Skocz do zawartości

Jaka narodowość?


FiKaS

Jaką narodowość zadeklarujesz?  

152 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Jaką narodowość zadeklarujesz?

    • polską
      112
    • śląską
      11
    • inną (niemiecką, kaszubską, ukraińską etc).
      3


Rekomendowane odpowiedzi

No to chyba nie wiesz co to stereotypy, a do tego mieszasz swoich znajomych, którzy pewnie o tym nie wiedzą, że podpierasz się ich zdaniem.

Pewnie także nigdy nie słyszałeś tych wypowiedzi nigdy w życiu, gdzie przytaczają takie opinie o ślązakach? Bo już w tym wątku było ich chyba ze trzy, przewrażliwienie?

to ze nie wiedza - owszem, nie informowalem nikogo piszac tego posta !!!

ale o tym o czym z nimi rozmawialem, jak wygladaly rozmowy oraz przedewszsytkim czy nie odbywaly w towarzystiwe osob ze slaska jak i na samym slasku - tego juz wiedziec nie mozesz

a poza tym mam rodzine na slasku...

W niemczech krążył stereotyp polaka złodzieja, też przewrażliwienie? Czy pisząc, że krążył taki stereotyp, twierdzi się także, że tak wszyscy nasi sąsiedzi myśleli?

hehe i widzisz

i to tez mialem na mysli !!!

JA: Miał Pan już nie pisać - tak trudno to zrozumieć, nie życzę sobie już od Pana maili

KLIENT: to po co Pan odpisuje? lubi Pan miec pewnie ostatnie zdanie ..ja również

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 127
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Liderseo, o naiwności pustych Polek to ostatnio nawet wyemitowany został film na HBO. Co do pobić, okaleczeń czy morderstw to akurat ci cudzoziemcy niewiele różnią się od polskich dresiarzy i kiboli. Pojedyncze przypadki to jednak jeszcze za mało, żeby mówić o tym, że niebawem będziemy musieli walczyć z Islamem. Prawdziwą walkę z plagą jaką nazywają religią pokoju powinni jak najprędzej rozpocząć Niemcy, Francuzi i Brytyjczycy, chociaż właściwie to cała Europa zachodnia jest zalana ludnością wyznającą Allaha. Nawet Skandynawowie zaczynają odczuwać ich obecność.

Jeśli widziałeś dokument "Kampf im Klassenzimmer" oraz materiały Spiegel TV o osobniku noszącym imię Pierre Vogel (polecam wszystkim), to pewnie wiesz o czym piszę. A jeśli już sama kanclerz Merkel i premier Cameron otwarcie przyznali, że projekt multikulti nie wypalił, to dowód na to, że te problemy są już na prawdę poważne i zauważalne nawet na najwyższym szczeblu władzy (nareszcie). Na zachodzie tworzą się całe getta muzułmańskie, arabskie, tureckie itp, które żyją praktycznie w całkowitej izolacji, a coś takiego jak integracja nie przychodzi im nawet przez myśl. W niektórych miastach Niemcy są u siebie mniejszością! Do takiego stanu rzeczy to nam jeszcze bardzo daleko, gdyż nasz system świadczeń socjalnych nie jest dla nich atrakcyjny. Na szczęście nasze problemy z Islamem są póki co dużo, dużo mniejsze i - tak jak pisałem - w najbliższym czasie się to jeszcze nie zmieni.

Choć kiedyś może być i u nas podobnie jak na zachodzie. Inicjatywę walki z tą plagą bym poparł i się do niej włączył, RAŚ natomiast to nie mój problem, choć też jestem ze śląska, ale dolnego !!! Ponadto mam wrażenie, że trochę marnujecie czas i energię, bo jednak spory procent mieszkańców Górnego Śląska nie popiera tej inicjatywy. A tylko w jedności tkwi siła !!!

