Czy z 'zerżniętych' tekstów można zrobić zaplecze?

[satin0]

Otóż znalazłem scrapera artykułów z ezine itp. , ściąga on co prawda tylko angielskie artykuły ale to nic. Czy z takich tekstów można zrobić zaplecze? Znalazłem jeden, który znajduje się 'tylko' na czterech stronach w niezmienionej treści.

[D3eX]

Wiadomo prawa to prawa ale zawsze można je w jakiś sposób złamać Przetłumacz , użyj synonimów i możesz mieć jak sie ktoś przyczepi to wykasujesz

[Konsultant]

Czy z takich tekstów można zrobić zaplecze?

Jeśli ich autor Ci na to pozwoli to oczywiście, że tak

[satin0]

W sumie dzięki, zapomniałem o translatorach

Konsultant - nie patrzę na prawa autorskie, mam już 600 artykułów do przetłumaczenia

[zajacgd]

Jeśli się pytasz czy jest to do zrobienia, to pewnie, że tak. Żeby się różniły od oryginały to używasz lenivca dla tekstów polskich albo chiefspinner dla angielskich. Spinnery przydatne są też by jednym tekstem źródłowym obsłużyć więcej niż jedną stronę zapleczową.

Natomiast inną sprawą jest etyka i ewentualne zagrożenie prokuratorem, choć to mało w sumie prawdopodobne. Natomiast przygotować coś na podstawie jednego lub więcej tekstów to już inna sprawa.

[satin0]

Dzięki, szukałem czegoś do angielskich synonimów Patrząc na tłumaczenie google ciarki mnie przechodziły

Co będzie to będzie, jakieś problemy to usunę.

[Remiss]

są płatne narzędzia do znajdywania kopi twoich stron w necie, nawet jesli zostały przemielone translatorem

[mental]

Polecam do tego użycie Market Samuraia + The Best Spinner - idealne połączenie, tyle że drogie...

[Sebastek]

Myślę, że Ty nie pierwszy i nie ostatni wpadłeś na taki pomysł. Po co ten temat to nie wiem... treść to treść, jeśli będzie unikalna to google ją zaakceptuje. Jak już przetłumaczysz to dodasz synonimy i masz content. Taki art będzie trudno wykryć pod kątem plagiatu, zwłaszcza jak formę zdań zmodyfikujesz a sens pozostawisz ten sam.

[wojtekk]

Chcielibyście żeby Wasze teksty ktoś wykorzystywał?

Szanujmy cudzą pracę...

..............a jak już Tobie ktoś coś ukradnie to będzie wielkie halo

[Sebastek]

Wiadomo, że nikt by nie chciał, ale teraźniejszość jest jaka jest...

[D3eX]

W polsce tym bardziej każdy kombinuje jak się da, np. znam mechanika który niby jest ok wszystko robi dosyć tanio i dobrze, ale jest na tyle obeznany że potrafi tak uszkodzić jakąś cześć ze zepsuje się ona za jakieś 2 miesiące, a wiadomo gdzie wrócisz ją naprawić

[Carnagge]

Heh moze tak bys najpierw przeczytal ich ToS - w ezinearticles mozesz dowoli uzywac teksty, bo wlasnie do tego one m.in. sluza i jest zgoda na ich zamieszczanie na innych stronach pod pewnymi malymi warunkami o ktorych mozesz poczytac tutaj https://ezinearticles.com/terms-of-service.html m.in. musisz zostawic linki jakie sa w artykule i link do ezinearticles.

[NaJedynce]

Myślę, że Ty nie pierwszy i nie ostatni wpadłeś na taki pomysł. Po co ten temat to nie wiem... treść to treść, jeśli będzie unikalna to google ją zaakceptuje. Jak już przetłumaczysz to dodasz synonimy i masz content. Taki art będzie trudno wykryć pod kątem plagiatu, zwłaszcza jak formę zdań zmodyfikujesz a sens pozostawisz ten sam.

A jeżeli nie będzie to jej nie zaakceptuje? Google łyka wszystko jak młody pelikan.

[Arkaszka]

Tak swoją drogą takie teksty z mieszarek + tłumacz będą nie do czytania dla ludzi, chyba że to zaplecze tylko dla wujka G