Skocz do zawartości

Action zmiany w XML - znaki wodne


Hirek

Rekomendowane odpowiedzi

Action wprowadza znaki wodne na zdjęcia . W odwecie wiele sklepów internetowych zapowiedziało rzowiązanie umowy o współpracy z Action.

Jako , że współpracuje z kilkunastoma tego typu Firmami to widać spore poruszenie w tej sprawie. Wszyscy są oburzeni.

Podobno za korzystanie ze zdjęć będzie opłata w wysokości 200 zł miesięcznie.

Ciekawe jak Action zareaguje na masą krytykę swoich partnerów. W każdym razie my rezygnujemy i przechodzimy na NTT.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widać Action S.A chce tylko zdzierać kasę ze swoich partnerów do cna. Słyszałem, że główny członek zarządu zbył akcje tej spółki.

Chyba mają problemy skoro do takich metod się posuwają, żeby za zdjęcia produktów kazać sobie płacić. Kto tak robi ? :)

Po za tym tak jak najdroższy dystrybutor i nie warto od-nich niczego kupować. Nie ma na czym narzucić marży.

Robiliśmy z nimi swojego czasu duże obroty, ale u nich nie da się negocjować. Na Windowsach przy zakupie 1000 sztuk zarabialiśmy 5 zł na marży.

Gra nie warta świeczki.

Lepiej dogadywać się z małymi dystrybutorami na produkty niszowe i mieć ich w d.......

np. e5 itd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Action S.A. ładuje swoich partnerów hadnlowych w b. Spółka pisała na swojej stronie, ze nie prowadzi konkurencji wobec swoich partnerów. Tycmasem spółka uruchomiła swój sklep internetowy https://www.gram.pl/ w którym sprzedaje taniej niż partnerom w dystrybucji. Kupując od nich to tak jak wspieranie swojej konkurencji. Po za tym skoro ta firma nie szanuje swoich partnerów po co od niej cokolwiek kupować.

My już odnich nic nie kupujemy .

Tak samo Ab .S.A - alesen.pl

Tak samo Komputrnik.pl

Albo jest się dystrybutorem albo nie. Dziwię się firmom komputerowym , że odnich kupują.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No w tym rzecz , że nie wszyscy. Wkurza mnie jak ktoś bezczelnie mnie oszukuje. Po co piszą na swoich stronach , że nie prowadzą konkurencji wobec swoich partnerów.

Ostatnio chciałem zamówić 900 pamięci flash w Action to nie chcieli mi zejść z ceny. Mówił mi handlowiec , że się nie da. Problem w tym, że sprzedają 1 zł drożej w detalu niż mi. Obroty są z nimi niebotyczne.

Niech no ja skończę tylko aktualne projekty oj ja się im dobiorę do xxxx. Muszę luknąć do umowy ale chyba jest w niej napisane, że dystrybutor zobowiązuje się nie świadczyć konkurencji wobec swoich partnerów.

I pomyśleć , że wy im wysyłacie swoje dane finansowe, podpisujecie weksle inblanco żeby dostać limit kredytowy. Koleżanka tam pracuje w dziale finansowym i mi mówi jakie ludzie rzeczy im podpisują, żeby dostać limit.

Z AB S.A - powiedziałem , że warunkiem współpracy jest xml z kodami Ean produktów a oni na to , że mogę założyć najwyższej sklep internetowy na ich platformie. No to kazałem im się gonić. W końcu handlowiec sobie wymyślił, że jak zrobimy z nimi obroty 200 tyś to dadzą na xml. ;) No i tak co miesiąc gość zawraca mi tyłek , żeby z nimi handlować.

No sorry ale nie po to mam własną firmę żebym dzielił się informacjami o swoich klientach z AB i jak bym robił 200 tyś obroty to bym w ogóle z nimi nie gadał. Ciekawe ile firm poszło na taki modle współpracy.

No ale jest nadzieja w producentach. Wielu producentom nie podoba się to co robią dystrybutorzy. Np E5 ma politykę sprzedaży bez pośredników.

Coraz częściej producenci oprogramowania uderzają no moich drzwi.

Cała nadzieja w was , żebyście nie dawali się dymać dystrybutorem. A ja chcę aby rynek był świadomy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No już ci kolego odpisałem . np E5 - duża gama sprzętu producent/dystrybutor .

Nie będę przecież pisał na forum wszystkich swoich dostawców. Ale jak dobrze poszukasz to znajdziesz. Nie warto opierać kontaktów handlowych na tych molochach - po 10 latach w tym biznesie wiem coś o tym.

Zachęcam wszystkich do nawiązywania kontaktów z chińczykami. Zaraz wam coś wygrzebię na zachętę .

www.hktdc.com - to raczej dla szukających przygód z allegro.

Dwa razy byłem w Chinach wszystko tam można załatwić . Podróż kosztuje 20 - 25 tyś . We wrześniu jadę znowu z grupą biznesmenów. Tam po prostu trzeba bywać. Po za tym wiele ciekawych osób można poznać.

Pamiętajcie , że tam też jest wielu nierzetelnych partnerów, trzeba bardzo uważać , żeby nie wejść w kontakty z firmą oszustem.

https://www.chinyinfo.pl/?wydzial-ekonomicz...p-w-kantonie,87

Natomiast co do dystrybutorów kolego jest aż 16 dystrybutorów i to dość sporych , którzy nie prowadzą sprzedaży detalicznej.

Narzut można dać 10 do 1 a czasem 100 do 1 .

U mnie w sklepie z pord. Action nic się nie chce sprzedawać. Co z tego , że jestem w top 10 jak ludzie tego nie chcą kupować. Za drogie to jest .

Wściekły jestem na siebie , że z nimi robiłem obroty .

Ale tak jak pisałem coraz więcej producentów zaczyna pukać do moich i do waszych drzwi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Warunki użytkowania Polityka prywatności