Skocz do zawartości

własna firma - start


scorpi

Rekomendowane odpowiedzi

Doradzam żeby zaczynali bez VAT, a jak poczują że muszą go mieć wtedu 172zł + VAT-R i mamy VAT. Gdybym miał biznes plan a w nim założony dochód miesięczny powyżej 3000zł nie pytałbym się na forum z VAt czy bez tylko poszedłbym do doradcy podatkowego. Jeśli ktoś pyta na forum zakładam, że chce zarobić choć na koszty na początek. Jak ja zakładałem firmę to 50zł było na tyle dużo (nie było promocji na ZUS), że każdy grosz obejrzałem dziesięć razy zanim go wydałem. Teraz też jest tak, ale koszty prowadzenia małej, początkującej firmy są mniejsze.

Co do ryzyka pułapki VATowej to najczęściej się o zabezpieczeniach przed nią myśli jak jest już za późno.

Oszczędzają bogaci, biedniejszym się też opłaci.

Potrzebujesz pomysł na biznes? Zapraszam na największe forum biznesowe w Polsce!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 284
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Z tego co Panowie piszecie to pewnie skorzystam z VATu, ponieważ nie mam ograniczonych funduszy. Zakup sprzętu i wynajem lokalu trochę kosztuje a wypadało by sobie to odliczać.

Poza tym tak i tak będę korzystał z biura rachunkowego, a pytam bo nie chciałbym iść na rozmowę "zielony", że drogie Panie będą mogły mi kit wciskać

Fotografia ślubna: www.marcindrechna.com

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co Panowie piszecie to pewnie skorzystam z VATu, ponieważ nie mam ograniczonych funduszy. Zakup sprzętu i wynajem lokalu trochę kosztuje a wypadało by sobie to odliczać.

Poza tym tak i tak będę korzystał z biura rachunkowego, a pytam bo nie chciałbym iść na rozmowę "zielony", że drogie Panie będą mogły mi kit wciskać

jeżeli zaczynasz w naszej branży to wspomnij Paniom, że liczba fktur wystawianych w ciągu miesiąca jest raczej symbliczna :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W biurze byłem, rozmawiałem i miła Pani sama zaproponowała VAT i książkę przychodów i rozchodów.

Ale chciałem jeszcze zapytać odnośnie umowy użyczenia. Bo firmę rejestruje na dom rodziców. Ma może ktoś wzór umowy jaką należy spisać ?

I moje drugie pytanie dotyczy zatrudniania pracowników. Jaki jest miesięczny koszt ZUSu i innych wydatków związanych z utrzymaniem pracownika (nie licząc oczywiście wypłaty dla niego)

Fotografia ślubna: www.marcindrechna.com

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I moje drugie pytanie dotyczy zatrudniania pracowników. Jaki jest miesięczny koszt ZUSu i innych wydatków związanych z utrzymaniem pracownika (nie licząc oczywiście wypłaty dla niego)

z tego co ja sie orientowałem to minimalny koszt jednego pracownika - zakładając minimalną pensje to ok 1100zł ze wszystkimi dodatkami

ale radziłbym Ci sie zainteresować pozyskaniem stażysty

Zajmujesz się pozycjonowaniem stron i szukasz kolejnych branż, w których możesz zarabiać? - seo.biznesmlm.pl- zarabiaj na suplementach

Znaczenie snów w sennik.biz

Nowy serwis z artykułami : www.magazynallinclusive.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale chciałem jeszcze zapytać odnośnie umowy użyczenia. Bo firmę rejestruje na dom rodziców. Ma może ktoś wzór umowy jaką należy spisać ?

Nie musisz spisywac zadnej umowy :)

Ktos kiedys napisal te bzdure i teraz ja wszedzie powielaja.

"Szaleństwem jest chodzenie po ulicy z połówką melona na głowie i powtarzanie: Jestem chomikiem"

Dick Steele, Agent WD-40 [*]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to nie bzdura. kiedyś (nadal?) USy wymagały okazania prawa do lokalu. U mnie zadowolili się zameldowaniem stałym.

Nie obrazcie sie, ale musicie mieszkac w strasznych dziurach...

Mnie ludzie z US w Szczecinie wysmieli jak im pokazalem "poradniki" w ktorych napisane bylo, ze:

"Musisz przedstawic dowod na uzywanie lokalu (czyli np. umowa uzyczenia)"

czy

"Musisz posiadac swoje konto w banku"

Przyznam, ze nie wiem czy jest na to jakies uregulowanie prawne (tzn. ustawa), ale jesli tego od was wymagaja, to zachecam, abyscie poprosili to takie cudo.

"Szaleństwem jest chodzenie po ulicy z połówką melona na głowie i powtarzanie: Jestem chomikiem"

Dick Steele, Agent WD-40 [*]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko wiąże się z dwiema sprawami - prawem własności do lokalu gdzie znajduje się siedziba firmy oraz odprowadzaniem przez właściciela lokalu podateku od nieruchomości od osób fizycznych za prowadzenie działalności w danym miejscu. Tutaj dodatkowo mamy obowiązek poinformować urząd miasta lub gminy w ciągu 14 dni o tym, że z lokalu mieszkalnego zostaje wydzielona część i będzie tam prowadzona działalność gospodarcza, u mnie podatek to 0,60gr za 1m2 przy lokalu mieszkalnym i 19zł za m2 przy lokalu mieszkalnym przeznaczonym do prowadzenia DG, wszystko zależy od miasta lub gminy.