Szukam aktualnego właściciela domeny filmside.pl

Proszę o kontakt na PW.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak czytam ten temat i aż się śmiać chce a np. to co wypisał Liderseo - że nawet nie wiem w jak niebezpiecznej okolicy żyje :)

Ale niestety to co podajesz ma się nijak z rzeczywistością, chcesz pokazać, że obcokrajowców trzeba się bać? Człowieku - zobacz ilu w Polsce jest morderców, gwałcicieli i "bandziorów" - twoja wypowiedź zakrawa na rasizm, bo kontekst jej jest - że od swojego to możesz dostać ale od obcokrajowca to już nie. Akurat, ja uczestniczyłem programie ESN i miałem na co dzień do czynienia m.in. turkami, czarnymi i to oni raczej się bali polskich rasistów i wychodzić na ulicę niż ich ktoś. Idzie się załamać jak czyta się takie zacofane poglądy i na czarnego patrzy się jak na potencjalnego zabójce.

Ja bym proponował taki temat zamknąć, bo już wychodzi poza ramy przyzwoitości i powiela nieprawdziwe stereotypy i sprawa, że ludzie faktycznie zaczną wierzyć w takie bzdury.

https://www.punktseo.pl/darmowe-bonusy/ << rozdaje: kody do katalogów firm, kody rabatowe, szablony ZennoPoster ! |---| Moje strony: https://www.s90.pl/pozycjonowanie/ | https://www.seo-stat.pl - zapraszam.                                                                                                                                                                                          

seo-stat-logo.png

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od XII wieku Górny Śląsk istniał jako niezależne księstwo, później też był wysoko niezależny. Z drobnymi przerwami, aż do 1945.

w XII wieku chyba każda cześć polski była "niezależnym" księstwem (coś tam z podstawówki o rozbiciu dzielicowym się przebija)

,a śląsk w tamtym czasie rozciągał się na cały południowy zachód Polski. W tamtym wieku istniało np silne księstwo Świdnicko-Jawrosko ale nikt nie chce jego autonomi,

Co ciekawe pierwotna nazwa Śląsk nie dotyczy zupełnie obszaru, który teraz bawi się w swoją "narodowość".

Silesia_1273-1277.jpg

więc gadanie o autonomii śląska to dla mnie temat w tym świetle bez sensu.

skoro powołujesz się na XII wieczną historię to o autonomii "Śląska" powinni decydować też ludzie z Krosna czy Żagania niż z :)

Oczywiście traktując cały temat z przymróżeniem oka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w XII wieku chyba każda cześć polski była "niezależnym" księstwem (coś tam z podstawówki o rozbiciu dzielicowym się przebija)

Ano. Każdy książę miał swoje księstwo, a gdy miał kilku synów jedno księstwo dzielił na kilka nowych. Każdy z synów dostawał jakiś tam kawałek ziemi, bo taki ojciec miał gest i tyle :) Nawet 40-tysięczna dziś Oleśnica pod Wrocławiem kiedyś była księstwem. I znalazłoby się pewnie wiele mniejszych księstw. Nic tylko zakładać Ruch Autonomii Oleśnickiej. Inny język też się jakoś udowodni :D

Szukam aktualnego właściciela domeny filmside.pl

Proszę o kontakt na PW.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytając niektóre wypowiedzi... Dziś byłem w opolskim, troszkę mnie zniesmaczyły te dwujęzyczne tablice z nazwami miejscowości...

Piłeś? Nie jedź (i nie loguj się na forum) !

Siciliano: Robić szeptankę tutaj to jak sprawdzać w zbiorniku poziom paliwa zapalniczką.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jako, że trzeba wrócić do pracy, pozostało mi podsumować w prosty i przyjemny temat.

RAŚ nie jest stowarzyszenie narodowym (hasła typu Polska dla Polaków, Śląska dla Ślązaków), tylko jest stowarzyszeniem regionalnym (hasła typu Śląsk jest najważniejszy).

