Skocz do zawartości

Raport MAK - Koniec śledztwa


zuymen

Rekomendowane odpowiedzi

Dobra serio- uważam że głupota pilotów (nacisk,nacisk? robote znaleźliby w każdej prywatnej firmie z takim doświadczeniem) oraz niekompetentni nawigatorzy zawinili.

W kwestii polskiej nie można nic się dowiedzieć (nierealne?) ,bardziej trzeba przycisnąć ruskich w kwestii nawigatorów...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 68
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi
ps Pakinter właśnie bo wszyscy antyPisowcy to ludzie o niskim ilorazie inteligencji.Już to słyszałem.

Krótko mowiąc Kto nie z nami ten przeciwko nam

Heh czy ja gdzies pisze o antyPisowcach? Po prostu smiesza mnie takie uogolnienia i dogryzanie zarowno pisowcow i antypisowcow jak to okreslasz. Ktos cos napisze zlego o Tusku to juz go wyzywaja od PISowcow, ktos cos napisze zlego o Kaczynskim to juz go wyzywaja od POwcow. Wiesz, w tym kraju zyja tez inni ludzie ktorzy staraja sie w miare obiektywnie patrzec na otaczajaca nas rzeczywistosc. Zarowno jedna jak i druga opcje polityczna mozna krytykowac jak i chwalic za pewne rzeczy, ale to nie znaczy ze trzeba zaraz kogos wyzywac.

Rok temu np ten kto twierdzil ze to tylko wymowka PO ze Kaczynski jest glownym winowajca tego ze nie reformuja kraju, byl wyzywany od "moherow" i mieszany z blotem. Dzisiaj sie okazuje ze faktycznie to byla tylko wymowka PO. I co nadal ci ktorzy tak twierdzili nadal sa "mohery" czy juz jednak nie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Lot do Smoleńska był opóźniony, więc jak ktoś się spieszy...

2. Organizatorzy lotu (kancelaria prezydenta a dokładnie prezydent, bo to on wymyślił ten lot, zatem w papierach jest że T.A. bo odpowiadał za koordynację i przewóz osób uprawnionych do korzystania z wojskowego specjalnego transportu lotniczego wykonujące w ramach służby publicznej statki powietrzne jednostki wojskowej wyznaczonej przez Dowódcę Sił Powietrznych) nie zadbali o to żeby pilot dostał mapy z pogodą (dlatego na początku nie chciał lecieć - potwierdziła to matka p. Protasiuka.)

3. Idąc do kogoś w gości wymagamy żeby nam polewali najlepszą wódkę w kieliszkach z diamentami? Ja myślę że jak się gdzieś idzie, tudzież leci to akceptujemy warunki jakie panują w tym kraju... Więc wymaganie sprawnych "żarówek" i innych rzeczy jest dla mnie śmieszne - taki kraj...

4. Jakby nie patrzeć to według międzynarodowego prawa lotniczego jest tak że decyzję o lądowaniu podejmuje kapitan...

5. p. Protasiuk niewątpliwie był pod presją - generała i Kazany nie powinno być w kokpicie, po co tam byli? na wycieczce zwiedzić kokpit...? Procedury są jasne że podczas lądowania wszyscy mają zasiąść swoje miejsca, zapiąć pasy itp. Gdzieś znalazłem że większość ludzi w samolocie była przypięta pasami (ale nie potwierdzę tego).

Tutaj pamiętny lot, gdzie być może kapitan uratował kilku prezydentów, szkoda że później z pracy go wyrzucili, warto dodać że wtedy drugim pilotem był p. Protasiuk... link

6. Jak znaleźli alko u generała jeżeli jego ciało zidentyfikowali po 11 dniach? hm... każdy "zdrowy" człowiek wie że podczas wypadku, nawet samochodowego, tudzież katastrofy lotniczej każdy znaleziony fragment ludzkiego ciała jest badany, pobierane jest DNA (bo jak pozbierać ludzi, których fragmenty ciał były wbite w ziemie do około 1m... co później wyszło jak ludzie znajdowali ludzkie szczątki) i każdy fragment jest dokładnie opisywany i te wszystkie ekspertyzy posiada Polska prokuratura wojskowa co dzisiaj w telewizji potwierdzili. Później po DNA przykre dochodzenie...

Ewidentnie wina leży po stronie polskiej, lecz rosyjska również nie ma czystych rąk. Nie mówię tutaj o zamachu bo po co? Mają zabić L.K. który za kilka miesięcy i tak przegra wybory? Zabić całą elitę? Po co? Coś się stało teraz? Polska przestała istnieć? Moim zdaniem bez sensu...

