Google zaniża firmy konkurencyjne w SERP

[DamianL]

"KE otrzymuje bowiem skargi na działania amerykańskiej firmy. I to nie tylko od jej konkurentów, ale także od krajowych organów odpowiedzialnych za ochronę konkurencji i konsumentów (ostatnio dwie skargi otrzymała z Niemiec). Najnowsza dotyczy rzekomego zaniżania pozycji firm oferujących konkurencyjne usługi w wynikach wyszukiwania. Bruksela będzie sprawdzać, czy Google nie naruszyła artykułu 102 Traktatu o Funkcjonowaniu Unii Europejskiej."

Więcej na : https://di.com.pl/news/35095,0,Google_podzi...szukiwania.html

Czy ktoś to sprawdzał? Lub spotkał się z podobnymi przypadkami w Polsce?

[Dobre Seo]

Tak w sumie to co oni mogą im zrobić ? Gdyby się uprzeć, to jest to prywatna wyszukiwarka i może sobie ustalać wyniki.

Mówię oczywiście to czysto teoretycznie i wiem, że istnieją te wszystkie dyrektywy i na terenie UE mogą karę dostać. Aczkolwiek dziwne to.

[Vexatus]

Tak w sumie to co oni mogą im zrobić ? Gdyby się uprzeć, to jest to prywatna wyszukiwarka i może sobie ustalać wyniki.

Mówię oczywiście to czysto teoretycznie i wiem, że istnieją te wszystkie dyrektywy i na terenie UE mogą karę dostać. Aczkolwiek dziwne to.

Nie "gdyby się uprzeć" tylko tak właśnie jest... Jak czytam takie bzdury to mnie skręca. To chyba normalne, że we własnym kramiku promuje się przede wszystkim swoje towary. Socjaldupokratyczna Europa wita...

[rubis]

Google ma pozycję dominującą (de facto ma monopol) na rynku wyszukiwarek dlatego są podejmowane działania. Gdyby mieli 5% rynku to nikt na to by nie zwrócił uwagi.

[Maciek0468]

Kurde, był już podobny temat: tu

[Dobre Seo]

To są takie działania UE prewencyjne, by pokazać, że coś się robi mimo wielu uchybień. Takie jest moje zdanie.

[Vexatus]

Google ma pozycję dominującą (de facto ma monopol) na rynku wyszukiwarek dlatego są podejmowane działania. Gdyby mieli 5% rynku to nikt na to by nie zwrócił uwagi.

To nie do końca jest tak że Google ma monopol - pozycja dominująca to nie monopol... O praktykach monopolistycznych można mówić kiedy konsument nie ma wyboru i musi korzystać z jakiejś usługi, bo nie ma alternatywy. Wyszukiwarek jest całe multum. Prawda jest taka, ze Google nikogo nie zmusza do korzystania z ich wyszukiwarki - to Internauci decydują czy chcą korzystać z G, Y! czy innego Binga... Gdzie tu jest monopol?

[someone]

Jak już ktoś zauważył, temat już był.

Czyżby ktoś chciał się dobrać za tyłek Google?