jak dluznik reaguje...

[Erbit]

...jego sprawa i nie przekaże mi żadnych informacji...

Pozdrów serdecznie brata, dziekuję za chęci!

.... sprobuj zalozyc "czarna liste" dluznikow na www... zobaczymy jak dlugo ona pobedzie.

Hmm...

Nadal chcę się dowiedzieć w oparciu o jaki przepis mozna zaskarżyć.

Głośna sprawa www.biznesnet.pl/a/1297/Lista-d%C5%82u%C5%BCnik%C3%B3w-ponownie-w-Sieci 'czarnej listy' była definitywnie powiązana z 'danymi osobowymi' czego u mnie nie ma.

tak naprawde dopiero prawomocny wyrok sadu pozwolilby ci (chyba) na opublikowanie takiego info.

Oj... wyrok sądu mógłby mi zabronić a nie pozwolić... chyba troche epoki zostały pomylone...

Jak na razie dziekuje za wypowiedzi, oczekuję dalszych.

[cyberpooh]

Oj... wyrok sądu mógłby mi zabronić a nie pozwolić... chyba troche epoki zostały pomylone...

Jak na razie dziekuje za wypowiedzi, oczekuję dalszych.

101550[/snapback]

?

dlaczego wyrok mialby ci zabronic?

co do konkretnych paragrafow postaram sie poszukac w przyszlym tyg bo teraz juz nie zdarze.

pozdr

[jantar]

Witaj Erbit...

...IMHO sedno Twojego problemu leży nieco w innym miejscu. Na Twoim miejscu bym się nie przejmował chybionymi zarzutami zniesławionej firmy, do czasu kiedy pozwoliłeś się wmanewrować w tą rozgrywkę i zająłeś stanowisko po jednej ze spierających się stron. I to z pewnością był Twój błąd, ale może nikt tego nie wykorzysta przeciwko Tobie.

Otóż jako Administrator masz prawo i chyba obowiązek w takich sytuacjach zachować absolutny obiektywizm i bezstronność. I podobnie jak im to na początku zaproponowałeś, należało im udostępnić swoje forum aby się mogli wypowiedzieć i ewentualnie sprostować. Wielkim błędem z Twojej strony było przyjęcie roli arbitra, sprawdzenie dokumentów jednej ze stron sporu i w dodatku na swoje nieszczęście "wydałeś werdykt" że firma oskarżająca ma rację i mówi prawdę. Takie uprawnienia w Polsce ma SĄD. W ten sposób sam przyczyniłeś się do być może niesłusznego oskarżenia, bo nie masz ani wiedzy ani uprawnień do wyrokowania. Dałeś im na swoje nieszczęście prawdziwy argument do pozwania Cię. Wcześniej go nie mieli.

Twoją rolą jest tylko udostępnić swoje FORUM obu stronom i w żaden sposób się nie opowiadać po żadnej ze stron, nawet gdyby którakolwiek strona miała najtwardsze dowody winy lub niewinności.

Udzielenia jakichkolwiek informacji o autorze lub autorach tego topicu moze zarządać jedynie prokuratura i sądy.

Sprawa rozpraw też jest prosta i oczywista. W Polsce istnieje prawo pozwalające Ci w charakterze "publiczności", bez jakichkolwiek ograniczeń być obecnym na takiej rozprawie chyba że sąd uczyni ją zamkniętą, ale to się dzieje tylko w wyjątkowych sytuacjach, a ta z pewnością do takich nie należy.

No przykro mi że nie mam dla Ciebie lepszych wieści, bo choć nie zawsze się zgadzamy, to dobrze Ci życzę i bedę trzymał za Ciebie kciuki. W razie czego możesz się bronić że zostałeś zastraszony (groźby bezprawne) i straciłeś głowę. Mogło tak być i pewnie było (bez urazy)

[Erbit]

Topik już stary ale ostatnio znów został poruszony ten temat w innym miejscu.

Spieszę więc wyjaśnić, że wszelkie groźby zawarte w cytowanym mailu (pierwszy topik) oraz inne groźby telefoniczne zakończyły się uregulowaniem należności przez dłużnika.

Przypomnę tylko, że należy unikać oszczerstw oraz usuwać takie tematy gdy zaległości zostały uregulowane! ! !