Wracając do tematu kontrolerzy na wieży również byli pod presją z Moskwy co potwierdził człowiek który odsłuchiwał rozmowy pomiędzy wieżą a Moskwą czyli nasz akredytowany przy MAK - E.K.

Co by było gdyby Rosjanie na wieży zamknęli lotnisko? Prezydent by żył, nikt by teraz nie mówił o katastrofie ale za to jaki by był spisek, że nie wpuszczono na teren Rosji naszego prezydenta!

Rosja to kraj który nigdy się nie do niczego do końca nie przyzna i tak już pozostanie... a jak komuś coś nie pasuje to niech łapie widły i niech idzie na ruskich...

Podobnie jak MaxPan dziękuję za uwagę i nie mieszam się do bez sensu kłótni, która i tak nic nie da :)

Polecam ----> Ogród na balkonie <----- polecam

Polecam ----> Katalog firm <---- Polecam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. To nie powód, ostatnio pociągi też się spóźniały i katastrofy nie było.

2. Kancelaria nie była odpowiedzialna za lot. Bzdura.

3. Kpisz?

4. Zgoda.

5. Znów bzdura. To piloci wojskowi, są szkoleni do działań pod presją (nawet jeśli była - lub raczej marginalna) - pomijasz także fakt, że za odmowę lądowania w warunkach zagrożenia, pilot został odznaczony.

6. Kompletnie na siłę wyprowadzony wątek, bez wgłębiania się czy to prawda, czy fałsz. Celowo to podano, by ośmieszyć polaków.

Także nie wierzę w zamach, jednak za mało znasz historię widocznie, by stwierdzić że nie można uzyskać z takich zdarzeń swoich celów, które poznaje się dopiero po latach. Powiem Ci nawet bardzo przykrą prawdę, jesteś Ty, ja i inni za głupi, by pojąć rozumowanie, cele jakim kierują się ludzie, mających nas na sznureczkach. Tak jak nie możesz sobie wyobrazić, dlaczego Neron podpalił Rzym i co naprawdę nim kierowało, to jest tylko zrozumiałe gdy jesteś przeświadczony o swojej boskości (czyt. masz władzę).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakie zamachy, jakie teorie spiskowe? Moim zdaniem nie ma tu niczego takiego.

Dlaczego?

Zamach? W dzisiejszych czasach? Wyobrażacie sobie co by było jakby to wyszło? Panowie, trzecia wojna światowa. Jakby Rosjanie zestrzelili samolot, albo celowo doprowadzili do katastrofy to wojnę mamy jak cho**ra... Wszystkie państwa łącznie ze Stanami Zjednoczonymi nie miałyby wyboru przeciwko takiemu tokowi wydarzeń. Nawet takie mocarstwo jak Rosja nie zrobi takiego czegoś. Powód? Brak powodu. Niczym tak naprawdę Rosji się nie naraziliśmy do tego stopnia. Nie jestem ani za PiSem, ani za PO, szczerze mówiąc interesują mnie jedynie teorie liberalnego JKM, ale to też jedynie pół żartem pół serio, trochę, żeby się pośmiać..

Zwalają winę? Zwalają, ale jest to standard. MAK to nie agencja rządowa z tego co wiem i to jest ich raport. Jeśli ktoś umywa od tego ręce to moim zdaniem właśnie oni... Ale takie coś jest wszędzie. Każdy chce się wymigać od odpowiedzialności...

Takie moje zdanie...

Pizzeria Mrągowo to idealny sposób na wyśmienitą kolację.

Potrzebujesz tłumacza? Sprawdź najnowsze tłumaczenia symultaniczne

Powinien zainteresować Cię także najlepszy sklep bramkarski w polskiej sieci.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zamach? W dzisiejszych czasach? Wyobrażacie sobie co by było jakby to wyszło?

Nic by nie było. Nikt by z powodu jakiegoś mało znaczącego kraju wojny nie robił. Było by tak jak w przypadku Gruzji... Stany by trochę popsioczyły... Europa by się oburzyła... Barozzowi by gul skoczył a później by się wszyscy spotkali... i było by ok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

https://www.youtube.com/watch?v=NOkrvnkwkaU bardzo uważnie oglądałem kilka razy. Wina jest - 35% wieża 65% piloci + dodatkowo pogoda.

- Tupolew to antyk muzealny, co z tego, że po remoncie. Konstrukcja niezbyt udana, samolot tych rozmiarów powinien mieć silniki pod skrzydłami a nie z tyłu, żeby oś samolotu była na środku. Tupolew fatalnie się podnosi, tylko w obniżaniu lotu jest dobry. Ale mniejsza z tym.