Mnie ludzie z US w Szczecinie wysmieli jak im pokazalem "poradniki" w ktorych napisane bylo, ze:"Musisz przedstawic dowod na uzywanie lokalu (czyli np. umowa uzyczenia)"

Wybacz, ale obsługiwał Cię chyba jakiś stażysta. Prawo własności lokalu lub umowa na korzystanie z niego to rzecz podstawowa, bo zakładając firmę mogę podać jej adres jako 00-902 Warszawa ul. Wiejska 4/6 i będzie dobrze jak do nich wpadnie kontrola US za moje występki?

Potrzebujesz pomysł na biznes? Zapraszam na największe forum biznesowe w Polsce!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Heh, wiedzialem ze moje miasto jest zakrecone, ale nie myslalem ze az tak pozytywnie :)

W informacji US otrzymalem odpowiedz, ze mam prawo do wykonywania dzialalnosci w lokalu klienta. Siedziba firmy jest owszem miejsce zamieszkania, ale zadnego podatku odprowadzac nie musze... bo nie wliczam w koszta kosztow uzywania lokalu!!

Jesli sie ktos przyczepi, ze jednak powinienem, to od razu odpowiadam: zajmuje mniej niz 0,5 m kw (stojac z laptopem na rece)!

Fakt, ze jak dzwonilem do MF to o takiej umowie mi pani mowila.

Moja rada jest taka: zanim sie przestraszycie czegokolwiek (tego ze trzeba miec konto, umowy, itp) udajcie sie do odpowiednego urzedu i zapytajcie. Wszedzie strasza i wprowadzaja w blad (na forach, w poradnikach itp.), a prawda jest (byla) - przynajmniej w moim przypadku - zupenie inna.

Podac kolene przyklady? Niby na wpis do ewidencji czeka sie 14 dni (max). Ja czekalem 2 (w sumie 1 pelny). Na REGON ponoc tez. Dostalem w 10 sekund. Konta bankowego i pieczatki nie musze miec, umowy o uzyczenie lokalu tez. Moze ja zyje w jakims innym swiecie (miescie... kraju)?

Edit:

Wybacz, ale obsługiwał Cię chyba jakiś stażysta. Prawo własności lokalu lub umowa na korzystanie z niego to rzecz podstawowa, bo zakładając firmę mogę podać jej adres jako 00-902 Warszawa ul. Wiejska 4/6 i będzie dobrze jak do nich wpadnie kontrola US za moje występki?

Chlopie, ja pod tym adresem mieszkam od 30 lat. Wiadomo, ze jak wpisze inny adres niz zamieszkania, to moge krecic.

Ale jesli masz racje, to kiedy powinni sprawdzic te umowy? Przed czy juz po zalozeniu DG?

PS. Ta osoba na stazyste na pewno nie wyglada (nie tylko przez wiek)...

"Szaleństwem jest chodzenie po ulicy z połówką melona na głowie i powtarzanie: Jestem chomikiem"

Dick Steele, Agent WD-40 [*]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W okienku sprawdzają, czy umowa jest napisana poprawnie, czy nie zawiera błędów, czy są podpisy. Ja po miesiącu czasu dostałem pismo, że mam donieść umowę z bankiem na konto firmowe. Prawda jest taka, że ja staram się pisać jak mówią przepisy a nie jak je interpretują urzędnicy. Wozić gaśnicę należy w samochodzie, choć jak jeżdżę już kilkanaście lat i miałem kilka kontroli drogowych nigdy nie musiałem jej pokazywać, co nie oznacza że nie jest wymagana.

Potrzebujesz pomysł na biznes? Zapraszam na największe forum biznesowe w Polsce!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W okienku sprawdzają, czy umowa jest napisana poprawnie, czy nie zawiera błędów, czy są podpisy. Ja po miesiącu czasu dostałem pismo, że mam donieść umowę z bankiem na konto firmowe. Prawda jest taka, że ja staram się pisać jak mówią przepisy a nie jak je interpretują urzędnicy.
Ale urzędnicy mogą zle interpretować!

Ja prosiłbym wtedy o dzienniek ustaw i paragraf, na ktorej podstaw oni tak twierdzą (najlepiej pisemne, ale wiem, że na razie bez szansy - tylko dlaczego?).

Jeśli są problemy, wolę już wyśłać listem poleconem, bo wtedy muszą odpisać...

PS: Na jakiej podstawy urzędniczka twierdzi,

czy umowa jest napisana poprawnie
?

Czy ona jest prawnikiem?

Jeśli tak, dlaczego pracuje dla takiej marne pieniądze w US.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Warunki użytkowania Polityka prywatności