Odkryłem sposób, jak być szczęśliwym :-)

[kiel90]

Hehe ja już to stosuję a bynajmniej staram się.

[milkus]

No i w sumie na kogo glosowac, na tego kto ma ladniejsza mordkę na plakacie ?

Na tego, który obecnie nie urzęduje, bo na niego ludzie narzekają A za rok znów będą narzekania, bo Polak musi ponarzekać - to już mamy we krwi. I tak w kółko, co wybory.

każdy powinien mieć chociaż ogólny pogląd na to, co dzieje się w kraju, czy świecie, także polityce

Akurat media typu TV, onety, wp i takie tam, są raczej kiepskim źródłem rzetelnej informacji. Tutaj nie liczą się fakty, liczy się oglądalność, bo oglądalność = kasa.

A tak w ogóle dobrze, że mi przypomnieliście co to za czarna skrzynka u mnie na meblach stoi. Kupiłem ją, żeby dziewczyna mogła te swoje seriale oglądać (jak do mnie przyjeżdża), bo mi do życia nie jest potrzebna. Ogólnie wygląda to tak : mniej TV, to więcej czasu na pożyteczne rzeczy, rodzinę, dziewczynę i pracę.

[mrtn]

ale portale informacyjne i gazety czytam. Nie jestem z tego powodu jakiś nieszczęśliwy,

nie chodzi tylko o szczęśćie, ale tez o stratę czasu. Proponuję ludziom czasami takie ćwiczenie, by wzięli jakiś dziennik sprzed kilku- kilkunastu dniu. A następnie wykreślili informacje już po tych paru dniach nieistotne, te, które straciły na znaczeniu, zdezaktualizowały się albo takie, których zawartość została zakwestionowana. Baaaradzo mało zostaje.

[Tomek25]

Sa tylko dwie drogi do szczescia

Albo zdobywasz to co chcesz w na tyle krotkim czasie aby sie jeszcze cieszyc zyciem(wiekszosc ludzi tak robi i z 80% ponosi porazke)

Albo zaczac cieszyc sie zwyklymi rzeczami (mala grupa ludzi ale w niej duzy wspolczynnik szczescia trafnosc 90%)

Obie drogi prowadza do tego samego ,szczescie to tylko uczucie ,stan umyslu,nie ma roznicy czy to milion dolarow czy 10 zl.

Wiekszosc ludzi mogla by stac sie najszczesliwszymi osobami na swiecie za jednym pstryknieciem palca .Jednak chorobliwe poczucie przypasowania sie do otoczenia blokuje szczescie,efektem sa prawo ,normy ,policja, sady ,politycy,zawisc ,agresja i cala reszta palety ktora nas zniza do poziomu swiata zwierzat.A cywilizacja pozostaje w strefie marzen.Tylko ludzie marionetki moga sadzic ze zyja w swiecie cywilizowanym.

Tak mi sie wydaje he:)

A jesli chodzi o Polske to jestesmy jednymi z wiekszych pizdusiow na swiecie,nie znam krajow w ktorym ludzie wybierali by zlodziei ,nastepnie wierzyli w te same obietnice a na koncu wybrali tych samych pierwszych oszustow wierzac w te same obietnice .

Zreszta popatrzmy kraje unie i co madrzejsze kraje na swiecie juz sie powoli zabezpieczaja oraz interes swojego kraju ,a Polska po jakims upojeniu alkoholowym ocudza si ei bawi sie w prawa czlowieka ,poprawne stosunki itp Unia upadnie najpozniej w tym polwieczu lepiej sie zabezpieczyc i zamiast stawiac na przegranych (Usa ktore juz tyle razy nas oszukalo jawnie na arenie miedzynarodowej ze trudno zliczyc) i inne,zamiast postawic na relacje z Chinami ,Indiami oczywiscie arabami no i na Rosje to nasz sasiad podczas nie dalekiego kryzysu moze wojny swiatowej lepiej miec ich po swojej stronie .Bo jak bedzie powazniejszy kryzys swiatowy to Rosja nas schrupie a Nato bedzi epatrzylo jak patrzyli ci w 39.Zeby cos znaczyc trzeba se najpierw na to zapracowac a przedewszystkim stawiac na przyszlych wygranych.

Sto razy bardziej uwierze w obietnice KimJonga niz obietnice Usa .

[jesu]

To żeś mnie przeraził....

Ja osobiście wierzę w globalny chiński spisek mający na celu osłabienie gospodarki USA i przez to krajów od Stanów zależnych... wystarczy spojrzeć co się dzieje z dolarem, ewidentnie dąży się do stworzenia alternatywnej światowej waluty rezerwowej.

Zaczyna się kolejny tydzień jutro, a ja nie rozumiem tego podniecenia domowników że teraz "takie rzeczy się dzieją" - zerknąłem na telewizor i mam deja vu, JarKacz przemawiający do omamionego tłumu.

I szczerze, dopóki nie zobaczę czołgów na ulicach albo palenia ludzi na stosach mam gdzieś to co się dzieje

[Tomaan]

[Arni]

Nadal olewam to co o czym chrzanią politycy, chrzanią dziennikarze rządni sensacji na każdym kroku, leje na Tuska z jego świtą

i widzę jak lepiej można wykorzystać czas niż oglądać tych leworęcznych lewusów - czego się nie chwycą zawsze spieprzą

[satin0]

Gorzej jak w wiadomościach przegapimy faktycznie coś ważnego, ale wystarczy, że ktoś nam to przekaże Faktycznie, czas bez wiadomości jest o wiele fajniejszy, głównie jak spędza się go ze znajomymi czy z rodziną. W listopadzie zeszłego roku pojechałem na 5 dni do ośrodka Perkoz. Nie wiedziałem co się dzieje na świecie, i dobrze spędziłem ten czas, pomimo tego, że był dostep do wifi. No ale bądźmy szczerzy, po co pierdołami niszczyć sobie wolne dni.

[siK!]

Odkąd dowiedziałem się co to czytnik rss czyli będzie z 3 lata to nie oglądam telewizji ani nie czytam żadnych pierdół o polityce. Zero psucia sobie nerwów i zero zmartwień. Takim oto sposobem o tsunami w Japonii dowiedziałem się dopiero po 3 dniach od jego wystąpienia i jakoś na tym nie straciłem.

[wlodarski]

ja ostatnio ograniczylem sie do newsow na onecie i czytam je przed snem na telefonie. moze lepiej byloby przeczytac jakas ksiazke? tylko kurde niech no ktos cos fajnego poleci:) najlepiej jakby byla dostepna w e-wersji na iphona (nie musze miec zapalonego swiatla do czytania;))