POP'owe HITY :P

[tjay99]

"...dziś muzyka to syf, a nie przełom jak kiedyś..." O.S.T.R.

Kto zna takie "hity" jak Waka-Waka niejakiej Shakiry czy też dyskotekowy "hit" - papa americano ? Chyba większość je zna. Ale nie wszyscy wiedzą, że to zwykłe covery.

Rok 1982:

...a jeszcze wcześniej w roku 1956: https://www.youtube.com/watch?v=iX9LSJAXoQc

I jak tu się nie zgodzić z trafnością cytatu z początku tego posta?

[Łukasz Gugała]

Nie wiedziałem

[dymek91]

Ja wiedziałem

Nie od dziś wiadomo że w muzyce popularnej ma być umc umc i per*olnięcie. I nie warto sie w niej doszukiwać czegoś czego w niej nie ma, to jest muzyka do poskakania i tyle, ale mi się podoba Czegoś "głębszego" też lubie oczywiście posłuchać.

[jarcow]

Mnie też oświeciło. Dobry wątek.

[tjay99]

No tak to jest muzyka do poskakania. Ale dzisiaj trudno znaleźć prawdziwe piosenki z jakimś przekazem.

Jak sobie przypomnę takie utwory jak np. "Dorosłe dzieci" od Turbo, "Do kołyski" Dżemu czy chociażby "Autobiografie" Perfectu

Aż tęsknie za czasami, w których nigdy nie żyłem

[Trotyl]

Za którymi, tymi przedstawionymi w tym filmie https://www.filmweb.pl/film/Beats+of+Freedo...Bci-2009-527751 ?

Nie warto, jak dobrze poszukasz to znajdziesz wartościową muzykę.

[tjay99]

Nie oglądałem tego filmu, więc może rozwiniesz bardziej swoją wypowiedź?

[Trotyl]

Szare czasy komunizmu stymulowały ludzi do większego zaangażowania się w sztukę dla sztuki a nie dla pieniędzy. Ale czy warto tęsknić z tego powodu za tamtą epoką?

Jeżeli nie oglądałeś tego filmu to obejrzyj bo warto, zobaczysz dlaczego część hitów tamtych czasów powstawała. Dobra muzyka nadal istnieje tylko proporcje między tą "wartościową" a tą "pustą" się zmieniły.

[entropia]

dokładnie tak, poza tym odwieczna prawda - ilość jest wrogiem jakości, co również widać w księgarni ;\