Jaka narodowość?

[Carnagge]

Najlepiej sobie wybierzcie narodowsc 'pozycjoner' - to taka sama narodowsc jak 'slaska'

@redwhite - w spisie sam podajesz narodowsc - nie ma tam opcji do wyboru. Jak powiesz, ze jestes narodowsci 'rycerz Jedi' (chodzi o tych z Star Wars) to koles musi to wpisac. A wlasnie narodowsci Jedi z ych nietypowych jest najwiecej na swiecie.

[MMP]

Przykład proszę... Śląsk miał autonomię jedynie i to wymuszoną m.in. przez Niemców. Obecny cyrk również jest przez nich inspirowany.

Jak to wymuszoną przez Niemców. Historię na nowo piszesz? Co jest przez nich inspirowane?

Od XII wieku Górny Śląsk istniał jako niezależne księstwo, później też był wysoko niezależny. Z drobnymi przerwami, aż do 1945.

Według jakiej jest językiem? Mowa śląska to nie tyle nawet jednolity dialekt co wiele gwar... Nie pamiętam dokładnie jak to się fachowo nazywa.

Wg. każdej ponieważ definicja języka, gwary i dialektu jest umowna, a w rzeczywistości językoznawczy używają tych słów zamiennie.

Masz racje, skoro Wam tak źle... niech Was dotują Niemcy. Proste. Rozumiem, że chcecie autonomii, własny budżet a jednocześnie nie płacenie podatków do centrali. Sprytne. Zapraszam na Podlasie albo Lubelszczyznę. Jak mawiał klasyk w du***h Wam się poprzewracało, najlepiej niech każde województwo ogłosi niepodległość. Straci na tym tylko Warszawa, która żyje tylko z tego że jest stolicą.

Co Ty masz z tymi Niemcami i tą niepodległością? Jakiś kompleks?

Świetnie, że to napisałeś Wy z Katowic i okolic często macie problem z BB i faktem, że to jest Podbeskidzie i nikt tu się Ślązakiem nie czuje. Spróbuj teraz napisać, że to nieprawda etc. ;-)

Jeżeli o mnie chodzi, to ten kawałek ziemi może być nazywany podbeskidziem, ale historycznie jest to po prostu Śląsk Cieszyński. Nie ma tutaj znaczenia, czy ktoś się czuje ślązakiem czy podbeskidzianinem, historii się nie zmieni.

[Orish]

https://w479.wrzuta.pl/audio/03dc4CuHV5w/ja...ryki_o_narodach

[radoslaus]

Jak to wymuszoną przez Niemców. Historię na nowo piszesz? biggrin.gif Co jest przez nich inspirowane?

Od XII wieku Górny Śląsk istniał jako niezależne księstwo, później też był wysoko niezależny. Z drobnymi przerwami, aż do 1945.

Nie kompromituj się człowieku... Księstwo Górny Śląsk? Co to takiego? Cieszyn tak, Opole tak, Racibórz tak, ale Górny Śląsk jako całość (nawet w większej części) nigdy nie miał nawet namiastki własnej państwowości. Przecież takie miasta jak Chorzów czy Katowice to jeszcze 200 lat temu były wsiami... Ten teren był typowo wiejski, nie było tutaj żadnych większych organizmów państwowych. Fakty są takie, że największą częścią obecnego województwa śląskiego matecznika RAŚ-u jest Zagłębie Dąbrowskie... Na północy jest Częstochowa, na południu Podbeskidzie...

Mowa śląska została ukształtowana dość niedawno jak na standardy w językoznawstwie, po prostu Śląsk był wielokulturowy i pewne wyrazy z różnych języków (niemieckiego, polskiego, czeskiego, hebrajskiego) przenikały... Do tego potoczna, typowo wiejska mowa i jest efekt. Podobnie wygląda sytuacja z Kresami, jest tzw. mowa chachłacka.

Wasz guru: https://slask.naszemiasto.pl/artykul/764290...ac4cf8754,1,3,5

[MMP]

Jak to wymuszoną przez Niemców. Historię na nowo piszesz? biggrin.gif Co jest przez nich inspirowane?

Od XII wieku Górny Śląsk istniał jako niezależne księstwo, później też był wysoko niezależny. Z drobnymi przerwami, aż do 1945.

Nie kompromituj się człowieku... Księstwo Górny Śląsk? Co to takiego? Cieszyn tak, Opole tak, Racibórz tak, ale Górny Śląsk jako całość (nawet w większej części) nigdy nie miał nawet namiastki własnej państwowości. Przecież takie miasta jak Chorzów czy Katowice to jeszcze 200 lat temu były wsiami... Ten teren był typowo wiejski, nie było tutaj żadnych większych organizmów państwowych.

Przecież Cieszyn, Opole i Racibórz to Górny Śląsk. Więc sam sobie przeczysz...

