Bing korzysta z.... Google ?

[stat4seo]

https://googleblog.blogspot.com/2011/02/mic...gle-search.html

No proszę - trochę wpadka ze strony Binga.

Ciekawe jak się to rozwinie.

[kikas]

Oj nie ładnie, nie ładnie, nie dosyć że korzystają z ich zasobów to im jeszcze serwery obciążają.

[Gonzo23]

To dosyć zaskakujące jak dla mnie.

Ciekawe jakim sposobem obeszli zabezpieczenia Gugla przed automatycznymi wyszukiwaniami na taką skalę, skoro nawet tak egzotyczne zapytania zostają kopiowane. I ciekawe jakim sposobem tak różnicują te wyniki dla popularnych fraz, że wychodzi im to tak beznadziejnie

[someone]

MS ma wtykę w Google:)

[NaJedynce]

Akurat co do zabezpieczeń to nie jest to jakaś wielka filozofia, więc bez problemu sobie poradzili. Chociaż co jak co ale informacja dosyć zaskakująca zważywszy nawet na to, że pojawiła się na oficjalnym blogu Google. Teraz bez problemu można rzec, że Bing nawet z Yahoo nie zdobędzie nawet 1/4 rynku Google.

[Gonzo23]

Akurat co do zabezpieczeń to nie jest to jakaś wielka filozofia, więc bez problemu sobie poradzili.

No nie wiem, czy to taka żadna filozofia, jakoś jak dotąd w narzędziach SEO nikt nie wymyślił lepszej metody niż Proxy, co przy tylu możliwych zapytaniach raczej nie wchodzi w grę. Nawet gdyby łamali captche, to przecież łatwo namierzyć i wyciąć serwery generujące tak nienaturalnie dużo zapytań, chyba że Google im na to świadomie pozwala.

[verSuS]

Może korzystają z komputerów z Toolbarem jako PROXY

[papieros]

A wystarczyło przeczytać wpis blogowy gdzie wszystko jest wytłumaczone. IE8 wysyła info do Binga o zapytania do Googla i kliknięcia wyników. Jeśli Bing nie potrafi znaleźć odpowiedzi na daną frazę, to posiłkuje się tymi wysłanym danymi. Widać to wyraźnie przy pomyłkach we wpisanych wyrazach. Bing nie ma tak dobrego algorytmu na misspelle jak Google więc ściąga dane z tego ostatniego.

Ostra wtopa MS, tym bardziej, że zdaje się idą w zaparte, że to nie prawda, a tu jak na dłoni widać, że jednak korzystają z algorytmów G.

[Veal]