Skocz do zawartości

[Ku przestrodze] Windows made in USA


Robbieriviera

Rekomendowane odpowiedzi

Na Allegro pojawiły się podróbki Windowsa 7, poznać je można między innymi po tym, że są made in USA a naprawdę Windows tłoczony jest w Puerto Rico; hologram nie jest wtłoczony w płytkę, tylko naklejony oraz hologram na grzbieice pudełka nie jest jedną płaszczyzną, sami zobaczcie:

https://allegro.pl/oddam-za-darmo-windows-7...1331191140.html

edyta: stylistyka,literówki:)

Investkredit.pl - gdy szukasz pośrednika finansowego lub Investto.pl - kredyty masz firmę i myślisz o leasingu albo Banki.co.pl - gdy akurat jesteś w Trójmieście.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A to jakaś nowość ?

Jak kupiłeś możesz zgłosić sprzedawcę do BSA albo MS oni już beda wiedzieli co dalej z tym robić

Kiedyś była też akcja że dostawałeś jakaś zniżkę chyba jak zgłosiłeś taką transakcję ( w sumie chodzi o wyłapywanie handlarzy )

Ogólnie to bał bym sie kupić oprogramowanie na allegro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słusznie - nie jest to nowość, ale dobrze, że ktoś o tym pisze, bo może ktoś inny nie będzie kilkaset złotych w plecy.

Tendencja cykliczna na e-bay i Allegro.

Zaczęło się parę lat temu od Photoshopa CS2. W zeszłym roku (około lipca) był wysyp Photoshopa CS4, Acrobata, Dereamweavera, Office i Windows Vista.

Jak widać - należy zwracać szczególną uwagę na oprogramowanie Microsoft i Adobe w "okazyjnych" cenach sprowadzanych "z USA".

Na aukcjach da się jednak kupić legalne oprogramowanie w dobrych cenach - tylko jak zawsze trzeba to robić "z głową". No i raczej nie za 25% jego faktycznej wartości.

Wiązanie krawatów, tańce murzyńskie, wizytówki, reklamy i inne akrobacje.

Dobre strony, unikalny opis? Moderowany katalog stron i Katalog stron www - pisz po darmowe kody. Sklepy internetowe, handel: katalog askway.biz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ogólnie to bał bym sie kupić oprogramowanie na allegro

Nie ma co psychozy wprowadzać - ja większosc oprogramowania na allegro kupuje, z tym że trzeba jednak pamiętać o PODSTAWOWYCH zasadach m.in.:

- kupować od firm które faktycznie się tym zajmują, mają własne sklepy itd.

- mają dużo pozytywnych komentarzy a ew. negatywy poczytać - bo jak jest oszustem to ludzie od razu się zaczną rzucać.

- przede wszystkim brać fakturkę na zakupiony towar.

Ja się trzymam tych zasad i dobrze na tym wychodzę.

https://www.punktseo.pl/darmowe-bonusy/ << rozdaje: kody do katalogów firm, kody rabatowe, szablony ZennoPoster ! |---| Moje strony: https://www.s90.pl/pozycjonowanie/ | https://www.seo-stat.pl - zapraszam.                                                                                                                                                                                          

seo-stat-logo.png

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dodać jeszcze należy, że w Polsce nie wolno używać oprogramowania Adobe, które zostało zakupione w USA, nawet jeżeli w USA jest ono 100% legalne.

Skąd pochodzą takie rewelacyjne informacje?

Wiążąca jest dla nabywcy treść licencji autora oprogramowania. To, ze krajowi dystrybutorzy coś bredzą (z wiadomych powodów) nie zmienia treści umowy między licencjodawcą a licencjobiorcą. Jeśli nabyłeś legalny produkt legalnym sposobem, a w treści licencji nie ma zastrzeżeń co do geolokalizacji, to żaden dystrybutor nie ma nic do gadania.

Wiązanie krawatów, tańce murzyńskie, wizytówki, reklamy i inne akrobacje.

Dobre strony, unikalny opis? Moderowany katalog stron i Katalog stron www - pisz po darmowe kody. Sklepy internetowe, handel: katalog askway.biz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlatego najwazniejsze jest dostac fakture VAT na ktorej widnieje kto, co i komu sprzedaje. Nawet jak ktos jest osoba prywatna to warto wziac fakture.

kodeks-logo-baner-pio.jpg

Blog z informacjami o prawnych aspektach związanych z funkcjonowaniem internetu, w tym problematyka dotycząca SEM i SEO. organisciak.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dodać jeszcze należy, że w Polsce nie wolno używać oprogramowania Adobe, które zostało zakupione w USA, nawet jeżeli w USA jest ono 100% legalne.

bzdura - nie ma w Polsce takiej wykładni zapisów wynikających z umowy licencyjnej Adobe.

[edit]

Nie doczytałem STYX'a :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlatego najwazniejsze jest dostac fakture VAT (...)

Kolejny mit. Rozmawiamy o legalności oprogramowania, a nie fakturach.

Faktura, rachunek lub UK-S są wskazane w momencie kontaktów z US, abyś mógł im udowodnić, że niczego nie jesteś im winien. I to też zasadniczo przez 3 wymagane lata.