- Wieża mówi, żeby włączyli reflektory, bo byli przy samym lotnisku a wieża ich nie widziała. Nie wierzę, że nie włączyli świateł lądowania, po prostu wieża ich nie widziała. Kierowali ich źle co widać w lewym dolnym rogu - bo ich nie widzieli a powinni.

- TAWS - nie kłamie, TERRAIN AHEAD oznacza, że przed dziobem jest teren, a jeżeli jest to samolot w niego uderzy. Systemy antykolizyjne nie kłamią nigdy i pilot powinien momentalnie zareagować.

- PULL UP, PULL UP. Jak ktoś się bawił w symulatory to wie co to znaczy - gleba murowana i nie ma zmiłuj się. PULL UP to już jest alarm ostatniej szansy, pilot ma 1-2 sekundy na reakcję. Pilot zignorował bo wieża pewnie wie lepiej i prędzej komputer się pomylił niż człowiek.

- 70, 60, 50 - wysokość, którą podaje się pilotowi jak już zbliża się do pasa na którym ląduje. Przy takiej wysokości w momencie jak już jest 200 metrów przed nim a nie 200 metrów przed lasem. Kolejny dowód, że wieża kompletnie nie wiedziała, gdzie się znajdują.

- Ten brzęczący dźwięk na samym końcu alarmował o nadmiernej prędkości.

Dla tych co lubią na biało i dla tych co na czarno:
logo_ap.jpg godmodelogo.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5. Znów bzdura. To piloci wojskowi, są szkoleni do działań pod presją (nawet jeśli była - lub raczej marginalna) - pomijasz także fakt, że za odmowę lądowania w warunkach zagrożenia, pilot został odznaczony.

Są szkoleni ale to nie znaczy, że mają być poddawani presji w trakcie lądowania bo to na pewno im nie pomaga.

Poddajesz w wątpliwość czy była na kapitana wywierana presja. W takim razie gen. Błasik przebywał w kabinie pilotów w celach towarzyskich, chciał sobie uciąć pogawędkę z kapitanem? Dodam, że poniżej wysokości 3 tys. metrów nikt obcy nie powinien przebywać w kabinie pilotów.

Pilot który został odznaczony przestał latać z prezydentem, fakt na pocieszenie ma to odznaczenie i żyje.

Bogusław Senator, firma Poczta Kwiatowa INC.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem w badaniu przyczyn katastrofy dochodzimy już do skrajności niemal równej domniemaniom o UFO jako twórcach egipskich piramid. Tak jak pisalo juz paru użytkowników całkowita prawda wyjdzie na jaw albo za kilkanascie lat albo wcale, z rosjanami nigdy się nie dogadamy bo musielibysmy być Niemcami by to zrobic, a kolejne hipotezy o mgle rozpylonej przez rosjan powinny trafiac na strony zwiazane z wp typu 'niewiarygodne' cyz cos w podobie a nie na headery jako wiadomosc dnia.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- TAWS - nie kłamie, TERRAIN AHEAD oznacza, że przed dziobem jest teren, a jeżeli jest to samolot w niego uderzy. Systemy antykolizyjne nie kłamią nigdy i pilot powinien momentalnie zareagować.

W tym przypadku TAWS klamal a to z tego powodu ze w systemie nie ma tego lotniska i w kazdym samolocie ktory tam laduje TAWS wysyla komunikaty ktore zaloga powinna zignorowac.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Bogdansenator

jednak pomijasz jeden poważny fakt, oni prawdopodobnie nie chcieli lądować, a jedynie wybadać teren do 100m i odejść (takie były rozmowy) - z innych przyczyn nie do końca poznanych, kierowali się innymi danymi, niż powinni. Nie jestem pilotem, ale wydaje mi się, że ustawienie wysokościomierza barycznego względem wysokości pasa - to podstawa taka jak włączenie silnika w aucie przed jazdą. Niby po pierwszym komunikacie "przeskoczył" na standardowe ustawienia - co chyba było głównym błędem(?)/przyczyną tej katastrofy. Teraz pytanie. Czy polscy śledczy mieli dostęp do tego urządzenia i instalacji z nim związanej? Czy naprawdę jest niemożliwe jakieś przypadkowe zresetowanie się tego urządzenia? Czy gdyby nawet doszło do zwarcia/zresetowania lub podobne, czy polscy śledczy obecnie mogą do tego dojąć, nawet mając oddany wrak, zważywszy że Rosjanie już go mieli przed nami?

