Odnosząc się do zarzutów w stosunku do witryny https://proc**ate.wyludzenia.info - prosimy autora o wskazanie konkretnie, które informacje tam zamieszczone są nieprawdziwe i przedstawienia sensownych argumentów. Konkretnie, krótko, na temat.

https://proc**ate.wyludzenia.info

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to że umowy niezgodne z prawem to jedno a drugie to tworzenie stron i kradniecie treści oto niektóre ze stron zapleczowych tej firmy która kradnie nam właścicielom stron internetowych treści z katalogów ( nie podlinkuje bo szkoda mocy forum na takie paści ) broker.kutno.pl www.transport-krajowy.starachowice.pl - jak się okazało linki zostały usunięte do stron klientów bo szybko można było ten śmietnik odkopać

@Procreate weź usuń ten syf z wyszukiwarki w postaci stron które kradną treść z katalogów i nie rób scen z tego tytułu bo przynosicie wstyd takim działaniem zatrudnijcie sobie copywritera a nie róbcie wiochy :D

 

"Na szczycie zawsze znajdzie się miejsce" - Ale potrzebujesz serwera by tam się znaleźć - Zgarnij kod rabatowy do SEOhost 40% - lub rabat do Cyber_folks - 10% - Rabat do hitme -5% - #reklama #link_sponsorowany

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przeczytałem dokładnie post procreate i jednak transkrypcja no 2 u mnie budzi najwięcej zastrzeżeń.

Z niej jasno wynika że klient nie był świadomy umowy, miał zakodowane jasno że ta umowa to 3 miesiące za darmo i tyle:

[3:13] Klient: Ale nie podpisuję od razu umowy rocznej, tylko na trzy

miesiąca?

[3:14] PROCREATE: Tak, to jest na trzy miesiące.

a jednak się okazało że nie na 3 miesiące ... pracownik procreate już nie dodał.

drugi cytat (Arkadiusz nie dawaj mi już warnów bo muszę go dać aby było jasno):

[3:15] Klient: Czyli to nie jest jakieś zobowiązujące?

[3:16] PROCREATE: Przed zakończeniem testu po prostu musi Pan podjąć

decyzję. Jeśli będzie Pan chciał zrezygnować z testu wtedy należy

przed zakończeniem testu wysłać do nas wypowiedzenie Pocztą Polską

bądź kurierem i automatycznie ten test wygasa, a jeżeli będzie Pan

zainteresowany dalszą współpracą to wtedy też także wcześniej zawsze

radzi się klientom skontaktować, żeby właśnie wcześniej rozmawiać o

tej dalszej współpracy, żeby ceny wynegocjować korzystniejsze dla

siebie, itd. Więc jeżeli chodzi o test to jest on niezobowiązujący.

i co odpowiada pracownik na jasne i proste pytanie klienta?

KRĘCI na maxa byle by go złapać, założę się że gdy dojdzie do sprawy sądowej ta rozmowa nie będzie przedstawiona jako dowód !!!

no bo powiedział wyraźnie: jak klient chce po okresie testowym kontynuować współpracę to należy się skontaktować.

dla mnie jasne, klient chciał test na 3 miesiące, pracownik mu "wmówił", że umowa jest na 3 miesiące, reszte klient nie doczytał... i problem,

ale problem nie dotyczy klienta tylko polityki firmy łapiącej w ten sposób klientów.

Cienko te tłumaczenia Panie wiceprezes wyglądają jak dla mnie

Najlepszy

Tani hosting na Twoją www.

Bierz co potrzebujesz Hosting skrojony na miarę.

Ponad 500 adresów IP do wyboru do koloru ;) konta www od 19zł. brutto rocznie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

założę się że gdy dojdzie do sprawy sądowej ta rozmowa nie będzie przedstawiona jako dowód :)

Jako dowód nagrana rozmowa służyć nie będzie - nie chcę zaśmiecać wątku przydługim wywodem dlaczego. Darowałbym też analizę transkrypcji rozmów - nikt z nas nie sprawdzi jej autentyczności, kompletności i kogo dotyczy. Przytaczanie jednostkowych przypadków ma średni sens - ponad 50 firm twierdzi, że zostały oszukane (o tylu wiadomo).

Istotne kwestie: Nie twierdzimy, że nie było informacji, iż darmowe pozycjonowanie trwa 3 miesiące. Jasne - o tym była mowa. Zarzucamy iż telemarketerzy nie informowali o ZDECYDOWANIE NAJWAŻNIEJSZYCH punktach umowy:

a.) Umowa po okresie bezpłatnym AUTOMATYCZNIE się przedłuża na okres płatny

b.) okres wypowiedzenia wynosi SZEŚĆ MIESIĘCY!

c.) Wypowiedzieć umowę należy w określony sposób (nie wystarczy zadzwonić, wysłać maila itd)

Czy telemarketerzy nigdy nie informowali? Nie wiemy, może czasem informowali w mniej lub bardziej jasny sposób. Kilkadziesiąt firm jednak twierdzi, że takiej informacji od nich nie uzyskało.