Natomiast sposób udowodnienia legalności oprogramowania zazwyczaj wynika z treści licencji lub wymogów licencjodawcy. W zależności od sytuacji mogą to być np. oryginalny nośnik, drukowana licencja z danymi nabywcy, numer seryjny, potwierdzenie przelewu, rejestracja u producenta i kilka innych rzeczy oraz ich kombinacje.

Wiązanie krawatów, tańce murzyńskie, wizytówki, reklamy i inne akrobacje.

Dobre strony, unikalny opis? Moderowany katalog stron i Katalog stron www - pisz po darmowe kody. Sklepy internetowe, handel: katalog askway.biz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wątpię, aby to był częsty proceder z takim oprogramowaniem - firmy takie jak Adobe czy Microsoft dość mocno dbają o to, aby sprzedawane oprogramowanie było oryginalne i walczą z takimi oszustwami wszelkimi metodami.

Taką sprawę należy od razu zgłosić do producenta i allegro, oczywiście wystawiając odpowiedni komentarz i domagając się zwrotu pieniędzy lub zgłaszając oszustwo organom ścigania.

A tak w ogóle, to oryginalność Windowsa w odróżnieniu od np. podrobionej baterii do telefonu (to akurat większa plaga na allegro) da się sprawdzić od razu przy aktywacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wątpię, aby to był częsty proceder z takim oprogramowaniem (...)

To nie wątp. W zeszłym roku zarówno na e-bay'u (głównie amerykańskim i angielskim), jak na allegro liczby sprzedawców szły w dziesiątki, a aukcji - w setki.

firmy takie jak Adobe czy Microsoft dość mocno dbają o to, aby sprzedawane oprogramowanie było oryginalne i walczą z takimi oszustwami wszelkimi metodami

No i nie potrafili by wyciąć od ręki kilkuset aukcji u siebie pod nosem (na amerykańskim e-bay'u), choć oficjalnie było wiadomo, że kilka miesięcy sprzedawano tam piraty?

Moim zdaniem potrafią odpuścić trochę piratów, aby przyzwyczaić użytkowników do swojego oprogramowania. Potem walka z Quarkiem, Corelem czy do niedawna Macromedią (lub wcześniej Aldusem) staje się łatwiejsza...

Wiązanie krawatów, tańce murzyńskie, wizytówki, reklamy i inne akrobacje.

Dobre strony, unikalny opis? Moderowany katalog stron i Katalog stron www - pisz po darmowe kody. Sklepy internetowe, handel: katalog askway.biz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlatego najwazniejsze jest dostac fakture VAT (...)

Kolejny mit. Rozmawiamy o legalności oprogramowania, a nie fakturach.

Tak ale faktura potwierdza, ze kupiles dany produkt legalnie. Jak ide do sklepu to jako kupujacy nie jestem zobligowany do sprawdzania, czy np. Media Markt ma oryginalne czy pirackie Windowsy. Kupuje i dostaje fakture, wiec pozniej moge jak cos wystepowac z roszczeniem do danego sklepu.

Poza tym nie jestem tego pweien, ale kiedys slyszalem, ze wlasnie jak sa kontrole oprogramowania to czesto kontrolerzy zadaja przedstawienia rachunkow/faktur za dany produkt. Byla taka glosna sprawa z Linuksem, ktory jest darmowy, ale przy kontroli pojawialy sie rozne problemy. Sporo sprzedawcow na Allegro pozniej zaczelo sprzedawac tanio Linuxa i dawac na niego fakture VAT, ktora byla pomocna przy takiej kontroli.

kodeks-logo-baner-pio.jpg

Blog z informacjami o prawnych aspektach związanych z funkcjonowaniem internetu, w tym problematyka dotycząca SEM i SEO. organisciak.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[sporo sprzedawcow na Allegro pozniej zaczelo sprzedawac tanio Linuxa i dawac na niego fakture VAT, ktora byla pomocna przy takiej kontroli.

taka faktura raczej przy kontroli udupiała ... okazało się później. Licencja otwarta uniemożliwia Posiadanie produktu na własność, a gdy jakiś nadgorliwy księgowy wciagnie linuksa na stan z wartością to zaczynają się kłopoty bo system operacyjny zdaniem biegłego wart jest kilkaset złotych a nie kilka i dalej leci skarbówka o posiadanie korzyści nieujawnionych itd ... A wszytsko wynika z nieznajomosci licencji - która nalezy sobie wydrukować i w razie kontroli okazywać.

Przy czym mieszamy tutaj 2 rodzaje kontroli - skarbowa i instytucji nazwijmy to dla uproszczenia "antypirackich". Urząd skarbowy nie wie czy mamy Linuxa czy nie - (chyba, że jakiś idiota wciagnie go na stan z wartością ) "antypiraci" nie czepiają się linuksa. Pradą jest natomiast nadużycie znaczenia faktury dla legalności oprogramowania - ale zamiast się kłócić warto ja mieć na windowsy czy Photoshopy :).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Warunki użytkowania Polityka prywatności