Mowa śląska została ukształtowana dość niedawno jak na standardy w językoznawstwie, po prostu Śląsk był wielokulturowy i pewne wyrazy z różnych języków (niemieckiego, polskiego, czeskiego, hebrajskiego) przenikały... Do tego potoczna, typowo wiejska mowa i jest efekt. Podobnie wygląda sytuacja z Kresami, jest tzw. mowa chachłacka.

Podobnie jak j. polskie i inne języki powstawały na bazie innych języków. Język może być jednocześnie dialektem i gwarą innego języka.

Wasz guru: https://slask.naszemiasto.pl/artykul/764290...ac4cf8754,1,3,5

Ja tam nie mam żadnego guru

[kyan]

Różnorodność jest dobra, ale nie taka co wywołuje spory jak powyżej widać.

[MMP]

Różnorodność jest dobra, ale nie taka co wywołuje spory jak powyżej widać.

Mnie zawsze intrygowało skąd te spory wynikają. Przykładowo radoslaus z jednej strony mówi mi, że narodowość śląska nie istnieje (zabiera mi możliwość decydowania o sobie), z drugiej strony mówi mi, żeby przyłączyć Śląsk do Niemiec. Chyba wynika to z tego, że niektóre osoby starają się rządzić innymi, mówiąc im kim są.

[mmr88]

Ale narodowość śląska istnieje, dlaczego miała by nie istnieć? Nie czaję tego? Bo nie ma fizycznie swojego kraju z granicami?

[kyan]

Chyba wynika to z tego, że niektóre osoby starają się rządzić innymi, mówiąc im kim są.

Myślę, że to raczej wynika ze stanowisk oraz zachowań co niektórych jednostek reprezentujących obie strony (nie mówię tutaj o nikim wypowiadającym się w tej dyskusji), ale na przykład ten link przytoczony przez jedną osobę, o jakimś polityku śląskim, który mówił o "polskich obozach". To osobie niezorientowanej w temacie może dać negatywny obraz na cały ruch.

Przed wojną Rzeczypospolita była wielonarodowa, wiele religii było i był porządek.

[MaxPan]

Kurdowie tez istnieją, żydzi przetrwali ale państwa nie mieli, są jeszcze Jakuci,Lemki i td nie che mi się pisać więcej.

Posiadanie własnego państwa to kwesta wyłącznie polityczna, historyczne i nie zalezę od narodu, bo nie zawsze mogą decydować za siebie.Tez nie rozumiem czemu rozmawiamy o Ślązakach jako o ludziach który chcą odłączeni Śląsku od Polski? Bez sensu takie przepychanki , powrastam Ślązacy to obywateli Polski, te co chcieli być obywatelami Niemiec już dawno w większości wyjechali.

Takie mam spostrzeżenie.

[radoslaus]

Przykładowo radoslaus z jednej strony mówi mi, że narodowość śląska nie istnieje (zabiera mi możliwość decydowania o sobie), z drugiej strony mówi mi, żeby przyłączyć Śląsk do Niemiec.

Sarkazm? Ironia?

Przecież Cieszyn, Opole i Racibórz to Górny Śląsk. Więc sam sobie przeczysz...

Tak to były państwa śląskie ( w rozumieniu narodowości śląskiej)... Nie naginajmy faktów... Pomysł z narodowością śląską to wymysł odległy w czasie max do XIX wieku... To samo z językiem...

Po prostu jest tak, że obecnie wystarczy wola polityczna i można z każdego miasta czy regionu na świecie zrobić niepodległe państwo a każdą grupę nazwać narodowością... Popatrzcie jak to wygląda w Niemczech. Chyba najbardziej rozbite dzielnicowo państwo w dziejach świata, tyle co oni mieli tych tworów to ciężko policzyć. Były nawet królestwa jak pruskie czy bawarskie... ale oni są wszyscy Niemcami. U nas z kolei nagina się historię i wymyśla autonomię dla Śląska.

Oczywiście, rozumiem Ślązaków (mieszkańców tego regionu, jednego z wielu w naszym pięknym kraju), chcą więcej, chcą się rozwijać, uważają, że są krzywdzeni przez centralę. Każdy ma prawo do własnej oceny. Z racji przeszłości historycznej mogą opierać się na Niemcach którzy mają kasę i interes w tym aby osłabiać Polskę, więc nieodpowiedzialni ludzie bawią się w to. Podobnie zrobiono z Serbią, wydaje się, że nasz kraj czeka podobny los.

[MMP]

Myślę, że to raczej wynika ze stanowisk oraz zachowań co niektórych jednostek reprezentujących obie strony (nie mówię tutaj o nikim wypowiadającym się w tej dyskusji), ale na przykład ten link przytoczony przez jedną osobę, o jakimś polityku śląskim, który mówił o "polskich obozach". To osobie niezorientowanej w temacie może dać negatywny obraz na cały ruch.