Pod poniższym linkiem https://procreate.wyl...zory-dokumentow można znaleźć zarówno ofertę o tytule "Darmowe pozycjonowanie" oraz umowę. Czytelnik sam osądzi czy oddaje ona istotę "usługi" Procreate oraz czy umowa nie była pisana tak, aby klient nie zauważył najważniejszych ich zapisów oraz w żaden sposób nie wyczuł ryzyka straty ogromnej kwoty pieniędzy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...

Właśnie telemarketerzy nie informowali o tym , że umowa po okresie 3 miesięcy przejdzie w umowę płatną bo od razu przy rozmowie powiedziałem wyraźnie że nie interesuje mnie usługa odpłatna i nie jestem zainteresowany dalszą współpracą ale jak chcą, może jest to spowodowane chęcią udowodnienia chęć współpracy. Chociaż z doświadczenia wiem , że pozycjonowanie na słowa kluczowe w naszym przypadku to zmienna z miesiąca na miesiąc i nie można podpisywać umowy na stałe słowa kluczowe. Na to telemareketerka nic nie odpowiedziała.

Nie przypomnieli nam o zakończeniu darmowego okresu usługi jak to robią uczciwe firmy tylko czekali na zakończeni okresu określonego w umowie i wystawili fakturę. Takie działania niestety kwalifikują się pod ewidentne wyłudzenia bazując na nieświadomości i naiwności potencjalnych kontrachentów.

żadna uczciwie działająca firma nie ima się takich praktyk i powiem szczerze zrobię wszystko żeby dalszym takim praktykom zapobiec.

Każda firma zrzeszona jest w jakimś związku branżowym i należy rozesłać list ostrzegawczy poprzez taki związek żeby kolejne firmy nie dały się naciągnąć na działania spółki Procreate z Poznania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[3:13] Klient: Ale nie podpisuję od razu umowy rocznej, tylko na trzy

miesiąca?

[3:14] PROCREATE: Tak, to jest na trzy miesiące.

"Stare" umowy były na 3 miesiące z automatycznym przedłużeniem.

Nowe umowy są na czas niekreślony - przynajmniej taką umowę do podpisania dostał mój klient w ubiegłym tygodniu.

Ktoś tu nie wie o czym napisał i nie jestem to ja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale takich firm są miliony dlaczego media nie wezmą się za gigantów takich jak TP?

ostatnio wysłałem umowę w ostatni dzień trwania starej, dostałem jakąś dzwinie wielką fakturę i okazało się, że gdybym nie przedłużył umowy lub nie zerwał jej w odpowiednim czasie to stawki na kolejny rok byłyby kilkukrotnie większe...

swoją drogą trzeba być jeleniem, żeby w dzisiejszych czasach wierzyć, że ktoś daje nam coś całkowicie za darmo

Umowa by ci przeszła na tzw. "czas nieokreślony", mógłbyś ją wypowiedzieć w każdym momencie, dlatego też stawki są kilkukrotnie większe po zakończeniu umowy np. na 12 miesięcy bo przechodzi ona w tryb umowy zawartej na czas nieokreślony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

O znalazłem jeszcze coś ciekawego na temat Procreate.

Widać jakie mają zamiary i czym się kierowali i jak sie firma rozwija kombinując jak naciągnąć następne osoby.

Proszę poczytać;

https://forum.gazeta.pl/forum/w,343,7626296...e2_pl_.html?v=2

Gość: Oszukują dalej 05.05.11, 18:25 Odpowiedz

Ale jaja! Ale dałem się nabrać! Dopiero teraz wpadłem na to forum i otwierają mi się oczy. A już podobna sprawę mialem z firma Procreate - pozycjonowanie stron. Jak tacy [ nierzetelni partnerzy ] mogą sie utrzymać na rynku przez tyle lat. Tak, chyba Polska i Unia Europejska nie jest państwem prawa tylko panstwem prawników. Ręka rękę myje. Takie praktyki powinny być ścigane z urzędu, bo krzywdzą tysiące usób, a system prawny nic z tym nie robi. Naciagneli mnie tak, że najpierw zaproponowali na mięsiąc opłtę za Premium 9.99 zł, a po mięsiacu dopiro na wyciągu zauważyłem że bez mojej zgody ściągneli następne 239,40 zł. To znaczy że mogli mi ściagnąc z karty też wszystkie dostępne środki? Czy nie ma na to zabezpieczeń? A mówi się , że płacenie kartą kredytową przez internet jest bezpieczne. Okazuje się że totalna bzdura. Pozdrawiam wszystkich poszkodowanych. Na razie nie wiem co zrobę bo jestem w szoku. Dziekuję za cenne uwagi. I uwalić drani !!!!!! Jacek

I proszę a ONI śmią jeszcze wypisywać na forach posty na temat swojej obrony, krótko mówiąc działalność firmy ma na celu wyłudzanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich zainteresowanych

Do Pana Piotr Gaczkowski

Wiceprezes Procreate Sp. z o.o.