Bladego pojęcia nie mam, czy MAK mówi prawdę, czy nie - jednak czy można ponad wszelką możliwość wykluczyć, że można by zataić taką usterkę, dowody zniszczyć i wysnuć tezę, by ją wszystkim zaszczepić "WINA PILOTÓW" ; "PRESJA" itp. - by potem np. @MaxPan mógł pisać, że byle jaki kiepski pilot awionetki, jest lepszy niż nasz dobrze wyszkolony pilot wojskowy? Trzeba powiedzieć sobie jasno, w takich lotach nie uczestniczą ludzie przypadkowi z pierwszej łapanki, jak próbuje się chyba wmówić.

To nie jest teoria spiskowa, ale trzeźwe myślenie i branie pod uwagę innej tezy, niż obrał MAK - czemu się nie dziwię i uznawał bym to za normalne, że by to ukryli. Ja do Rosjan nie mam nic, jednak mam pretensje do wybrania konwencji lotów cywilnych, którą Tusk tak zachwala, bo szumnie się mówi o "ociepleniu stosunków". Kochajmy się jak bracia, ale liczmy jak żydzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Bogdansenator

jednak pomijasz jeden poważny fakt, oni prawdopodobnie nie chcieli lądować, a jedynie wybadać teren do 100m i odejść (takie były rozmowy)

To dlaczego pierwszy pilot nie zareagował na komendę drugiego odchodzimy?

Bogusław Senator, firma Poczta Kwiatowa INC.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To dlaczego pierwszy pilot nie zareagował na komendę drugiego odchodzimy?

Hmm pewnie myslal ze sa wyzej niz faktycznie byli i po zejsciu jeszcze troche nizej gdy nie zobaczy ziemi zamierzal odejsc w gore. Niestety wyrosla przez nimi nieszczesna brzoza i po zabawie. Ja inaczej tego wytlumaczyc nie potrafie.

Nie jestem ekspertem ale spory wplyw na to ze pogubili sie z wysokoscia moglo miec bledne naprowadzanie ich przez rosyjskich kontrolerow. Z raportu wynika ze sciezka byla przesunieta do tylu w odleglosci 800m i kilkadziesiat metrow w wysokosci na niekorzysc samolotu. Byc moze gdyby nie ten blad to nawet jesli korzystali ze zlych urzadzen do pomiaru wysokosci to moze jednak by im sie udalo odejsc

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To dlaczego pierwszy pilot nie zareagował na komendę drugiego odchodzimy?

Bo może to było nie "odchodzimy" tylko "podchodzimy" ?

Moim zdaniem próby analizowania tego wszystkiego na forum są mało sensowne, prawda jest taka, że ten samolot nie powinien wylecieć na to lotnisko, żaden polski samolot nie powinien tam lecieć. Samolot rządowy z samymi VIPami leci na lotnisko które nie ma ani ILS ani TAWS ani nawet żarówek- przecież przed przylotem powinna zostać tam wysłana polska ekipa, która to powinna dokładnie sprawdzić stan techniczny lotniska, a jak by sie Rosja nie zgodziła, to nie powinni w ogóle lecieć, kimkolwiek by nie byli.

Piloci robili co mogli, ale w tej dzikiej puszczy przy takiej mgle, w sytuacji w której się znaleźli (chęć wylądowania zwana presją) i wprowadzaniu w błąd przez kontrolerów z wieży nie mieli większych szans.

A śledztwo jak się okazuje od początku jest niezgodne z prawem, bo słynna konwencja z Chicago nie obowiązuje dla lotów cywilnych, a nawet gdyby ten lot chcieć za taki uznać, to ani załoga samolotu ani kontrolerzy na lotnisku nie mieli cywilnych uprawnień, czyli tak jakby samolotu nikt nie pilotował i nikt nie naprowadzał.

Jedyne co było można zrobić to próbować za wszelką cenę od początku przejąć śledztwo, zabrać wrak i czarne skrzynki domagając się innych dowodów, gdyby Rosja się nie zgodziła to przynajmniej był by to jasny przekaz dla opinii publicznej.

A tak to nie dostaliśmy wielu najistotniejszych dowodów, część została nieodwracalnie zniszczona, część mogła zostać zmanipulowana.

Jestem niemal pewien, że nasz rząd nie wprowadził i nie wprowadzi żadnych nowych standardów w zakresie lotnictwa dla VIPów i prędzej czy później dojdzie do podobnej sytuacji, jak nie w lotnictwie to gdzieś indziej, bo praktycznie nikt o bezpieczeństwie poważnie nie myśli.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Warunki użytkowania Polityka prywatności