Oburzenie na "polskie obozy" wynika z nieznajomości historii własnego państwa, jakiś taki "polski romantyzm".

Polskie obozy koncentracyjne? Oczywiście, że istniały

Polskie obozy koncentracyjne istniały naprawdę. Mało kto dziś pamięta, że Polacy po wojnie trzymali w Auschwitz Niemców, a warunki w nadzorowanych przez nich obozach na Śląsku nie różniły się zbytnio od tych panujących w łagrach na Syberii.

Raz na jakiś czas zagraniczne gazety nieświadomie określają nazistowskie obozy mianem „polskich obozów koncentracyjnych”. Za każdym razem wybucha burza w szklance wody, polska ambasada jest zbulwersowana, politycy w kraju również. I wszystko byłoby w porządku, gdyby nie fakt, że polskie obozy koncentracyjne... naprawdę istniały. O dziwo, ten argument jeszcze nigdy nie przeniknął do publicznej debaty. O pewnych wstydliwych kartach historii łatwo w Polsce nie pamiętać.

https://histmag.org/?id=1898

[kyan]

Nie zaprzeczam, polskie obozy to także endeckie obozy, gdzie przetrzymywano Piłsudczyków po wybuchu wojny nie pozwalając im walczyć z niemcami. Każdy naród ma czarne karty swojej historii, jeden ma ich więcej, drugi mniej.

Jednak Oświęcim itd. to nie były polskie obozy, nie mieszajmy tutaj tych dwóch tematów. Czyli błędnego nazewnictwa na zachodzie niemieckich obozów na terenie okupowanej Polski i tego, że Polska także miała w swojej historii podobne "obiekty".

Polacy przetrzymywali Ślązaków powracających z wermachtu, nie wszyscy z nich szli tam na siłę, trzeba było to zweryfikować.

[MMP]

Przecież Cieszyn, Opole i Racibórz to Górny Śląsk. Więc sam sobie przeczysz...

Tak to były państwa śląskie ( w rozumieniu narodowości śląskiej)... Nie naginajmy faktów... Pomysł z narodowością śląską to wymysł odległy w czasie max do XIX wieku... To samo z językiem...

Region Śląska dzieli się na Górny Śląsk i Dolny Śląska. Górny Śląsk to nic innego jak księstwo opolskie (może z jakimiś małymi zmianami na granicach, ale to się ciągle zmieniało...).

Po prostu jest tak, że obecnie wystarczy wola polityczna i można z każdego miasta czy regionu na świecie zrobić niepodległe państwo

Co w tym złego? To nie "Państwo" jest najważniejsze, a obywatele i oni mają prawo decydować co jest językiem, narodem.

a każdą grupę nazwać narodowością... Popatrzcie jak to wygląda w Niemczech. Chyba najbardziej rozbite dzielnicowo państwo w dziejach świata, tyle co oni mieli tych tworów to ciężko policzyć. Były nawet królestwa jak pruskie czy bawarskie... ale oni są wszyscy Niemcami. U nas z kolei nagina się historię i wymyśla autonomię dla Śląska.

Powiedz to Bawarczykowi a dostaniesz po twarzy Niemcy czyli Republika Federalnych Niemiec, czyli to federacja krajów, związków.

Oczywiście, rozumiem Ślązaków (mieszkańców tego regionu, jednego z wielu w naszym pięknym kraju), chcą więcej, chcą się rozwijać, uważają, że są krzywdzeni przez centralę. Każdy ma prawo do własnej oceny. Z racji przeszłości historycznej mogą opierać się na Niemcach którzy mają kasę i interes w tym aby osłabiać Polskę, więc nieodpowiedzialni ludzie bawią się w to. Podobnie zrobiono z Serbią, wydaje się, że nasz kraj czeka podobny los.

Dalej nie rozumiem co Ty masz do tych Niemców... Tutaj nikt nie chce by rządził gorol (osoba nie stąd), a gorolem jest i Polak i Niemiec.

[tjay99]

Narodowość ? pochodzenie określane w kręgu kulturowym jednostki zgodnie z pochodzeniem jego przodka; przynależność do określonego narodu. W Polsce odróżnia się narodowość od obywatelstwa. Chociaż preambuła Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej posługuje się zwrotem my, Naród Polski ? wszyscy obywatele Rzeczypospolitej, to jednak zwrot Naród Polski należy traktować szerzej niż obywatele Rzeczypospolitej

Jak widać każdy może sobie sam dobrać narodowość. Jednak uważam, że pomimo tego, że ja nie lubię Warszawy, ktoś się uważa za Ślązaka, a inny uważa, że jest Rycerzem Jedi to - wszyscy jesteśmy Polakami! I to Polska powinna być najważniejsza!

"Nasz wspólny obowiązek i troska

Jej dzieci to ja i Ty ale i ćpuny na dworcach

Mówią o niej bzdury, nas nic nie przekona

A póki my żyjemy, żyje ona!"