Skocz do zawartości

"Klimatyzacja"


Evien

Rekomendowane odpowiedzi

Po pustyni zasuwa Arab. Upał nieziemski, nie ma czym oddychać. Wielbłąd też ledwo powłóczy nogami. Nagle SRUUUUU coś przemknęło. ROWERZYSTA.

Po jakimś czasie Arab dociera do osady, patrzy, a tam jego znajomy "rowerzysta". Wypoczęty, zrelaksowany. Podchodzi do niego i mówi:

- Stary, wybacz, że zawracam Ci głowę, ale jak ty to robisz. Upał, wszyscy ledwo żyją, a ty tak, o tak, po prostu lecisz przez pustynię ?

- Widzisz, bo to jest tak. Jak się wleczesz, tak jak ty, to jest ci gorąco. Jakbyś jechał szybciej, to pojawi się wiaterek, od razu jest chłodniej i łatwiej jest jechać.

Arab popatrzył na gościa jak na wariata, ale jak już wsiadł na wielbłąda, myśli: co mi zależy, spróbuję. Jep wielbłąda batem. Zwierzak przyśpieszył. Arab oczy w słup, bo rzeczywiście, pojawił się wiaterek, chłodniej się zrobiło , od razu lepiej się jedzie. No to co? Jeszcze raz zwierzaka batem. Wielbłąd znów przyśpiesza. Arab z bananem na twarzy wrzuca "3" bieg, wielbłąd przyśpiesza jeszcze bardziej, wiaterek coraz silniejszy. Arab się chłodzi, wielbłąd biegnie. Nagle wielbłąd pada, Arab ląduje w piachu. Wstaje, patrzy, wielbłąd martwy...

- O ku*** zamarzł ..

@-->->----

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Warunki użytkowania Polityka prywatności