Panie Piotrze wasza firma to po prostu zorganizowana paczka ludzi którzy znaleźli sposób na wyłudzanie pieniędzy od małych firm. Taka jest moja opinia do tego mam prawo bo czuje się oszukany przez Procreate. Czytając o problemach innych przedsiębiorców na kilku stronach utwierdzam się w przekonaniu ,że trzeba walczyć z takimi jak wy leży to w interesie przedsiębiorców ale również i rzetelnych firm działających w tej branży. Uważałem zawsze Poznaniaków za wzór solidnej i rzetelnej roboty dokąd nie miałem nieprzyjemności poznać was.

To tyle jeśli chodzi o Pana Piotra. Dalsze wywody do Pana chyba nie mają sensu.

Szanowni forumowicze jest "hak" na Procreate (sami go dali)

Schemat działania firmy został tu opisany więc pozwolę sobie pominąć zagadnienia dziesiątek telefonów ,utwierdzania klienta że usługa jest gratis ,że niema żadnych zobowiązań ,że rezygnacją może nastąpić praktycznie zawsze. To bujda ,kłamstwo i marketingowe gierki. Moja sprawa była podobna poza tym że nie uwierzyłem namolnej Pani. Zaproponowano mi pozycjonowanie na jedną ze stron ale ,że strona którą zaproponowano jest dla mnie mało istotna powiedziałem Pani Joannie że nie jest to po prostu potrzebne Wtedy zaczął się telemarketingowy bełkot. Aby Pani Joanny się pozbyć zaproponowałem że wypróbujemy skuteczność działania firmy Procreate na te "darmowe" trzy miesiące ale ze względu na to że nie jest to strona dla mnie istotna nie mam zamiaru korzystać z płatnego pozycjonowania. Jednocześnie zadeklarowałem ewentualną współpracę na innej stronie ,strategicznej dla firmy. I może Panie Piotrze tą rozmowę Pan przedstawi na forum!? Wszystko było by ok gdyby Pani Joanna nie napotkała pewnych formalnych przeciwwskazań tz. aby można była skorzystać z tej "super promocji" trzeba podpisać tą umowę bo inaczej ona napotyka na problem z rejestracją w systemie ,oczywiście to tylko taka formalność. A że moja firma pracuje również w ubezpieczeniach doskonale wiem jak wyglądają kwestie umów i ich wypowiadania. I tu nabrałem podejrzeń dlatego aby wszystko było jasne wraz z umową zostało wysłane wypowiedzenie drogą faksową. I jeśli ktoś myśli że tu się sprawa kończy to się myli. W ubiegłym tygodniu dostałem pismo z Sądu w Poznaniu z nakazem płatniczym. W materiałach dowodowych przedstawiono przedmiotową umowę ale bez strony gdzie było wypowiedzenie. I tu Procreate strzeliło sobie gola. Protest w tej sprawie jest już przygotowany natomiast z tego co mi nakreślono to tą sprawę należy już traktować w charakterze KK ponieważ Procreata celowo dążyło do realizacji umowy pomimo informacji z mojej strony o tym że umowa została wypowiedziana i działają bezprawnie. Zostaje jeszcze droga cywilna o bezprawne naruszenie własności ,ale to na deser. Prowadzenie korespondencji z firmą Procreate jest bezcelowe a próby kontaktu telefonicznego zdradziły tylko ich intencję ,bo przy jednym z kontaktów usłyszałem że chyba jestem naiwny że myślę iż oni tam za darmo pracują. (Panie Piotrze tą rozmowę też proszę zaprezentować na forum.) Nie jestem naiwny i wiem że za dobrą robotę trzeba zapłacić ale nie można płacić oszustom i naciągaczom a już wcale przestępcom. Dlatego proszę was o kontakt w każdej takiej sprawie lub podobnej ja przekaże to dalej a odnośnie swojej osoby to postaram się pomóc każdej firmie która wspólnie lub na własną rękę będzie dochodzić praw od tej Procreate . Co prawda Procreate celuje raczej w małe firmy z swoimi zabiegami (taki mają widocznie kodeks honorowy) ale chyba źle trafili bo dla mnie "pozycjonowali" ubezpieczenia ale mamy kilka branż i dosyć mocno współpracujemy z firmami medialnymi jak i samymi mediami a ja wykorzystam wszystkie swoje kontakty aby cały kraj się dowiedział o ich usługach tylko od strony takich klientów jak ja. Macie rację Panowie i Panie z branży nikt z Wami nie będzie chciał rozmawiać o interesach bo będziecie kojarzeni z takimi firmami jak Prokreate i to też w waszym interesie aby czyścic rynek z takiej konkurencji a macie możliwości zaczynając od Urzędu Miasta w Poznaniu przez Google i.t.d. może dobrze by było aby się dowiedzieli z kim współpracują bo dumnym tu być chyba niemożna przynajmniej według mnie. Brońmy się przed takimi ludźmi razem.

Dla zainteresowanych i pokrzywdzonych podaje adres

robert@rcuolkusz.pl

Robert Chmiest

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Warunki użytkowania Polityka prywatności