Trzeba to rozróżnić, z tego względu że staramy się by polskie prawodawstwo uwzględniło istnienie śląskiej mniejszości narodowa (w Spisie Powszechnym 2002 zdeklarowało to 170 000 mieszkańców - najwięcej z wszystkich deklaracji nie licząc polskiej, czyli więcej od Niemców, Kaszubów którzy posiadają ten status prawny) oraz istnienie śląskiego języka regionalnego (w domach używa go 56 000 osó:).

Wpisanie narodowości śląskiej i języka śląskiego do ustaw będzie zapewniało środki pieniężne dla szkół i stowarzyszeń realizujących cele kulturowe i dbające by język śląski był pielęgnowany i nie zanikał. Podobnie jak ma to miejsce na Kaszubach.

Liczby z Głównego Urzędu Statystycznego

Te cele nie są dla nas najważniejsze jako stowarzyszenia, celem jest doprowadzenie do zmian w konstytucji i innych ustawach, tak by Górny Śląska i każdy inny region (gdzie jest taka wola mieszkańców) był regionem Autonomicznym w ramach Państwa Polskiego.

Definicja autonomii regionalnej z leksykonu politologicznego:

autonomia (regionalna) – rodzaj autonomii politycznej oznaczający uznanie przez państwo kompetencji wspólnot społecznych zamieszkujących wydzielony obszar oraz ich organów do podejmowania decyzji w sprawach zaspokajania zbiorowych potrzeb gospodarczych i kulturalnych. A.r. jest związana z tendencją „odciążania” rządu krajowego od tych spraw, które mogą być załatwione na niższych szczeblach podziału terytorialnego oraz z dążeniem do przejmowania odpowiedzialności za sprawy publiczne przez organy wyłaniane bezpośrednio przez zainteresowane społeczności. Oznacza jednak coś więcej niż decentralizację. Zapewnia bowiem możność rozwiązywania gospodarczych i kulturowych problemów społeczności regionalnych – samodzielnie i na własny rachunek – przez nie same lub wyłonione przez nie organy. Prowadzi to do ograniczenia zakresu władzy sprawowanej przez organy państwowe szczebla centralnego, zwłaszcza przez parlament i rząd krajowy. [...]

A. Antoszewski, R. Herbut, Leksykon politologii, Wrocław 2004, s. 29 i nast.

Czyli Autonomia Górnego Śląska jest dalej pod jurysdykcją Państwa Polskiego, ale posiada pewną niezależność - ilość zobowiązań i praw jest regulowana w Statucie Autonomicznym (ustawa na poziomie konstytucyjnym) uchwalanym przez Sejm RP.

Wprowadzenie Autonomicznych Regionów wpływa też (wg. statutu proponowanego przez nas) na dystrybucję środków pieniężnych z podatków. Dzisiaj wygląda to tak, że wszystkie pieniądze zbierane są do jednego worka, za które coś się robi - niestety nie wiadomo co. W idei promowanej przez nas, każdy region może ustalić wysokość podatków, a podatki te zbierane są nie przez Polski Urząd Skarbowy, a Autonomiczny Urząd Skarbowy. Dzięki czemu te podatki nie wychodzą poza region. Dzisiaj przykładowo kupując sobie piwo w knajpie w Katowicach, cały podatek i kacyzy trafia do Budżetu Polskiego, a nie Budżetu Gminy gdzie kupiłem to piwo.

W statucie organicznym jest zapis, że pewna kwota od dochodów jest przeznaczana na administrację centralną oraz fundusz wsparcia biedniejszych regionów. Państwu Polskiemu, czyli administracji centralnej pozostaje:

* polityka monetarna

* polityka zagraniczna

* polityka wojskowa

Aspekty drogowe, kolejowe, podatkowe, kulturowe, zdrowotne i wszystkie inne powinny przejść do samorządów (czyli w tym wypadku wspólnot autonomicznych). Chyba nikt nie zaprzeczy, że Państwo Polskie słabo sobie radzi z wymienionymi zadaniami, wpływając tym na wszystkich obywateli tego kraju.

W regionach autonomicznych dalej istnieje stanowisko wojewody, który dba by uchwały sejmów regionalnych były zgodne ze statutem, konstytucją i nadrzędnymi uchwałami rządu RP.

Przykłady państw europejskich gdzie istnieją autonomie regionalne lub działają w formie federacji:

Hiszpania, Wielka Brytania, Belgia, Niemcy, Szwajcaria, Austria, Włochy, Dania.

Jednym dużym krajem w Europie, obok Polski gdzie jest podobny poziom centralizacji to Francja.

By region był autonomiczny nie muszą istnieć żadne podstawy odrębności kulturowej, historycznej czy językowej. Jest to sposób podziału kraju na silne regiony, choć my obstajemy, że najlepszy podział jest ten uwzględniający historię regionu - która w wypadku Śląska, jest kompletnie inna.

Wprowadzenie Autonomii sprawia też, że politycy są dzisiaj bliżej mieszkańców. Przez co można im się lepiej przyglądać i skuteczniej rozliczać co 4 lata w wyborach.

Tak więc autonomia nie jest tylko dla ślązaków, jest dla wszystkich i jest to najskuteczniejsza forma samorządności.

---

Polecam też wpis na blogu jednej osoby która kiedyś nie była zwolennikiem Autonomii:

https://www.silesia24.com.pl/blog/engel/1/w...ytacji/925.html

Zdałem sobie dzisiaj sprawę, że z nieprzekonanego autonomisty polska polityka wobec Górnoślązaków powoli, z mozołem budzi we mnie, gdzieś w głebi duszy, separatystę. Piszę to na zdecydowanie na wyrost (jestem lojalnym obywatelem RP i nie mam zamiaru tego zmieniać), lecz moja irytacja przekroczyła pewną granicę - zaczynam mieć poważne wątpliwości, czy antyśląskość władz centralnych to jedynie wynik nieznajomości tutejszych realiów społecznych czy już celowe, świadome działanie. I wydaje mi się, że nie jestem jedyny...

stopka usunieta z wpoodu wirusa na stronie docelowej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

o matko, jak czytam ślązacy niemcy, biali europejczycy, autonomia, etc .. to się zastanawiam po co nam ta wolność

na całe szczęście możecie sobie tylko tutaj pobuczeć w tych kwestiach ;) nawet sami nie dostrzegając, że to o czym piszecie bardziej dzieli i psuje niż pomaga w czymkolwiek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

popieram autonomię i decentralizację władzy publicznej

Co to za gniot językowy? Używacie terminów których nie rozumiecie... Autonomia nie ma nic wspólnego z decentralizacją, decentralizacja to termin administracyjny, autonomia czysto polityczny. Nikt nie nadaje autonomii aby zdecentralizować władzę tylko aby spełnić żądania mniejszości narodowych będących większością na danym terenie. Ślązacy, nawet zakładając, że to naród, to i tak są mniejszością na Górnym Śląsku. Jeszcze sporo pracy i niemieckich pieniędzy musicie wydoić aby przerobić większość na te chore hasła...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

radoslaus, skąd wziąłeś tą definicję autonomii? Ja zacytowałem z leksykonu politologicznego.

Przykłady europejskie sugerują kompletnie co innego, niż " aby spełnić żądania mniejszości narodowych będących większością na danym terenie"

stopka usunieta z wpoodu wirusa na stronie docelowej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podaj mi przykład regionu europejskiego posiadającego autonomię na zasadzie mieszkają tutaj Francuzi albo Hiszpanie ale chcą się rządzić sami i mają sobie autonomię. Nie ma czegoś takiego. Wystarczy zwykła decentralizacja, nawet teraz są w Polsce sejmiki wojewódzkie, niech posłowie walczą o decentralizację systemu opodatkowania itp. Nic nie stoi na przeszkodzie. Jednak Wy wymyślacie pseudo narodowość ponieważ doskonale wiecie, że bez tego autonomia nie ma racji bytu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Warunki użytkowania Polityka prywatności